Parkowanie samochodów

mariano156mariano156 Użytkownik
edytowano kwietnia 2010 w Zarządzanie Nieruchomościami
Na naszej WM jest 8 bloków dwupiętrowych większość właścicieli upodobała sobie parkowanie samochodów pod dwoma blokami,oburzają się Ci którzy nie zdążą załapać się na wolne miejsce ,a mieszkają w tych blokach.Jak to prawnie ugryźć ,na WM nie ma wyznaczonych miejsc do parkowania.Przy tych dwóch blokach teren wygląda tragicznie ,samochody stoją prawie przy budynkach - spadające tynki , zieleń zniszczona - była trawa , dziury po kołach gdzie zbiera się woda po opadach co powoduje zawilgocenie piwnic.Dziękuję za podpowiedź.

Komentarze

  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    dziury po kołach gdzie zbiera się woda po opadach co powoduje zawilgocenie piwnic
    Chcesz powiedzieć, że gdyby nie parkujące samochody, to nie doszłoby do zawilgocenia piwnic?
  • Opcje
    mariano156mariano156 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Między innymi tak ,ponieważ tych dziur nie było .A teraz są widoczne po kołach samochodów,w których po deszczu zbiera się woda.Bloki nie posiadają izolacji więc czy to nie pomaga zawilgoceniu.Widzę że posiadasz samochód sądząc po twoim pytaniu .Nie wiem czy chciałbyś żeby parking był przy bloku,a samochody przy ścianie budynku.
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Może ci się przyda:
    Pomocne Ci przepisy ustanowił minister gospodarki przestrzennej i budownictwa, wydając 14 grudnia 1994 r. rozporządzenie w sprawie warunków
    technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie
    § 19. 1. Odległość wydzielonego, odkrytego zgrupowania miejsc postojowych lub otwartego
    garażu wielopoziomowego dla samochodów osobowych od okien budynku mieszkalnego,
    zamieszkania zbiorowego (z wyjątkiem hoteli), zakładu opieki zdrowotnej, oświaty i wychowania, a
    także od placu zabaw dziecięcych nie może być mniejsza niż:
    1) dla zgrupowania do 60 stanowisk włącznie - 10 m,
    2) dla większych zgrupowań - 20 m, z zachowaniem warunków określonych w § 275.
    [....]
    
    3. Zachowanie odległości określonych w ust. 1 nie jest wymagane w stosunku do miejsc
    postojowych, znajdujących się między liniami rozgraniczającymi ulicy, na obszarze zwartej zabudowy
    miejskiej.
    
    § 20. Miejsca postojowe dla samochodów, z których korzystają osoby niepełnosprawne, mogą
    być usytuowane w odległości 5 m od okien budynku mieszkalnego wielorodzinnego i zamieszkania
    zbiorowego oraz zbliżone bez żadnych ograniczeń do innych budynków. Miejsca te wymagają
    odpowiedniego oznakowania.
    

    Ponadto prawo o ruchu drogowym:
    art. 60.2
    2. Zabrania się kierującemu:
      1)   oddalania się od pojazdu, gdy silnik jest w ruchu;
      2)   używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem;
      3)   pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; nie dotyczy to pojazdu wykonującego czynności na drodze;
      4)   ciągnięcia za pojazdem osoby na nartach, sankach, wrotkach lub innym podobnym urządzeniu;
    
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano kwietnia 2010
    [cite] mariano156:[/cite]Między innymi tak ,ponieważ tych dziur nie było .A teraz są widoczne po kołach samochodów,w których po deszczu zbiera się woda. Bloki nie posiadają izolacji więc czy to nie pomaga zawilgoceniu.
    Nie widzę związku.
    Owszem, zawilgocenie piwnic może mieć związek z brakiem izolacji fundamentów, ale nie z samochodami.

    Zastanów się przez chwilę: przecież ilość wody, wnikającej do gruntu nie zależy od tego, czy jest on równy, czy ma "dziury po kołach", lecz od ilości opadów.

    Jeżeli przeszkadzają Ci samochody pod oknami, to napisz o tym wprost, a nie wymyślaj historyjek z piwnicami i tynkami.

    Parkowanie na trawnikach i skwerach, niszczenie zieleni jest wykroczeniem. W takich sprawach Straż Miejska interweniuje na wezwanie, również na terenie wspólnot mieszkaniowych.
    [cite] a-z:[/cite]Zabrania się kierującemu: (...)
    2) używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem;
    Ten przepis nie dotyczy parkowania pod budynkiem. Wystarczy sprawny tłumik i katalizator spalin i nie naruszasz tego zakazu. Taki warunek spełnia każdy samochód, który przechodzi coroczny "przegląd rejestracyjny".
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ale może być pomocny. :bigsmile:
    Bo gdyby np. sąsiad nie miał ani przeglądu, ani tłumika...
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Taki hak na wszelki wypadek? :smile:
    Jak nie pomoże mokra piwnica czy odpadający tynk, to go tłumikiem, panie, tłumikiem!
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Proponuję zastosować "wilcze doły" - stare rozwiązanie, ale powinno się sprawdzić. Przestaną parkować, a nadmiar wody zostanie odprowadzony do gruntu, ewentualnie powstaną stawy (zależnie od podłoża).
  • Opcje
    mariano156mariano156 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Owner daj mi jakiś przepis który mówi o tym ,że samochód może parkowac 0,5 METRA od budynku mieszkalnego.Jeśli jasteś tak dobrze poimformowany to widzę ,że nie czytałeś rozporządzenia jakie powinny spełniać miejsca służące do parkowania.Jak byś przeczytał mój wątek TO TAM WYRAŹNIE NAPISAŁEM -ŻE BYŁ TAM TRAWNIK.Trzeba czytać a nie wymądrzać się.
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Skąd wziąłeś te 0,5 metra?
    owner o tym nie pisał (przynajmniej w tym wątku tego nie widzę)
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    mariano156 - więcej szczegółów. Do kogo należy teren gdzie parkują kierowcy? Co to znaczy " większość" właścicieli upodobała sobie parkowanie. Wszyscy pozostali oprócz Ciebie? Jeżeli nie ma wydzielonych miejsc do parkowania, to przypuszczam ,że jest "wolna amerykanka"
    a-z - te przepisy są nieprzydatne bo nie chodzi tu warunki jakie powinny spełniać miejsca postojowe.
    Pani Beata - jak zawsze podsuwa "kontrowersyjne" pomysły. Można porozrzucać potłuczone szkło, gwoździe itp.
    mariano156 - 0,5 m od budynku samochód parkować nie może, ale nie ma przepisu mówiącego ,że nie może tam stać. Jeżeli chcecie działać zgodnie z prawem to najpierw musicie się dogadać, być może z kilkoma sąsiednimi Wspólnotami odnośnie wydzielenia miejsc parkingowych. Ale czarno to widzę.:cry:
  • Opcje
    Pani BeataPani Beata Użytkownik
    edytowano kwietnia 2010
    mariano 156 napisał:
    większość właścicieli upodobała sobie parkowanie samochodów pod dwoma blokami,oburzają się Ci którzy nie zdążą załapać się na wolne miejsce
    i dlatego ja pozwoliłam sobie napisać o tych "wilczych dołach". Właściciele są w stanie sami ten problem rozwiązać: albo zbudują w tym miejscu parking, albo zabronią parkowania, albo znajdą inne - trzecie wyjście. Moja rada jest taka: zebrać się i istalić "co robimy w tej sprawie szanowni sąsiedzi?" Ja zakładam, że jak ktoś się załapie na to miejsce do parkowania to nie widzi problemu, jak się nie załapie - to widzi. Czyli dziś widzi, a jutro nie widzi. Wielu myśli podobnie i mamy klops. Czyli w głównej myśli tego wątku jak na razie zgadzam sią z MirkiemL. Dogadajcie się!
  • Opcje
    mariano156mariano156 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    MirekL-teren należy do wspólnoty jak pisałem wyżej,większość właścicieli z pozostałych bloków ,ponieważ porobili sobie klomby koło swoich budynków i pilnują by im nie zniszczyć a u nas zaczęło się od 1 samochodu a co trochę jest ich więcej.Dzisiaj ten teren wygląda jak plac budowy.0,5m tak stoją .
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ale gdyby wyznaczyć takie miejsca, to wtedy musiałyby być w takiej odległości.
    Zatem niech wspólnota wyznaczy gdzieś takie miejsca. te tereny ogrodzi i zazieleni.
    Niech zrobi porządek na swoim terenie.
  • Opcje
    mariano156mariano156 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    U nas jest dziwna wspólnota wielu twierdzi ,że płaci i wymaga.A sami nic,bez inicjatywy,leży papier dołożą drugi ,itd.Nikt nie chce głośno mówić ,sprawy omawia się w kuluarach po zebraniu,albo jak się spotka paru znajomków.Jeśli chodzi o parkowanie -chodzi o to że Ci co parkują mają wszystko w nosie ,wyjeździ dziurę to robi obok drugą .Wszyscy piszecie że można a co zrobić z tymi co będą mieli samochody jutro ,za rok,oni mają kupić garaże ,jechać na płatny parking-bo dla nich nie będzie miejsca.Ja widzę w tym problem jeśli to ma być WSPÓLNOTA.A co zrobić jeśli się zdewastuje te parkingi przez remont budynków to co Wspólnota ma naprawić im te miejsca do parkowania,i wszyscy mają ponieść koszty naprawy,ciekawe rozwiązania jako dla wspólnoty.Wszyscy płaćmy bo kilkunastu ma samochody,i trzeba się im podlizać.
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    mariano 156 - to nie jest dziwna wspólnota, tak jest w większości WM. Jeżeli to jest wasz teren to nim rządzicie. Możecie tam posiać pietruszkę, albo zezwolić na parkowanie. Zawsze będą niezadowoleni. Jeżeli kierowcy mają większość to sprawy nie rozwiążecie, bo będą blokować inne pomysły Bez wewnętrznych uzgodnień sprawa jest nie do rozwiązania.:cry:
  • Opcje
    mariano156mariano156 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Większości nie mają tylko chodzi o te targi jakie będą.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] mariano156:[/cite]Owner (...) TAM WYRAŹNIE NAPISAŁEM -ŻE BYŁ TAM TRAWNIK.
    O trawniku też Ci napisałem:
    [cite] owner:[/cite]Parkowanie na trawnikach i skwerach, niszczenie zieleni jest wykroczeniem. W takich sprawach Straż Miejska interweniuje na wezwanie, również na terenie wspólnot mieszkaniowych.
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    MirekL
    mariano 156 - to nie jest dziwna wspólnota, tak jest w większości WM. Jeżeli to jest wasz teren to nim rządzicie. Możecie tam posiać pietruszkę, albo zezwolić na parkowanie. Zawsze będą niezadowoleni. Jeżeli kierowcy mają większość to sprawy nie rozwiążecie, bo będą blokować inne pomysły Bez wewnętrznych uzgodnień sprawa jest nie do rozwiązania.
    100 % racji
    Musicie usiąść do stołu i zacząć rozmawiać.
    Ci co mają samochody chcą je gdzieś stawiać i mają do tego prawo.
    Ci co mieszkają w tych blokach nie chca miec samochodów tuż pod oknem i mają do tego prawo.
    Rządźcie się. Nikt za Was tego nie zrobi.
  • Opcje
    GRZECHGRZECH Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ok, macie rację. Miejsca postojowe od budynkow mają być w odległości 10m lub 5m.
    Czy ktoś może mi powiedzieć, w mieście, centrach miast, buduje się miejsca postojowe (czasem odpłatne) w odległościach bliższych.
    Na czym się opierają urzędnicy wyznaczając takie miejsca w tak bliskich odległościach?:confused:
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wyżej cytowany § 19, ust. 3
    3. Zachowanie odległości określonych w ust. 1 nie jest wymagane w stosunku do miejsc 
    postojowych, znajdujących się między liniami rozgraniczającymi ulicy, na obszarze zwartej zabudowy 
    miejskiej.
    
  • Opcje
    mariano156mariano156 Użytkownik
    edytowano maja 2010
    Rozmawiałem Z Panem z Wydziału Budownictwa w Urzędzie Miejskim - ten jednoznacznie stwierdził,jeśli nie będą zachowane odległości od budynków i granic działki nie ma mowy o zezwoleniu na budowę miejsc do parkowania samochodów.Do tego trzeba zrobić projekt gdzie będą usytuowane(ma to wykonać projektant).Zapytał też czy nam się opłaca ponieść wydatki(na projektanta,geodetę,mapkę),bo jeśli nie ma takiego miejsca to nam nie dadzą zgody,lepiej jak obejrzy ten teren znajomy projektant(trzeba takiego mieć).
  • Opcje
    MirekLMirekL Użytkownik
    edytowano listopada -1
    mariano 156 -pogubiłem się totalnie.Miałeś pretensje do kierowców, że parkują pod budynkiem 0,5 m i niszczą zieleń. Oczywiście ze względu na warunki nie jest możliwe w tym miejscu wybudowanie miejsc parkingowych. chyba, że ........ zrobi to znajomy projektant. To po co wydawać pieniądze, niech nadal parkuja jak do tej pory. Albo w tym miejscu posadzicie zieleń i drzewka albo dajcie sobie święty spokój, niech będzie po staremu.:bigsmile:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Samochód można parkować nie tylko na wyznaczonym miejscu do parkowania. Jeżeli nie zabraniają tego znaki drogowe, można parkować również na ulicy, na chodniku, na placu. Jeżeli chodnik przylega do budynku i parkowanie na nim nie jest zabronione, to samochód zgodnie z przepisami będzie stał 1,5 metra od budynku.

    a-z, w rozporządzeniu ws. warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, ten przepis jest trochę inny:
    § 19. 1. Odległość wydzielonych miejsc postojowych, w tym również zadaszonych, lub otwartego garażu wielopoziomowego dla samochodów osobowych od okien pomieszczeń przeznaczonych na stały pobyt ludzi w budynku mieszkalnym, budynku zamieszkania zbiorowego, z wyjątkiem hotelu, budynku opieki zdrowotnej, oświaty i wychowania, a także od placu zabaw i boiska dla dzieci i młodzieży, nie może być mniejsza niż:

    1) 7 m - w przypadku do 4 stanowisk włącznie,
    2) 10 m - w przypadku 5 do 60 stanowisk włącznie,
    3) 20 m - w przypadku większej liczby stanowisk, z uwzględnieniem § 276 ust. 1
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Psiakrew. Tak to jest jak czlowiek nie ma dostępu do lex-a.
    Aktualna treść art. 19
    § 19. [Odległość od zabudowań]
    1. Odległość wydzielonych miejsc postojowych, w tym również zadaszonych, lub otwartego garażu wielopoziomowego dla samochodów osobowych od okien pomieszczeń przeznaczonych na stały pobyt ludzi w budynku mieszkalnym, budynku zamieszkania zbiorowego, z wyjątkiem hotelu, budynku opieki zdrowotnej, oświaty i wychowania, a także od placu zabaw i boiska dla dzieci i młodzieży, nie może być mniejsza niż: 
    1) 7 m - w przypadku do 4 stanowisk włącznie, 
    2) 10 m - w przypadku 5 do 60 stanowisk włącznie, 
    3) 20 m - w przypadku większej liczby stanowisk, z uwzględnieniem § 276 ust. 1. 
    
    2. Odległość wydzielonych miejsc postojowych lub otwartego garażu wielopoziomowego dla samochodów osobowych od granicy działki budowlanej nie może być mniejsza niż: 
    1) 3 m - w przypadku do 4 stanowisk włącznie, 
    2) 6 m - w przypadku 5-60 stanowisk włącznie, 
    3) 16 m - w przypadku większej liczby stanowisk. 
    
    3. Odległości, o których mowa w ust. 1 i 2, stosuje się do sytuowania wjazdów do zamkniętego garażu w stosunku do okien budynku opieki zdrowotnej, oświaty i wychowania, a także placów zabaw i boisk dla dzieci i młodzieży. 
    
    4. Zachowanie odległości, o których mowa w ust. 1 i 2, nie jest wymagane przy sytuowaniu miejsc postojowych między liniami rozgraniczającymi ulicę.
    
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.