Jaki cieplomierz ?
warta
Użytkownik
Nasza wspolnota zdecydowala sie na zakup cieplomierzy.Maja to byc cieplomierze z tzw.ultradzwiekowym pomiernikiem pomiaru.Na rynku jest wiele ofert polskich,sa tez mierniki niemieckie np.Simensa i wiele innych.Czy ktos z Was ma jakies doswiadczenia z tymi urzadzniami.To dla nas potezny wydatek ale mamy dosyc ciaglych sporow dot.sposobu rozliczania ciepla dlatego podjeta zostala uchwala upowazniajaca zarzad do wyboru i zakupu tych urzadzen.Nie chcemy zrobic bledu a opinie uzytkownikow sa z pewnoscia b. miarodanajne anizeli wypowiedzi producentow lub sprzedawcow.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Gdybym miał coś poradzić, to - jako patriota - rekomendowałbym produkty polskie, które nie ustępują w niczym wyrobom zagranicznym, a niejednokrotnie je przewyższają jakością.
Pozdrawiam.
Mamy w sumie wiele ofert.Kierowlismy sie nie tylko cena ale i serwisem,zywotnoscia baterii itp.W zasadzie pozostaly dwie firmy(producenci) jedna to szwajcarska Landys + Gyr(oni sa wykupieni przez Simensa) druga to polski produkt Itron (dawny Actaris).
Cenowo sa zblizone chociaz te L+G sa o prawie 80 zl tansze i maja dluzsza zywotnosc baterii.
L+G ma dla nas dodatkowo inny plus:dostawca ma firme niedaleko nas(90km).Zastanawia nas jednak tez to,ze akurat te dwie oferty sa o wiele tansze(ok. 200zl) od pozostalych.Czy to nie jakas wskazowka dot ewent. gorszej jakosci?
Nasz "pan od techniki" mowi,ze podobno niektore produkty maja klopot z legalizacja po 5 latach.Slyszales cos o tym?
Moze Ty mozesz podac jakis typ.Mysle,ze to chyba na tym portalu nie zabronione,skoro dyskutuje sie o np.konkretnych bankach.
W mojej opinii oba wymienione przez Ciebie produkty są bardzo dobrej jakości. Zaznaczam jednak, że ten drugi z wymienionych nie jest wcale polski, jak piszesz. Rzeczywiście, wcześniej to był Actaris, ale jeszcze wcześniej, to był niejaki Schlumberger i przywędrował do Polski bodajże z Francji. Co chwilę właściciel się zmienia, tylko adres pozostaje ten sam. :).
Co do legalizacji, to urządzenia każdego producenta miewają kłopoty z legalizacją, jeśli nie dotrzymują projektowanych parametrów. Z mojego doświadczenia wynika jednak, że podstawową przyczyną takiego stanu jest zła jakość wody w instalacji, która uszkadza elementy przepływomierza. Dotyczy to przede wszystkim przepływomierzy mechanicznych. Ultradźwiękowe - jak powszechnie wiadomo - nie mają elementów ruchomych.
Ja konkretnego typu nie mogę podać, nawet nie dlatego, że jest to zabronione, no bo nie jest. Chodzi o to, że nikt mi nie płaci za promocję i nie ma powodu, abym polecał konkretnego dostawcę. Wiesz, ja to jestem taki, że nawet wycinam metki z ubrań (w przeciwieństwie do niektórych, którzy wyglądają, jak chodzące słupy reklamowe, w dodatku bezpłatne).
Pozdrawiam serdecznie.
Jezeli tak jest to po co wiecej przy zakupie placic za tzw. baterie 10-11 letnia?Moze to "pic na wode" sprzedawcow aby wiecej skasowac?
Jak ma więcej niż 2x5 lat to przy pierwszej legalizacji na pewno nie będzie kosztów wymiany baterii.
Jeśli chodzi o baterię, to nie ma z tym problemu, ponieważ kiedy jest niski poziom energii, to na wyświetlaczu pojawia się stosowny kod - najczęściej "E". To sygnał, że należy ją wymienić.
Pozdrawiam serdecznie i życzę bezproblemowej eksploatacji.
P.S.
1. Proszę pamiętać o odpowiedniej jakości czynnika grzewczego w instalacji. Zadziwiające, jak często się bagatelizuje ten problem.
2. Bateria nie ma nic do legalizacji. Jeśli się zużyje, to się ją wymienia, jak w latarce, albo w zabawkach na prąd. Różnica jest taka, że w ciepłomierzu bateria lubi być przylutowana, więc z wymianą jest trochę zachodu.
Wymieniałem ostatnio kilkanaście takich sztuk.
Wymiana baterii nic nie ma do legalizacji, ale żywotność baterii tej firmy to max. 6 lat, więc nie ma sensu
legalizować licznik bez wymiany baterii a po roku lub 2-óch znowu go ściągać z instalacji:angry: tylko po to, aby ją wymienić.
Jednakowoż, skoro już tak ciągniemy ten temat, to wspomnę na marginesie, że w celu wymiany baterii nie trzeba ściągać ciepłomierza z instalacji. Bateria jest w tym module elektronicznym. Wystarczy odkręcić dwa wkręty z łebkami pod śrubokręt krzyżakowy i oto integrator staje przed nami otworem i nie ma żadnych tajemnic, a bateria patrzy się na nas i się uśmiecha krzycząc: "Wymień mnie", "wymień mnie".
Pozdrawiam.
a i w kiosku sprzedawca ze zdziwieniem patrzy i mówi "takich bateryjek my nie sprzedajemy".
Zapomnialem zapytac o co chodzi?Jakies dodatki do podgrzewanej wody w CO?