Hałas i drgania wyw. przez sąsiadów- czy można zmusić lokatorów do wygłuszenia podłogi ???

wronka1986

witam! szukam rozwiazania wszedzie..czy mozna zmusic sasiada lub wspolnote do wytłumienia hałasu ktory powstaje u sasiada poprzez ich krzyki i calodzienne bieganie dzieci za psem i nie tylko??? dopuszczalna ilosc dB w dzien wynosi 40 ja mam ze 100 jak nie wiecej. Jak z tym walczyc? Wiem ze wytlumienie z mojej strony niewiele da a dogadanie sie z sasiadem nie jest mozliwe jedyne wyjscie z tego to wygluszenie jego podlogi..tylko jak to zrobic? pomocy!!!!
Sasiad nie ma mieszkania wlasnosciowego a wiec kto ma wytlumic ta podloge? Wspolnota?Gmina?

Jarek69

Zachowania sąsiadów są określane jako tzw. zjawisko imisji pośredniej obejmujące hałasy i wstrząsy z nieruchomości sąsiedniej. Obawiam się, że od strony prawnej pozostaje jedynie droga sądowa skierowana przeciwko właścicielowi lokalu, skąd pochodzi hałas.

Normy izolacyjności akustycznej dla przegród wewnętrznych w budynkach mieszkalnych wielorodzinnych z PN‐B‐02151‐3:1999
dźwięki powietrzne R'A1 = min 51 dB
dźwięki uderzeniowe L'n,w = maks. 58 dB.
http://www.ikb.poznan.pl/barbara.ksit/akustyka.pdf


Wygłuszanie dźwięków:
PŁYTY IZOLACYJNE TEP "GŁUCHA PODŁOGA" z wełny szklanej, jednostronnie laminowane , o bardzo dobrych właściwościach pochłaniania dźwięków.
http://www.grupapsb.com.pl/produkty/katalog-produktow/produkty/plyta-izolacyjna-ursa-tep-quot-glucha-podloga-quot.html

Izolacja dźwięków powietrznych pionowych
http://www.ecophon.pl/templates/webnormalpage____84660.aspx

Izolacja dźwięków krokowych / uderzeniowych
http://www.ecophon.pl/templates/webnormalpage____84661.aspx

czajnik5

Jarek, to doprawdy wspaniałe, co napisałeś. Ja stosuję ecophon i powiem Ci, że jest sakramencko drogi. Już sobie wyobrażam, jak Pani Wronka 1986 idzie do sąsiada i mówi mu: "proszę nie hałasować, niech Pana pies nie biega, niech Pana dzieci się zamkną, niech Pan wreszcie wygłuszy podłogę!", na co sąsiad: "Rozumiem, biegnę do sklepu po ecophon i robię remont podłogi".

Prawda, że niezłe?

Jarek69

Ecophon to system sufitu podwieszanego.
Jak sąsiad nad Wronka 1986 go nawet zamontuje to hałas jak był tak będzie.

czajnik5

Jarek, musisz poczytać trochę więcej o systemie ecophon. Na razie doszedłeś do sufitów. Jeszcze kawał drogi.
Musisz też poczytać trochę więcej o akustyce budowlanej.

Czy to przypadkiem nie Ty podałeś linki do Ecophona? Jeśli twierdzisz, że hałas jak był tak będzie, to po co to rekomendujesz? (Ja zresztą twierdzę tak samo, jak Ty).

Jeśli chcesz pomóc, to nieśmiało proponuję, żebyś skupił się na sednie sprawy, tj. na odpowiedzi autorki wątku na pytanie: "czy można zmusić sąsiada lub wspólnotę do wygłuszenia podłogi". Konkretne rozwiązania techniczne pozostaw specjalistom.

Jarek69

No cóż, stanąłem na sufitach podwieszanych.
Drogie rozwiązanie zamiast "boksowania" w sądach.

czajnik5

Cóż, to może w takim razie ja odpowiem na pytanie, a potem włączą się jeszcze inni.

Z całą pewnością nie można uciszyć dzieci. Można ewentualnie zakazać trzymania psa w lokalu, ale my w Polsce nie jesteśmy jeszcze na tym etapie. W Niemczech, Danii, czy innych państwach tego typu takie akcje są na porządku dziennym. Jeśli pies szczeka za głośno i sąsiedzi się skarżą, przychodzi decyzja administracyjna nakazująca usunięcie zwierzęcia. Właścicielowi pozostaje przerzucić się na koty, albo rybki.

Rozumiem, koleżanko Wronka, że Ty nie masz dzieci i stąd Twoja alergiczna reakcja (przyjąłem założenie - nie wiem, czy słuszne - że to 1986, to Twój rok urodzenia). Jednak to, że słychać nadmierny hałas u Ciebie, to nie jest akurat wina dzieci sąsiada, ale przegród budowlanych i ich właściwości akustycznych. Hałasowanie i krzyki, to jest naturalne prawo dzieci i sfrustrowane sąsiedztwo nie może im tego prawa odebrać.

Sądzę, że byłoby Ci bardzo trudno zmusić wspólnotę do zastosowania wygłuszeń, a sąsiada jeszcze trudniej. Zaryzykuję twierdzenie, że w praktyce jest to nierealne. Jedyny sposób jaki przychodzi mi do głowy na odizolowanie się od hałasu to wykonanie wyciszenia we własnym zakresie i za własne pieniądze.

Mam nadzieję, że pomogłem. Jeśli nie, to trudno. Pozdrawiam.

wronka1986

Dzieki za jakakolwiek pomoc..jezeli nie moge ich zmusic to pozostaje mi wygluszenie we wlasnym zakresie ale czy to naprawde cos pomoze? Bo jesli wydam sporo kasy na wygluszenia a to nic nie da to chyba sie wkurze z lekka :D Teraz jest przewidywany przeglad techniczny mieszkania czy obejmuje on takze halas i drgania? Co jesli nie spelnia norm? Zarzad wspolnoty nic z tym nie zrobi? Tak nie mam dzieci ale jestem opiekunka i wiem jak dzieci sie zachowuja ale to co dzieje sie nade mna to jest jakas patologia. Jak te dzieci tam skacza to meble mi sie trzesa..

czajnik5

Witaj. Jeśli wydasz kasę na wygłuszenie, to musisz to zrobić z głową, bo inaczej rzeczywiście nic to nie da i z lekka się wkurzysz.
Standardowy przegląd nie obejmuje pomiaru hałasu i drgań. Musisz dopiero zgłosić sprawę do terenowej stacji sanepidu z żądaniem kontroli.

Rozmawiałaś z sąsiadem o tym, że jak te dzieci skaczą, to meble Ci się trzęsą? Może najpierw rozmowa... Może zaproś sąsiada, kiedy te dzieci skaczą, niech sam usłyszy i poczuje, co to skakanie powoduje.

Pozdrawiam.