A jednak można być bezradnym
samostrzel2815
Użytkownik
Przeczytałam wszystkie wątki zamieszczone na forum.Mój na pewno będzie nieco inny:
W mojej miejscowości są trzy bloki.Każdy z nich ma własną wspólnotę.Trzeba mieć wielką głowę żeby nie pogubić się w płatnościach.Za wodę i kanalizację płacimy na podstawie odczytu liczników do wodociągów,za wywóz śmieci do Zakładu komunalnego ,na fundusz remontowy do Spółdzielni Mieszkaniowej/mieści się w innej miejscowości i tylko prowadzi konto funduszu remontowego/,gazu w ziemnego nie mamy ,korzystamy z butli gazowych.Klatki schodowe,odśnieżanie oraz utrzymanie porządku wokół bloku należy do mieszkańców bloku.Kulą u nogi nie tylko naszej Wspólnoty,ale również dwóch pozostałych jest energia cieplna.Są to bloki po PGR,kotłownia/nie tylko nasza/została przekazana przez Agencję Własności Skarbu Państwa prywatnym osobom.Ci z kolei udostępnili innej osobie,która prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą Spółdzielni Mieszkaniowej.Kupujemy od niego ciepło do mieszkań i ciepłą wodę.Za m2 płacimy 4,80zł.,a podgrzanie wody ciepłej/12,-zł./m3.Prowadzący działalność gospodarczą nie ma z nami umowy.Jednej ze Wspólnot dał umowę,ale to dla mnie zwykły świstek papieru,bez pieczątek podpisów.Do tej Wspólnoty wysyła też rozliczenia/wspólnoty są trzy/gdzie wykazuje nadpłaty za ogrzewanie i to nie są maleńkie sumy w 2007 r. mieliśmy nadpłaty 39 tys.złotych,w następnym roku wykazał niedopłatę,odjął od poprzedniej nadpłaty,pozostała mniejsza nadpłata,a w tym roku jeszcze mniejsza.Na pewno zdziwicie się dlaczego otrzymuje rozliczenia tylko jedna Wspólnota?No dlatego ,że w bloku tej wspólnoty mieszka Przewodnicząca Rady Gminnej i prowadzi tę Wspólnotę,tylko jak my mamy takie osoby w Samorządach Gminnych to przy następnych wyborach trzeba się ostro zastanowić.Dlaczego?,ano dlatego,że taka osoba powinna wiedzieć,że umowa musi mieć pieczątkę,podpisy i treść tej umowy powinna zawierać jakieś dane,rozliczenie?na pierwszy rzut oka widać,że jest to rozliczenie ot tak napisane:tyle kosztował węgiel tyle transport itp./koszty/wpływy wpłaty od mieszkańców w jednym roku płacą przez cały rok/płacimy przez cały rok równą stawkę/a w następnym roku przez 7 m-cy,no bo trzeba zmniejszyć nadpłatę i tak jest każdego Roku.Nadpłaty nie są wypłacane/rzekomo przeznaczane są na remont kotłowni/mieszkańcy są sponsorami działalności gospodarczej.Nie tędy droga,nadpłaty to nasze pieniądze i muszą być wypłacane,a co my zrobimy z pieniędzmi to nasza sprawa.Dziwię się troszkę tej naszej Pani Przewodniczącej,wie doskonale,że jestem osobą która jak się czegoś uczepi to ciągnie do końca.Ona udostępniła mi wszystkie dokumenty,prosząc żebym nie wymieniała jej nazwiska.No,ale sprzedający nam energię cieplną taki tępy chyba nie jest bo z tego co widzę łeb do interesów-ma.Na moje pisma ,albo mi nie odpisuje,albo robi ze mnie głupa.Nie dam się i będę walczyła do końca,nawet medialnie jak inaczej się nie da.Nie jestem przedstawicielem wspólnoty,jest osoba,która w jakiś sposób powiązana jest że wspominany przeze mnie Panem.Ale ja szukam pomocy u znajomych prawników,w internecie gdzie się da.Myślę,że ktoś z Was może mi pomoże i wskaże instytucję która może takie przekręty skontrolować.Mieszkają tutaj ludzie biedni i ja muszę jakoś im pomóc.Jestem na emeryturze,mam czas i cierpliwość i będę walczyła o każdą złotówkę ,nie tylko dla siebie,ale dla mieszkańców tych trzech wspólnot.Pomóżcie mi bardzo proszę,bo ten Pan na moje pisma tylko mówi ,że jak nie przestanę,to on nie będzie nam palił,to przecież jego praca i zysk,ale uczciwą drogą nie wyzyskiem i chciwością,bo na biednych najlepiej się żeruje.Pilnie proszę dajcie jakieś wskazówki i rady.
W mojej miejscowości są trzy bloki.Każdy z nich ma własną wspólnotę.Trzeba mieć wielką głowę żeby nie pogubić się w płatnościach.Za wodę i kanalizację płacimy na podstawie odczytu liczników do wodociągów,za wywóz śmieci do Zakładu komunalnego ,na fundusz remontowy do Spółdzielni Mieszkaniowej/mieści się w innej miejscowości i tylko prowadzi konto funduszu remontowego/,gazu w ziemnego nie mamy ,korzystamy z butli gazowych.Klatki schodowe,odśnieżanie oraz utrzymanie porządku wokół bloku należy do mieszkańców bloku.Kulą u nogi nie tylko naszej Wspólnoty,ale również dwóch pozostałych jest energia cieplna.Są to bloki po PGR,kotłownia/nie tylko nasza/została przekazana przez Agencję Własności Skarbu Państwa prywatnym osobom.Ci z kolei udostępnili innej osobie,która prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą Spółdzielni Mieszkaniowej.Kupujemy od niego ciepło do mieszkań i ciepłą wodę.Za m2 płacimy 4,80zł.,a podgrzanie wody ciepłej/12,-zł./m3.Prowadzący działalność gospodarczą nie ma z nami umowy.Jednej ze Wspólnot dał umowę,ale to dla mnie zwykły świstek papieru,bez pieczątek podpisów.Do tej Wspólnoty wysyła też rozliczenia/wspólnoty są trzy/gdzie wykazuje nadpłaty za ogrzewanie i to nie są maleńkie sumy w 2007 r. mieliśmy nadpłaty 39 tys.złotych,w następnym roku wykazał niedopłatę,odjął od poprzedniej nadpłaty,pozostała mniejsza nadpłata,a w tym roku jeszcze mniejsza.Na pewno zdziwicie się dlaczego otrzymuje rozliczenia tylko jedna Wspólnota?No dlatego ,że w bloku tej wspólnoty mieszka Przewodnicząca Rady Gminnej i prowadzi tę Wspólnotę,tylko jak my mamy takie osoby w Samorządach Gminnych to przy następnych wyborach trzeba się ostro zastanowić.Dlaczego?,ano dlatego,że taka osoba powinna wiedzieć,że umowa musi mieć pieczątkę,podpisy i treść tej umowy powinna zawierać jakieś dane,rozliczenie?na pierwszy rzut oka widać,że jest to rozliczenie ot tak napisane:tyle kosztował węgiel tyle transport itp./koszty/wpływy wpłaty od mieszkańców w jednym roku płacą przez cały rok/płacimy przez cały rok równą stawkę/a w następnym roku przez 7 m-cy,no bo trzeba zmniejszyć nadpłatę i tak jest każdego Roku.Nadpłaty nie są wypłacane/rzekomo przeznaczane są na remont kotłowni/mieszkańcy są sponsorami działalności gospodarczej.Nie tędy droga,nadpłaty to nasze pieniądze i muszą być wypłacane,a co my zrobimy z pieniędzmi to nasza sprawa.Dziwię się troszkę tej naszej Pani Przewodniczącej,wie doskonale,że jestem osobą która jak się czegoś uczepi to ciągnie do końca.Ona udostępniła mi wszystkie dokumenty,prosząc żebym nie wymieniała jej nazwiska.No,ale sprzedający nam energię cieplną taki tępy chyba nie jest bo z tego co widzę łeb do interesów-ma.Na moje pisma ,albo mi nie odpisuje,albo robi ze mnie głupa.Nie dam się i będę walczyła do końca,nawet medialnie jak inaczej się nie da.Nie jestem przedstawicielem wspólnoty,jest osoba,która w jakiś sposób powiązana jest że wspominany przeze mnie Panem.Ale ja szukam pomocy u znajomych prawników,w internecie gdzie się da.Myślę,że ktoś z Was może mi pomoże i wskaże instytucję która może takie przekręty skontrolować.Mieszkają tutaj ludzie biedni i ja muszę jakoś im pomóc.Jestem na emeryturze,mam czas i cierpliwość i będę walczyła o każdą złotówkę ,nie tylko dla siebie,ale dla mieszkańców tych trzech wspólnot.Pomóżcie mi bardzo proszę,bo ten Pan na moje pisma tylko mówi ,że jak nie przestanę,to on nie będzie nam palił,to przecież jego praca i zysk,ale uczciwą drogą nie wyzyskiem i chciwością,bo na biednych najlepiej się żeruje.Pilnie proszę dajcie jakieś wskazówki i rady.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Zachodzi pytanie na jakiej podstawie "Twoja" wspólnota płaci za ciepło.
Powinniscie być obciążani albo przez producenta ciepła albo przez wspólnotę pośredniczacą. Obciążani rachunkami/fakturami.
Jednak takie rachunki/faktury są możliwe jedynie po podpisaniu stosownej umowy między Wami.
Gdyby przyszedł na kontrolę urząd skarbowy to zażądałby rachunków/faktur za dany okres oraz zawartych umów.
(a propos mam nadzieję, że macie REGON, NIP i rachunek bankowy).
Jak on nie będzie palił, to Wy nie będziecie mu płacić i może sobie tą kotłownię na złom wywieźć.
Upominanie się o ludzi to słuszna sprawa, ale trzeba to zrobić za ich aprobatą, a nie wbrew im.
Musisz zyskać ich poparcie dla swoich działań.
Przejawem takiego poparcia będzie fakt wejścia do zarządu przynajmniej jednej wspólnoty, jak nie obu. Wtedy będziesz mieć uprawomocnienie formalne do upominania się o interesy ludzi, którzy Ci zaufali.
Taka demonstracja poparcia byłaby demonstracją siły i zdrowo zastanowiłaby przewodniczącą rady czy działając wbrew ludziom nie wyhodowała sobie silnego wroga, który może podburzyc ludzi wobec niej, a utrata parudziesięciu głosów na wyborach w gminie to prawdopodobnie utrata mandatu.
A wybory tuż, tuż...
Ewentualnie sposób zarządu został określony w akcie notarialnym i nie zmieniony do dzisiaj...
Twoja wspólnota powinna/musi (!) mieć zawartą umowę na dostarczanie ciepła. Jak rozliczacie się za każdy rok i kto to robi?
Nadpłaty powinny być zwracane właścicielom, bez żadnej łaski pana z kotłowni.
Jeśli masz problem z uzyskaniem faktur od dostawcy ciepła udaj się do urzędu skarbowego, najlepiej do naczelnika lub jego zastępcy. Porozmawiaj, naświetl problem i zapytaj, jak mogą Tobie w tej sprawie pomóc.
Wiem, że dla US nie jest żadną trudnością odtworzenie/ustalenie należnych wspólnocie faktur od osoby prowadzącej działalność gospodarczą.
W mojej wspólnocie mam zamiar ustalić faktury za remont dachu sprzed pięciu lat , bo w dokumentacji ich brakuje w stosunku do kwoty wykazywanej na rozliczeniach właścicieli i urząd skarbowy obiecał nam pomoc w tej sprawie.
Wcześniej możesz porozmawiać z właścicielem kotłowni i zażądać natychmiastowego podpisania z Twoją wspólnotą umowy o dostarczanie ciepła wraz rozliczeniem za poprzednie lata i fakturami za zużyte przez Was ciepło. Informując jego jednocześnie, że jeśli nie zrobi tego, czego oczekujesz - będziesz wyjaśniać sprawy w urzędzie skarbowym, a wtedy to on pójdzie pod lupkę ze swoją działalnością gospodarczą.
ale proszę zacznij od ustalenia i podania na forum kilku ważnych informacji:
1/ czy posiadacie własny regon i NIP jako "wspólnota"?
2/ czy macie własny Zarząd właścicielski i ile w nim zasiada osób?
3/ kto Zarządza (administruje) Waszą nieruchomością? na jakiej podstawie?
4/ kiedy ostatnio mieliście zebranie właścicieli?
Do rachunku bankowego wm administrator (spółdzielnia) ma prawdopodobnie pełnomocnictwo, ale każdą fakturę, wypłatę z konta powinien akceptować choć jeden członek zarządu, administrator nie powinien robić tego sam.
To wy, jako właściciele decydujecie, w którym banku chcecie mieć konto, z kim zawrzeć umowę o administrowanie, jakie remonty wykonać, komu ile i za co płacić
Chyba coś pokręciłaś, bo osoba fizyczna nie może prowadzić działalności gospodarczej jako spółdzielnia mieszkaniowa. Z chwilą zarejestrowania spółdzielni uzyskuje ona osobowość prawną.
Ustawa z dnia 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze:
Firma Zalesie podpisała jedną umowę z kilkoma wspólnotami mieszkaniowymi? Mało prawdopodobne...
Twoja wspólnota nie ma tego dokumentu, więc ktoś z zarządu wm powinien grzecznie poprosić Zalesie o kopie obu umów (c.w. i ogrzewanie), bo robicie wiosenne porządki w papierach. Może wystarczy zatelefonować?
Jak tego nie załatwisz, to będą Cię traktować (delikatnie mówiąc) "z rezerwą".
http://www.wspolnota.org.pl/content/view/1478/2/
W kwestii formalnej - wspólnota do nikogo nie należy i nie powinna do nikogo należeć. Jest samodzielną osobą prawną - w dużym skrócie i tworzą ją właściciele lokali w danym budynku, którzy też nikomu nie podlegają.
Mówimy o trzech budynkach (wspólnotach). Każda ma swój zarząd wybrany i każda ma NIP-y i inne wymagane prawem konta bankowe oraz dokumentację. Dlaczego mówisz że FR płacicie do jakiegoś worka firmie a nie na swoje konto? Jeżeli tak by było to jest to niezgodne z prawem!!!
Jak rozumiem do prowadzenia księgowości i prac administracyjnych każda wspólnota zatrudniła (podpisała umowę) z firmą administrującą pod nazwą: "Spółdzielnia Kwiatuszek".
Prawdopodobnie ta firma administrująca podpisała w imieniu Waszym umowy na dostawę wody, ciepła, wywóz śmieci itd.
- powinny to zrobić zarządy bo one z mocy prawa są upoważnione do reprezentowania właścicieli a nie administrator (firma).
Kwestie odśnieżania i innych prac porządkowych, funduszu remontowego oraz wszystkich innych spraw organizacyjno-porządkowych powinniście jako właściciele ustalić sobie w odpowiedniej uchwale i przekazać zarządowi do realizacji a administratorom (firmie "Spółdzielnia Kwiatuszek" do bezpośredniego wykonania).
Natomiast kwestia ogrzewania (i podgrzania wody) wymaga wyjaśnień. Kotłownia to osobna nieruchomość czy też może znajduje się na terenie którejś wspólnoty?
Ktoś (jakaś firma) jest właścicielem tej kotłowni i zarządza nią. Należy jeszcze sprawdzić czy posiada wszelkie wymagane prawem uprawnienia do bycia dostawcą (producentem) ciepła. Kto im zatwierdza taryfę na dany rok itd.
Każda z trzech wspólnot powinna mieć podpisaną przez członków zarządu umowę z dostawcą ciepła. W takiej umowie powinny być określone dokładnie wszelkie warunki dostawy, płatności, rekompensaty za niedotrzymanie warunków dostawy itd. itd. Należy ustalić (sprawdzić) na jakiej podstawie jesteście obciążani konkretnymi kwotami na fakturze - tzn. czy na każdym budynku są ciepłomierze do wody grzewczej i do "ciepłej wody", jak jest ustalana taryfa ciepła?
Dla pewności proszę sprawdzić też czy czasami ta administrująca wami "Spółdzielnia Kwiatuszek" nie ma powierzonego zarządu w trybie art. 18.
Jeżeli nie to należy przede wszystkim "zerwać z przeszłością". Teraz role się odwróciły. Czyli pan prezes czy inny administrator albo pani "Zosia" z biura, nie mają nic do gadania w waszych wspólnotach. To są wszystko pracownicy zatrudnieni przez Was, za Wasze pieniądze do Waszej obsługi. Oni mają wykonywać polecenia zarządu, a zarząd ma wykonywać wolę właścicieli wyrażoną w uchwałach.
Powodzenia w czyszczeniu "stajni Augiasza".
Kodeks cywilny: Jaka to ustawa przyznała osobowość prawną wspólnocie mieszkaniowej? To znaczy tylko tyle, że ma zdolność sądową.
Osoba fizyczna również może pozywać i być pozywana, ale twierdzenie, że z tego powodu każdy człowiek jest osobą prawną jest cokolwiek absurdalne, prawda? Po prostu: podaj przepis.
"...Jest samodzielną osobą prawną - w dużym skrócie..."
"...Jak podkreśla się w doktrynie i judykaturze do wspólnoty mieszkaniowej odnosi się również pojęcie "osoba ustawowa", do której znajdują odpowiednie zastosowanie przepisy o osobach prawnych...Jako ułomna osoba prawna wspólnota mieszkaniowa ma pewne atrybuty osobowości prawnej, gdy ma ona między innymi taką typową cechę osobowości prawnej jaką jest struktura organizacyjna.
Przepisy ustawy o własności lokali przewidują określoną strukturę powstałej ex lege wspólnoty. Po pierwsze, jest ona oznaczona (zindywidualizowana), gdyż powszechnie oznacza się wspólnotę mieszkaniową adresem nieruchomości, na której posadowiony jest budynek z wyodrębnionymi lokalami. Ta zindywidualizowana wspólnota ma także swój organ w postaci zarządu, który między innymi, na co wskazuje zapis art. 21 ust. 1 u.w.l., reprezentuje tę wspólnotę na zewnątrz.
Zgodnie zaś z art. 33 1 § 1 k.p.c. do jednostek organizacyjnych niebędących osobami prawnymi, którym ustawa przyznaje zdolność prawną, stosuje się odpowiednio przepisy o osobach prawnych... Zarząd wspólnoty mieszkaniowej stanowi odpowiednik organu osoby prawnej, z mocy ustawy upoważniony do kierowania sprawami wspólnoty mieszkaniowej oraz reprezentowania jej na zewnątrz oraz w stosunkach między wspólnotą a poszczególnymi właścicielami lokali (art. 21 ust. 1 u.w.l.)...." - Wyrok z dnia 26 czerwca 2008 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach V ACa 196/08
"... § 8 2. Zarządca nieruchomości, obracając środkami pieniężnymi właścicieli nieruchomości, w szczególności:
a) nie dopuszcza do łączenia środków finansowych swoich lub swojej firmy ze środkami finansowymi zamawiającego,
b) nie wykorzystuje środków finansowych jednego właściciela nieruchomości w celu przysporzenia korzyści innemu właścicielowi nieruchomości.
3. Środki finansowe właścicieli nieruchomości zarządca nieruchomości przechowuje na rachunkach bankowych prowadzonych odrębnie dla każdej zarządzanej nieruchomości i obsługuje zgodnie z pisemną dyspozycją właścicieli nieruchomości i postanowieniami umowy o zarządzanie nieruchomością..." - Załącznik do Komunikatu Ministra Budownictwa z dnia 6 grudnia 2006 r. (poz. 3) Standardy Zawodowe Zarządców Nieruchomości.
[align=right](...) Admin[/align]