dobudowa poddasza//dobudówka na dachu

agiiagii Użytkownik
edytowano stycznia 2010 w Zarządzanie Nieruchomościami
W naszym bloku mamy płaski dach który wciąż nawala mimo licznych napraw :cry: wspólnota nie zgadza się na generalny remont dachu (z płaskiego na standardowy).
Ponieważ mieszkam na drugim i ostatnim pietrze, chciałabym zrobić dobudówkę i dobudować poddasze (podnieść móry na ok pół metra i zrobić dach odpowiednio do mojej powierzchni mieszkalnej-50m2). Zarządcy naszej wspolnoty zasugerowali byśmy remont naszego dachu sobie wykonali, nastepnie przedłożyli im faktury poniesionych kosztów a wspólnota poniesie koszty za remont dachu naszej częsci tak jak za naprawy innych rzeczy np wymiany okien w korytarzach itp
Moje pytanie brzmi, jakie papiery musimy zebrać by taką dobudówke wykonać, czy musimy również wykupić grunt dachu?? co i jak zrobić by wszystko było zgodnie z prawem i by wspólnota nie zarzuciła nam błędów czy jakiegos oszustwa??? Dziękuje za pomoc :bigsmile:

Komentarze

  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] agii:[/cite]czy musimy również wykupić grunt dachu??
    Czyli to jest tak zwany "zielony dach"? :smile:
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    owner - no comments.
    agii - podaj więcej szczegółów. Co to za wspólnota, ilu jest włąścicieli, kto nią zarządza, czy jest zarząd, zarządca,administrator. Te dane są niezbędne.:bigsmile:
  • Opcje
    wwwinylwwwinyl Użytkownik
    edytowano stycznia 2010
    agii przeczytaj ten wątek, a szczególnie linki które tam umieściłem.

    PS. Nie "ile jest właścicieli" tylko "ile jest lokali".
  • Opcje
    agiiagii Użytkownik
    edytowano listopada -1
    witam,
    blok ma 10 mieszkań, 1 sklep, jest piwnica (kazde mieszkanie ma swoja wydzieloną piwnice) i kotłownia. Wszyscy mieszkańcy należą do wpólnoty, mamy swój zarząd (5 przedstwicieli wybranych z osób mieszkających)
    dach płaski (można się na nim opalać, taniczyć :wink: aczkolwiek nikt po dachu nie łazi by lepiku nie uszkodzić) dach ten latem ubiegłego roku był lepikowany ponownie aczkolwiek woda z sufitu już tej zimy ciurkiem leciała mi na głowę , do tego całą ścianę zewnetzrna mam mokrą od strony półnicnej (podejrzewam ze to efekt złego wykończenia dachu) - słońca za wiele to my po tej stronie nie mamy i stan tej sciany co roku jest gorszy no i nadomiar złego wilgoć już wchodzi nam do mieszkań (sufit + ściana boczna północna obecnie w 50% jest u mnie poprostu mokra, sąsiadka podemną ociepliła sobie ściane od środka co wogóle uważam za katastrfę) - ponieważ problem w najwiekszym stopniu dotknął moje mieszkanie, sasiedzi zasugerowali bysmy zrobili sobie dach na swojej połowie i dali im faktóry a wspólnota poniesie koszty - tylko czy architkci podejmą sie tego zadania skoro wizualnie ten "mój" prawidłowy/szpiczasty dach tylko nie będzie szpecic naszego bloku
    kurczę co robić? jak zmusic wspólnote do konkretnego remontu dachu (zanim dach zwali mi sie na głowe)
  • Opcje
    agiiagii Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Skoro wspólnota niechce podjąć sie remontu dachu to czy ja mogę zrobić sobie dobudówkę, no i czy grunt dachu pod moim mieszkaniem bede musiała wykupić skoro dach nalezy pod wspólnote? Fundamenty są mocne i z tego co wiem to i jeszcze jedno piętro mozna by spokojnie dobudować!!
    Co robić? Jak wyjść z tej złej sytuacji? Czekać już nie mogę bo za rok czy 2 to wogóle nie da się mieszkać w moim mieszkaniu :cry:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    i czy grunt dachu pod moim mieszkaniem bede musiała wykupić
    Nie ma czegoś takiego, jak grunt dachu. Cały grunt już jest Twoją współwłasnością (albo jesteś jego współużytkownikiem wieczystym) w części równej Twojemu udziałowi w nieruchomości wspólnej. Jeżeli natomiast w wyniku tej nadbudowy powstanie kolejna kondygnacja i zechcesz wykupić lokal, który ewentualnie tam powstanie, to musisz przejść taką sama procedurę, jak przy wykupie lokalu, powstałego z adaptacji strychu.

    Nadbudowa wymaga pozwolenia na budowę, a więc i projektu architektonicznego.
    Powinnaś zacząć od zgody wspólnoty oraz pełnomocnictwa do dysponowania nieruchomością wspólną do celów budowlanych (w formie uchwały) - art. 22.3 pkt 5 ustawy o własności lokali.
  • Opcje
    agiiagii Użytkownik
    edytowano listopada -1
    mam kolejne pytanie, czy są jakieś przepisy które mogą zmusić wspólnote do przebudowy całego dachu z płaskiego na standardowy czyt. szpiczasty? np gdy 1/4 czy 1/2 tego dachu na dzien dzisiejszy jest w złym stanie a kolejne lepikowania go nie zmienią jego złej "sytuacji"??
  • Opcje
    wwwinylwwwinyl Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie ma żadnych przepisów zmuszających właściciela na przebudowę.
    Natomiast Ty sobie ubezpiecz mieszkanie i za każdym zalanym razem dostaniesz odszkodowanie, a wspólnota będzie musiała zwrócić pieniądze do tow. ubezpieczeniowego. Może prędzej lub później pójdą po rozum do głowy.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    W wielu budynkach dachy płaskie spełniają swoje funkcje, ten jest prawdopodobnie źle wykonany. Jeżeli wspólnota nie wykonuje swoich obowiązków w zakresie utrzymania nieruchomości w stanie niepogorszonym pozostaje droga administracyjno lub cywilnoprawna (albo dwie jednocześnie). Proszę może zgłosić sprawę do nadzoru budowlanego, jeżeli potwierdzi zły stan techniczny nakaże wykonanie niezbędnych prac. Ubezpieczenie nieruchomości jest bardzo dobrym i często skutecznym rozwiązaniem.
    Może właściciele lokali jednak zgodzą się na nadbudowę i wystarczy problem poruszyć na zebraniu? Oczywiście istnieje możliwość rozwiązania sprawy kosztów poniesionych przez właściciela na remont części wspólnej.


    Poniżej fragment uzasadnienia wyroku dotyczący podobnej sprawy:
    z uzasadnienia wyroku Sąd Apelacyjny w Szczecinie z dnia 5 czerwca 2008 r. I ACa 118/08:


    "Na nieruchomości przy ul. K., więźba dachowa oraz pokrycie połaci dachu wymagały remontu. Nieszczelności pokrycia dachowego powodowały zalewanie budynku, zwłaszcza położonego na poddaszu lokalu mieszkalnego powodów. Członkowie pozwanej wspólnoty wezwali pisemnie zarząd sprawowany przez Gminę Miasto S. - ZBiLK "C." do usunięcia w trybie pilnym awarii dotyczącej nieruchomości, następnie o uzgodnienie z członkami wspólnoty kosztów remontu, wyliczonych na podstawie kosztorysu oraz zlecenie wykonania samego remontu. Wobec braku reakcji zarządu oraz występującego zalewania lokalu powodowie przeprowadzili w 1999 r. na własny koszt kapitalny remont więźby dachowej w części nieruchomości wspólnej odpowiadającej w przybliżeniu 1/3 całości nieruchomości poprzez impregnację, wymianę łat, odrobaczanie, wymianę pokrycia dachowego, a wykonanie tych prac zgłosili zarządowi. Wartość prac remontowych wykonanych przez powodów stanowi kwotę 34.078 zł. W 2000 r. właściciele lokali tworzący wspólnotę mieszkaniową tej nieruchomości dokonali wyboru trzyosobowego zarządu, w skład którego weszli: Maciej B., Janusz S. i Jerzy G. W dniu 26 maja 2000 r. komisja w składzie członków zarządu po dokonaniu oględzin wykonanych ww. robót stwierdziła, że zostały one wykonane prawidłowo. Na zebraniu w dniu 26 maja 2000 r. właściciele lokali tworzący pozwaną Wspólnotę Mieszkaniową "K." podjęli uchwałę nr (...), którą właściciele lokali nr 1, 2, 3, 4 przy ul. M. oraz lokalu nr a przy ul. K., z uwagi na dokonanie na własny koszt wymiany dachu nad zajmowanymi lokalami, zostali zwolnieni z wpłat na fundusz remontowy w 2000 r. Analogiczna uchwała została podjęta w 2001 r., którą zwolniono te osoby od wpłat na fundusz remontowy w 2001 r. Uchwały te nie określały kwoty kosztów remontu dachu, jakie mają być rozliczone w drodze zwolnienia z wpłat na fundusz remontowy.W latach 1998-2001 powodowie wykonywali także inne prace remontowe w obrębie przedmiotowej nieruchomości wspólnej. Na zebraniu w dniu w dniu 23 marca 2002 roku właściciele lokali tworzący pozwaną Wspólnotę Mieszkaniową "K." podjęli uchwałę nr (...), którą uznane zostały remonty powierzchni części wspólnej wykonane przez właścicieli posesji przy ul. M. oraz właściciela lokalu przy ul. K. oraz zwolniono tych właścicieli z gromadzenia środków finansowych na fundusz remontowy w 2002 r.".

    Treść orzeczenia na stronie czasopisma:
    http://www.zarzadca.pl/content/view/636/94/
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    piterpiter Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Myślimy z Żoną w przyszłości o podobnej sprawie dobudówki mieszkania. Oczywiście dach nasz nie wymaga remontu wręcz przeszedł kapitalny remont w tamtym roku. Mieszkamy w bloku dwu piętrowym 8 rodzinnym (dwie klatki) z dachem płaskim. Blok według budownictwa pegeerowski. Powstały by dwa mieszkania od równych powierzchniach ok. 120 m. Czy ktoś może przeszedł – dokonał takiej dobudówki w podobnym bloku. Zarząd WM to Ja Przewodniczący i Zastępczyni nie posiadamy administratora ani zarządcy sami sobie. ludzie zgodni do takich działań jeśli chodzi o wyrażenie zgody. Proszę o pomoc może ktoś dokładnie by sprecyzował krok po kroku jak powinniśmy zacząć np. kto sprawdza czy można takie cos dobudować. Odpowiedzi jeśli mogę to proszę na email biuro@rgwm.pl dziękuje
  • Opcje
    Marek52Marek52 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Rozbudowa i nadbudowa budynku wymaga decyzji o warunkach zabudowy. Decyzja taka jest zawsze wymagana kiedy zmienia się powierzchnia budynku. Organem administracji wydającym decyzję o warunkach zabudowy jest wydział urbanistyki, geodezji albo planowania przestrzennego urzędu gminy. Decyzja dołączana jest w następnym etapie do pozwolenia na budowę.
  • Opcje
    bossboss Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W małej kamienicy, po zniesieniu współwłasności , powstały trzy odrębne mieszkania ( trzech właścicieli), powierzchnia strychu została podzielona między dwóch właścicieli. Moje pytanie jest następujące: ci dwaj właściciele strychu chcą zaadaptować strych na mieszkania (podnieść do pełnej wysokości) i jeszcze zrobić nadbudowę (poddasze użytkowe). Czy prawo do wyodrębnionych mieszkań na poddaszu będą mieć tylko ci wdaj właściciele strychu czy wszyscy -trzej właściciele w tej kamienicy?
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    tylko dwaj , co mają strych
  • Opcje
    bossboss Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję za odpowiedz. Rozpatruję jednak dwa warianty, może niezbyt precyzyjnie się wyraziłam. Jeden to taki, że adaptuję strych na mieszkania dwupoziomowe schody wewnętrzne w mieszkaniach (inwestorami są dwaj właściciele strychu), bez dobudowania wyżej klatki schodowej. A drugi wariant jest taki, że z obecnego strychu robię odrębne mieszkania( tutaj nie mam wątpliwości własnościowych) , dobudowuję wyżej klatkę schodową i na na nowo powstałym poddaszu , dobudowanym , wyodrębniam kolejne trzy mieszkania , z odrebymi wejściami z klatki schodowej. Tutaj mam wątpliwość czy do tych dobudowanych , stanowiących odrębne mieszkania na nowym strychu , nie będzie miał roszczeń trzeci właściciel kamienicy? Jest on bardzo roszczeniowy. A zależy mi na nadbudowaniu nowego strychu i wyodrębnieniu mieszkań aby wejść w przepisy dot. dużej wspólnoty mieszkaniowej.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.