zarządca bez umowy

nick52nick52 Użytkownik
edytowano kwietnia 2010 w Zarządzanie Nieruchomościami
Mała wspólnota (4 właścicieli) podjęła zgodną uchwałę o powierzeniu zarządzania (zarząd zwykły) do 31.03.2011 r. licencjonowanemu zarządcy.
W uchwale napisano również, że na jej podstawie wspólnota zawrze umowę o zarządzanie.
Czy sformułowanie "wspólnota zawrze umowę" oznacza, że wszyscy właściciele muszą podpisać taką umowę? Innymi słowy czy zawarcie umowy o zarządzanie jest czynnością przekraczającą zarząd zwykły?

Następnie 3 właścicieli podpisało z zarządcą umowę, która jest niezgodna z uchwałą, gdyż umożliwia zarządcy sprawowanie funkcji po 31.03.2011 r.
Czwarty właściciel odmówił podpisania takiej umowy. Mimo to zarządca przystąpił do wykonywania zarządzania, twierdząc, że wystarczy mu podpis 3 właścicieli czyli większości.
Czy zarządca ma tytuł do sprawowania zarządu zwykłego i czy może pobierać od wspólnoty wynagrodzenie? W uchwale ustalono też stawkę wynagrodzenia za zarządzanie.

Komentarze

  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Miarą wielkości wspólnoty nie jest ilość wlaścicieli, ale ilość lokali.
    Zatem 4 właścicieli, ale ile lokali? (w dwudziestolokalowym budynku może być tylko 2 włascicieli np. gmina i osoba fiz. - wykupiony lokal).

    Jesli rzeczywiście wspólnota jest mala, to:
    jeśli uchwała przez wspólnotę zostala podjęta, to podpisanie umowy z zarządcą ne przekracza zwykłego zarządu.
    Umowa jest ważna i do końca marca 2011 nie ma sporu. Problem zacznie się dopiero po 1 kwietnia 2011.

    Może sie jednak okazać, że zarządca jest fatalny i wszyscy będziecie chcieli go zmienić.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Uchwała została podjęta, czy w tej uchwale wymieniony został zarządca?
    Umowa natomiast jest niezgodna z uchwałą. W małej wspólnocie potrzeba zgody wszystkich właścicieli, możecie umowę zaskarżyć do sądu, ponieważ jest ona niezgodna z ustaleniami właścicieli.
  • Opcje
    nick52nick52 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Chodzi o - jak napisałem - małą wspólnotę (6 lokali).

    W uchwale został wymieniony zarządca imiennie.

    Są 2 wykluczające się opinie: zawarcie umowy o zarządzanie jest czynnością zwykłą i zawarcie umowy jest czynnością przekraczającą zarząd zwykły.

    Czego się trzymać?
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zawarcie umowy o zarządzanie jest czynnością zwykłą, ale musi być jej zgodność z uchwałą.

    Z tym, że dla zarządcy ona jest ważna. Zawarł umowę w dobrej wierze i z osobami upoważnionymi do jej zawarcia.

    Jeśli będziecie chcieli rozwiązać umowę wcześniej z powodu niezgodnosci z uchwałą, to zażąda on odszkodowania.

    Powie, ze ustalił on taką niską stawkę o zarządzanie bo miała być umowa na dłuższy czas niż na rok.

    Zatem lepiej, żeby się okazało, ze prowadzi swoją działalność nieprofesjonalnie, bo wtedy można zasadnie wypowiedzieć.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano kwietnia 2010
    [cite] a-z:[/cite] Zatem lepiej, żeby się okazało, ze prowadzi swoją działalność nieprofesjonalnie, bo wtedy można zasadnie wypowiedzieć.
    Tak, to rzeczywiście najbardziej korzystna opcja :boogie:

    Wracając do pytania: do zarządu małą wspólnotą zastosowanie mają przepisy kodeksu cywilnego regulujące stosunek współwłasności.
    Zgodnie z brzmieniem art. 199 k.c. "do rozporządzania rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli. W braku takiej zgody współwłaściciele, których udziały wynoszą co najmniej połowę, mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współwłaścicieli. ", natomiast przepis art. Art. 201 k.c. stanowi, że "do czynności zwykłego zarządu rzeczą wspólną potrzebna jest zgoda większości współwłaścicieli. W braku takiej zgody każdy ze współwłaścicieli może żądać upoważnienia sądowego do dokonania czynności."
    "Większość współwłaścicieli oblicza się według wielkości udziałów" (art. 204 k.c.).
    Z treści zapytania wnioskuję, że właściciele podjęli uchwałę o powierzeniu czynności zwykłego na czas określony licencjonowanemu zarządcy, przy czym wszyscy opowiedzieli się za uchwałą. Następnie tylko trzech zawarło umowę o zarządzanie, ale termin jej obowiązywania jest inny niż ten wynikający z uchwały.
    Jeżeli ci trzej właściciele dysponują większością udziałów, to mogli skutecznie zawrzeć tę umowę pod warunkiem, że dotyczy czynności zwykłego zarządu.
    Zatem odpowiedź na pytanie uzależniona jest od treści samej umowy. Czy znajdują się w niej zapisy dotyczące upoważnienia do dokonywania czynności przekraczających zarząd zwykły - jeżeli tak, to wobec brak zgody wszystkich pozostaną bezskuteczne a w pozostałym zakresie (nie przekraczającym zarządu zwykłego) umowa jest ważna.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Jeszcze jedna istotna moim zdaniem kwestia - jeżeli podjęto uchwałę, w dodatku jednomyślnie, określająca termin,na jaki można powierzyć zarządzanie, to zawarcie umowy na inny okres oznacza zgodę na zmianę tego terminu - ale pod warunkiem, że:
    - czynności "powierzone" to czynności zwykłego zarządu,
    - właściciele, którzy dokonywali czynności rzeczywiście dysponują większością udziałów.
    W przypadku dużej wspólnoty mieszkaniowej konieczne byłoby oczywiście podejmowanie kolejnej uchwały.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Rozumie, że zarządca sam sporządził umowę(na dłuższy czas) a właściciele (3) podpisało zgodę i jest to niezgodne z wcześniejszymi ustaleniami właścicieli.
    A co by było gdyby zarządca zapisał sobie w umowie(przez siebie sporządzonej) o tym iż jego wynagrodzenie jest np. o 100% większe od tego w uchwale?
    Tak naprawdę, to ci którzy dysponują większością udziałów(podpisujących umowę) będą zawsze godzić się na to co zaproponuje zarządca.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czemu miała służyć ta "uchwała", skoro właściciele nie widzieli umowy na oczy?
    Uchwała miałaby jeszcze sens, gdyby umowa była załącznikiem do uchwały. Wówczas wiadomo, na co właściciele się godzą.
    Chociaż i wtedy ostateczną zgodą jest podpis pod umową, a nie pod "uchwałą".
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] gonia:[/cite]
    A co by było gdyby zarządca zapisał sobie w umowie(przez siebie sporządzonej) o tym iż jego wynagrodzenie jest np. o 100% większe od tego w uchwale?
    Tak naprawdę, to ci którzy dysponują większością udziałów(podpisujących umowę) będą zawsze godzić się na to co zaproponuje zarządca.

    No właśnie, czy w uchwale o "powierzeniu zarządu" znalazł się zapis o wynagrodzeniu zarządcy? Jeżeli nie, to trzech właścicieli nie mogło ustalić tego wynagrodzenia, moim zdaniem to czynność przekraczająca zarząd zwykły.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    nick52nick52 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję wszystkim za jasne i precyzyjne odpowiedzi.

    W uchwale określona także wysokość wynagrodzenia dla zarządcy.

    W uchwale zapisano: umowę (!) o zarządzanie spisuje się na okres 12 m.

    W umowie ponadto, poza tym co napisałem, jest postanowienie, że "wspólnota na czas obowiązywania umowy otworzy bieżący rachunek bankowy" i zarządca będzie dysponował tym rachunkiem.
    Problem polega na tym, że wspólnota ma już jeden rachunek bankowy utworzony za zgodą wszystkich właścicieli. Teraz 3 właścicieli (przy sprzeciwie czwartego) tworzy nowy rachunek. Czy ten nowy rachunek też będzie rachunkiem oficjalnym wspólnoty? Na który rachunek ma obowiązek wpłacać właściciel, który nie podpisał umowy? W umowie jest zapisane, że opłaty mają trafiać na ten nowy rachunek. Czy to postanowienie zobowiązuje też właściciela, który nie podpisał?
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    "wspólnota na czas obowiązywania umowy otworzy bieżący rachunek bankowy" i zarządca będzie dysponował tym rachunkiem.
    Problem polega na tym, że wspólnota ma już jeden rachunek bankowy utworzony za zgodą wszystkich właścicieli.
    To jakieś nieporozumienie:sad:
    Myślę, że zarządca mający już gotową umowę o zarządzaniu nie dostosował jej do waszej wspólnoty, takie rzeczy się zdarzają, tym bardziej, że właściciele chcą jak najszybciej podpisać umowę i jeszcze jej nie przeanalizują :angry:
    Trzeba pogadać z tym zarządcą, o co chodzi:shocked:
  • Opcje
    nick52nick52 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Chyba nie rozumiem.
    Co jest nieporozumieniem?
    Chodzi mi o jasne rozstrzygnięcie. Czy ten nowy rachunek jest też rachunkiem wspólnoty? Czy też należy go uważać za "nielegalny"?
    Czy jeśli właściciel wpłaci na nowy rachunek zaliczki, to przed sądem można będzie twierdzić, że nie uiścił zaliczki w terminach przewidzianych w ustawie o własności lokali?
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jest rachunkiem wspólnoty. Załozenie rachunku nie przekracza zwykłego zarządu.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    No dajcie spokój :bigsmile:
    Po co wspólnocie dwa konta bankowe:sad:
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Po co wspólnocie dwa konta bankowe

    A to już inny temat...:bigsmile:
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To przecież ten sam temat.
    Nick52 pyta, czy to drugie konto bankowe będzie wspólnoty.
    A Ty a-z
    Jest rachunkiem wspólnoty. Załozenie rachunku nie przekracza zwykłego zarządu.
    Czy to ma sens?
    Pytam się jeszcze raz po co wspólnocie dwa kontra?
    Czy nie lepiej zapytać o to zarządcę? może nie wiedział, ze wspólnota ma już konto.:bigsmile:
    Czy tylko jeden właściciel jest przytomny?:sad:
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano kwietnia 2010
    gonia. Już Ci tłumaczę.

    nick52
    Czy ten nowy rachunek jest też rachunkiem wspólnoty? Czy też należy go uważać za "nielegalny"?
    a-z
    Jest rachunkiem wspólnoty. Załozenie rachunku nie przekracza zwykłego zarządu.

    I w tym kontekście kwestia sensu istnienia drugego rachunku jest innym tematem.

    Natomiast oczywiscie ze wszystkim masz rację.
    Drugie konto w końcu też kosztuje, zatem jest to wyrzucanie pieniędzy.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ok, dobrze:bigsmile:
  • Opcje
    nick52nick52 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Drugie konto jest oczywistym wyrzucaniem pieniędzy. Ale czy właściciel, który się z tym nie zgadza może podważyć decyzję większości, która w ramach zarządu zwykłego je założyła? Czy można taką nonsensowną decyzję obalić?

    W sprawie przekazania zarządu zwykłego licencjonowanemu zarządcy decyzją większości właścicieli małej wspólnoty mam wątpliwość. Znam orzeczenie SR, w którym stwierdzono, że powołanie i odwołanie zarządcy w małej wspólnocie jest czynnością przekraczającą zarząd zwykły.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy można taką nonsensowną decyzję obalić?
    Możesz wpłacać swoje należności na ,,stare konto", będą musieli coś z tym zrobić.
    powołanie i odwołanie zarządcy w małej wspólnocie jest czynnością przekraczającą zarząd zwykły.
    Tak, jak też w dużej wspólnocie.
    Chodzi o to, czy może to nastąpić w ramach zwykłej większości, czy też musi być zgoda wszystkich.Moim zdaniem powinna być jednomyślność.
  • Opcje
    nick52nick52 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeśli w małej wspólnocie czynność przekraczająca zarząd zwykły może być wykonana za zgodą wszystkich właścicieli, to dopuszczanie ewentualności powołania zarządcy "w ramach zwykłej większości" jest nonsensowne. Albo - albo.

    Moje pytanie w sprawie II konta jest faktycznie pytaniem o to, czy właściciel musi się godzić na ponoszenie zbędnych kosztów tylko dlatego, że tak chce większość właścicieli? Czy można obalić takie absurdalne decyzje większości właścicieli?
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] nick52:[/cite]Jeśli w małej wspólnocie czynność przekraczająca zarząd zwykły może być wykonana za zgodą wszystkich właścicieli, to dopuszczanie ewentualności powołania zarządcy "w ramach zwykłej większości" jest nonsensowne. Albo - albo.
    Z treści postu jednak wynika, że taka uchwała została podjęta jednomyślnie.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy można obalić takie absurdalne decyzje większości właścicieli?
    Możesz obalić wnosząc sprawę do sądu, albo wpłacać na stare konto, innej możliwości nie widzę:shocked:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.