Koszenie trawy

Fajek

Witam

Nurtuje mnie jedna sprawa. Mianowicie w jaki sposób rozwiązać sprawę koszenia trawy? Jesteśmy młodą wspólnotą i na początku chcemy ograniczyć maksymalnie koszty.W związku z tym lepiej jest ustalić jakiś harmonogram koszenia czy po prostu wolnoamerykanka (kto będzie miał ochotę ten kosi)? Może ktoś ma jakieś pomysły?

Marek52

Jeżeli ktoś będzie miał ochotę to niech kosi społecznie. Ja koszę społecznie z jednej strony swoją kosiarką a sąsiad z drugiej strony swoją. Koszty dla wspólnoty zerowe. Raz na dwa tygodnie trzeba skosić.

a-z

Żeby był harmonogram, to albo wszyscy mają swoje kosiarki we wspólnocie, albo jeden ma i będzie innym użyczał, albo kupicie na wspólnotę.
A jak nie harmonogram to tak jak u Marek52.
A jak nie, to zostają usługi zewnętrzne.

Haneczka

Nurtuje mnie jedna sprawa. Mianowicie w jaki sposób rozwiązać sprawę koszenia trawy?

Może to robić firma, która zajmuje się utrzymaniem czystości we wspólnocie. To kwestia umowy.

camp21

W małej wspólnocie nie powinno być problemu z dogadaniem się.
Na zebraniu podjąć decyzję odnośnie kupna kosiarki, paliwa i okularów ochronnych oraz ustalić grafik pracy.
Wyjdzie to zawsze taniej niż zatrudniać kogoś zewnątrz, a i Ci którzy wyprowadzają psy na ten trawnik zrozumieją że warto kupki zbierać w woreczki :)