Finanse w jaki sposób w wspólnocie mieszkaniowej płacimy za remonty wspólnych?

nelsonnelson Użytkownik
Kupiłem mieszkanie 65m2na 2 piętrze moi sąsiedzi to 1 piętro99m2 parter 89m2 .Mieszkania te kupiliśmy w 6-9-1979 roku za różne ceny128 tyś,190tyś,170 tyś w zależności od m2. W każdym przypadku w dalszej części Aktu notarialnego pisze,że każdy jest udziałowcą w części 1\3 całości.Dzisiaj jest problem odpłatności za jakikolwiek remont. Byłem u radcy prawnego ,który zapewnił mnie że każda wspólnota rozlicza sie w\g ilości metrów 2 w swoim mieszkaniu.A sprawa spisania Aktu notarialnego w sposób z roku 1979 odbiega od dzisiejszych przepisów i wzorów sprzedaży mieszkań .Mam pytanie jak to jest dzisiaj? Kto ma rację , Moja sugestia też ze względu na posiadanie tylko 65 m2 jest aby za remonty płacić tak jak w reście wspólnot mieszkaniowych tzn. od 1m2. Proszę o opinię co z tym zrobić .

Komentarze

  • Opcje
    nelsonnelson Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Kupiłem mieszkanie 65m2na 2 piętrze moi sąsiedzi to 1 piętro99m2 parter 89m2 .Mieszkania te kupiliśmy w 6-9-1979 roku za różne ceny128 tyś,190tyś,170 tyś w zależności od m2. W każdym przypadku w dalszej części Aktu notarialnego pisze,że każdy jest udziałowcą w części 1\3 całości.Dzisiaj jest problem odpłatności za jakikolwiek remont. Byłem u radcy prawnego ,który zapewnił mnie że każda wspólnota rozlicza sie w\g ilości metrów 2 w swoim mieszkaniu.A sprawa spisania Aktu notarialnego w sposób z roku 1979 odbiega od dzisiejszych przepisów i wzorów sprzedaży mieszkań .Mam pytanie jak to jest dzisiaj? Kto ma rację , Moja sugestia też ze względu na posiadanie tylko 65 m2 jest aby za remonty płacić tak jak w reście wspólnot mieszkaniowych tzn. od 1m2. Proszę o opinię co z tym zrobić .
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Rozliczacie się Państwo stosownie do wielkości udziałów w nieruchomości. Na odstępstwo od tej zasady, w przypadku wadliwego naliczenia udziałów, muszą się zgodzić wszyscy współwłaściciele. Może po prostu skorygujecie taki stan i dokonacie Państwo zmiany udziałów na prawidłowe?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    nelsonnelson Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dzięki za odpowiedż.A kto jest władny dokonania prawidłowych udziałów ,sąd czy notariusz?,myślę że temu co ma najwięcej m2 nie będzie zależało na tym i będzie się upierał przy korzystnych dla siebie 1\3 a nie jak wszędzie od m2 .Gdzie ewentualnie mogę dokonać korekty zapisu i w jaki sposób ?
  • Opcje
    alik38alik38 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W roku 2001 miała miejsce naprawa kominów. w dniu 02.11.2001r otrzymałem pismo od Zarządcy Wspólnoty Mieszkaniowej że zgodnie z udziałem w nieruchomości wspólnej muszę zapłaci swój udział w kwocie 1134,43 zł.Wpłata na Fundusz Remontowy w 2001r to: czerwiec-71,61zł,lipiec-71,61zł,sierpień-71,61zł,wrzesień 71,61zł,
    październik 71,61zł, listopad- 400zł,grudzień-376,38zł a więc razem 1134,43 zł. Przez sześc lat wszystko był OK.W rozliczeniu za rok 2007 zaksięgowano na moim koncie z tego tytułu niedobór 847,99zł. Ja nie posiadam już dokumentów tych wpłat ponieważ kwoty te podlegały odliczeniu w rozliczeniu podatku za rok 2001. Ponieważ okres przechowywania rozliczeń podatkowych wynosi 5 lat to ja te dokumenty za 2001r już zniszczyłem. Nadmieniam że przesłałem dwa pisma do zarządu Wspólnoty w sprawie rozliczenia kosztów i funduszu remontowego /25.05.2009 i 21.08.2009r/ a odpowiedź otrzymałem dopiero 21.05.2010r a wiec 9 miesięcy po ostatnim piśmie powiadamiając mnie że kwota 847,99 zł zaksięgowana na kartotece funduszu remontowego w lutym 2007r jest zasadna. Co mam dalej robi w tej sprawie gdyż uważam że to jest jakieś naciąganie mnie na dodatkowe koszty i brak rzetelności ze strony służb księgowych we Wspólnocie Mieszkaniowej.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] nelson:[/cite]Dzięki za odpowiedż.A kto jest władny dokonania prawidłowych udziałów ,sąd czy notariusz?,myślę że temu co ma najwięcej m2 nie będzie zależało na tym i będzie się upierał przy korzystnych dla siebie 1\3 a nie jak wszędzie od m2 .Gdzie ewentualnie mogę dokonać korekty zapisu i w jaki sposób ?

    Notariusz może jedynie zapewnić odpowiednią formę czynności, natomiast zmiana udziałów zależy od zgody właścicieli lokali, ponieważ nie tworzycie Państwo dużej wspólnoty - winni zgodzić się wszyscy.
    W przeciwnym razie pozostaje droga sądowa.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano czerwca 2010
    Alik, w 2007 miałeś niedopłatę 850 zł. Co wtedy zrobiłeś? Odwołałeś się?
    Wcinasz się w wątek na inny temat. Załóż nowy, bo moderator powinien to skasować
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano czerwca 2010
    [cite] alik38:[/cite]W roku 2001 miała miejsce naprawa kominów. w dniu 02.11.2001r otrzymałem pismo od Zarządcy Wspólnoty Mieszkaniowej że zgodnie z udziałem w nieruchomości wspólnej muszę zapłaci swój udział w kwocie ... Przez sześc lat wszystko był OK.W rozliczeniu za rok 2007 zaksięgowano na moim koncie z tego tytułu niedobór 847,99zł. Ja nie posiadam już dokumentów tych wpłat ponieważ kwoty te podlegały odliczeniu w rozliczeniu podatku za rok 2001. Ponieważ okres przechowywania rozliczeń podatkowych wynosi 5 lat to ja te dokumenty za 2001r już zniszczyłem. Nadmieniam że przesłałem dwa pisma do zarządu Wspólnoty w sprawie rozliczenia kosztów i funduszu remontowego /25.05.2009 i 21.08.2009r/ a odpowiedź otrzymałem dopiero 21.05.2010r a wiec 9 miesięcy po ostatnim piśmie powiadamiając mnie że kwota 847,99 zł zaksięgowana na kartotece funduszu remontowego w lutym 2007r jest zasadna.


    Czy ten niedobór dotyczy 2001 roku? Z jakiego tytułu to zadłużenie?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Wiesz co? Powiedz im, że minęło już ponad trzy lata.
    Ewentualna zaległość się przeterminowała i mogą Cię pocałować.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] a-z:[/cite]Powiedz im, że minęło już ponad trzy lata.
    Ewentualna zaległość się przeterminowała i mogą Cię pocałować.
    Pocałować mogą, ale wpisać do Krajowego Rejestru Dłużników też mogą.
    Mogą też sprzedać dług za 60% wartości.
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Krajowego Rejestru Dłużników
    A na jakiej podstawie?
    Skoro nie mają wyroku, a należnośc się przeterminowala?
    I kto to kupi? Nawet za 5 %?
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano czerwca 2010
    [cite] a-z:[/cite]A na jakiej podstawie?
    Skoro nie mają wyroku, a należnośc się przeterminowala?
    Przedawnienie należności nie oznacza, że ona nie istnieje.
    Nie można jej wyegzekwować sądownie - ale tylko wówczas, jeśli dłużnik podniesie zarzut przedawnienia.

    Wyrok do wpisu do KRD nie jest konieczny.
    Wystarczy, że:
    - łączna kwota zobowiązań konsumenta wynosi co najmniej 200 zł,
    - świadczenie jest wymagalne od co najmniej 60 dni,
    - upłynął co najmniej miesiąc od wysłania przez przedsiębiorcę listem poleconym, na adres dłużnika, wezwania do zapłaty zawierającego ostrzeżenie o zamiarze przekazania do biura
    - odebranie przez dłużnika wezwania nie jest warunkiem koniecznym do umieszczenia go w KRD.
    http://www.krd.pl/Infoservice/Index.aspx?urndefault=main/howToBecome/lawRequirements
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie można jej wyegzekwować sądownie - ale tylko wówczas, jeśli dłużnik podniesie zarzut przedawnienia.
    Właśnie go pouczyłem...:bigsmile:

    To co przedstawiłeś to wersja demo, aby zachęcić przyszłych klientów do opłacenia abonamentu.

    Wczytaj się w zapisy ustawy:
    USTAWA
    z dnia 14 lutego 2003 r.
    o udostępnianiu informacji gospodarczych
    
    Art. 1.
    [u]Ustawa określa zasady i tryb udostępniania przez przedsiębiorców informacji gospodarczych dotyczących [/u]wiarygodności płatniczej innych przedsiębiorców i konsumentów, w szczególności [u]danych o zwłoce w wykonywaniu zobowiązań pieniężnych[/u], osobom trzecim nieoznaczonym w chwili przeznaczania tych danych do udostępniania.
    
    Art. 2.
    1.	Przez informację gospodarczą rozumie się następujące dane dotyczące:
    […]
                    3.	zobowiązania pieniężnego: 
                              a.	tytuł prawny, 
                              b.	kwota i waluta, 
                              c.	kwota zaległości, 
                              [u]d.   termin powstania zaległości, [/u]
                              [u]e.   stan postępowań dotyczących zobowiązania, w tym informacja o orzeczeniach sądowych, [/u]
                              [u]f.   informacja o kwestionowaniu przez dłużnika istnienia całości lub części zobowiązania, [/u]
                              g.	data wysłania wezwania do zapłaty, zawierającego ostrzeżenie o zamiarze przekazania danych do biura, z podaniem firmy i adresu siedziby tego biura, 
    h.	inne informacje - przekazane w trybie i na zasadach określonych w art. 10;
    

    W praniu się okazuje, że taki wpis to humbug.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano czerwca 2010
    W praniu się okazuje, że taki wpis to humbug.
    humbug «bardzo rozreklamowana sprawa, która po pewnym czasie okazuje się oszustwem»
    http://sjp.pwn.pl/szukaj/humbug
    Nie rozumiem - na czym tutaj polega oszustwo?

    Odpowiedz może na pytania:
    Czy jest konieczny wyrok dla dokonania wpisu?
    Czy można wpisać zobowiązanie przedawnione?
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano czerwca 2010
    1) Wyrok nie jest konieczny.
    2) Mozna wpisac przedawnione.

    Zatem w tym przypadku wpisują:
    d. termin powstania zaległości, 
    e. stan postępowań dotyczących zobowiązania, w tym informacja o orzeczeniach sądowych, 
    f. informacja o kwestionowaniu przez dłużnika istnienia całości lub części zobowiązania
    

    Wpisują:
    d) 31 marca 2007
    e) wysłany monit
    f) dłużnik kwestionuje ze względu na przedawnienie.

    i śmiech na sali.

    Ale faktem jest, że aby mieć czyste konto byłoby najlepiej:
    a) albo poprosić bank o wyciągi (może mają) i zapłacić za to. Trudno.
    b) albo napisać pismo i poinformować, że przed sądem będę sie domagał, aby pokazali swoje wyciągi z 2001 r. w których nie ma wpływów ode mnie tj. alik38
    z przywołaniem art. 6 k.c.
    Art. 6. Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.
    

    c) można również wnieść pozew o ustalenie (art.189 kpc), że świadczenie się przedawniło.
    Art. 189. Powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.
    
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    i śmiech na sali.
    Żaden śmiech. Skutek jest taki sam, jak przy każdym wpisie.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Ta zaległość może nie być przeterminowana, jeżeli np. Nelson nie oznaczał tytułów płatności.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Słuszna uwaga. Wówczas jego wpłaty mogły być zaliczane na najstarsze płatności i ewentualne odsetki.
    Może się okazać, że stare zaliczki są zapłacone, a dług dotyczy jedynie okresu nie podlegającego jeszcze przedawnieniu, czyli ostatnich 3 lat.
  • Opcje
    alik38alik38 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Niedobór tyczy 2001r i całośc była pokryta z wpłat na fundusz remontowy ale nie mam oryginalnych potwierdzeń bo jak napisałem wcześniej wpłaty na ten fundusz zostały uwzględnione w PIT /rozliczenie podatkowe/ za 2001r. Ponieważ rozliczenia podatkowe przechowuje się tylko 5 lat to je zniszczyłem a wspólnota obciążyła mnie tą kwotą w marcu 2008r w rozliczeniu za rok 2007.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.