Obowiązek wpłat na fundusz remontowy

GossiaczekGossiaczek Użytkownik
Witam.
Mam pytanie odnośnie funduszu remontowego. Otóż w ubiegłym roku wykupiłam mieszkanie. Fundusz remontowy wpłacam sobie na osobne konto (przed wykupem miałam wpłaty na fundusz ujęte w czynszu)a dzisiaj dostałam wezwanie do zapłaty, gdyż tak postanowili właściciele na zebraniu. Problem w tym, że ja nie dostałam zawiadomienia o takim zebraniu i nie mogłam przedstawić swojego stanowiska. A jest ono taki: wpłacam pieniądze na inne konto, gdyż nie ufam komunalce, która jest właścicielem jeszcze 3 mieszkań w 6-mieszkaniowej kamienicy. Ciągle żądają jakiś dopłat ode mnie, które są bezpodstawne, bo płacę wszystko co miesiąc na czas. Dlatego postanowiłam pieniądze na fundusz remontowy odkładać na inne konto a w przypadku jakiś remontów wpłaciłabym należne kwoty. Ale, że ABK w ciągu 20 lat pomalowało tylko raz klatkę to stwierdziłam, że nie mają ochoty czegokolwiek zmieniać.

Komentarze

  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Gossiaczek:[/cite]w ubiegłym roku wykupiłam mieszkanie.
    Zatem w nieruchomości jest wspólnota mieszkaniowa.
    Czy jest zarząd wspólnoty, powołany przez właścicieli lokali uchwałą?
    [cite] Gossiaczek:[/cite]wpłacam pieniądze na inne konto, gdyż nie ufam komunalce, która jest właścicielem jeszcze 3 mieszkań w 6-mieszkaniowej kamienicy.
    Czyli "komunalka" jest Waszym administratorem? Zakład budżetowy czy spółka gminna?
    Łącznie jest 6 lokali, razem: wykupionych i komunalnych?
    Jeżeli tak, to każda decyzja w sprawie przekraczającej zarząd zwykły (np. w sprawie wpłat na fundusz remontowy) wymaga zgody wszystkich właścicieli. Skoro Ciebie nie było na zebraniu, to nie ma jednomyślności, więc nie ma decyzji.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Jednak nie do przyjęcia jest sytuacja, aby właściciel wpłacał pieniądze na konto według swojego upodobania ("bo nie ufam komunalce", "bo tylko raz pomalowali klatkę").
    Windykacja należności to czynność zwykłego zarządu, nie wymaga jednomyślności.
    Oczywiście rację ma Owner, że decyzja w sprawie opłat na fundusz remontowy wymagała zgody wszystkich, jednak jeżeli wyraził ją poprzednik Gossiaczka, czyli zbywca lokalu - to "uchwała" taka jest obowiązująca (pod warunkiem, że właściciele byli wtedy jednomyślni).
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To jest kamienica składająca sie z 6 lokali, w tym 3 są wykupione. Zarządcą pozostaje komunalka.
    A co do tego funduszu to mam podstawy by im nie ufać, ale nie ze względu na to ze w ciągu 20 lat tylko pomalowali klatkę, ale mimo moich ciągłych wpłat - miesięcznych, które wiem, ze się nalezą ciągle przychodzą do mnie wezwania do zapłaty. NIe potrafią mi wyjasnic z czego to wynika. Miałam sprawę sądową, którą wygrałam a oni nadal kombinują i wyciągają pieniądze nie wiadomo za co. I dlatego nie wpłacam. Gdyby mnie poinformowali o zebraniu to przypuszczam, ze dogadałbym się z każdą z rodzin i najwyżej uchwała zostałaby zmieniona. Tym bardziej, że w tej kamienicy mieszkają obecnie tylko 3 rodziny, które tak samo uważają, ze ABK leci w kulki. Poza tym ciągle robią mi na złość. Gdy zamarzła mi kanaliza, to 6 dni czekałam az naprawią, mimo tego, że sąsiadom poodmrażali a twierdzili ze nie mieli od nas zgłoszenia, które jak miałam potwierdzone na piśmie. Poza tym ignorują każde moje pismo, w którym domagam się określenia z czego wynikają niedopłaty. Kiedy umawiam się z dyrektorem to on się nie zjawia na spotkaniu. Rozumiem raz, ale nie kilka. I to sa mohje podstawy by im nie ufać.
    W związku z tym, czy jest możliwość zmiany zarządcy??
  • Opcje
    wojakwojak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Gossiaczek:[/cite]W związku z tym, czy jest możliwość zmiany zarządcy??
    Oczywiscie, taka mozliwosc ZAWSZE istnieje!!
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy macie zawartą umowę z ABK o administrowanie?
    A może jest ona wpisana do aktów notarialnych jako zarządca?
    Czy ABK jest spółką komunalną?
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] wojak:[/cite]Oczywiscie, taka mozliwosc ZAWSZE istnieje!!

    A na jakiej zasadzie miałoby to się odbyć?
    [cite] owner:[/cite]Czy macie zawartą umowę z ABK o administrowanie?
    A może jest ona wpisana do aktów notarialnych jako zarządca?
    Czy ABK jest spółką komunalną?

    Nie mam napewno wpisu w akcie, że oni są zarządcą.
    Co do umowy to nie wiem, bo jak wykupiłam mieszkanie już po zebraniu a w tym roku mnie nie poinformowali o nim. Byłam dzisiaj u dyrektora ale go nie zastałam, więc nadal nic nie wiem.
    Co do ostatniego pytania to szczerze mówiąc nie wiem, bo się nie znam na tym, ale chyba nie. Nigdzie nie ma na papierach informacji, żeby była jakąś spółką. Jest gminną jednostką.
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wejdź na strone (BIP) Twojego urzędu miasta/gminy i tam poszukaj.
  • Opcje
    wojakwojak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jesli Ty nie masz takiego wpisu, to nalezaloby dotrzec do PIERWSZEGO aktu notarialnego sprzedazy (wyodrebnienia), bo w nim moze byc taki zapis umieszczony i bedzie on obowiazujacy.
    Kolejny krok, to sprawdzenie, czy pozniej wlasciciele nie okreslili tego sposobu zarzadcy w formie aktu notarialnego.
    UoWL
    Art. 18
    1. Właściciele lokali mogą w umowie o ustanowieniu odrębnej własności lokali albo w umowie zawartej później w formie aktu notarialnego określić sposób zarządu nieruchomością wspólną, a w szczególności mogą powierzyć zarząd osobie fizycznej albo prawnej.
    2. W razie sukcesywnego wyodrębniania lokali przyjęty przez dotychczasowych współwłaścicieli sposób zarządu nieruchomością wspólną odnosi skutek także do każdego kolejnego nabywcy lokalu.
    2a. Zmiana ustalonego w trybie ust. 1 sposobu zarządu nieruchomością wspólną może nastąpić na podstawie uchwały właścicieli lokali zaprotokołowanej przez notariusza. Uchwała ta stanowi podstawę wpisu do księgi wieczystej.

    Jesli tak, to nalezy powtorzyc procedure rowniez w formie aktu notarialnego.
    Jesli nie, to wystarczy wypowiedzenie umowy o zarzadzanie na podstawie decyzji wspolwlascicieli, w Waszym przypadku jednomyslnej:
    Art. 19 UoWL
    Jeżeli liczba lokali wyodrębnionych i lokali niewyodrębnionych, należących nadal do dotychczasowego właściciela, nie jest większa niż siedem, do zarządu nieruchomością wspólną mają odpowiednie zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego i Kodeksu postępowania cywilnego o współwłasności.
  • Opcje
    19761976 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jesli nie, to wystarczy wypowiedzenie umowy o zarzadzanie na podstawie decyzji wspolwlascicieli, w Waszym przypadku jednomyslnej:
    Art. 19 UoWL

    zapomniałeś że gmina jest tam współwłaścicielem więc życzę powodzenia przy wypowiadaniu umowy jednomyślnie.
  • Opcje
    19761976 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    a w tym roku mnie nie poinformowali o nim.

    tu masz punkt zaczepienia
    ciekawe czy działają społecznie czy ustali sobie wynagrodzenie ,kto ustalił zaliczki na koszt porycia zarządu NW bez ciebie!
  • Opcje
    wojakwojak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    nie, nie zapomnialem :smile: Po prostu staralem sie opisac mozliwosci :bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jesli Ty nie masz takiego wpisu, to nalezaloby dotrzec do PIERWSZEGO aktu notarialnego sprzedazy (wyodrebnienia), bo w nim moze byc taki zapis umieszczony i bedzie on obowiazujacy.
    Wystarczy sprawdzić w księdze wieczystej - w razie powierzenia zarządu aktem notarialnym, fakt ten podlega wpisowi do Kw (Sąd Rejonowy, wydział ksiąg wieczystych).
    Jeżeli właściciele, którzy chcą zmienić zarządcę, mają co najmniej 50% udziałów, należy spróbować podjąć decyzję o zmianie zarządcy (lub: o zmianie sposobu zarządu, najlepiej na ten, który jest określony w rozdziale 4 ustawy o własności lokali dla dużych wspólnot, liczących ponad 7 lokali). Jeżeli gmina będzie przeciw, to (o ile gmina nie ma ponad 50% udziałów) można skorzystać z art. 199 kodeksu cywilnego:
    Art. 199. Do rozporządzania rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli. W braku takiej zgody współwłaściciele, których udziały wynoszą co najmniej połowę, mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współwłaścicieli.
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Poprzedniego aktu notarialnego nie było, bo ja kupowałam te mieszkanie bezprośrednio do komunalki. Czyli w tym przypadku sprawa jast jasna.
    Pozostaje mi w takim razie sprawdzić czy właściciele nie określili zarządcy w formie aktu notarialnego. Ale mam wrażenie, że nie, bo nikt nie jest za tym, żeby to komunalka zarządzała wspólnotą. Ale dowiem się jak jest dokładnie bo nie ma miejsca na "gdybanie" :)
    [cite] a-z:[/cite]Wejdź na strone (BIP) Twojego urzędu miasta/gminy i tam poszukaj.
    Na bip'ie jest tylko, że jest to gminna jednostka organizacyjna.
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A czy jest tam link do strony www ABK?

    Domyślam się że jest zakład budżetowy. Jednostka - mniej prawdopodobne. Spółka nie, bo Gossiaczek by na stronie na której była wychwyciła, że przy nazwie jest ABK sp. z o.o.
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie, ABK nie ma żadnej osobnej strony, jest tylko wykazana w rejestrze gminnych jednostek na stronie bip. ALe nie ma nigdzie dopisku właśnie, że jest to spółka. ALe może jutro uda mi się spotkać z dyrektorem to się dowiem jaką są jednostką.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ABK jest zakładem budżetowym, jednostka gminna, może masz Gossiaczku jakiś dokument z pieczątką?
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano marca 2010
    No mam mam. Na pieczątce jest: Administracja Budynków Komunalnych, adres, nr tel i takie tam.
  • Opcje
    19761976 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    gossiaczek
    jeśli chcesz aby ktoś ci naprawdę pomógł musisz wiele rzeczy uściślić i uporządkować
    sprawdź w księdze wieczystej czy jest wpisany sposób zarządu, w księdze (wspólnej nieruchomości) sprawdzisz kto i ile ma udziałów -to jest istotne a zajmuje chwilę jeżeli jest już w systemie elektronicznym
    Sąsiedzi/lokatorzy są mało ważni - ważni są właściciele tych lokali i ich udział w NW.
    Jeżeli wcześniej współwłaściciele (jednomyślnie) zgodzili się na wysokość zaliczek wpłacanych na utrzymanie NW to musisz to płacić.Możesz zignorować wezwania dotyczące zapłaty po ostatnim zebraniu na którym nie byłaś- nie mogło tam być jednomyślności.
    Piszesz że to konto "komunalki" ale w innym temacie piszesz że macie własne konto.
    Przejrzyj wszelkie umowy,pełnomocnictwa itp.waszej WM masz do tego pełne prawo.
    Windykacja należności to czynność zwykłego zarządu, nie wymaga jednomyślności.

    w małej wspólnocie do czynności zwykłego zarządu potrzebna jest zgoda większości współwłaścicieli - ale musisz sprawdzić bezwzględnie umowę WM z ABK (podejrzewam że jej nie będzie).
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No to już na pewno wiemy, że to zakład budżetowy.
    I tak jak radzi 1976, wpis o zarządzie nieruchomością w KW.
    Z innego wpisu Gossiaczka wiemy, że jest to mała wspólnota ,6 właścicieli, 3 wykupione mieszkania, 3 nie wykupione należą do gminy(miasta)
    Myślę, że wpisu w KW nie ma.
    :wink:
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano marca 2010
    Byłam u dyrektora. Będzie zwołane kolejne zebranie. Wtedy wszystkiego się dowiem. Spiszę sobie na kartkę wszystko co mi radzicie i wtedy będę się wszystkiego dowiadywała. Ale dzisiaj dyrektor zachował się chamsko. Praktycznie mnie zignorował. NIe chciał odpowiedzieć na żadne pytanie, bo mówi, że odpowiedzi są oczywiste. Jak mu powiedziałam, że najwidoczniej odpowiedzi nie są takie oczywiste, bo każdy w naszej kamienicy nie zgadza sie z zasadami dyktowanym przez ABK. Ale jak móiłam postaram sie wszystkiego dowiedzieć na zebraniu.

    1976 jeśli chodzi o te konto, to po prostu ja mam milion myśli w głowie i myśląc o czymś innym napisałam to. Mamy wyodrębnione konto wspólnotowe.

    A jeśli chodzi o ta księgę wieczystą to muszę sprawdzić to w sądzie, tak? Takie rzeczy dostaje się chyba na wniosek, tak? Prosić o odpis z księgi wieczystej czy jak? Czy mogę to na miejscu sprawdzić?

    I jeszcze jedno pytanie. Bo poszłam dzisiaj do księgowej wyjaśnić zaległosci. Okazało się, że ona sobie rozdzielała jak chciała moje wpłaty. A moje pytanie jest takie, czy ona może sobie przeksięgować moją wpłatę na jaką rzekomą zaległośc, kiedy mam wskazany tytuł i okres, za który płacę? W sądzie mi powiedzieli, że nie a ona dalej tak robi. Szukałam jakieś artykułu, ale nie mogę tego znlaeźć.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Gossiaczku, pójdziesz do sądu, do KW i tam bez problemu pani ci wszystko wyjaśni i wszystko załatwisz. Tam napiszesz wniosek.
    Gdzie wpłacacie pieniądze? na konto? czyje konto(pytałam w innych twoich wypowiedziach) w jaki sposób pani księgowa rozdziela twoje wpłaty?
    Widzisz Gossiaczku, dla ABK najważniejsze są wasze pieniądze, nie wy jako wspólnota.
    Trzeba moim zdaniem uporządkować finanse wspólnoty, przejrzeć wyciągi bankowe wspólnoty, jeżeli macie swoje konto, to nie ma problemu.
    Im bardziej będziesz dociekać, tym bardziej będą cię ignorować, sama to przechodziłam i przechodzę.
    Powinien być na forum oddzielny temat ,,Wspólnoty mieszkaniowe z udziałem gminy, czy miasta", byłoby łatwiej pogadać.:bigsmile:
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano marca 2010
    Jak wpłacam pieniądze to wpłacam na konto Wspólnota mieszkaniowa przy danej ulicy i miasto, także nie będzie raczej problemu, żeby posprawdzać cokolwiek.
    A odnośnie pytania o rozdzielanie wpłat to tak jak pisałam przeksięgowuje na jakieś rzekome zaległości a przez ostanie 2 miesiące podzieliła moją wpłate, której dokonałam na fundusz bieżący na fundusz bieżący i część na fundusz remontowy i z tego wynikło, że mam dodatkowo dopłacić prawie 300 zł bo nie zapłaciłam. ALe dzisiaj jej to wyjaśniłam i cofnie to, ale poprzednie zaległosci to nie wiem z czego wynikają.
    Bo na fundusz rzeczywiście wpłaciłam tylko kilka razy, ale tej wpłaty dokonam, bo mi pokazała, że mają wyodrębnioną kwotę na fundusz.
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    AHa, i jeszcze jedna sprawa. Bo nie wiem czy ma to znaczenie, bo na praiwe to ja za bardzo się nie znam, ale chodzi o to, że ja mam chyba wyodrębniony lokAL I WPIS W OSOBNEJ KSIĘDZE WIECZYSTEJ, A NIE WE WSPÓLNEJ. Przepraszam za capsa :)
  • Opcje
    19761976 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Gossiaczek
    zapytam wprost .czy przeczytałaś choć raz UWL,KC ?
    ja mam chyba wyodrębniony lokAL I WPIS W OSOBNEJ KSIĘDZE WIECZYSTEJ, A NIE WE WSPÓLNEJ.
    nie możesz czegoś takiego pisać!!
    bo ja zapytam czy ty jesteś właścicielem lokalu który zajmujesz?
    czy masz Akt Notarialny kupna tego mieszkania?
    wstaw emalia w profil to może ktoś ci pomoże abyś mogła to lepiej zrozumieć

    a co do wglądu w KW
    u mnie wygląda to tak że idę mówię kim jestem siadam przed kompem wpisuję nr KW przeglądam na koniec wypełniam formularz (pozostawiam "ślad" po sobie) i już.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To zapytam inaczej. Wpłacasz na konto wspólnoty w banku, czy w kasie ABK?
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano marca 2010
    Robię przelew na konto bankowe.

    1976, wybacz, ale niektóre rzeczy są dwuznaczne i dlatego wolałam zapytać.
    Jeśli chodzi o te KW to muszę załatwić sobie jakoś dzień wolny i pojechać do sądu. Ciężko będzie, ale coś wymyślę :)

    Ps. Żebym nie zadawała irytujących Cię pytań, czytam właśnie UWL :)
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mam jeszcze jedno pytanie. Bo przede mną zebranie, które zwołali po raz kolejny i chciałabym sie dowiedzieć co nieco właśnie o wpłatach na fundusz remontowy. Tzn. U nas jest to 1 zł za m2, z tym, że mi naliczają od powierzchni praiwe 100 m2 a mieszkanie mam 78 m2. I w związku z tym jak to jest że muszę płacić za 22m2 więcej? Mogą sobie liczyć za komórki??
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A jak masz naliczane inne składniki zaliczki? Od jakiej powierzchni?
  • Opcje
    GRZECHGRZECH Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Mogą sobie liczyć za komórki??

    Powinni liczyć z pomieszczeniami przynależnymi. Jeżeli masz takie to dolicz je do powierzchni mieszkania. Powinno się zgodzić.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zarządzanie wspólnotami mieszkaniowymi przez gminę Drukuj
    Autor: Dorota Bąbiak-Kowalska
    18 Mar 2008, 15:28

    Czy gmina może zarządzać budynkami wspólnot mieszkaniowych poprzez zakład budżetowy, czy też będąc udziałowcem (wyłącznym bądź tylko częściowym) w spółce wykonującej taką działalność?



    Kwestie zarządzania komunalnymi zasobami mieszkaniowymi regulują przepisy ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (t.j. DzU 2004 r. nr 261, poz. 2603 z późn. zm.). Jednak dotyczy to tylko tych nieruchomości, które są wyłączną własnością gminy. Zgodnie bowiem z art. 10 ust. 4 ugn, jeżeli nieruchomość jest przedmiotem współwłasności Skarbu Państwa lub JST i osób trzecich, przepisy niniejszego działu stosuje się wyłącznie do gospodarowania udziałem Skarbu Państwa lub JST w tej nieruchomości. To, że podmioty komunalne nie mogą zarządzać wspólnotami mieszkaniowymi, wynika także z ustawy z 20 grudnia 1996 roku o gospodarce komunalnej (DzU nr 9, poz. 43 z późn. zm.). Przepis art. 7 ugk stanowi bowiem, że działalność wykraczająca poza zadania o charakterze użyteczności publicznej nie może być prowadzona w formie zakładu budżetowego. Taka sama zasada dotyczy (poza wyjątkami) spółek z udziałem gmin (art. 10 ugk).
    Natomiast do zarządzania budynkami stanowiącymi współwłasność gmin oraz osób prywatnych zastosowanie mają przepisy ustawy z 24 czerwca 1994 roku o własności lokali (t.j. z 2000 r. DzU nr 80, poz. 203 z późn. zm.).
    Tym samym zarządzanie wspólnotami mieszkaniowymi, w których gmina posiada część udziałów, nie może być sprawowane przez podmioty komunalne. I nie ma tutaj znaczenia, jak wiele udziałów w części nieruchomości wspólnej posiada gmina (nawet jeżeli jest to powyżej 50 proc.). Jedynie budynki w 100 proc. stanowiące własność gminy mogą być zarządzane przez spółki gminne czy zakłady budżetowe.
    Gossiaczku i co ty na to?
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] gonia:[/cite]Natomiast do zarządzania budynkami stanowiącymi współwłasność gmin oraz osób prywatnych zastosowanie mają przepisy ustawy z 24 czerwca 1994 roku o własności lokali (t.j. z 2000 r. DzU nr 80, poz. 203 z późn. zm.).
    Tym samym zarządzanie wspólnotami mieszkaniowymi, w których gmina posiada część udziałów, nie może być sprawowane przez podmioty komunalne.
    Te zdania są ze sobą sprzeczne.
    Pierwsze zdanie jest słuszne i nie wymaga dowodu. Jeśli tak, to:
    Art. 4. 1. Dotychczasowemu właścicielowi nieruchomości [czyli np. gminie - owner] przysługują co do niewyodrębnionych lokali oraz co do nieruchomości wspólnej takie same uprawnienia, jakie przysługują właścicielom lokali wyodrębnionych; odnosi się to także do jego obowiązków.
    Art. 27. Każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną. (...)
    Skoro tak, to na jakiej podstawie autorka wysnuwa wniosek, zawarty w zdaniu drugim?
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To, że podmioty komunalne nie mogą zarządzać wspólnotami mieszkaniowymi, wynika także z ustawy z 20 grudnia 1996 roku o gospodarce komunalnej (DzU nr 9, poz. 43 z późn. zm.). Przepis art. 7 ugk stanowi bowiem, że działalność wykraczająca poza zadania o charakterze użyteczności publicznej nie może być prowadzona w formie zakładu budżetowego. Taka sama zasada dotyczy (poza wyjątkami) spółek z udziałem gmin (art. 10 ugk).
    Na tej podstawie.
    Trzeba wiedzieć coś o finansach gminy, są to pieniądze jakby nie patrzeć publiczne(ustawa o finansach publicznych). W związku z tym jednostki gminne, jak zakłady budżetowe, finansują się z własnych dochodów i dotacji celowych z budżetu gminy.Odprowadzają zysk do kasy gminy. W wypadku zarządzania wspólnotami dochodzi do tego,że zakłady budżetowe pobierając wynagrodzenie za zarządzanie powinni pobierać również takie wynagrodzenie od lokali gminnych, czyli od gminy. Gmina mając swój zakład budżetowy do zarządzania mieniem komunalnym musiała by płacić podwójnie temu zakładowi.Dochodzi niejednokrotnie do mieszania środków publicznych z środkami wspólnot. Zakłady budżetowe wykonują zadania o charakterze użyteczności publicznej, czy zarządzanie jest użytecznością publiczną?, czy też służy tylko tej wspólnocie?
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Trzeba wiedzieć coś o finansach gminy
    Cieszę się, że coś wiesz na ten temat. Uwierz mi, że nie jesteś jedyna.
    Twój wpis nie odnosi się do mojego pytania.
    Autorka odsyła nas do ustawy o własności lokali i wyciąga wniosek, że gmina jako współwłaściciel nie ma prawa zarządzać swoją współwłasnością. To jest nielogiczne (patrz uwl) i nieprawdziwe. Artykulik pisany pod z góry założoną tezę, "dowody" naciągane. Prawda jest taka, że przepisy w tej sprawie nie są jednoznaczne, stąd sprzeczne orzeczenia sądowe.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Orzeczenia sądowe nie są sprzeczne.
    Zakłady budżetowe mogą zarządzać wspólnotami, tylko jeżeli to zarządzanie jest na podstawie art. 18pkt 2. Tylko w tym przypadku ustawodawca dał prawo zakładom budżetowym do (jakby) kontynuacji zarządzania, ale tylko w tym przypadku. Przepisy są jednoznaczne.
    Natomiast jeżeli jest wybrany zarząd wspólnoty, to zakład budżetowy nie może zarządzać, czy administrować wspólnotami, zabraniają tego inne ustawy dotyczące gospodarki komunalnej i samorządu gminnego.
    W ustawie o wl. ustawodawca na mocy art. 40 tej ustawy wyraźnie wskazał, co komunalni zarządcy mają zrobić i dał im na to czas.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Już o tym rozmawialiśmy. Pozostaję przy swoim zdaniu.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Art. 27. Każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną. (...)
    Przecież nikt nie zabrania współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną, lecz pojecie gminy, czy zakładu budżetowego jest szerokie i nastawione na ogół społeczności danego terenu, to mają w swoich statutach. Są to inne zadania i inne obowiązki.
    Zapytam inaczej.
    Według Ciebie, gdzie taki zakład budżetowy powinien księgować przychody z zarządu nieruchomościami wspólnot?
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Według Ciebie, gdzie taki zakład budżetowy powinien księgować przychody z zarządu nieruchomościami wspólnot?
    Paragraf 047 
    Wpływy z opłat za zarząd, użytkowanie i użytkowanie wieczyste nieruchomości
    
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Paragraf 047, czego?:neutral:
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Więc tak, jak doliczę do powierzchni mieszkania pomieszczenia przynależne to się zgadza. Z tym, że bez sensu jeto to, że płacę fundusz remontowy też na komórki, bo przecież nikt mi ich nie będzie remontował. No ale skoro płaci się wg udziału to nic nie zmienię.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie płacisz zaliczek funduszu remontowego "na komórki", lecz raczej "od komórki" :smile:
    Czyli od udziału, na który ma wpływ również powierzchnia użytkowa komórki jako pomieszczenia przynależnego do lokalu.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Paragraf 047
    Wpływy z opłat za zarząd, użytkowanie i użytkowanie wieczyste nieruchomości
    Ale za zarząd nieruchomości w 100% należących do gminy.
    Powinni liczyć z pomieszczeniami przynależnymi. Jeżeli masz takie to dolicz je do powierzchni mieszkania.
    Te pomieszczenia przynależne(komórki) powinnaś mieć w akcie notarialnym.
    Jeżeli masz je wpisane, to tak płacisz za wszystkie powierzchnie przynależne do twojego lokalu.
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Paragraf 047
    Wpływy z opłat za zarząd, użytkowanie i użytkowanie wieczyste nieruchomości

    Ale za zarząd nieruchomości w 100% należących do gminy.

    Może i taka ma być interpretacja.
    W kazdym razie w tej chwili w tym paragrafie te przychody umieszczają.
    Gdzieś w końcu muszą... :bigsmile:
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] Gossiaczek:[/cite] I jeszcze jedno pytanie. Bo poszłam dzisiaj do księgowej wyjaśnić zaległosci. Okazało się, że ona sobie rozdzielała jak chciała moje wpłaty. A moje pytanie jest takie, czy ona może sobie przeksięgować moją wpłatę na jaką rzekomą zaległośc, kiedy mam wskazany tytuł i okres, za który płacę? W sądzie mi powiedzieli, że nie a ona dalej tak robi. Szukałam jakieś artykułu, ale nie mogę tego znlaeźć.

    Sprawy te reguluje art. 451 kodeksu cywilnego:
    § 1. Dłużnik mający względem tego samego wierzyciela kilka długów tego samego rodzaju może przy spełnieniu świadczenia wskazać, który dług chce zaspokoić. Jednakże to, co przypada na poczet danego długu, wierzyciel może przede wszystkim zaliczyć na związane z tym długiem zaległe należności uboczne oraz na zalegające świadczenia główne.

    § 2. Jeżeli dłużnik nie wskazał, który z kilku długów chce zaspokoić, a przyjął pokwitowanie, w którym wierzyciel zaliczył otrzymane świadczenie na poczet jednego z tych długów, dłużnik nie może już żądać zaliczenia na poczet innego długu.

    § 3. W braku oświadczenia dłużnika lub wierzyciela spełnione świadczenie zalicza się przede wszystkim na poczet długu wymagalnego, a jeżeli jest kilka długów wymagalnych - na poczet najdawniej wymagalnego.

    Jeżeli zatem dokonuje Pani np. wpłaty na poczet kosztów zarządu za miesiąc czerwiec, ale nie uregulowała Pani maja, to wpłatę tę, niezależnie od woli dłuznika zalicza się na zaległość za maj (i odsetki z tym związane). Oczywiście zaległość musi być rzeczywista a więc wynikać z ustaleń poczynionych przez właścicieli lokali w trybie przewidzianym przez ustawę.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeżeli zatem dokonuje Pani np. wpłaty na poczet kosztów zarządu za miesiąc czerwiec, ale nie uregulowała Pani maja, to wpłatę tę, niezależnie od woli dłuznika zalicza się na zaległość za maj (i odsetki z tym związane).
    Nie zgadzam się.
    § 2. Jeżeli dłużnik nie wskazał, który z kilku długów chce zaspokoić, a przyjął pokwitowanie, w którym wierzyciel zaliczył otrzymane świadczenie na poczet jednego z tych długów, dłużnik nie może już żądać zaliczenia na poczet innego długu.
    Zatem: jeżeli wskazał, to może żądać zaliczenia na poczet innego długu (za inny miesiąc).
    § 3. W braku oświadczenia dłużnika lub wierzyciela spełnione świadczenie zalicza się przede wszystkim na poczet długu wymagalnego, a jeżeli jest kilka długów wymagalnych - na poczet najdawniej wymagalnego.
    Zatem: jeżeli jest oświadczenie dłużnika, to wierzyciel nie ma swobody w decydowaniu o zaliczeniu wpłaty.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dlatego postanowiłam pieniądze na fundusz remontowy odkładać na inne konto a w przypadku jakiś remontów wpłaciłabym należne kwoty.
    Musisz wpłacać wszystkie zobowiązania wynikające z kosztów zarządu nieruchomością wspólną, natomiast powinnaś być obecna na zebraniach wspólnoty(lub Twój pełnomocnik)i żądać rozliczeń z FR, jeżeli nie jesteś zadowolona z prac jakie powinny być wykonane w ramach tego funduszu.
    Z Twoich postów wynika,że nie było żadnych remontów, więc na FR powinny być spore kwoty, czy wiesz jaka to kwota?
  • Opcje
    wawi50wawi50 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A co z niewykorzystanym funduszem remontowym "w znacznych kwotach" w przypadku gdy właściciel sprzeda mieszkanie i przestanie być członkiem wspólnoty?
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A jak wykupowałeś mieszkanie od Gminy to zwracałeś jej za niewykorzystany FR w znacznych kwotach?
    Nie.
    Ten co sprzedaje też nie ma prawa.
    Po wpłacie to już nie są pieniądze własciciela, tylko wspólnoty.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.