Czy zarząd ma prawo odmówić propozycję uchwały?

toledastoledas Użytkownik
edytowano kwietnia 2010 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam. Uważam, że zarząd nie ma prawa udmówić propozycji uchwały podanej na walnym zebraniu członków wspólnoty mieszkaniowej. W moim przypadku zarząd odmówił przyjęcia propozycji uchwały. Dodam jeszcze więcej, zarząd nie chciał zapisać w/w propozycji w protokole z zebrania, obecnie oczekuję na protokół z zebrania. Pozdrawiam.
«1

Komentarze

  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ja też tak uważam.
  • Opcje
    GRZECHGRZECH Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Gdzieś widziałem zapis, iż uchwały nie mogą być podejmowane, jeżeli nie było ich w porządku obrad. Nie tyczy się to odwołania członków zarządu.
    Nie potrafię tego teraz znaleźć....
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano kwietnia 2010
    Wręcz przeciwnie: właściciele lokali mogą na zebraniu zmieniać projekty uchwał przedłożone przez zarząd oraz zgłaszać swoje.
    [cite] Sąd Najwyższy:[/cite]właściciele nie są związani treścią projektów uchwał przedstawianych w zawiadomieniu o terminie zebrania wraz z porządkiem jego obrad, w związku z czym mogą podejmować uchwały wykraczające poza te projekty lub zmieniać je.
    Wyrok Sądu Najwyższego z 11.01.2007, II CSK 370/06

    Dopuszczalność podejmowania wyłącznie tych uchwał, które są ujęte w porządku obrad przewidywało Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 roku w sprawie własności lokali (Dz.U. z 1934 roku nr 94, poz. 848):
    Art. 12. (3) Prawo wytoczenia powództwa [w sprawie zaskarżenia uchwały - owner] służy każdemu właścicielowi lokalu, który na zebraniu właścicieli głosował przeciw uchwale, a po jej powzięciu zgłosił sprzeciw do protokółu, a właścicielowi nieobecnemu wtedy, gdy nieprawnie na zebranie dopuszczony nie został, gdy zebranie zwołane zostało wadliwie lub gdy uchwała zapadła w przedmiocie nieobjętym porządkiem obrad.
    [cite] toledas:[/cite]zarząd odmówił przyjęcia propozycji uchwały. Dodam jeszcze więcej, zarząd nie chciał zapisać w/w propozycji w protokole z zebrania
    Trzeba było zgłosić na zebraniu projekt uchwały nie do porządku obrad, lecz pod głosowanie. To nie zarząd decyduje, jakie uchwały mają być przyjęte, lecz właściciele lokali.
    Protokół, jeśli jest sporządzany (bo nie jest obowiązkowy), powinien odzwierciedlać przebieg zebrania. Jeżeli zarząd - wbrew faktom - decyduje, co się znajdzie w protokole, to taki protokół jest nic nie wart.
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano kwietnia 2010
    Gdzieś widziałem zapis, iż uchwały nie mogą być podejmowane, jeżeli nie było ich w porządku obrad. Nie tyczy się to odwołania członków zarządu.
    Nie potrafię tego teraz znaleźć....
    Tak to jest w spółkach prawa handlowego...
  • Opcje
    GRZECHGRZECH Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję za wyjaśnienie :)
  • Opcje
    toledastoledas Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Projekt uchwały został zgłoszony przed głosowaniem uchwał, do prządku obrad nie był zgłaszany i został odrzucony przez zarząd. Dzięki za odpowiedź.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jak zarząd uzasadnił swoją odmowę poddania projektu uchwały pod głosowanie?
    Może były ważne powody? Na przykład skutki finansowe, nieprzewidziane w planie gospodarczym. Z tym, że to może być przyczyną przesunięcia rozpatrzenia projektu w czasie (np. do skalkulowania przewidywanych kosztów oraz nowej wersji planu gospodarczego), ale nie odmowy dyskusji nad nim.

    Czego dotyczyła ta uchwała?
  • Opcje
    Jarek69Jarek69 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] toledas:[/cite]zarząd nie ma prawa udmówić propozycji uchwały podanej na walnym zebraniu członków wspólnoty mieszkaniowej. W moim przypadku zarząd odmówił przyjęcia propozycji uchwały.
    jaki udział właścicieli zaproponował projekt?
    Propozycji uchwał może być wiele. Jedną z ocen zasadności jej przeprowadzenia jest liczba właścicieli, którzy wychodzą z propozycją.
    1/10 udziałów to głos jaki należałoby uwzględnić, bo to siła wystarczająca do tego, aby na jej wniosek zwołać zebranie - art.31.b ustawy o własności lokali.
  • Opcje
    toledastoledas Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Uchwała dotyczyła odwołania zarządu.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano kwietnia 2010
    [cite] toledas:[/cite]Uchwała dotyczyła odwołania zarządu.
    To można uprościć maksymalnie.
    Jak rozumiem zarząd ma swoje grzeszki lub poważniejsze przewinienia.

    Odbywa się zebranie wspólnoty. Można zabrać głos i przedstawić konkretne zarzuty, fakty, dowody itd.
    A potem, zdecydowanie zadać właścicielom pytanie: odwołujemy zarząd?
    Właściciele przekonani i oburzeni wydają z siebie zdecydowany okrzyk: taaak!!!
    I zabieracie się za głosowanie.... Wystarczy kartka papieru i długopis, lecz może być też wcześniej przygotowana przez kogoś uchwała lub jej forumularz do wypełnienia.

    W mojej wspólnocie zarząd przyszedł na zebranie pewny, że nic się nie zmieni, a owce milczeć będą dalej.
    Wychodząc już był odwołany.
    Wola właścicieli jest decydująca, a więc nie przejmujcie się zanadto procedurami.
    Komentarz edytowany Haneczka
  • Opcje
    toledastoledas Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy osoba prowadząca księgowość może być jednocześnie członkiem zarządu? W moim przypadku cały zarząd stał się prowadzącym księgowość naszej wspólnoty.
  • Opcje
    wojakwojak Użytkownik
    edytowano kwietnia 2010
    Nie widze przeciwwskazan. UoWL:
    Art. 29
    1. Zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, jest obowiązany prowadzić dla każdej nieruchomości wspólnej, określoną przez wspólnotę mieszkaniową, ewidencję pozaksięgową kosztów zarządu nieruchomością wspólną oraz zaliczek uiszczanych na pokrycie tych kosztów, a także rozliczeń z innych tytułów na rzecz nieruchomości wspólnej.
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy dostojny toledasie jesteś sam w swojej wspólnocie, czy są Was setki?
  • Opcje
    toledastoledas Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam Pani Beato. We wspólnocie są nas setki. Pozdrawiam.
  • Opcje
    mariannamarianna Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A jeżeli w regulaminie wspólnoty jest zapis, że nie głosuje się uchwał spoza porządku obrad?
  • Opcje
    toledastoledas Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W regulaminie wspólnoty nie istnieje zapis o jakimkolwiek porządku obrad. Regulamin wspólnoty określa zasady współżycie we wspólnocie.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W moim przypadku zarząd odmówił przyjęcia propozycji uchwały.
    Czego dotyczyła uchwała zgłoszona przez Ciebie?
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] marianna:[/cite]A jeżeli w regulaminie wspólnoty jest zapis, że nie głosuje się uchwał spoza porządku obrad?
    Taki zapis stanowiłby pozbawienie części praw właścicieli do wpływu na sprawowanie zarządu nieruchomością wspólną. Byłby on niezgodny z ustawą:
    Art. 27 Każdy właściciel lokalu ma prawo i obowiązek współdziałania w zarządzie nieruchomością wspólną. (...)
    Praw gwarantowanych ustawą wspólnota nie może odebrać uchwałą.
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czego dotyczyła uchwała zgłoszona przez Ciebie?
    Diabeł tkwi w szczegółach:bigsmile:
    Czy osoba prowadząca księgowość może być jednocześnie członkiem zarządu?
    Oczywiście, że może.
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Winszuję toledasie. W takim razie - jeżeli są was setki jak piszesz, z odwołaniem Zarządu nie powinno byc problemu. Na przyszłość nie staraj sie wprowadzać zmian do porządku obrad, tylko w wolnych wnioskach zgłaszaj z sali projekt uchwały o odwołaniu Zarządu pod głosowanie. Tak radził Ci owner i ja również tak Ci radzę. Dodam tylko, że oczywiście jak najszybciej, najlepiej nastepną uchwałą powinniście powołać nowy Zarząd.
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Oczywiście w razie protestów starego Zarządu (spodziewanych) nie polecam podejmowania dyskusji i przekonywania kogokolwiek, że zapis w regulaminie jest bez sensu. Strata czasu. Głosujcie bez ceregieli uchwałę, odwołujcie stary i powołujcie nowy Zarząd. :boogie: Jeżeli odwołany wiekszością głosów Zarząd chce spróbować, to niech TO ON udowadnia przed sądem, że nie został prawidłowo odwołany. Życz im ode mnie powodzenia :smoking:
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Pani Beato ma Pani zapędy rewolucyjne, życie jest bardziej skomplikowane. Jeżeli zbuntowana większość właścicieli przy trzepaku odwoła stary Zarząd i powoła nowy.To co to zmieni? Nic.Jak udowodnią swoje umocowanie prawne, bez dokumentów, bez dostępu do kasy.To on będą musieli przed sądem udowadniać swoje racje, a nie odwrotnie. I to potrwa. A w międzyczasie bałagan. Doradzajmy jak robić to zgodnie z prawem. U mnie jako przewodniczący zebrania poddaję pod głosowanie formalne porządek obrad, tak jak i wybór np. komisji skrutacyjnej, protokolanta etc. Jest pole do popisu dla reformatorów. A dlaczego nie zgłosić wcześniej do zarządu wniosek o rozszerzenie porządku o punkt Odwołanie Zarządu. Jeżeli nie tak to żądać zebrania w trybie art. 31 b z przygotowaną uchwałą. A jak już nic nie pomoże to żądać zarządce przymusowego. Te setki właścicieli to liczba członków, a nie reformatorów.:bigsmile:
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano kwietnia 2010
    Jak udowodnią swoje umocowanie prawne, bez dokumentów, bez dostępu do kasy.
    Wszędzie, tj. czy w banku czy w prokuraturze wystarczy okazać uchwałe wspólnoty powołującą nowy zarząd i odwołującą stary. I po dowodzie.
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    U mnie jako przewodniczący zebrania poddaję pod głosowanie formalne porządek obrad, tak jak i wybór np. komisji skrutacyjnej, protokolanta etc.
    Wszystko OK.
    Tylko czasami jest tak, że w związku z pojawieniem się nowych informacji w czasie zebrania, rodzą się zupełnie nowe, wczesniej nie spodziewane uchwały.
    I zgłoszenie ich w trakcie zebrania jest jak najbardziej legalne.
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Rzeczywiście wszystko u Was jest proste. A ten co przyniesie uchwałę pokaże dowód osobisty i przysięgnie na krzyż,że to prawda. Wybacz w Szczecinie banki są bardziej wymagające.Ale może przesadzają?:bigsmile:
  • Opcje
    GRZECHGRZECH Użytkownik
    edytowano listopada -1
    racja, samo życie:devil:
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie wiem jakie to nowe, niespodziewane uchwały mogą rodzić się w czasie zebrania. Można to zgłosić w czasie wolnych wniosków i ewentualnie zobowiązać Zarząd do "przygotowanie " jej treści. Jeżeli to pilne głosować w trybie indywidualnego zbierania głosów. Zebranie powinno być porządnie przygotowane, to nie jest sejmik szlachecki. Jeżeli Przewodniczący czy też Zarząd nie będzie nad tym panował to będzie "burdel". Ale my mówimy o Odwołaniu zarządu, i problemach z tym związanymi .Przy reprezentowaniu stanowiska Pani Beaty dojdziemy do wniosku, że po co iść na zebranie gdzie jest nieprzyjazny Nam Zarząd, zróbmy kontr-zebranie u Mnie i uchwalmy co trzeba. To nazywam "pieniactwem" .Jeżeli jest większość i chce zmian, to nie mażadnych problemów, żeby ich dokonać. Jak goni nie podoba się,że członek Zarządu jest księgowym/ą to nie oznacza, że cały Zarząd jest zły. A toledas jeżeli ma za sobą setki - jest nieskuteczny.:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] MirekL:[/cite]w Szczecinie banki są bardziej wymagające.
    Czego jeszcze wymagają, oprócz uchwały?
    Na jakiej podstawie prawnej?
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    owner - idź do banku i się ich spytaj. Podstawa prawna - głupie przepisy bankowe. Problemy są jak jest legalna zmiana Zarządu, boję się myśleć w innych przypadkach. Domyślam się, że w omawianym przez Nas przypadku gdy członek starego Zarządu jest zarazem Księgowym, i to jego wzór podpisu jest w papierach i bez jego "zgody" banki nie zmienią umowy w/s pełnomocnictwa. Bez Sądu się chyba nie obejdzie. To nie jest czarnowidztwo to realia.:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Piszesz, że banki w Szczecinie są bardziej wymagające. No więc, czego wymagają banki oprócz uchwały o powołaniu zarządu? Czego żądali od ciebie?
    Jakie to "głupie przepisy bankowe"?
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W Zagłębiu banki są mniej wymagające. Wystarczy uchwała i dowody osobiste. I takie są realia.
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano kwietnia 2010
    MirekL zachowuje się właśnie jak taki odwoływany Zarząd, lekkie straszonko plus pokpiwanie. Mamy zatem dobry przyklad toledasie. Nieuctwo nie uchroni przed stosowaniem ustaw. Otórz jeżeli odwołany w trybie ustawowym Zarząd nie chce przekazać nowemu dokumentacji, pieczęci itp. to popełnia czyn zabroniony - przywłaszczenie. W tej sytuacji można po prostu wezwać policję i najnormalniej w świecie odzyskać dokumenty. Jak wspomniałam
    stary Zarząd ma prawo zaskarżać uchwałę itp, ale póki co jest prawomocnie odwołany i nie może pełnić obowiązków, ani przetrzymywać dokumentów wspólnoty. Niektórzy widać zapominają, że Zarząd wspólnoty to jej przedstawiciele, a nie władcy. To demokracja - nie monarchia. Wypłacenie środków z konta Wspólnoty przez odwołany Zarząd to zwyczajna malwersacja. Jeszcze słowko do MirkaL; nie przypisuj mi propozycji zwoływania zebrania przy trzepaku. To wyłącznie Twoje (przyznaję, że nie jedyne idiotyczne określenie :cry:). W moich postach go nie ma.
    Komentarz edytowany Pani Beata
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano kwietnia 2010
    Też mnie zaciekawiły wymagania banku w Szczecinie.
    Napisz proszę jakie to wymagania i jaki bank
    W wawie zmienialiśmy zarząd i administratora w mało przyjemnej atmosferze, łagodnie mówiąc.
    Dzień po podjęciu uchwały popędziliśmy do banku z uchwałą i dowodami osobistymi w garści. NIP i Regon też na wszelki wypadek mieliśmy przy sobie, ale niepotrzebnie. Bank nie robił żadnych problemów a pośpiech się opłacił, anulowaliśmy 2 przelewy z datą przyszłą i dzięki temu parę zł oszczędziliśmy.
    Potem bank też zmieniliśmy (z Pekao SA na ING), ale to już inna sprawa
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Najlepszą obroną jest atak.Pani Beato - czy Pani również jak owner uważa, że nie szanuję prawa. Ja wskazuję jego ułomności, i wystepuję w roli "adwokata diabła". To już czwarty rok jestem jednoosobowym Zarządem WM, który co rok "prawie" jednogłośnie uzyskuje absolutorium. Poruszamy się w różnych płaszczyznach, teorii i praktyki. nie wiem jakie procedury stosowane są w Zagłębiu, tak jak nie wiem jakie są w Kielcach czy Białymstoku. Wątek dotyczył innego problemu a my schodzimy na personalne uwagi. Pani Beato - mniej uszczypliwości. Ten trzepak to przenośnia literacka. Co Pani rozumie przez ustawową zmianę Zarządu? Na zebraniu właściciele odwołują stary Zarząd i powołują nowy.Sprawa jest jasna i oczywista. Ale Pani mówi o sytuacji innej, skrajnej. Stary Zarząd nie zgadza się na głosowanie. Więc najgłośniejszy "reformator" ogłasza głosowanie bez "ceregieli" i po sprawie.Powinni jeszcze na taczkach wywieżć starych członków.Oczywiście nowy Zarząd ogłasza legalność swojego postępowania i wzywa Policję do starego Zarządu oskarżąjąc ich o kradzież (OK - zawłaszczenie) dokumentów.Oczywiście Policja dokonuje siłowego odebrania własności Wspólnoty, a członkowie starego zarządu, indywidualnie zaskarżają uchwałę.Wg mnie to warcholstwo, 13 godzin temu zaproponowałem cywilizowane formy takiego odwołania. Czy ja wspomniałem coś o "malwersacji"?
    Co do banków. Mówimy o sytuacji szczególnej, patologicznej a nie o ustawowej zmianie składu Zarządu. Osobiście to wykonywałem w trzech WM. W każdym przypadku, gdy zachodziła konieczność zmiany wzorów podpisów dysponentów obowiązkowa była obecność byłych członków. Banki żądały : odpisów NIP i REGON (po co, nie wiem?), Protokołu z zebrania, listę obecności na zebraniu, karty do głosowania, uchwałę o powołaniu Zarządu. Oczywiście wszystkie dokumenty można stworzyć.Ale zmusić członka odwołanego (wg niego bezprawnie) zarządu, który jest dysponentem konta do przybycia do banku uważam za niewykonalne bez pomocy Sądu. Jeżeli nadal uważacie, że wystarczy przyjść do banku z napisaną przez siebie uchwałą (pieczątki nie są obowiązujące) i z dowodem osobistym i przejąć konto bankowe np. 200-osobowej Wspólnoty Mieszkaniowej, to pozostaniemy przy swoich zdaniach.
    Co to są "głupie przepisy bankowe"? Procedury przy zakładaniu konta, nie ma osobnych dla WM więc banki stosują tak jak dla stowarzyszeń, partii i itp.
    Ja namawiam do prawnego rozwiązywania ewentualnych konfliktów, a nie do wymachiwania szabelką.Dura lex sed lex.:cry:
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    koziorozka - cieszę się,że nie mieliście problemów. Nie podam ze względu na marketing nazwy banku. W moim przypadku chodziło jedynie o uzupełnianie składów Zarządu, a nie o wymianę całego.Być może w przypadku szczególnym bank by nie utrudniał.:bigsmile:
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Idea mojego postu była taka:
    Zarząd we wspólnocie toledasa nie chce poddać pod głosowanie uchwały o odwołaniu siebie. Gdyby chciał, nie byłoby tego wątku na forum - zgadzacie sie?
    Toledas nie wie jak sobie z tym fantem poradzić, mimo, że (tak założyłam - "są ich setki") myślący tak jak on posiadają większość we wspólnocie.
    W konkretnej sytuacji zaproponowałam prostą i legalną drogę głosowania uchwały o odwołaniu obecnego Zarządu. Z postu toledasa wynika, że stary Zarzad stosuje wyimaginowane formalne uniki. W związku z tym proponuję pominąć dyskusję i przejść do "głosowania bez ceregieli". Zadecyduje większość.
    Rozwijając myśl wskazuję dalej jakie można podjąć działania w przypadku, gdyby pomimo odwołania "stary" Zarząd utrudniał nowemu wykonywanie swojej funkcji.
    MirekL moim zdaniem broni straconej pozycji pt. "Niedoskonałe prawo i przepisy bankowe nie pozwolą odwołać skutecznie starego Zarządu, a co najmniej będą z tym oooolbrzymie kłopoty". Założenie, że "przepisy bankowe" uchronią stary Zarząd przed odwołaniem kompletnie do mnie nie trafia. MirekL pisze, że pełni funkcję Zarządu w swojej wspólnocie. Nie twierdzę, że robi to nieuczciwie, myślę nawet, że robi to najlepiej jak potrafi, skoro jest tak wysoko oceniany.Jednak w świetle tego, co sam pisze odnośnie odwołania Zarządu, liczenia głosów na zebraniu (w innym wątku) i wagi głosu "wstrzymał się"(też w innym wątku) uważam, że ma "rewolucyjne" podejście do UWL. "W królestwie ślepców jednooki jest królem". I nie chodzi tu o personalne złośliwości, tylko o wymianę poglądów. Niestety, MirkuL poglądy jakie zaprezentowałeś w kilku wątkach na tym forum ( w tym i w tym) uważam za działanie szkodliwe. Mogą wyprowadzić na manowce nieznających UWL użytkowników szukających porady. Oceniam poglady - nie osobę. Różni ludzie przeczytają naszą dyskusję. Wybiorą sobie sami drogę z której skorzystają. Pytanie o to co uważam za "ustawowe odwołanie Zarządu" potraktuję jako "przenośnię litaracką" i pominę.
  • Opcje
    toledastoledas Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam serdecznie. Mam pytanie. Jaki jest wymagany % członków Wspólnoty Mieszkaniowej aby przekształcić wieczystą dzierżawę gruntu na własność ( w ustawie o WM jest napisane, że wolę przekształcenia wieczystej dzierżawy na własność musi wyrazić 100 % członkow WM ). Proszę o pomoc prawną. Pozdrawiam.:swingin:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] toledas:[/cite]Jaki jest wymagany % członków Wspólnoty Mieszkaniowej aby przekształcić wieczystą dzierżawę gruntu na własność ( w ustawie o WM jest napisane, że wolę przekształcenia wieczystej dzierżawy na własność musi wyrazić 100 % członkow WM ).
    Ta sprawa nie podlega kompetencjom wspólnoty mieszkaniowej. Wieczyste użytkowanie (nie "wieczysta dzierżawa") jest indywidualnym prawem do gruntu, posiadają je właściciele lokali, każdy z osobna, a nie wspólnota mieszkaniowa jako osoba ustawowa. To muszą być indywidualne wnioski użytkowników wieczystych (właścicieli lokali).

    Nie wiem, co to jest "ustawa o WM". Ustawa o własności lokali nie zawiera przepisu o przekształceniu użytkowania wieczystego we własność. Te sprawy reguluje ustawa z dnia 29 lipca 2005 r. o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości (Dz.U. z 2005 r. nr 175, poz. 1459 z późniejszymi zmianami). Osoby uprawnione mogą wystąpić z żądaniem przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości do dnia 31 grudnia 2012 r. Warunkiem jest, żeby wnioski złożyli wszyscy użytkownicy wieczyści:
    Art. 1.2. Z żądaniem przekształcenia prawa użytkowania wieczystego nieruchomości, o którym mowa w ust. 1, w prawo własności nieruchomości, mogą również wystąpić:
    1) osoby fizyczne i prawne będące właścicielami lokali, których udział w nieruchomości wspólnej obejmuje prawo użytkowania wieczystego;
    2) spółdzielnie mieszkaniowe będące właścicielami budynków mieszkalnych lub garaży.

    Art. 2. W przypadku osób, o których mowa w art. 1 ust. 2, z żądaniem przekształcenia występują wszyscy użytkownicy wieczyści. W razie braku zgody stosuje się odpowiednio art. 199 Kodeksu cywilnego.
    Kodeks cywilny:
    Art. 199. Do rozporządzania rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli. W braku takiej zgody współwłaściciele, których udziały wynoszą co najmniej połowę, mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeknie mając na względzie cel zamierzonej czynności oraz interesy wszystkich współwłaścicieli.
  • Opcje
    dropsdrops Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeżeli za przekształceniem jest ponad 50 % właścicieli mogą oni wystąpić z wnioskiem do sądu o "nakazanie" ( to niewłaściwe słowo, ale nie przychodzi mi do głowy inne) pozostałym właścicielom wystąpienia o przekształcenie. Nasza WM tak postąpiła, ale trwa to już ok. 1,5 roku (w dużej mierze z winy zarządu i opieszałości prawnika, który miał sporządzić wnioski w imieniu właścicieli)
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Stosownie do cytowanego powyżej art. 2. ustawy z dnia 29 lipca 2005 r.o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości (Dz. U. . Nr 175 poz. 1459 z 2005 r. z poźn. zm.) w przypadku braku zgody wszystkich użytkowników wieczystych stosuje się odpowiednio art. 199 Kodeksu cywilnego.
    Użytkownicy wieczyści, których udziały w użytkowaniu wieczystym wynoszą co najmniej połowę, mogą żądać rozstrzygnięcia przez sąd w postępowaniu nieprocesowym. Jeżeli sąd dojdzie do przekonania, że przekształcenie jest korzystne dla wszystkich użytkowników wieczystych - wyda postanowienie o wyrażeniu zgody.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    angie33angie33 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Witam,

    a co jeśli zarząd blokuje 3 propozycje uchwał na spotkanie całoroczne mieszkańcowi, który również jest członkiem zarządu? Chce on zgłosić tą uchwałę według art.23 punkt 1, czyli jako uchwałę mieszkańca a nie członka zarządu?Mamy również administratora, któremu te uchwały są nie na rękę i namawia on zarząd do blokowania propozycji uchwał.
  • Opcje
    KubaPKubaP Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] angie33:[/cite]a co jeśli zarząd blokuje 3 propozycje uchwał na spotkanie całoroczne mieszkańcowi, który również jest członkiem zarządu?
    Chce on zgłosić tą uchwałę według art.23 punkt 1, czyli jako uchwałę mieszkańca a nie członka zarządu?
    Mamy również administratora, któremu te uchwały są nie na rękę i namawia on zarząd do blokowania propozycji uchwał.
    "Mieszkańcy" ( nie właściciele lokali) nie mogą zgłaszać uchwał, to jest zarezerwowane dla właścicielei lokali
    Propozycje (treść) uchwały można zgłosić przed przyjęciem programu zebrania, na zebraniu i poddać głosowaniu.
  • Opcje
    angie33angie33 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Przepraszam,oczywiście chodziło mi o właściciela lokalu i członka zarządu, który chce zgłosić propozycję uchwały jako właściciel.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Według ustawy podpisy pod projektami uchwał zbiera zarząd, ale jeszcze się nie zdarzyło, żeby sąd zakwestionował prawomocność uchwały tylko z tego powodu, że podpisy zebrał ktoś inny.
    Jak zarząd cię olewa, to sam napisz projekt i zbierz pod nim podpisy chodząc od drzwi do drzwi. Jak zbierzesz większość (udziałami), to uchwała będzie ważna.
  • Opcje
    angie33angie33 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W takim razie na zebraniu rocznym można rozdać mieszkańcom te karty do głosowania?Swoją drogą czy takie działania zarządu nie są działaniem na szkodę wspólnoty?
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano stycznia 2014
    [cite] angie33:[/cite]W takim razie na zebraniu rocznym można rozdać mieszkańcom te karty do głosowania?Swoją drogą czy takie działania zarządu nie są działaniem na szkodę wspólnoty?
    Karty można rozdać na zebraniu, przed zebraniem lub w ogóle bez związku z zebraniem, uchwała będzie ważna niezależnie od tego czy była przedstawiona na jakimś zebraniu. Zrób tak jak ci podpowiada koziorożka, przejdź się po mieszkaniach, nie czekając na zebranie.
    O tym czy działania zarządu są działaniami na szkodę wspólnoty decyduje to, czy wspólnota rzeczywiście poniosła szkodę.
  • Opcje
    angie33angie33 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dzięki za odpowiedzi,

    czy szkoda rzeczywiście musi zaistnieć, nie może mieć miejsca tzw domniemane szkodzenie(albo coś w tym stylu)? Część tych uchwał ma na celu usprawnienie kontrolowania finansów wspólnoty, ponieważ istnieją podejrzenia, że administrator dopuszcza się pewnych nadużyć.Zarząd blokuje je z czystej złośliwości...
  • Opcje
    EgzoEgzo Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] angie33:[/cite]
    czy szkoda rzeczywiście musi zaistnieć, nie może mieć miejsca tzw domniemane szkodzenie(albo coś w tym stylu)?
    Nie może, ale czy twoje pytanie zmierza do czegoś konkretnego?
    Część tych uchwał ma na celu usprawnienie kontrolowania finansów wspólnoty, ponieważ istnieją podejrzenia, że administrator dopuszcza się pewnych nadużyć.Zarząd blokuje je z czystej złośliwości...
    Zarząd, a nawet każdy pojedynczy członek wspólnoty ma prawo do pełnej kontroli finansów wspólnoty, włącznie z wglądem do wszystkich dokumentów, więc jakieś szczególne uchwały nie są tu potrzebne. Jeżeli zarząd nie sprawuje należytej kontroli nad finansami - zostawiając to administratorowi - to tylko dlatego, że tego nie chce, a nie dlatego, że nie prawnych możliwości. Członkowie zarządu chyba nie zdają sobie sprawy, że są odpowiedzialni za kontrolowanie administratora i za finanse wspólnoty i w razie wykrycia nadużyć oraz wykazania im braku należytej staranności, będą ponosić osobistą odpowiedzialność finansową.
  • Opcje
    HaneczkaHaneczka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Egzo:[/cite] Jeżeli zarząd nie sprawuje należytej kontroli nad finansami - zostawiając to administratorowi - to tylko dlatego, że tego nie chce, a nie dlatego, że nie prawnych możliwości.
    Ależ ma prawne możliwości!
    Zarząd wspólnoty może w każdej chwili rozwiązać umowę z takim administratorem, który nie chce z nim współpracować i nie wywiązuje się ze swoich obowiązków.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano stycznia 2014
    Część tych uchwał ma na celu usprawnienie kontrolowania finansów wspólnoty
    Na twoim miejscu dwa razy bym sprawdziła, czy twoje projekty uchwał są zgodne z prawem lub zdrowym rozsądkiem.
    Na tym forum już nie raz gadaliśmy też o uchwałach np. niemożliwych do wyegzekwowania lub powielających ustawę.
    Ta o "usprawnieniu kontrolowania" wygląda mi na taką niepotrzebną papierkologię, ale może się mylę?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.