remont a noworodek

Domi84Domi84 Użytkownik
edytowano czerwca 2011 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam
Jestem nowa na forum i może taki temat już się gdzieś pojawił ale muszę znać odpowiedź i trochę mi się spieszy. Jestem najemcą lokalu w bloku w którym nie dawno zaczęli wymieniać piony kanalizacyjne w kuchni i łazience. Za dwa dni mam termin porodu!:) W kuchni najpierw wykuli ogromną dziurę i babrają się z tym już trzeci dzień, a w toalecie chcą wykuć nam pół ściany z kafelkami (oczywiście remont robiła właścicielka przed wynajęciem mieszkania). Czy jeśli wrócę ze szpitala z dzidziusiem to mam prawo nie wpóścić robotników i zarządać aby przyszli najwcześniej np. za miesiąc? i czy mam prawo domagać się używania tylko ekologicznych materiałów budowlanych do wykonania remontu w mieszkaniu w którym przebywa niemowlę?

Ps nie wyobrażam sobie że zaraz po wyjściu ze szpitala przy malutkim dziecku będą kuli kafle i wywalali murowaną ścianę.

Komentarze

  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Szybko porozum się z zarządem i poproś o ustalenie z tobą terminu remontu w twoim lokalu.
    Poproś, bo jako najemca w tym temacie nie masz żadnych praw niestety
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zawsze może odmówić wstępu do lokalu.
    Wtedy wspólnota może wystąpić do sądu o nakazanie, ale zanim sprawa się zakończy remont będzie możliwy.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    czy mam prawo domagać się używania tylko ekologicznych materiałów budowlanych
    Bez przesady, za pośrednictwem właściciela lokalu, przedstaw problem Zarządowi WM. Powodzenia.
  • Opcje
    Domi84Domi84 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Problem z zarządem jest taki, że to blok byłych wojskowych i ciężko się z nimi dogadać a właścicielka mieszka na stałe w innym mieście i nie ma zamiaru przyjechać. i w sumie to tą wymianę ma w .... Też jej się nie podoba, że pół ściany w toalecie chcą kuć.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Domi84:[/cite]Problem z zarządem jest taki, że to blok byłych wojskowych
    i ciężko się z nimi dogadać a właścicielka mieszka na stałe w innym mieście i nie ma zamiaru przyjechać.
    i w sumie to tą wymianę ma w ....
    jedyna szybka rada , .... zmień lokal. na zawsze lub na czas remontu.
    [cite] Domi84:[/cite]Też jej się nie podoba, że pół ściany w toalecie chcą kuć.
    jakby nie zamurowywała szachtu z rurami nie musieli by kuc pół ściany , tylko zdjęli by osłonę maskujące rury , a po wymianie - remoncie ponownie założyliby.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Domi84: właścicielka mieszka na stałe w innym mieście i nie ma zamiaru przyjechać i w sumie to tą wymianę ma w .....
    Nie masz nawet telefonu do właścicielki, ażeby się z nią porozumieć ?
  • Opcje
    EDDIEEDDIE Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Domi84, nie wpuść nikogo do lokalu w celu remontu zanim maleństwo nie będzie odpowiednio duże. Mogą cię w pompkę dmuchnąć:bigsmile:
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Eddie, kilka lat temu w sąsiednim budynku taki "zbuntowany" najemca i mandat zapłacił, i ekipę remontową wpuścił, więc nie dawaj takich nieodpowiedzialnych rad
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    koziorozka: Szybko porozum się z zarządem
    Domi84: Problem z zarządem jest taki, że to blok byłych wojskowych i ciężko się z nimi dogadać
    Rozmawiałaś z Zarządem, tak czy nie. Jeżeli tak, to jakie są wyniki tych rozmów ?
  • Opcje
    aa Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] koziorozka:[/cite]Eddie, kilka lat temu w sąsiednim budynku taki "zbuntowany" najemca i mandat zapłacił, i ekipę remontową wpuścił, więc nie dawaj takich nieodpowiedzialnych rad

    jaki mandat?
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie pamiętam, dzielnicowy zaprzyjaźniony jest ;)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.