zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa

zoizoi Użytkownik
edytowano kwietnia 2010 w Zarządzanie Nieruchomościami
Czy spotkaliście się z sytuacją gdy jakaś wspólnota nie mogąc odzyskać swojej dokumentacji od zarządcy złożyła "zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa" ? albo w innej formie zgłosiła sprawę utrudniania czy uniemożliwiania dostępu do dokumentacji do np. Policji? Jeśli tak to z jakim skutkiem? Czy takie zgłoszenie odnosi skutek? Jeśli ktoś miał takie doświadczenia baardzo proszę o parę słów na ten temat. Pozdrawiam

Komentarze

  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Niestety nie.
    Tam gdzie pracowałem zawsze wszystko właściciele dostawali.
  • Opcje
    wmp4wmp4 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Prosze bardzo , masz link do artykułu w gazecie wyborczej radomskiej . więcej informacji
    znajdziesz na forum radomskim (linki na dole strony z artykułem)

    http://radom.gazeta.pl/radom/1,48201,7315162,Prokuratura_postawila_zarzut_radnej_Morgan.html
  • Opcje
    zoizoi Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziękuję wmp4, ale tam nic nie ma o skuteczności takiego działania... oddała te dokumenty w końcu czy nie.... ?
  • Opcje
    wmp4wmp4 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    oczywiście że oddała , a sprawa miała dalszy ciąg w sądzie
    link http://radom.gazeta.pl/radom/1,48201,7659740,Sprawa_dokumentow_z_kamienicy_radnej_w_sadzie.html
  • Opcje
    zoizoi Użytkownik
    edytowano listopada -1
    widzę że nawet mając dowody u nas w kraju prawo nie jest jednakowe dla wszystkich... no cóż, myślę że jednak warto próbować, może wreszcie i prokuratura się czegoś nauczy...
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] zoi:[/cite]Czy spotkaliście się z sytuacją gdy jakaś wspólnota nie mogąc odzyskać swojej dokumentacji od zarządcy złożyła "zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa" ? albo w innej formie zgłosiła sprawę utrudniania czy uniemożliwiania dostępu do dokumentacji do np. Policji? Jeśli tak to z jakim skutkiem? Czy takie zgłoszenie odnosi skutek? Jeśli ktoś miał takie doświadczenia bardzo proszę o parę słów na ten temat. Pozdrawiam
    Znany jest mi taki przypadek - prokuratura przedstawiła zarządcy zarzuty, po czym dokumentację przekazał, zatem postępowanie umorzono.
    Ukrywanie dokumentacji stanowi przestępstwo uregulowane w art. 276 kodeksu karnego: "Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2".
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Można tez wystąpić z roszczeniem do sądu cywilnego, należy wówczas złożyć pozew o nakazanie przekazania dokumentacji,
    "Powództwo o nakazanie wydania dokumentacji wspólnoty mieszkaniowej - roszczenie windykacyjne - wnosi się na podstawie art. 222 § 1 kodeksu cywilnego, dyspozycja tego przepisu stanowi, iż właściciel może żądać od osoby, która faktycznie włada jego rzeczą, ażeby ta rzecz została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą; Właścicielem dokumentacji jest wspólnota mieszkaniowa, dlatego też wspólnocie służy materialna legitymacja czynna do zgłoszenia roszczenia windykacyjnego przeciwko poprzedniemu zarządcy, który mimo braku uprawnień włada rzeczą cudzą ( w tym przypadku przetrzymuje dokumentację wspólnoty mieszkaniowej)".
    Wzór pozwu na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
    http://www.zarzadca.pl/content/view/78/87/
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    goniagonia Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy spotkaliście się z sytuacją gdy jakaś wspólnota nie mogąc odzyskać swojej dokumentacji od zarządcy złożyła "zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa"
    Ja mam w swojej wspólnocie inaczej, nowy zarząd nie chciał przyjąć ode mnie żadnych dokumentów wspólnoty, od kwietnia do lipca(byłam w zarządzie 4 lata), wszystkie dokumenty złożyłam do archiwum i po roku dostałam wezwanie do złożenia wyjaśnień na policji, zarząd obecny twierdzi, że ukradłam 5 tyś zł.(oczywiście zarząd nie ma do tej pory żadnego dokumentu wspólnoty), policja umorzyła sprawę po 3 miesiącach.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.