zmuszanie przez gminę do dzierżawy

dziuniadziunia Użytkownik
Gmina, w której mam mieszkanie we wspólnocie, wystąpiła z propozycja "nie do odrzucenia" żebyśmy "pojęli od miasta fragment terenów przyległych do posesji, najlepiej powyżej 1000 m2. Bo inaczej miasto zaskarży nas do sądu o bezprawne korzystanie z terenów przyległych! Chodzi o teren (czyli kilka m2) przeznaczonych pod kontenery na śmieci! Powołują się przy tym na zmiany prawa budowlanego i bardzo nas cisną! Mogą to robić czy nie? A jeżeli to na jakiej podstawie? Będę bardo wdzięczna za pomoc.:wink:

Komentarze

  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Niech skarży. Obrona będzie polegała na udowodnieniu, że wspólnota nie korzysta z terenów przyległych. Jeśli już to pojedynczy właściciele.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Mam jednak pewne wątpliwości w tej kwestii, przecież umowę w zakresie wywozu zawarła wspólnota mieszkaniowa i to wspólnota wskazała w niej miejsce składowania odpadów - a na to powinna mieć zgodę właściciela terenu, tj. gminy.
    Zgoda jest wyrażona, ponieważ gmina nie protestowała i znosiła taki stan. Czy nie doszło już do zawarcia umowy w sposób dorozumiany? Moim zdaniem tak. Z drugiej strony to gmina sprzedała grunt "po obrysie" co jest niezgodne z prawem, powinna teraz na wniosek wspólnoty sprzedać teren a nie proponować jego dzierżawę. Nie sądzę, aby korzystanie z terenu było bezprawne.

    Z drugiej strony jeżeli nawet umowa dzierżawy została zawarta, to wspólnota nie może gospodarować cudzą własnością, dlatego należałoby uznać ją za nieważną w rozumieniu art. 58 kc?
    Są chyba tylko dwie możliwości - albo gmina teren sprzedaje, albo sama nim gospodaruje obciążając kosztami sprzątania i jego utrzymania (bez opłat dzierżawnych).
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.