Wodomierze

trivex

Może ktoś wie co się dzieje, jeśli właściciel nie chce wymienić wodomierza. Jakie kary może nałożyć Wspólnota lub inny organ.Gdzie to zgłosić?

koziorozka

po co ci kary, zgłaszanie, przepychanki.
Wystarczy pismo - w związku z brakiem legalizacji wod i co za tym idzie niewiarygodności wskazań zarząd wm postanowił, że zużycie wody w lokalu nr x od dnia... będzie rozliczane...
I tu już coś wymyślicie - ja bym wybrała procentowe rozliczenie uchybu
Jakieś inne pomysły?

owner

Nie procentowe, lecz całkowite.
Wskazania nielegalizowanego wodomierza są niewiarygodne. W związku z tym nie sposób ustalić ilości zużytej wody w lokalu. Należy go traktować, jak lokal nieopomiarowany.
Pozostałe lokale należy rozliczyć według wskazań ich wodomierzy, zaś cały "uchyb" (różnicę między sumą wskazań liczników lokalowych i wodomierza głównego) przypisać lokalowi nieopomiarowanemu.

koziorozka

Sama bym lepiej nie napisała ;)))
Z tym, że uchyb rozliczcie na wszystkie lokale nieopomiarowane, a nie tak, jak kiedyś sobie wymyślił mój sąsiad, członek zarządu wm - w ramach kary każdemu nieopomiarowanemy cały uchyb. Serio, tak se wymyślił.

a-z

Inaczej: po prostu traktować ten lokal jako nieopomiarowany ze wszelkimi tego konsekwencjami.
Kieszeń bardzo szybko uczy opornych.
Warunek: wszystko musi być zapisane w regulaminie rozliczenia wody, inaczej w sądzie przegracie.

GRZECH

trivex macie regulamin?

Zarządca

Określenie sposobu rozliczeń stanowi czynność przekraczającą zakres zwykłego zarządu, konieczne jest uchwalenie regulaminu.

trivex

Bardzo dziękuję Wam wszystkim za podpowiedź, jak to rozwiązać, jednak bez uchwały się nie obejdzie jak widzę, wspólnota działa od kilku lat ale nie przewidziała ani w statucie ani we wcześniejszych uchwałach konsekwencjii za brak wymiany licznika.

koziorozka

U mnie przy wymianie rur przyjęliśmy, że część wspólna kończy się na tuż za licznikiem wody, więc wszyscy mają jednakowe i to wm zajmuje się ich legalizacją, wymianą itp. To samo przyjęliśmy dla kaloryferów (bez licznika), część wspólna jest łącznie z tym pokrętłem. Odpadła więc nam jedna z przyczyn potencjalnych konfliktów

a-z

Czyli mam prawo uciąć rurkę kaloryferową zaraz za pokrętłem i zaślepić ją? W końcu to moje.

koziorozka

A dlaczego nie? Kaloryfer za zaworem jest twój, za c.o. płacisz od m2 mieszkania

Zarządca

[cite] koziorozka:[/cite]U mnie przy wymianie rur przyjęliśmy, że część wspólna kończy się na tuż za licznikiem wody, więc wszyscy mają jednakowe i to wm zajmuje się ich legalizacją, wymianą itp. To samo przyjęliśmy dla kaloryferów (bez licznika), część wspólna jest łącznie z tym pokrętłem. Odpadła więc nam jedna z przyczyn potencjalnych konfliktów

Choć wydaje się to słusznym rozwiązaniem, w szczególności jak to wynika z wypowiedzi bezkonfliktowym, to jednak o taki kwestiach jak granice nieruchomości wspólnej nie można decydować uchwałami. Tylko ta część instalacji wodnej, która służy wyłącznie do użytku danego właściciela nie jest przedmiotem współwłasności przymusowej.

Pomocne orzecznictwo:
z uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 7 sierpnia 2008 r, sygn. akt: I ACa 601/08:

"Sąd podkreślił, że zakres nieruchomości wspólnej wskazuje art. 3 ust. 2 ustawy o własności lokali, mający charakter bezwzględnie obowiązujący....
Bez znaczenia są przy tym zarówno deklaracje, że wykonanie uchwały nie obejmie wskazanej w niej wymiany płyt balkonowych, jak i nieskuteczna - bo sprzeczna z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa - próba nowego ustalenia granic nieruchomości wspólnej dokonana w uchwale nr 7/2005. "
Orzeczenie na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:

koziorozka

trudno, no to łamiemy prawo Mi na zdrowy rozsądek się wydaje, że nasze rozwiązanie jest lepsze, koszty właścicielom zmniejsza (hurtowe zakupy) i pozwala lepiej zarządzać.

owner

Ja też tak uważam.
Ponadto nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że wodomierz lokalowy służy wyłącznie właścicielowi lokalu. Jeżeli nie ma indywidualnych umów na dostawę wody, to wodomierz służy bardziej wspólnocie, niż właścicielowi (do rozliczeń kosztów wody i ścieków). To wspólnocie zależy na terminowej legalizacji, sprawności i poprawności wskazań licznika.
Powinno być tak, jak z wodomierzem głównym, który jest własnością dostawcy wody (przedsiębiorstwa wod-kan). Dla właściciela lokalu faktycznym dostawcą jest wspólnota, zatem wspólna instalacja wodociągowa powinna się kończyć na zaworze za wodomierzem lokalowym.

trivex

Problem jest z osobami-, które mają zawsze ale....do wszystkich i wszystkiego, widać to na zebraniach. Chodzi o to, że wszyscy wymienili a oni nie? Jak nie chceą wpuścić do lokalu to nawet awantura z ochroniarzem nie pomogła. Chodzi o polubowne załatwienie sprawy, ale jak pisałam wcześniej bez uchwały się nie obejdzie, a te osoby mają juz kilka spraw w sądzie, zazwyczaj kończy się na ugodzie, ale sprawa może być , że niesłusznie zapłacili tyle za wodę, że mają rozliczenie z głównego wodomierza po odjęciu pozostaych lokali. Za dużo czasu mają i tyle.Rozrywka dobra jak każda inna.