Witam,
bardzo proszę o wyrażenie swojej opinii, czy uważacie że używanie przez zarząd zwrotu typu:

"Bardzo proszę o czynny udział w głosowaniu pod WSZYSTKIMI uchwałami, a nie tylko w sposób wybiórczy. Przypominam, że podejmowanie uchwał we Wspólnotach jest konieczne z punktu widzenia zasad zarządzania nieruchomością i jeżeli Właściciele nie zainteresują się sprawami Wspólnoty, będę zmuszony żądać rozstrzygnięcia zalegających uchwał przez Sąd  - zgodnie z art. 24 Ustawy o Własności Lokali.  "

....jako dodatkowej mobilizacji do brania udziału w głosowaniu pod uchwałami jest w porządku? Może macie jakieś swoje, sprawdzone, działające metody w tym zakresie?
Problem jest taki, że jeżeli we Wspólnocie pojawiają się uchwały dotyczące zatwierdzenie sprawozdania czy planu gospodarczego, to głos Właścicieli jest następujący: "nie zapoznałem się, nie interesuje mnie to" - po prostu celowo, złośliwie unikają oddawania głosów pod takimi uchwałami. Jednocześnie nikt nie wnosi żadnych uwag do sprawozdania, nie pyta, nie ma ochoty kontrolować zarządu, mimo iż zarząd jest otwarty na udzielanie wszelkich informacji.

Jeżeli natomiast podejmie się uchwałę dotyczącą sprawy która bezpośrednio zadowala Właścicieli - np. w sprawie zamontowania szlabanu, montażu stojaków rowerowych itp. - głosowanie przebiega sprawnie, wystarczy 1 miesiąc aby uchwała była przyjęta.
Dodam, że cała wspólnota zadeklarowała chęć oddawania głosów on-line, poprzez system internetowy - wystarczy 1 kliknięcie i po sprawie.

Jak dobitnie wyjaśnić Właścicielom, że brak zatwierdzanie sprawozdania lub planu gosp. działa na ich własną niekorzyść?