jak liczyć głos wstrzymujący się

gregor

Witam,
Jestem początkującym wspólnotowiczem.
Głosowanie odbyło sie udziałami. Jeden z właścicieli oddał głos wstrzymujacy się. Ma prawie 10 % udziałów.
Za ustawą było 47 % głosów. Jak i czy w ogóle liczyć oddany głos wstrzymujący się. Proszę o dokładne wyjaśnienie tej kwestii, ponieważ wzbudziła ona wiele kontrowersji.
Gregor

owner

Uchwała jest przyjęta wówczas, jeśli opowiedzą się za nią właściciele lokali, posiadający łącznie większość udziałów, czyli ponad 50% (co najmniej 50,01%).
Uchwała, która nie uzyskała poparcia większości udziałów, nie istnieje. Głosowanie należy kontynuować do uzyskania rozstrzygnięcia, czyli większości ZA lub PRZECIW.

Głosy oddane jako wstrzymujące się należy liczyć jak wszystkie inne.
Mają one znaczenie identyczne, jak głosy PRZECIW - zmniejszają szansę uzyskania większości koniecznej do przyjęcia uchwały.

MirekL

gregor - jeżeli kwestionujesz wstrzymywanie się od głosu, to zwróć się z twoim pytaniem do Marszałka Sejmu i Senatu, tam nie ma z tym problemów. U siebie we WM stosuję również tą zasadę, ponieważ często dochodzi do głosowań nad uchwałami kontrowersyjnymi, gdzie trudno jednoznacznie się opowiedzieć. Wg mnie jest to zasadne. Jest to sygnał dla Zarządu ,że część ludzi jest niezdecydowanych. Dzisiaj podjęta uchwała za lub przeciw , nie oznacza, że jutro nie można jej powtórzyć, z nieznanym skutkiem. A ponadto np. członkowie Zarządu wstrzymują się nad udzieleniem sobie absolutorium. Czy jest w tym coś złego?:bigsmile:

owner

[cite] MirekL:[/cite]anych. Dzisiaj podjęta uchwała za lub przeciw , nie oznacza, że jutro nie można jej powtórzyć, z nieznanym skutkiem. A ponadto np. członkowie Zarządu wstrzymują się nad udzieleniem sobie absolutorium. Czy jest w tym coś złego?:bigsmile:

Jak najbardziej.
Jeżeli członek zarządu sam nie ma przekonania, czy zasłużył na absolutorium, to powinien zrezygnować lub zostać odwołany. Zarząd powinien swoją pracą i rzetelnym sprawozdaniem udowodnić, że powinien absolutorium otrzymać. Powinien też w dyskusji na zebraniu przekonywać innych, że mu się to należy. Jak bowiem za absolutorium mogą głosować inni właściciele, jeśli członkowie zarządu sami tego wniosku nie popierają?

Jeżeli zaś robią to ze skromności, nieśmiałości lub innych kompleksów, to chyba trafili do zarządu z przypadku albo z łapanki. W obu przypadkach nie nadają się do reprezentowania wspólnoty i walki o interesy właścicieli.

Zarządca

Oddanie głosu wstrzymującego nie ma znaczenia dla bytu uchwały.

owner

[cite] Zarządca:[/cite]Oddanie głosu wstrzymującego nie ma znaczenia dla bytu uchwały.

To stwierdzenie przeczy arytmetyce i życiowemu doświadczeniu.
Przy pewnej liczbie głosów wstrzymujących się, w ogóle nie zaistnieje "byt uchwały".
Nawet wówczas, gdy wszystkie pozostałe głosy będą na "tak".