BZDURNY REGULAMIN
MMSTRUS
Użytkownik
Czy Wspólnota Mieszkaniowa może w regulaminie porządku ograniczyć wykonywanie remontu lokalu tylko raz na pięć lat w dni powszednie do godziny 18 a soboty i niedziele wogóle?Większość ludzi pracuje do pożnych godzin i dlatego nie można wbić gwożdzia po 18 bo to już zakłucanie porządku i remont?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
I tak:
KODEKS CYWILNY - Art. 144 w jednoznaczny sposób określa ten stan rzeczy i tak:
"Właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno – gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych".
W paragrafie tym ustawodawca używając sformułowania „ wykorzystaniu swego prawa „ ma na myśli to, że właściciel nieruchomości może z niej swobodnie korzystać..
Tak więc, od godziny 22 do godziny 6 rano trwa okres, w którym nie wolno wykonywać żadnych czynności, które są zabronione w cytowanym paragrafie.
Więc nie dotyczy to tylko, wykonywania w naszych mieszkaniach prac adaptacyjnych, remontowych lub innych, które naruszają w/w przepis.
Wiedzieć należy, że za zakłócanie ciszy nocnej możemy zapłacić mandat w wysokości 200 złotych.
Zwrócić należy uwagę na fakt, że ciszę nocną w/g ustawodawcy zakłócić można również będąc na zewnątrz lub wokół swojego mieszkania, budynku itp. Np.:
- może to być np. trzepanie dywanów w miejscu do tego przeznaczonym, lecz w godzinach obowiązywania ciszy nocnej .
- organizowanie hucznych imprez towarzyskich o wymienionej wyżej porze itp.
Z przepisu tego też możemy zostać ukarani , karą j.w.
Trzeba też wiedzieć i przestrzegać dodatkowych przepisów i regulaminów, które obowiązują w tym zakresie w Wspólnotach Mieszkaniowych.
Regulaminy te często wprowadzają dodatkowe obostrzenia związane z ciszą nocną.
Mogą one stanowić, że jeżeli ktoś wywołuje hałas ponad przeciętną miarę, to wyznaczone są inne , okresy czasowe ciszy nocnej.
Często stosuje się zasadę ,że prace np. remontowe przy użyciu bardzo„głośnego” sprzętu , mogą byś wykonywane w godz. 8.oo rano do 20 wieczorem.
Jak z powyższego wynika, warto zapoznać się ze wszystkimi przepisami i regulaminami , obowiązującymi w naszym miejscu zamieszkania , przed rozpoczęciem np. prac remontowych.
Nie przestrzeganie w/w przepisów również skutkuje karą finansową jw.
Na wniosek sąsiada, / sąsiadów / stwierdzający iż zostały naruszone przepisy o ciszy – nocnej, interwencję podejmuje Policja lub Straż Miejska.
Miejmy świadomość, że właściciele lub najemcy lokalu są odpowiedzialni także za to, aby również osoby w nim przebywające stosowały się do zachowania wymogów ciszy nocnej.
Dotyczy to również firm, które zatrudniamy do wykonania stosownych prac remontowych a szczególnie gdy pracują, podczas naszej nieobecności.
Pamiętajmy też, że my zapłacimy karę finansową za nieprzestrzeganie przepisów o których mowa wyżej a nie pracownik lub właściciel firmy wykonującej zlecone przez nas roboty
PODSTAWA PRAWNA.
Art. 144 ustawy Kodeks cywilny z dnia 23 kwietnia 1964 r. (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).
Art.51 par.1 Kodeks Wykroczeń.
Szanowny Panie - regulamin porządku domowego to tylko uchwała wspólnoty mieszkaniowej, zawsze właściciele lokali mogą ją zmienić. Moim zdanie - punkt mówiący o ograniczeniu wykonywania remontów raz na pięć lat nadaje się do natychmiastowej zmiany.
Pozdrawiam.
Przyjmijmy że jest to ingerencja w prawa właścicieli - to każdy mógłby przeprowadzać remont mieszkania przez całą dobę. Nikt by nikomu nie mógł nic powiedzieć, bo ingerowałby w prawo właściciela. Absurd.
Ponadto art. 13 pkt. 1 UWL konkretnie precyzuje obowiązki właściciela - cytuję : Właściciel ponosi wydatki związane z utrzymaniem jego lokalu, jest obowiązany utrzymywać swój lokal w należytym stanie, przestrzegać porządku domowego, uczestniczyć w kosztach zarządu związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej, korzystać z niej w sposób nie utrudniający korzystania przez innych współwłaścicieli oraz współdziałać z nimi w ochronie wspólnego dobra.
Pozdrawiam.
Mam problem z ogrzewaniem i podzielnikami i znalazłam ustawę która pozwala mi na wybór opcji rozliczania - albo podzielniki albo według metrażu - napisałam więc pismo do wspólnoty że chcę być rozliczana według metrażu zgodnie z ustawą ale w odpowiedzi dostałam że w naszym regulaminie nie ma takiej możliwości i będę rozliczana według ryczałtu powiększonego o 1,5 zgodnie z naszym regulaminem co jest bardzo niekorzystne bo jest to swegorodzaju kara dla osób które nie mają podzielnika.
Oczywiście napisano mi że na najbliższym zebraniu mogę zasugerować zmianę regulaminu ale czy może być w ogóle taka sytuacja że regulamin mija się z prawem\??
Przecież zarządca bierze pieniądze od nas i mamy prawnika za którego też płacimy a mimo to nie możemy dochodzić swoich praw?
Z regulaminem będzie problem aby go zmienić ponieważ większość mojej wspólnoty to bardzo stare osoby które na zebrania nie chodzą a nasz zarzadca twierdzi że ma aż 28% glosów we wspólnocie więc mogę tego nie przegłosować
Jeśli jest to duża wspólnota, to żeby zmienić ten regulamin potrzebujesz mieć ponad 50 % udziałów popierających ten pomysł.
Jeśli nie znajdziesz tych ponad 50 % popierających Cię pozostaniesz w mniejszości. Nie zmienisz prawa i w konsekwencji będziesz musiała dostosować się do rzeczywistości.
Czyli możemy np zaproponować zmianę regulaminu wspólnoty dowolnie - przykładowo że jeden wybrany mieszkaniec X płaci za wszystkich?? (oczywiscie przykład głupi ale chce wiedzieć czy to tak jest że jeżeli ponad 50% osób we wspólnocie się na to zgodzi to nawet może to być głupota a polskie prawo nie ma nic do tego?
Najważniejszy i ponad wszystkim jest ustalony przez laików regulamin wspólnoty?)
Jak widzisz nie masz możliwości samodzielnego wyboru metody rozliczania ciepła. Metodę rozliczania wybrała już wspólnota.
co się stało z podzielnikami w twoim mieszkaniu?
12. W przypadku stosowania w budynku wielolokalowym metody, o której mowa w ust. 9, wykorzystującej wskazania urządzeń wymienionych w ust. 8 pkt 1 lit. a tiret drugie, regulamin rozliczeń powinien dopuszczać możliwość zamiennego rozliczania opłat za ciepło dla lokali mieszkalnych lub użytkowych na podstawie ich powierzchni lub kubatury oraz określać warunki stosowania zamiennego rozliczania.
Ogólnie chodzi o to że mieszkam w starym bloku z cegly bez termomodernizacji budynku (tuteż znalazlam informację że przy podzielnikach budynek powinien spełniać odpowiednie warunki a ich nie spełnia) i rozliczenie według podzielników jest niekorzystne ponieważ za 43metry kwadratowe i nie więcej niż 20 stopni w zimie płacę 2600zł za rok za ogrzewanie.
W rozliczeniu jest napisane że nasz budynek musi za ogrzewanie zaplacić ok 70.000zł - są 44 mieszkania o podobnych gabarytach więc powinnissmy placic po ok 1600zł na rok. Nie ma mozliwosci aby ktorys mieszkaniec robil sobie saune w mieszkaniu i wietrzyl poniewaz mamy stary blok ktorego nie da sie tak latwo ogrzac, poza tym wszyscy oszczedzaja i placa po ponad 2000zl na rok!
Wiec chcialam aby rozliczyli mnie inaczej.
Tu masz link: www.podzielniki.info - poczytaj wszystkie orzeczenia na ten temat jak gość wygrał sprawę przed sądami, właśnie z powodu takiego nieprawidłowego zapisu. - nie tyle że można ale należy: "...regulamin rozliczeń powinien dopuszczać możliwość zamiennego rozliczania opłat za ciepło..."
To zamienne rozliczanie to nie znaczy, że inne jakieś dowolne - ono ma być zgodne z art. 45a ust. 2, 4, 5, 8 i 9 ustawy-prawo energetyczne. - ??? co to jest? To jako duża wspólnota nie macie wybranego zarządu tylko zarządca "rządzi" wami?
Co ten zarządca ma do głosowania uchwał - jest też właścicielem we wspólnocie czy może ma pełnomocnictwa rodzajowe właścicieli do głosowania za nich? - jacy "oni" - musisz zrozumieć, że we wspólnocie nie ma onych - to wy wszyscy właściciele podejmujecie decyzje a zarząd i zarządca, zatrudniony jako administrator ma wykonywać waszą wolę wyrażoną uchwałami.
Z zarządem rozmawiaj i domagaj się wyjaśnień oraz zażądaj rozliczania ciepła zgodnego z prawem.
I w związku z tym nie wiem co zrobić dalej - utknęłam w martwym punkcie. Nikt nie potrafi mi pomóc a pytałam już nawet prawnika
Napewno też rozliczenia które otrzymujesz są niezgodne z prawdą ponieważ wbrew podziałowi (40-60 %) rozliczenie nie obejmuje części wspólnych - wrzucone wszystko jest do "jednego wora" i z sufitu (tzn całkowane, dzielone, mnożone itp bzdety) określane są koszty przypadające rzekomo na każdy lokal.
Takie rozliczenie jest tez niezgodne z art. 12 ust.2, art. 13 ust.1, art. 14 ppkt 2, art. 17 UoWL.
Jest jeszcze cały szereg innych rzeczy dokumentujacych "bezprawie firmy rozliczającej" w zakresie rozliczania kosztów ciepła w twoim budynku (jak chociażby podwójna opłata za usługę już raz zapłacona w umowie z zarządcą). Faktura jaką wystawia dla wspólnoty firma rozliczajaca jest też niezgodna z prawem: z art. 45a ust. 2, 4, 5 i 9 ustawy-prawo energetyczne. Jest też niezgodna z klazulą zakazaną umieszczoną w rejestrze klauzul zakazanych pod nr. 929.
Można walczyć z tym "oszukaństwem", bo tak to trzeba nazwać jako, że nie ma to rozliczanie nic wspólnego ze sloganem "każdy płaci za siebie" lecz "...system rozliczania za pomocą podzielników jest ewidentnie sprzeczny z wymaganiami prawidłowej eksploatacji budynku a slogany marketingowe firm w warunkach polskiego budownictwa okazują się czystym populizmem a ich zmieniona treść powinna brzmieć: niektórzy płacą za siebie i sąsiadów oraz za niektórych płacą sąsiedzi .." - ale musisz sama znać wszystkie kruczki (PN-EN 834 (835) i sztuczki firmy rozliczającej i mieć prawnika, który zrozumie o co chodzi i wgłębi się w zagadnienie, wykaże wszystkie nieprawidłowosci i kłamstwa wynikajace z niezgodnoscią z UoWL, prawem energetycznym i PN na którą firmą napewno się powołuje - a o to niestety jest bardzo ciężko.
Najprościej byłoby przekonać większość właścicieli, że po rezygnacji z usług firmy rozliczającej i wyrzuceniu tego badziewia zwanego podzielnikami oraz opracowaniu nowego regulaminu rozliczeń koszty ciepła w budynku zdecydowanie by się zmniejszyły i byłoby wszystkim cieplej.
Regulamin ma stymulować energooszczędne zachowanie (art.45a.9). Przyjmuje się, że podzielniki takie zachowanie stymulują, choć jestem przeciwnikiem podzielników. Rozliczanie według powierzchni nie stymuluje enegooszczędnego zachowania, więc jakieś zwiększenie dla tych którzy wybiorą te metodę jest jak najbardziej na miejscu.Jego wysokość nie jest nigdzie określona. Ty piszesz o 1.5 (50% wiecej), w wyroku na podzielniki.info sprawa dotyczy powiększenia aż o 500%.
Na ten temat tego co powinno być w treści regulaminu rozliczeń masz w linku na stronie ministerstwa gospodarki
http://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/666924AF-5A0D-40F8-8DC4-8EA57E211E58/54845/Podzielnikikosztowogrzewania.pdf
masz prawo zaskarżyć uchwałę-regulamin w terminie 6 tygodni od dnia jej podjęcia na zebraniu ogółu właścicieli albo od dnia powiadomienia ciebie o treści uchwały podjętej w trybie indywidualnego zbierania głosów.
Logiczne jest wiec ze nie chce byc rozliczana wedlug podzielnikow bo dzialaja ewidentnie na moja niekorzysc.
Jeżeli większość właścicieli lokali zadecydowała o wyborze metody rozliczenia EC , to pozostaje ci tylko droga sądowa , a w niej udowodnienie, że narusza to twój interes .
Oczywiście, że można... ale o tym decyduje większość właścicieli lokali, a nie jednostkowy właściciel lokalu...
a można wiedzieć jak to sobie wyliczyłaś? ,
czy wskaźnik korekcyjny ze względu na położenie lokalu w bryle budynku też uwzględniłaś (art.45a) ?
rnatalia ma rację co do tego, że regulamin rozliczeń ciepła powinien dopuszczać możliwość zamiennego rozliczania opłat za ciepło dla lokali mieszkalnych lub użytkowych na podstawie ich powierzchni lub kubatury.
- na jakiej podstawie prawnej jest niby na miejscu?
To jest niezgodne z prawem! Jest wyraźnie określone, że nie wolno tego robić.
"...Opłaty, o których mowa w ust. 1, z uwzględnieniem udzielonych odbiorcy upustów i bonifikat, stanowią koszty zakupu....
Koszty zakupu, o których mowa w ust. 2, są rozliczane w opłatach pobieranych od osób....
aby zapewniała wyłącznie pokrycie ponoszonych przez odbiorcę kosztów zakupu..."
Artykuły z jakimi jest to niezgodne przytaczałam wyżej. - to nie ma nic do rzeczy chodzi o brak dostosowania instalacji grzewczej oraz samego budynku do rozliczania podzielnikowego - bo one w tej sytuacji nic nie stymulują.
A to też przeczytałeś ?
chodzi o to, że w przypadku stwierdzenia niesprawnych urządzeń służących do podziału kosztów można było rozliczyć koszty zakupu EC wg innych jednostek m2 czy m3 lokalu.
Pierwszeństwo mają urządzenia potem alternatywne metody.
błędny wniosek .
Każde urządzenie wykorzystane do rozliczenia zakupionej EC stymuluje oszczędność w jej zużyciu .
Każdy właściciel lokalu zużywa tyle EC ile potrzebuje , co jest zgodne z intencją ustawodawcy i ekologów( efekt cieplarniany)
Wynik rozliczenia ( koszty do zużycia) nie może być powodem zmiany sposobu rozliczenia EC.
Przecież w tej WM są właściciele dla których metoda wg m2 czy m3 może stanowić większe koszty rozliczeniowe niż wg rozliczenia wg "podzielnika kosztów"...
"...Wyniki przeprowadzonej analizy pokazują ogromną skalę nadmiernego oszczędzania ciepła, które dotyczy, naszym zdaniem, nie tylko analizowanych przez nas zasobów mieszkaniowych, ale również wszystkich zasobów mieszkalnych w Polsce, w których ustala się indywidualne koszty ogrzewania poszczególnych lokali w oparciu o wskazania podzielników bądź liczników ciepła – jeżeli wraz z wprowadzeniem tego typu rozliczeń nie usunięto możliwości nieograniczonego oszczędzania... negatywne skutki takiego „oszczędzania” są również ogromne. Dotyczą zarówno konstrukcji budynków, wyposażenia lokali, fałszowania indywidualnych rozliczeń kosztów ogrzewania jak i zdrowia ich mieszkańców...występujące bardzo duże dysproporcje kosztów ogrzewania nie są w żaden logiczny sposób uzasadnione.
Dysproporcje takie prowadzą do patologicznych zachowań lokatorów, w wyniku których zawilgocenie, a w konsekwencji zagrzybienie mieszkań staje się powszechne..." - miesięcznik INSTAL nr 1/2007
Dlatego szuka pomocy, co ma robić bo jej naliczają niezgodnie z prawem ale zgodnie z bezprawnym regulaminem nie to co zużyła, ale sufitową wartośc 1,5 razy większą niż średnia w budynku (szkoda że nie narzucili 500% jak w tych wyrokach).
Dlatego jej poradziłam co może zrobić bo ma rację i prawo jest po jej stronie. - nie po to właściciele "oszczędzają" zatykając wywietrzniki i wszelkie szpary żeby wietrzyć tylko żeby mieć zwroty podzielnikowe bez względu na inne szkody i straty. Żeby do takich paranoi i patologii nie dochodziło po to właśnie są określone wymogi jakie budynek i instalacja musi spełnić aby można było rozliczać podzielnikami czy ciepłomierzami lokale.
niewiedza kosztuje ... przecież jak przyjmowano regulamin ( tak zakładam ) przygotowano symulacje podziału kosztów ...
Przecież ci właściciele nie są wariatami żeby przyjmować to co im szkodzi ...
ja uważam, że nie ma racji .
Jedynie co może to poddać ocenie Sądu regulamin, który obowiązuje w jej wspólnocie
co ty propagujesz... chcesz doprowadzi do cudzego nieszczęścia ...
Ale u nas jest tak że sąsiedzi z którymi rozmawialam płacą również bardzo dużo - ponad 2000zł na rok. Tylko w dwóch mieszkaniach byl zwrot 200zl czyli placili tylko 1500zł na rok poniewaz w mieszkaniu nikogo nie ma. Jest to więc trochę dziwne poniewaz w calosci mamy do zaplacenia ok 70 000zl za caly budynek a wydaje mi sie ze w sytuacji gdzie kazdy placi za siebie po ok 1000zl za duzo to za caly budynek placimy duzo wiecej.
Nie mam niestety takiej mozliwosci aby potwierdzić to w 100% ponieważ nie mam wgladu w rozliczenia sasiadów. To jest tylko to co slysze od innych
Trzeba oszczędzać a mimo to płacić stanowczo za dużo bo ktoś ewidentnie na tym zarabia (zarzadca lub firma rozliczajaca) i wlasciwie należy siedzieć cicho i na wszystko się zgadzac?
2) Można, a nawet trzeba (skoro masz podejrzenia) zweryfikować rozliczenie. Poproś zarząd o dokumenty i wyliczenia. Sprawdź czy wszystko jest rozliczone i zgodnie z regulaminem.
Oczywiscie chce zmienic regulamin ale tu jest problem m.in taki ze wiekszosc lokatorow na zebrania nie chodzi i nie glosuje ( sa to bardzo stare osoby ktore nie wychodza z domu a jak pisalam nie wiem skad ale zarzadca ma 28% glosów wiec czesto przeglosowuje tak jak jest mu wygodniej
Temat był szeroko wałkowany.
Oto jedna z interpretacji GIODO.
http://www.giodo.gov.pl/364/id_art/3663/j/pl/
Możesz chodzić po mieszkaniach tych babć i uzyskać od nich pełnomocnictwa na zebranie wspólnoty i Ty też możesz mieć dużą siłę głosu.
Jakby się okazało, że zarządca oszukuje Was przy rozliczeniach ciepła, to będziesz miała świetny argument do zmiany zarządcy.
Poza tym nie wiem czy wiesz, ale uchwały we wspólnocie zapadają większością udziałów we wspólnocie, a nie większością udziałów obecnych na zebraniu.
Zatem gdyby (dla przykładu) na zebranie wspólnoty przyszły tylko dwie osoby: Ty i zarządca i głosując za zmianą regulaminu Ty byłabyś za, a zarządca przeciw, to głosowanie nie zostałoby rozstrzygnięte i zarząd wspólnoty miałby obowiązek chodząc po domach (lub wysyłając karty do głosowania) dozbierać brakujące głosy tak aby za lub przeciw było powyżej 50 % udziałów.
art.29. 3. UoWL Prawo kontroli działalności zarządu służy każdemu właścicielowi lokalu.
a-z - stwierdzenie że: "...wspólnota mieszkaniowa ma prawo udostępnić informacje o zaległościach we wnoszeniu opłat swoich członków innym współwłaścicielom należącym do tej wspólnoty..."
- nie oznacza że "...Ochrona danych osobowych nie dotyczy właścicieli we wspólnocie..." - bo ochrona danych osobowych dotyczy każdego obywatela, także właścicieli we wspólnocie.
Zaproponuj zmianę regulaminu o dodanie ustawowego punktu dopuszczającego możliwość zamiennego rozliczania opłat na podstawie ich powierzchni.
W internecie jest sporo regulaminów rozliczania ciepła z podzielnikami, które wprost dopuszczają rozliczanie powierzchnią.
Oraz warunków kiedy on będzie obowiązywał
sam wpis, że można od m2 czy m3 nie wystarczy...
dodam, że w art. 27 UoWL jest zapisane, że ...
odpowiedz.... jak możesz wykonywać powyższe zapisy ustawowe, nie mając wglądu do danych osobowych ?
toż to absurd i brak logiki ....
Przykład:
Imię nazwisko adres i telefon Jana Kowalskiego obywatela są chronione
Imię nazwisko adres i telefon Jana Kowalskiego prowadzącego działalność gospodarczą u siebie w domu są jawne.
Tak samo z członkiem wspólnoty. Dla właścicieli dane innych współwłaścicieli w zakresie związanym ze wspólnotą mieszkaniową są jawne.
Myliłem się - wątek jest o podzielnikach ciepła. Jednym słowem - wyszło, jak zwykle. Wszystkie drogi prowadzą do podzielników.
Pozdrawiam serdecznie.