pełnomocnictwo

daniel666daniel666 Użytkownik
witam
mam pytanie
na zebraniu rocznym przyszedł właściciel mieszkania i jego pełnomocnik{jest do tego stosowne oświadczenie}
obecny zarządca po zebraniu stwierdził że zebranie jest nieważne ,gdyż na zebraniu podpisał się właściciel mieszkania ,a na zebraniu może być tylko jedna osoba z mieszkania .pełnomocnik jest zameldowany lecz nie jest właścicielem mieszkania.czy zebranie jest ważne?

Komentarze

  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    daniel - sytuacja wydaje mi się groteskowa. Po co właściciel przyszedł ze swoim pełnomocnikiem? Co to znaczy zebranie nie jest ważne? Stwierdza to u Was zarządca? Wyrzućcie go, ja przychodzę na zebranie z żoną (ona też jest właścicielką). Nasza sprawa abyśmy byli jednomyślni w czasie głosowania. Ustawa nie przewiduje sytuacji w której małzonkowie maja odmienne zdania.NIech sobie w sypialni wyjaśnią.!:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] daniel666:[/cite]obecny zarządca po zebraniu stwierdził że zebranie jest nieważne ,gdyż na zebraniu podpisał się właściciel mieszkania ,a na zebraniu może być tylko jedna osoba z mieszkania .
    Nieprawda. Może przyjść właściciel sam lub z pełnomocnikiem. W głosowaniu dysponują udziałem przypisanym do lokalu. Może być zaliczony tylko jeden głos.

    KAŻDE zebranie właścicieli jest ważne. Nie zależy to od ilości obecnych - we wspólnotach nie ma pojęcia kworum. Nieważne mogą być uchwały, przyjęte na zebraniu.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] MirekL:[/cite]Ustawa nie przewiduje sytuacji w której małzonkowie maja odmienne zdania.
    Ta ustawa (uwl) nie, ale inna (Kodeks rodzinny i opiekuńczy) tak.
    Zgoda obojga małżonków (przy wspólności ustawowej) jest wymagana między innymi do dokonania czynności prawnej prowadzącej do obciążenia nieruchomości. Jeśli więc na zebraniu będzie głosowana uchwała, upoważniająca zarząd wspólnoty do zawarcia umowy na duży kredyt bankowy, pod uchwałą powinni się podpisać oboje z małżonków, ponieważ w razie niewypłacalności wspólnoty z powodu braku wpłat zaliczek przez niektórych właścicieli, kredyt w całości będą spłacać pozostali właściciele według ich udziałów (art. 17 uwl). Głos za uchwałą jest więc zgodą na obciążenie lokalu - a do tego jest potrzebna zgoda obojga małżonków (art. 37 § 1 pkt 1 KRiO).
  • Opcje
    wwwinylwwwinyl Użytkownik
    edytowano lutego 2010
    Zebranie oczywiście jest ważne. Czy były karty do głosowania? Czy też głosowano przez podniesienie rąk?
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    owner - Pytam ponownie, czy ty zarządzasz jakąś Wspólnotą? Chylę czoła przed Twoją wiedzą teoretyczną, ale my "śmiertelnicy" mamy do czynienia z życiem codziennym. Czyli na zabrania powinni przychodzić małżonkowie? A jak będą uchwalać kredyt dla WM to
    mają przyjść wszyscy współmałzonkowie i chyba konkubenci?. A jak jedna para nie będzie zgodna, to zaskarżą uchwałę do sądu. W jakim trybie? Niezgodności z KRiO? Po co jest Ustawa o własności lokali?: Do interpretowania przez zarządców, organy administracji i sądy? Owner - wg mnie masz bogatą wyobraźnie (nie obraź się). Stoimy na przeciwnych biegunach.:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano lutego 2010
    [cite] MirekL:[/cite]Czyli na zabrania powinni przychodzić małżonkowie? A jak będą uchwalać kredyt dla WM to mają przyjść wszyscy współmałzonkowie i chyba konkubenci?. A jak jedna para nie będzie zgodna, to zaskarżą uchwałę do sądu. W jakim trybie?
    Twoje przekonanie, że wszystkie sprawy wspólnoty i współwłaścicieli reguluje tylko jedna ustawa (uwl) jest tak głębokie, jak Rów Mariański i tak prawdziwe, jak bajka o Czerwonym Kapturku.

    Po kolei:
    1) Na każde zebranie nie muszą przychodzić oboje małżonkowie, bo uchwał w sprawie kredytu na ocieplenie budynku nie głosuje się na każdym zebraniu.

    2) Głosowanie w sprawie uchwały właścicieli lokali we wspólnocie jest czynnością prawną.

    3) Czynność prawna małżonków, prowadząca do obciążenia nieruchomości (wyodrębniony lokal jest nieruchomością) wymaga zgody obojga małżonków (KRiO).

    4) Konkubenci nie posiadają wspólności ustawowej, więc to inna bajka. Jeżeli natomiast są współwłaścicielami lokalu, to również powinni oboje podpisać się pod uchwałą (art. 199 Kc).

    5) Za uchwałą w sprawie kredytu nie muszą głosować wszyscy właściciele, wystarczy większość (liczona udziałami). Brak czyjegoś głosu nie jest podstawą do uchylenia uchwały. Jeżeli małżonkowie będą mieli różne zdania, ich udziału się nie liczy do wyniku tak, jakby w ogóle nie oddali głosu (udział w NW jest niepodzielny).

    (...) usunięto ADMIN
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano lutego 2010
    Dzięki za szybką odpowiedź.
    Bardzo barwnie przedstawiłeś,że nie mam racji. Pozostaję przy swoim stanowisku,że wszystkie sprawy reguluje uwl, a jak nie to kc ( pozostaje sprawa właściwej interpretacji).
    (...) usunięto ADMIN
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Pozostaję przy swoim stanowisku,że wszystkie sprawy reguluje uwl, a jak nie to kc ( pozostaje sprawa właściwej interpretacji).
    A Prawo budowlane?
    A przepisy przeciwpożarowe?
    A ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach?
    A ustawa o gospodarce nieruchomościami?
    ...........
    Może chociaż Kodeks karny? Albo Konstytucja? :confused:
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano lutego 2010
    komentarz usunięto ADMIN
    Komentarz edytowany admin
  • Opcje
    daniel666daniel666 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Panowie troszke musze wyjasnic odnosnie tego pełnomocnika .Otóż ten pełnomocnik nie jest właścicielem ani współwłaścicielem mieszkania jest to syn matki, który u nas nie mieszka a jest zameldowany . Pełnomocnictwo dostał na piśmie od matki odnośnie podejmowania wszelkich decyzji i uzgodnień związanych z jej członkostwem . Na tym zebraniu został on dopisany do komisji perzekazania dokumentów naszej wspólnoty. Mam nadzieje ze zebranie jest ważne?
  • Opcje
    daniel666daniel666 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    I jeszcze jedno czy skoro jest pełnomocnikiem ,to czy może mieć wgląd do wszystkich dokumentów wspólnoty.Obecny zarządca stwierdził że nie wolno mu pokazywać żadnych dokumentów.
  • Opcje
    wwwinylwwwinyl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeśli chodzi o zebranie takie ogólne pełnomocnictwo pozwala uczestniczyć w zebraniu, ale nie pozwala głosować nad wszelkimi uchwałami przekraczającymi zarząd zwykły.

    Prawidłowym jest pełnomocnictwo szczególne, w którym osoba A upoważnia osobę B do reprezentowania jej interesów na zebraniu wspólnoty w dniu DD.MM.RRR i do głosowania w imieniu osoby A we wszystkich uchwałach podejmowanych na ww. zebraniu. Data i podpis osoby A. Pełnomocnictwo nie musi być notarialne, ani przez nikogo poświadczone. Kim jest osoba B nie ma to najmniejszego znaczenia. Ja też mogę nią być.
    W jednym ze znajomych mi miast pełnomocnik dysponujący pełnomocnictwem ogólnym miał dostęp do wszystkich danych wspólnoty. Prawnicy najpierw się opierali, a potem jednak stwierdzili, że to pełnomocnictwo jest prawidłowe.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] MirekL:[/cite]Pozostaję przy swoim stanowisku,że wszystkie sprawy reguluje uwl, a jak nie to kc ( pozostaje sprawa właściwej interpretacji).

    Kodeks cywilny, czy ustawa o własności lokali regulują m.in. kwestie związane z zarządem nieruchomością wspólną, natomiast omawiany przypadek dotyczy innego zagadnienia - wykonywania zarządu majątkiem wspólnym przez małżonków a to już zasadnicza różnica.
    Zatem przywołanie kodeksu rodzinnego i opiekuńczego celem określenia ich wzajemnych uprawnień jest właściwe i znajduje oparcie w art. 36 i nast. KRO.
    Co do zasady każdy z małżonków może samodzielnie zarządzać majątkiem wspólnym i dokonywać czynności prawnych, które dotyczą jego składników.
    Pewne czynności wymienione w art. 37 par. 1 KRO wymagają zgody drugiego małżonka - pod rygorem nieważności.
    Art. 37. § 1. Zgoda drugiego małżonka jest potrzebna do dokonania:

    1) czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia nieruchomości lub użytkowania wieczystego, jak również prowadzącej do oddania nieruchomości do używania lub pobierania z niej pożytków,

    2) czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia prawa rzeczowego, którego przedmiotem jest budynek lub lokal,

    3) czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia i wydzierżawienia gospodarstwa rolnego lub przedsiębiorstwa,

    4) darowizny z majątku wspólnego, z wyjątkiem drobnych darowizn zwyczajowo przyjętych.

    Wyrażenie zgody na zaciągnięcie kredytu wymaga zatem zgody obojga małżonków.
    Oczywiście nie zawsze własność lokalu objęta jest wspólnotą majątkową, małżonkowie mogą np. zawrzeć umowy majątkowe.

    Pomocne piśmiennictwo:
    "Jeżeli własność lokalu objęta jest wspólnością majątkową małżeńską, prawo dysponowania udziałem w nieruchomości wspólnej (związanym z własnością lokalu), w akcie głosowania nad uchwałą wspólnoty, należy oceniać w świetle przepisu art. 36 KRO".
    Prawo mieszkaniowe. Adam Doliwa. Wydawnictwo C.H. Becks. Warszawa 2006, s. 732

    Pomocne orzecznictwo:
    wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 10.03.2005 roku (I ACa 282/2004), w którym Sąd ten wyraził pogląd, że w przypadku, gdy lokal objęty jest wspólnotą majątkową małżonków, skuteczność ich działań wyrażonych w akcie głosowania nad uchwałami wspólnoty mieszkaniowej należy oceniać na gruncie art. 36 par. 2 KRO.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zarządca - na zebraniach Wspólnot Mieszkaniowych właściciele podejmują uchwały odnośnie jedynie części wspólnej WM. Proszę nie mylić małżeńskiej wspólwlasności majątkowej z "współwłasnością Wspólnot Mieszkaniowych". W ten sposób dochodzimy do absurdów. Przy takiej "nadinterpretacji" Wspólnota Mieszkaniowa nigdy nie uchwali wzięcia kredytu na potrzeby Wspólnoty. Mąż się zgodzi, a żona zaskarży uchwałę. Nie wprowadzajmy "mętlika" w głowach forumowiczów proszących nas o radę.:bigsmile:
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Żona nie musi zgadzać się z mężem, tak to już jest Mirku.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.