zakup resztkówki
Bardzo bardzo proszę wszystkich mądrych ludzi o pomoc w następującej sprawie :
Do mego mieszkania przylegała tzw. resztkówka .Wspólnota podjęła uchwałę o sprzedaży mi tej resztkówki, pod warunkiem wyodrebnienia samodzielnego lokalu.Lokal ten miałby składać się z tejże resztkówki i jednego pokoju z mego mieszkania. Zakupu dokonałam cztery lat temu.
Cóż jednak, kiedy urzędnicy opierając się na obowiązujących przepisach nie chcieli mi wydać pozwolenia na utworzenie samodzielnego lokalu. Po kilku latach odwołań, miesiąc temu po odwołaniach na najwyższym szczeblu administracyjnym, dostałam pozwolenie na stworzenie samodzielnego lokalu z tejże resztkówki .
Płaciłam przez te wszystkie lata za tę resztkówkę jak za pomieszczenie przynależne.
Nikt tam nigdy nie mieszkał. Wspólnotę nigdy nie interesowało , dlaczego nie powstaje nowy lokal. Nikt nie znał moich kłopotów z urzędnikami, nikogo to nie obchodziło.
Niedawno zmienił się zarząd i teraz mam zapłacić czynsz za niewyodrębniony lokal nie z mego powodu jak za mieszkanie ,pewnie z odsetkami za poprzednie lata oraz za liczniki elektryczny i gazowy . ( za gotowość). Nie wiem co robić, jak postąpić. proszę o radę , wykładnię prawną, itd.
Do mego mieszkania przylegała tzw. resztkówka .Wspólnota podjęła uchwałę o sprzedaży mi tej resztkówki, pod warunkiem wyodrebnienia samodzielnego lokalu.Lokal ten miałby składać się z tejże resztkówki i jednego pokoju z mego mieszkania. Zakupu dokonałam cztery lat temu.
Cóż jednak, kiedy urzędnicy opierając się na obowiązujących przepisach nie chcieli mi wydać pozwolenia na utworzenie samodzielnego lokalu. Po kilku latach odwołań, miesiąc temu po odwołaniach na najwyższym szczeblu administracyjnym, dostałam pozwolenie na stworzenie samodzielnego lokalu z tejże resztkówki .
Płaciłam przez te wszystkie lata za tę resztkówkę jak za pomieszczenie przynależne.
Nikt tam nigdy nie mieszkał. Wspólnotę nigdy nie interesowało , dlaczego nie powstaje nowy lokal. Nikt nie znał moich kłopotów z urzędnikami, nikogo to nie obchodziło.
Niedawno zmienił się zarząd i teraz mam zapłacić czynsz za niewyodrębniony lokal nie z mego powodu jak za mieszkanie ,pewnie z odsetkami za poprzednie lata oraz za liczniki elektryczny i gazowy . ( za gotowość). Nie wiem co robić, jak postąpić. proszę o radę , wykładnię prawną, itd.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Czy to pomieszczenie należało do nieruchomości wspólnej?
Jak mogłaś je kupić od wspólnoty, skoro nie miałaś zaświadczenia o samodzielności lokalu?
Dlaczego to pomieszczenie miało być połączone z jednym z Twoich pokoi? Co przez to rozumiesz?
Czy płaciłaś na utrzymanie nieruchomości wspólnej tak, jak za mieszkanie, od m2 lub od udziału? Jaki czynsz? Przecież napisałaś, że kupiłaś to pomieszczenie? Czynsz się płaci za korzystanie z cudzego lokalu. O co tu chodzi?
Odnośnie uchwały - to proszę przytoczyć jej treść na forum i odpowiedzieć na pytania zadane przez Ownera, aby nam trochę przybliżyć temat.