Nadbudowa w dużej wspólnocie, a brak doręczenie decyzji o pozwoleniu na budowę
Domika
Użytkownik
Mam problem. 1. Czy decyzja na nadbudowe powinna zostać doreczona wszystkim właścicielom? 2. Czy przekształcone prawa użytkowania wieczystego gruntu we własnośc moze ulec zmiejszeniu na skutek nabudowy i zmiany udziałów pomimo ze grunt jest juz własny???
Pare lat temu podpisano akt notarialny dot.nadudowy w duzej w spólnocie (większość udziałów) - 9 włascicieli . W ubiegłym roku Wydział Urbanistyki i Architektury Urzędu XX zatwierdził projekt architektoniczny na nadbudowe, a Prezydent Miasta wydał decyzję o pozwoleniu na budowę lipcu 2009 r. Decyzja nie została doreczona włascicielom!! A dowiedziałam się z pisma napisanego w marca 2010 r. do członków wspólnoty że rozpoczynają nadbudowę pod koniec marca.
A poza tym, sytuacja nieruchomości od podpisania aktu notarialnrgo diametralnie się zmieniła, gdyż prawo użytkowania wieczystego gruntu zostało przekształcone we własność.
w marcu 2010 r. Wystąpiłam do Urzędu o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania od powyższej decyzji, ponieważ nie została ona doręczona przez Wydział Urbanistyki i Architektury wszystkim właścicielom.
Co powinam zrobić w takiej sytuacji, czy moze ktos miał juz taki problem i doradzi:)
Dominika
Pare lat temu podpisano akt notarialny dot.nadudowy w duzej w spólnocie (większość udziałów) - 9 włascicieli . W ubiegłym roku Wydział Urbanistyki i Architektury Urzędu XX zatwierdził projekt architektoniczny na nadbudowe, a Prezydent Miasta wydał decyzję o pozwoleniu na budowę lipcu 2009 r. Decyzja nie została doreczona włascicielom!! A dowiedziałam się z pisma napisanego w marca 2010 r. do członków wspólnoty że rozpoczynają nadbudowę pod koniec marca.
A poza tym, sytuacja nieruchomości od podpisania aktu notarialnrgo diametralnie się zmieniła, gdyż prawo użytkowania wieczystego gruntu zostało przekształcone we własność.
w marcu 2010 r. Wystąpiłam do Urzędu o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania od powyższej decyzji, ponieważ nie została ona doręczona przez Wydział Urbanistyki i Architektury wszystkim właścicielom.
Co powinam zrobić w takiej sytuacji, czy moze ktos miał juz taki problem i doradzi:)
Dominika
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Możesz napisać jaśniej, o co Ci chodzi?
Na ten temat zapadło bardzo wiele orzeczeń sądów administracyjnych.
"Jeżeli właściciel nie skorzysta z przysługującego mu środka zaskarżenia w procesie o uchylenie uchwały lub nawet w sytuacji oddalenia takiego powództwa, może skutecznie zakwestionować prowadzoną budowę w postępowaniu administracyjnym, jeżeli wykaże, że ma w tym interes prawny.
W uzasadnieniu wyroku z dnia 7 grudnia 2007 r., Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt: II OSK 1648/06) wskazał, że z przepisów ustawy o własności lokali, a w szczególności z art. 21 i 22 tej ustawy, wynika, że nie we wszystkich sytuacjach za członków Wspólnoty Mieszkaniowej działa wyłącznie Wspólnota, a w szczególności jej zarząd. Jeśli zatem członek Wspólnoty wykaże swój indywidualny, własny interes prawny, to istnieje podstawa, aby mógł wystąpić jako strona zainteresowana w postępowaniu administracyjnym w sprawie, w której może wystąpić także Wspólnota. W wyroku z dnia 8 marca 2007 roku (sygn. akt: II SA/Gd 276/06) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku przedstawił pogląd, że procedura udzielenia zgody na adaptację, a możność uczestnictwa, w tym także kwestionowania rozstrzygnięć wydawanych w toku postępowania o wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę, stanowią bowiem odrębne i niekonkurencyjne tryby postępowania."
Więcej w " Pułapki adaptacji strychu we wspólnocie mieszkaniowej" . Artykuł na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/content/view/659/32/
Należy sobie jednak odpowiedzieć na zasadnicze pytanie - czemu ma służyć skorzystanie z dostępnych środków prawnych, czy rzeczywiście doszło do naruszenia interesu wspólnoty mieszkaniowej lub właścicieli.