Uchwała: jeden właściciel na zebraniu=jeden głos na stałe. Co z tym zrobić ?

jaszeknjaszekn Użytkownik
W mojej wspólnocie Zarząd to krzykacze. Wpadli na pomysł i poddali pod głosowanie uchwałę , że będzie można podejmować uchwały bez konieczniści zbierana głosów od wszystkich właścicieli mieszkań, czyli po zwołaniu zebrania ci którzy przyjdą bedą decydować za wszystkich. Uchwała przeszła (z głosami zbieranymi) już 2 lata temu.
Co z tym można zrobić ?
Na zebranie przychodzi po 7-8 współwłaścicieli z ponad 40-tu. Uchwalają co chcą. Inni nawet nie są powiadamiani o uchwałach bo uchwała nie była uchwalona poprzez zbieranie podpisów. Zaskarżyć takie uchwału jest trudno w terminie bo dowiadują się o nich zbyt późno. Sam nic nie zrobię na zebraniu. Inni co nie przychodzą powiedzieli, że nie przyjdą do czasu jak w zarządzie będą te osoby (obecny zarząd). Sam do sądu nie chcę iść.

Komentarze

  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano marca 2010
    Odpowiedź nr 1
    Jeżeli Ty nie chcesz, innych ponad 40tu też nie chce, to ja tym bardziej nie pójdę do sądu. Dobranoc
    Odpowiedź nr 2
    Jesteście grupą nie znających swoich praw, obojętnych właścicieli. Macie to na co się godzicie.

    Uchwały o których wspominasz to totalne bzdury, ale widocznie na Was "wystarczą".
    Moja rada. Przeczytaj UWL ze zrozumieniam i działaj.
    Wiesz, piszę tak lakonicznie, ale uważam, że nie zrozumiesz żadnej praktycznej rady.
    Wiesz dlaczego tak uważam? Gdybyś znał UWL w stopniu chociaż elementarnym nie pisał byś takich postów.
    Komentarz edytowany Pani Beata
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Uchwała, która wprowadza zasadę, że o sprawach wspólnoty decyduje większość właścicieli obecna na zebraniu (a nie większość właścicieli) narusza bezwzględnie obowiązujący przepis art. 23 ustawy o własności lokali i nie jest wiążąca (nawet jeżeli nie została zaskarżona w terminie).
    Wobec powyższego "uchwały", za którymi nie głosowała większość w rozumieniu cyt. przepisu nie zostały podjęte a zatem nie obowiązują.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Trzeba powiedzieć wprost: tych uchwał nie ma.
    Zatem nie trzeba ich zaskarżać, bo one nie istnieją, nie są uchwałami.
    Nie trzeba też ich przestrzegać. Może to jest metoda, żeby uświadomić członkom zarządu, do czego prowadzą: odmówić płacenia zaliczek, dopóki zarząd się nie opamięta. Zaliczek tak "uchwalonych" nie da się wyegzekwować.

    Nie możecie biernie poddawać się temu, co narzuca grupka bardziej aktywnych właścicieli. Może ta Wasza obojętność jest przyczyną całego zamieszania? Skoro frekwencja na zebraniach jest marna, a zarząd chce być skuteczny, wymyślono drogę "na skróty", żeby wyjść z impasu. Wcześniej jednak należało przeczytać ustawę i pomyśleć dwa razy.

    Takie są skutki uznawania zasady, że wspólnota może podjąć każdą uchwałę, choćby i sprzeczną z prawem, bo jeśli nikt nie zaskarży, to będzie obowiązywać. W tym przypadku mamy do czynienia z karykaturą takiego podejścia: "uchwały" są sprzeczne z prawem, nikt ich nie zaskarżył, ale nie obowiązują, bo nie są uchwałami, po prostu nie istnieją w obrocie prawnym. To był "superskrót". :smile:
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zgoda owner, tylko trzeba w stopniu elemetarnym znać UWL, żeby to rozumieć. Ja myślę po poście jaszekna,
    że w jego wspólnocie spokojnie można uchwalić rozliczanie się np. w forintach.
  • Opcje
    jaszeknjaszekn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję za podpowiedzi. Czytać potrafię ale nie jestem prawnikiem dlatego napisałem na forum. Szukałem pomocy bo nie chodzi o wszczęcie awantur i sądów.
    Z tego co zrozumiałem (z odpowiedzi) to jedynym rozwiązaniem dla mnie aby dać do myślenia zarządowi to:
    uchwały podjęte na podstawie błędnej uchwały (niezgodnej z ustawą) uznać za niebyłe.
    Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc. Dzięki Waszym podpowiedziom może się uda rozstrzygnąć po "dobroci". Teraz wiem na czym stoję i czego się trzymać.

    A jeżeli chodzi o rozliczenia w forintach to obecnie chyba też by wprowadzili jakby tylko któryś z zarządu na to wpadł. Wysatrczy zwołać zebranie w (nie)odpowiednim czasie a treści uchwał podać w sprawach różnych dopiero na zebraniu.
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano marca 2010
    Dokładnie. Cieszę się, że mój post dał Ci do myślenia. Takie właśnie były moje intencje.
    Wnioski wyciagnąłeś właściwe. Trzymam kciuki za Twoje dalsze działania. Jeszcze jedno.
    Przeczytaj ze zrozumieniem UWL i to nie jeden raz. Zachęć też innych, a gwarantuję Ci, że w przyszłości
    podobne projekty uchwał, jak te o których piszesz, wzbudzą jedynie salwy śmiechu i politowanie na zebraniu.
    Komentarz edytowany Pani Beata
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] jaszekn:[/cite]
    Z tego co zrozumiałem (z odpowiedzi) to jedynym rozwiązaniem dla mnie aby dać do myślenia zarządowi to:
    uchwały podjęte na podstawie błędnej uchwały (niezgodnej z ustawą) uznać za niebyłe.
    Wcześniej należy jednak sprawdzić czy nie zostały przegłosowane większością głosów liczoną według udziałów (ponad "50 proc." za).
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    jaszeknjaszekn Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Oczywiście.
    Uchwały podjęte większością ponad 50% udziałowców są obowiązujące.
    Dzięki za podpowiedzi.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.