Skarga na Zarządcę.

joseph11

Witam.
Jako Wspólnota Mieszkaniowa chcemy złożyć pisemną skargę na Zarządcę , z powodu skandalicznego wykonywania obowiązków , braku dbałości o interes Wspólnoty Mieszkaniowej ,sprzeniewierzanie pieniędzy WM , nie wykonywanie podjętych Uchwał przez WM oraz wielce prawdopodobne podejrzenie o pryzjmowanie lapowek w yamian ya ylecanie prac remontowych. Problem tylko w tym, iz nie wiemy do kogo taka skarge skierowac.Czy jest jakas instytucja typu ,, NACZELNA IZBA ADMINISTRATOROW,,_. Chodzi nam o urzad ktoremu podlegaja wszyscy Zarzadcy.

jan

łapówki' sprzeniewierzenie pieniędzy itp to doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa /do prokuratury./....NACZELNA IZBA ADMINISTRATORÓW...,,? TO; MINISTERSTWO INFRASTRUKTURY KOMISJA ODPOWIEDZIALNOŚCI ZAWODOWEJ DEPARTAMENT NIERUCHOMOŚCIAMI. UL. WSPÓLNA 2/4 00-926 WARSZAWA

Zarządca

Skargi na zarządców rozpatruje Minister Infrastruktury, orzeka na podstawie ustaleń Komisji Odpowiedzialności Zawodowej (potocznie zwana Kozą). Jednak odpowiedzialności tej (odpowiedzialność zawodowa) podlegają jedynie zarządcy licencjonowani i moim zdaniem wyłącznie za wykonanie umowy o zarządzanie nieruchomością.
Czy ten zarządca ma licencję i czy zawarł z Państwem taką umowę?

joseph11

Zarządca posiada licencję i wykonuje swoje obowiązki na podstawie podpisanej Umowy ze Wspólnotą Mieszkanioweą.

TomTom

skargi kierowane są do:

Ministerstwo Infrastruktury
Komisja Odpowiedzialności Zawodowej
Departament Gospodarki Nieruchomościami Ministerstwa Infrastruktury
ul. Wspólna 2/4
00-926 Warszawa

sekretariat tel. 022 661 82 14, fax 022 621 24 47

warta

Chodzi nam o urzad ktoremu podlegaja wszyscy Zarzadcy.

Formalnie zarzadcy nie podlegaja pod zaden urzad.Ministerstwo Infrastruktury wydaje licencje,oraz rozpatruje skargi na nich.
Zajrzyj tez tutaj:
http://www.mi.gov.pl/1/files/0/1387/KOZrozp.pdf

zoi

Ministerstwo nic wam nie pomoże, jeśli macie dowody na łapówki czy sprzeniewierzenie - to do prokuratury. My już pisaliśmy skargę na zarządce do Komisji Odpowiedzialności Zawodowej-nie liczcie na pomoc. Oni wszyscy dbają tylko o siebie.Najlepsze wyjście wg mnie to zarządzanie wspólnotą przez zarząd wybrany spośród właścicieli (do pomocy wzięcie administratora)-ale to wymaga poświęcenia sporej ilości czasu i sił. Wiem coś o tym... Wasz zarządca zrobił się panem i władcą tak jak nasz... jak widzę... ... właśnie zmieniliśmy zarząd-mamy dość wyrzucania naszych pieniędzy w błoto... na pewno będzie ciężko... najgorsze w tym wszystkim jest to że większość właścicieli w naszej wspólnocie chce zapłacić i mieć temat z głowy, a niestety tak się nie da.... Zarząd musi zdawać sobie sprawę że będzie duuuużo pracy... żadnych korzyści (typu zapłata) i że jest bardzo prawdopodobne że nie wszystkie działania zarządu będą odpowiadały wszystkim. Działanie w zarządzie jest zajęciem bardzo niewdzięcznym - szczególnie gdy trzeba czekać dłuższy czas na wymierne czy widoczne gołym okiem wyniki pracy zarządu.