sprzedaż alkoholu w sklepie spożywczym
atos
Użytkownik
Bardzo proszę o pomoc w poniższej sprawie. W naszym budynku jest sklep spożywczy, w którym sprzedawany jest alkohol. Dotychczas sklep był otwarty w godzinach 6-22, i Wspólnota wyraziła zgodę na sprzedaz alkoholu, teraz właściciel przedłużył godziny otwarcia do godziny 24 i zamierza w najbliższej przyszłości wprowadzić całonocną sprzedaż. Mam pytanie czy wspólnota może nie wyrazić zgody na przedłużenie działalności sklepu I co w takiej sytuacji należy zrobić.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Jak czytam taki artykuł
http://olsztyn.gazeta.pl/olsztyn/1,48726,3695972.html
to widzę, że w Olsztynie wpływ na otwarcie sklepu nocnego mają rady osiedla.
Może w Waszym mieście jest też niezbędny czynnik społeczny?
Uruchomcie lokalnych radnych.
Trzerba się dowiadywać, pytać, domagać się, a nawet być agresywny.
W końcu ten rok jest rokiem wyborczym dla prezydenta/burmistrza oraz dla radnych.
Dziuałania na potem.
Zezwolenie na sprzedaż alkoholu jest wydawane na czas określony. W tym przypadku na nie krótszy niż 2 lata.
Przedłużenie zezwolenia wiąże się z uzyskaniem ponownej zgody wspólnoty.
Jak facet nie będzie z Wami rozmawiał niech zapomni o ponownej zgodzie.
Ponadto zezwolenie można stracić: Spróbujcie wykorzystać np. pkt. 3.
Ale mam jeszcze jeden pomysł.
Podnieście im opłaty. Im dłużej będzie czynny tym większe opłaty.
Co chcesz powiedzieć mediom?
Oczywiscie,ze umowa jest najprawdopodobniej malo precyzyjna i dlatego on (wlasc.sklepu) z tego korzysta. Ale trzeby by przeanalizowac dokladnie umowe i moze cos ta mozna znalezc.
A troche"szumu"kolo sprawy zaszkodzic nie powinno.
Dopiero po wydłużeniu czasu otwarcia będzie się działo.
Jedno co można to zadać pytanie, czy taka jest powsszechna praktyka w gminie, że wydaje zezwolenia na 10 lat, czy też była to sytuacja wyjątkowa i który urzędnik podjął tak nietypowa decyzję?
Wspólnota wyrażając zgodę na sprzedaż alkoholu w budynku przez nią zarządzanym została oszukana. Sklep był otwarty powiedzmy 10 godzin (8 - 18).
Jak słyszymy, teraz będzie 16 (8 - 24), ale tylko przejściowo, bo docelowo 24 godziny.
Przecież wiesz jak późnowieczorne i nocne godziny sprzedaży wpływają na otoczenie.
Zasikane bramy i klatki schodowe, poprzewracane kosze, potłuczone szkło na środku ulicy, przekleństwa, podniesione głosy, szarpaniny...
To wszystko może się zdarzyć.
Przed wami długa droga żeby zawalczyć o spokój i bezpieczeństwo Waszego otoczenia.