Zbieractwo w mieszkaniu

Dzień dobry, może ktoś z Państwa borykał się z podobnym problemem i ma jakieś dobre rady :) W ostatnim czasie coraz częściej do biura Spółdzielni wpływają zgłoszenia ze strony mieszkańców jednego z bloków w naszej Spółdzielni bloku dotyczące nieznośnego zapachu wydobywającego się z mieszkania jednego z właścicieli lokali. Właściciel nie korzysta z bieżącej wody ani kanalizacji, ponieważ dojście do łazienki jest utrudnione z powodu zalegających w mieszkaniu śmieci, rozmawialiśmy z właścicielem ws. wysprzątania mieszkania, rozmowy nie skutkują. Przede wszystkim warunki w jakich żyje są dramatyczne, a wydaje się, że osoba sama nie jest w stanie poradzić sobie z tą sytuacją. Jest to osoba w podeszłym wieku, a sytuacja w jakiej się znajduje i warunki w jakich żyje, w opinii Spółdzielni wymagają podjęcia niezwłocznych działań ze strony innych instytucji w tym senepidu i pomocy społecznej w celu zapewnienia jej godnych warunków w codziennej egzystencji. Zaczęła się nam robić spychologia, a pozostałe instytucje zaczynają zrzucać na nas winę i oczekują działania od nas, tylko nie wiem co jeszcze Wy robiliście w takich sytuacjach. Sytuacja nieprzyjemna.

Komentarze

  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano 2 listopada
    Spółdzielnia powinna zadziałać wielotorowo: skontaktować się z najbliższą rodziną, osoba wymaga opieki, pomocy, zbieractwo to zaburzenie, można je leczyć farmakologicznie i to jest skuteczne. Wystapić do MPOS-u, Sanepidu i Inspeckji Ochrony Środowiska, która zajmuje się nielegalnym składowaniem odpodów.
    Niezależnie od tych działań - spółdzielnia rozważa pozew o lictytację oraz uprzedza użytkownika, że będzie obciążany kosztami deratyzacji i dezynsekcji, o ile nie doprowadzi mieszkania do należytego stanu.
    Spychologia to typowa sytuacja w takich przypadkach, w szczególności Sanepid odsuwa od siebie te sprawy, mimo, że jest to sprawa tej instytucji, która ma o wiele więcej możliwości działania niż Spółdzielnia, ponieważ może wydawać odpowiednie nakazy i zakazy, a następnie je egzekwować. Tymczasem urzędnicy twierdzą, że to nie jest ich komeptencja. Nic bardziej mylnego.

    Kompetencję do podejmowania działań w stosunku do posiadacza takiej nieruchomości zamieszkanej ma państwowy inspektor sanitarny – tak uznał NSA w postanowieniu z 21 marca 2024 r. (sygn. akt II GW 148/23)

    Pomocne orzecznictwo:
    z uzasadnienia postanowienia NSA z dnia 21 marca 2024 roku ( sygn. akt: II GW 148/23):
    "Zgodnie zaś z art. 27 ust. 1 ustawy, w razie stwierdzenia naruszeń wymagań higienicznych i zdrowotnych, państwowy inspektor sanitarny nakazuje, w drodze decyzji, usunięcie w ustalonym terminie stwierdzonych uchybień. Do ustalenia naruszeń w zakresie niewłaściwego stanu sanitarnego, wywołanego zbieractwem rzeczy, które niekoniecznie muszą stanowić odpady w rozumieniu przepisów prawa, wystarczające może być przy tym udokumentowanie tego faktu w drodze np. zeznań świadków, choć kwestia ta jest zawsze oceniana indywidualnie."


    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.