Zaliczki na ścieki

GossiaczekGossiaczek Użytkownik
Mój kolejny problem dotyczy zaliczek na ścieki a dokładnie, nie ma u nas założonej kanalizacji. W związku z tym mamy naliczane zaliczki za ścieki, które rozliczane są kwartalnie. A problem jest taki, że ja płacąc wg kwot, które mam wskazane w aneksie do umowy nie odliczając sobie nadpłat ciągle przychodzą do mnie wezwania do zapłaty, które nie wiem skąd wynikają. Pisałam do nich pisma, ale nie potrafią dokładnie określić, z czego to wynika. Założyli nam sprawę, którą wygraliśmy, ale nadal robią to samo. Nie mam już na to siły. Czy są jakieś przepisy, które wskazują, że powinni rozliczać ścieki wg rzeczywistego zużycia jak to robią np. wodociągi przy rozliczeniu za wodę??
Proszę o pomoc...

Komentarze

  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kim są "oni"?
    Kto świadczy Wam usługę wywozu ścieków?
    Kto w imieniu wspólnoty zawarł umowę o wywóz?
    Jakie są w umowie zasady rozliczeń?
    Kto przyjmuje faktury za wykonaną usługę i rozlicza koszty na właścicieli lokali? Zarząd wspólnoty czy administrator?
    Czy macie w lokalach założone wodomierze?
  • Opcje
    Jarek69Jarek69 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jak odprowadzane są ścieki?
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Więc zacznę od początku. Mieszkam w kamienicy, wk tórej jest 6 mieszkań. 3 są wykupione. Zarządcą i administratorem pozostaje Administracja Budynków Komunalnych. Faktury trafiają do komunalki i ona dokonuje rozliczeń, tylko, że ja mam wrażenie że nie mają o tym pojęcia.
    Odnośnie wodomierzy, tak wszystkie rodziny mają założone, ale mimo to musimy płacić zaliczkowo, chociaż wiem, że w lokalach, gdzie pozakładane są wodomierze płaci się wg odczytu a oni dalej liczą wg jakiś norm zużycia wody. Pisałm do nich, powołując się na dane artykuły, ale oni dalej swoje i mówią, że ja nie mam racji.

    Powołałam się na ten art. z ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę
    Art. 27. 1. Ilość wody dostarczonej do nieruchomości ustala się na podstawie wskazania wodomierza głównego, a w przypadku jego braku - w oparciu o przeciętne normy zużycia wody.

    2. Minister właściwy do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej określi, w drodze rozporządzenia, warunki prowadzenia rozliczeń za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków, biorąc pod uwagę wyposażenie nieruchomości w przyrządy i urządzenia pomiarowe.

    3. Minister właściwy do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki wodnej, określi, w drodze rozporządzenia, przeciętne normy zużycia wody dla poszczególnych odbiorców usług, które stanowią podstawę ustalania ilości pobranej wody w razie braku wodomierza, biorąc pod uwagę specyfikę poszczególnych odbiorców usług oraz wskaźniki średniego zużycia wody określone w szczególności dla gospodarstw domowych, usług oraz innej działalności w miastach i na wsiach.

    4. Ilość odprowadzonych ścieków ustala się na podstawie wskazań urządzeń pomiarowych.

    5. W razie braku urządzeń pomiarowych ilość odprowadzonych ścieków ustala się na podstawie umowy, o której mowa w art. 6 ust. 1, jako równą ilości wody pobranej lub określonej w umowie.

    6. W rozliczeniach ilości odprowadzonych ścieków ilość bezpowrotnie zużytej wody uwzględnia się wyłącznie w przypadkach, gdy wielkość jej zużycia na ten cel ustalona jest na podstawie dodatkowego wodomierza zainstalowanego na koszt odbiorcy usług.

    akty wykonawcze z Dz.U. i M.P
  • Opcje
    wojakwojak Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Gossiaczek:[/cite]Odnośnie wodomierzy, tak wszystkie rodziny mają założone, ale mimo to musimy płacić zaliczkowo, chociaż wiem, że w lokalach, gdzie pozakładane są wodomierze płaci się wg odczytu a oni dalej liczą wg jakiś norm zużycia wody.
    A czy nie jest tak, ze wplacacie zaliczki wg tzw. "norm", a nastepnie sa one rozliczane wg faktyucznego zuzycia, w cuklu np. rocznym lub polrocznym? Jesli tak, to de facto placicie za zuzyta wode wg wodomierzy. Podobnie jak zaklad energetyczny robi prognoze, wg ktorej wplacasz zaliczki, rozliczane nastepnie po uplywie okresu rozliczeniowego:smile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie odpowiedziałaś na większość pytań...
    Z tego, co można wywnioskować z Twoich wpisów:

    1) Zużycie zimnej wody wskazują: wodomierz główny (budynkowy) i wodomierze w lokalach. Zazwyczaj właściciele płacą zaliczki, a raz na 3 miesiące, raz na pół roku, a czasami raz na rok następuje rozliczenie według wskazań wodomierzy. Kto zużył więcej wody, niż wpłacił, dopłaca; kto zużył mniej, ma nadpłatę (do zwrotu lub zaliczana jest na opłaty za wodę w następnym okresie).

    2) Opłata za ścieki powinna być naliczana według zużycia wody. Przyjmuje się, że ilość ścieków jest równa ilości pobranej wody. Jeśli dobrze Cię zrozumiałem, to ścieki są odprowadzane do szamba (zbiornika bezodpływowego) i stamtąd co jakiś czas wywożone. Koszt wywozu ujęty w fakturze powinien być dzielony między właścicieli proporcjonalnie do zużycia wody (czyli do ilości wytworzonych ścieków). Inna możliwość - jeżeli odczyty wodomierzy są dokonywane rzadko - to podzielić koszt wywozu ścieków między właścicieli według ich udziałów. Tak samo, jak każdy inny koszt związany z utrzymaniem nieruchomości wspólnej.

    Być może zaliczki na wodę i ścieki są niedoszacowane i stąd konieczność wnoszenia dopłat. Ale co jakiś czas, a na pewno raz w roku powinno być dokonane dokładne rozliczenie.
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano marca 2010
    Zaliczki są rozliczane co kwartał, z tym, że ja zawsze wpłacam co miesiąc o 1m3 więcej niż zużyłam i nadal twierdzą, że mam im coś dopłacać. Poza tym nie odejmuję sobie ewentualnych nadpłat, więc jakby była zaległosć, co jest niemożliwe, to mogliby z tego pobrać. W ogóle mają dziwne zasady. W sądzie nawet sędzia to stwierdził. Oni moje wpłaty przeksięgowują na poczet zaległosci powstałych za poprzedniego lokatora mimo tego, że ja nie podpisałam żadnego przystąpienia do długu.

    Odnośnie jeszcze tyc zaliczek to mam przypisane 6m3 miesięcznie i tyle przeważnie zużywam. Czasami mniej czasami więcej ale to jest wtedy tylko kwestia 1m3 ale wtedy dopłacam w danym miesiącu i dalej mam zaległości.

    Mylę sie czy coś jest nie tak?

    No i jeszcze jedna sprawa. Ten sam odczyt mam przecież w wodociągach i tam nie mam żadnych problemów.
    Na koniec roku czy kwartału i tak przecież wszystko powinno się zgadzać.
    Przyjdzie mi szukać nowego mieszkania bo ja już nie daję rady .
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano marca 2010
    [cite] owner:[/cite]Kim są "oni"?
    Kto świadczy Wam usługę wywozu ścieków?
    Kto w imieniu wspólnoty zawarł umowę o wywóz?
    Jakie są w umowie zasady rozliczeń?
    Kto przyjmuje faktury za wykonaną usługę i rozlicza koszty na właścicieli lokali? Zarząd wspólnoty czy administrator?
    Czy macie w lokalach założone wodomierze?

    1 pyt. Administracja Budynków Komunalnych
    2 pyt. nie wiem, bo nikt mnie nie chcę informować
    3 pyt. nie byłam na spotkaniu a dyrektor nic nie wie
    4 pyt. zasady rozliczeń - kwartalnie, z tym, że nigdy się to nie zgadza. Nie wiem skąd oni biorą odczyt
    Na resztę odpowiedziałam wcześniej.
  • Opcje
    19761976 Użytkownik
    edytowano marca 2010
    Gossiaczek

    różnice między ilością zużytej wody wg.wskazań licznika a ilością wywożonych ścieków można w pewnym stopniu wyjaśnic.
    1)o ile się orientuję to te pojazdy nie mają liczników dokładnie co do m3 tylko jakiś wskaźnik który zapewne zaokrągla się w górę albo płaci się za wywóz beczki a czy tam jest 2000m3 czy 6000m3 go nie obchodzi
    2)mogę sobie wyobrazić że to stare szambo do którego spływa również woda opadowa
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak, to jest stare szambo i kiedyś właśnie mi powiedziano, że do szmba spływają wody gruntowe, ale czy to jest podstawa do tego, że ja mam płacić? A nie lepiej uszczelnić szambo?
    A wskaźnik jest na beczce, ale ja nigdy nie podpisywałam po opróżnieniu szamba, więc nie wiem jak wskazuje. Chyba musze tego przypilnować.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Administracja Budynków Komunalnych i tu jest problem.
    Liczą co chcą i jak chcą. Nie informują, bo to dla nich nie wygodne.
    Nas tak liczyli z CO, przez 2 lata nie było rozliczeń, a jak się domagałam, to rozliczali jak chcieli, doszło do tego, że za 2 lata tych rozliczeń mieliśmy jako wspólnota 11, w każdym inne składniki i inna cena za m2. Do tej pory nie rozliczyli.
    Nie dojdziesz, będą ci wpierać,że ,,masz coś pod sufitem nie tak".
    Jak najszybciej zmienić zarząd, wtedy nowy zarząd będzie w obowiązku rozliczyć się z ABK ze wszystkich wpłat na waszą nieruchomość.
    Tylko jak? Głowę daję, że nie macie własnego konta, choćby tego wyodrębnionego w ABK. Dlatego tak trudno dokonać rozliczeń, to samo dotyczy FR.
  • Opcje
    19761976 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    odniosę się ścisłe do tematu
    Tak, to jest stare szambo i kiedyś właśnie mi powiedziano, że do szmba spływają wody gruntowe, ale czy to jest podstawa do tego, że ja mam płacić?
    tak masz płacić to jest koszt zarządu NW (najrozsądniej wg.wskazań licznika a pozostałe koszty wywozu wg.udziału)
    A nie lepiej uszczelnić szambo?
    lepiej
    A wskaźnik jest na beczce, ale ja nigdy nie podpisywałam po opróżnieniu szamba, więc nie wiem jak wskazuje. Chyba musze tego przypilnować.

    i to jest błąd z waszej strony.Może się okazać że faktura za jednorazowy wywóz jest większa ilość niż sama pojemność szamba.:wink:
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Może się okazać że faktura za jednorazowy wywóz jest większa ilość niż sama pojemność szamba.
    I na pewno się okaże, ponieważ wywóz takich zanieczyszczeń odbywa się często także dla innych nieruchomości należących do miasta i ten kto wywozi wystawia fakturę dla ABK, to nie musi być wywóz nieczystości tylko dla nieruchomości Gossiaczka.
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No to kaszanka. W takim razie pójdę do mieszkańców spytać kto podpisuje i poinformować, że zanim podpisze to nich sprawdzi ile jest na wskaźniku a ile jest wpisane.
    W poniedziałek idę też do burmistrza i tam będę strała się coś załatwić.
    A co do konta to jest wyodrębnione jak wspólnota mieszkaniowa, na który wpływają wpłaty na fundusz bieżący i remontowy.
  • Opcje
    19761976 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zanim pójdziesz do burmistrza zrób to co tobie radze w innym temacie.Podstawa zapoznaj się z umowami WM bo może się okazać, że usługodawca liczy sobie od "beczki" tak jest w umowie i ....
    zanim podpisze to nich sprawdzi ile jest na wskaźniku a ile jest wpisane
    moja droga ważne również jest to jaki wskazywany jest stan napełnienia zanim zacznie usługę!!!!!

    a wtedy unikniecie tego
    o nie musi być wywóz nieczystości tylko dla nieruchomości Gossiaczka.
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kiedyś już byłam w tej sprawie i dyrektor mówił mi, że nie liczą od beczki tylko wg m3, które wywiozą i na to wystawiają fakturę.
    Co do tego wskaźnika to dzięki za podpowiedź. Faktycznie nie musimy być pierwszymi, gdzie opróżniają szambo i nie jedynymi.

    Poprzedni temat także przeczytałam. Będę starała sie wszystkiego dociec i przede wszystkim wyjaśnić.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Macie swoje konto bankowe, czy ABK ma subkonto dla waszej wspólnoty na swoim rachunku bankowym? Inaczej mówiąc, czy rachunek bankowy na który wpłacacie zaliczki jest waszym kontem, czy kontem ABK?
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Goniu, nie mam pojęcia. Przed wykupem wpłacałam na konto Adminostracji. Teraz już na konto Wspólnoty i taka jest nazwa odbiorcy.
    Boże, jaki człowiek jest głupi. Chyba długa droga przede mną...
  • Opcje
    19761976 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kiedyś już byłam w tej sprawie i dyrektor

    miałem już nie pisać w temacie ścieków ale muszę:devil:
    jaki dyrektor?? dyrektorem jest on dla swoich podwładnych!!!Dla ciebie to administrator lub zarządca jak ma licencje który świadczy wam usługę!!!lub pełnomocnik właściciela (Gminy) który nie ma więcej praw od ciebie.
    Zmień swoje nastawienie - jesteś współwłaścicielem.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak jest jesteś Gissiaczku współwłaścicielem i swoje prawa masz!
    Pytaj jest tu tylu dobrych doradców na pewno ci pomogą!
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A to tak z przyzwyczajenia. On jest po prostu dyrektorem ABk i tak mi zostało. Przepraszam i postaram się poprawić :)
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie masz za co przepraszać:bigsmile::wink:
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam po dość długiej przerwie. Piszę do Was bo po raz kolejny ABK ma problemy z moimi wpłatami tzn. ja wpłacam jak zwykle wg przypisu miesięcznego a oni znowu każą mi dopłacać, np. na maj mam podany przypis prawie 570 zł a normalny mam 231,01 zł. Jak dzisiaj spytałam z czego to wynika to mi powiedzieli, że to są koszty nieruchomości. Normalnie gotuje się we mnie. Wg moich wyliczeń mam nadpłaty prawie 200 zł a oni mi każą dopłącić prawie 250 zł. Ręcę mi opadają... Czy ja mogę coś z tym zrobić? Może nasałać jakąś kontrolę, która to sprawdzi?? Pomóżcie...
    Aha poza tym mają w czerwcu ubiegłego roku wpisany stan wodomierza 277 m3 zamiast 292 i poprosiłam w piśmie o skorygowanie tego, ale oni mówią, że oni mają wszystko po kolei i im się zgadza. A stan 277 m3 jest stanem z kwietnia 2009 r. ALe niestety nic nie chcą z tym zrobić a ja nie wiem jak wyegzekwować swoje prawa no i pieniądze. :(
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Każdy właściciel ma prawo dowiedzieć się w jaki sposób naliczono mu zaliczki. Domagaj się tego na piśmie.
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Co roku dostaję rozpiskę na co idą moje wpłaty, ale w ciągu roku sobie doliczają jakies kwoty i jak piszę do nich, żeby mi wyjaśnili z czego to wynika to nigdy nie dostaję takiej odpowiedzi i tak jest od prawie 3 lat.
    Na moje opłaty składają się:
    -koszty zarządvcy
    -eksploatacja
    -zaliczka na ścieki, której nie wykorzystuję, czyli powinni mi zwrócić nadpłatę ale nigdy jej nie dostaję.
  • Opcje
    wm2abcwm2abc Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak, tak -tacy administratorzy/zarządcy jak ZGK, ZGL, ABK itp. te:devil: "stwory":devil: PRLowskie tak robią ze wszystkimi WM, okradają właścicieli lokali za pozwoleniem Państwa Polskiego, gdy napisaliśmy skargę na ZGK Sp. z o.o. do Izby obrachunkowej na przekręty finansowe jakie tam robią, odpisali nam, że mamy rację ale oni nie mogą skontrolować tej jednostki, ponieważ nie mają wolnego terminu. U nas jak mamy jakieś pieniądze do zwrotu to ZGK zaraz robi jakąś tam podwyżkę, to śmieci, to c.o., c.w. Znajomy mecenas nam powiedział, że z "ORZEŁKIEM" nie za bardzo da się wygrać, są jeszcze pewne układy!!!
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Cóż. To Twoja kasa. Ja bym domagał się tłumaczenia krok po kroku. Możliwe, że mają rację. Mozliwe że oszukują.
  • Opcje
    GossiaczekGossiaczek Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dzisiaj sąsiadka dała mi pismo od nich, bo przez przypadek do niej zanieśli, że saldo mojego zadłużenia wynosi 356 zł z groszami. A ja mam dowody wpłat. czy ja mogę założyć sprawę o wyłudzenie?

    A-Z ja się domagam od nich cały czas, ale oni nie potrafią nic mi powiedzieć. W sądzie też nie umieli udowodnić. Ale najgorsze jest w tym to, że jak byłam wczoraj u nich to powiedzieli że mam teraz do zapłaty już tylko 33 zł czyli ta różnica to moja nadpłata, która sobie zaksięgowali na rzekomą zaległość.
    Mam cały stos pism i brak rozwiązania :(
  • Opcje
    prezesprezes Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Gossiaczek, nie ty pierwsza i nie ostatnia masz problem z zarządcą czy też zarządem...Powiem tylko tyle : WSPÓŁCZUJĘ - z całego serca!Nie będę się tu rozpisywał bo zaraz inni wsiądą mi na garba, że ja cały czas o tym samym. U mnie zaczęła się mała awanturka, bo nie płacę rachunków.Mam swoje powody.Zarząd dał mi 7 dni na wpłatę.Gdy poprosiłem zarząd WM o rozliczenie moich zobowiązań wobec WM, to nawet tego nie potrafi zrobić.Ale rządzić to by chciał, że ho,ho.Celowo nie napiszę nic więcej, bo wiem, że Pan Zarząd czyta moje posty.Pozdrawiam Pana - Z Zarządu - oczywiście.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.