PILNE - unieważnienie głosu w głosowaniu nad uchwałami
Witam,
w dniu 14.05.2010 administrator podczas spotkania przekazał mi informację, że unieważnił mój głos w głosowaniu nad uchwałami (spotkanie odbyło się, gdyż wystąpiłem o dokumentację techniczną i finansową WM, której okazania administrator odmówił). Głosowanie odbyło się 23.02.2010 r. a protokół z głosowania przekazany został w dniu 09.04.2010 r. - czyli ponad miesiąc wcześniej od dnia informacji o unieważnieniu głosu. W tym protokole nie było ujętych głosów nieważnych (tzn przy róbryce głosy nieważne było: 0). Administrator również odmówił okazania treści uchwał, pod którymi unieważniono mój głos.
prosze o pomoc, co w tym przypadku mogę zrobić.
w dniu 14.05.2010 administrator podczas spotkania przekazał mi informację, że unieważnił mój głos w głosowaniu nad uchwałami (spotkanie odbyło się, gdyż wystąpiłem o dokumentację techniczną i finansową WM, której okazania administrator odmówił). Głosowanie odbyło się 23.02.2010 r. a protokół z głosowania przekazany został w dniu 09.04.2010 r. - czyli ponad miesiąc wcześniej od dnia informacji o unieważnieniu głosu. W tym protokole nie było ujętych głosów nieważnych (tzn przy róbryce głosy nieważne było: 0). Administrator również odmówił okazania treści uchwał, pod którymi unieważniono mój głos.
prosze o pomoc, co w tym przypadku mogę zrobić.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
W ciemno uważamy, że administrator pomylił role i wydaje mu się, że jest u siebie w domu i rządzi jak chce.
Nie ma prawa nic unieważniać jest TYLKO organizatorem zebrania.
uwl nie przewiduje unieważniania głosów.
Teoretycznie głos może być niewazny gdyby głosowała osoba do tego nieupoważniona. Ale takich sytuacji nie wpisuje się w protokół tylko takiego głosu się nie liczy. Może być wtedy gdy próbuje głosować obecny na sali gość, np. lokator lub członek rodziny właściciela który przyszedł z właścicielem.
Ale może był jakis powód którego naprawde nie umiem sobie wyobrazić, że Twój głos uniewazniono. Wolałbym wiedzieć coś więcej. Jaką podstawę swej decyzji podaje administrator.
W razie współwłasności lokalu są dwie możliwości: albo obecność obu współwłaścicieli na zebraniu i zgodne głosowanie nad uchwałą, albo udzielenie pełnomocnictwa przez tego ze współwłaścicieli, który nie może być obecny na zebraniu. Jeżeli pełnomocnikiem będzie wyznaczona inna osoba, niż drugi współwłaściciel, to pełnomocnik i drugi współwłaściciel muszą głosować zgodnie. W razie braku zgody, nie można uznać głosu ze względu na niepodzielność udziału.
Brak pełnomocnictwa można uzupełnić, dostarczając je po zebraniu.
Brak pełnomocnictwa na zebraniu mógł być powodem odmowy na Twój udział w głosowaniu. Skoro jednak zezwolono na to, prowadzący zebranie lub zarząd powinien zażądać od Ciebie dostarczenia pełnomocnictwa w określonym terminie pod rygorem nieuznania Twojego "cząstkowego" głosu.
Jest też inna interpretacja, z która osobiście się nie zgadzam - każdy ze współwłaścicieli lokalu głosuje ułamkiem udziału, jaki wynika z pomnożenia jego udziału w lokalu i udziału w nieruchomości wspólnej, przypadającego na lokal (wówczas pełnomocnictwo drugiego współwłaściciela lokalu jest niepotrzebne). Tak uznały sądy wrocławskie (okręgowy i apelacyjny):
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/36183,liczy_sie_glos_kazdego_wspolwlasciciela.html
Sądy te przyjęły, że udział w nieruchomości wspólnej, przysługujący "właścicielowi zbiorowemu" (jakim jest ogół współwłaścicieli lokalu, np. garażu wielostanowiskowego) jest podzielny. Jest to sprzeczne z dotychczasową linią orzecznictwa Sądu Najwyższego: Odmowa okazania uchwał czy innych dokumentów wspólnoty to skandal.
Powinieneś swoje żądania kierować do zarządu wspólnoty, administrator jest tylko wykonawcą decyzji zarządu.