wycięte drzewo
bazyl
Użytkownik
Na części wspólnej admnistrator zlecił wycięcie drzewa. Dokonał tego na polecenie telefoniczne jednego z członków zarządu wspólnoty. Fakturę zaakceptowało dwóch członków zarządu wspólnoty. Wycięcie kosztowało wspólnotę 2 tys zł. Co będzie jeśli urząd miasta doparzy się nielegalnej wycinki (a drzewo było wiekowe) Kogo obciążą karami i co zrobić z beztroską Panią z zarządu która to zleciła. Obecnie zarząd zmieniamy, czy nowy zarząd nie poniesie konsekwencji zaniedbań starego zarządu?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
O jakich zaniedbaniach Zarządy piszesz? I o jakich karach? Wycięcie zlecił Administrator, jak zrobił to bezwiednie to jego problem.Zatwierdzenie faktury oznacza jedynie zgodę na sfinansowanie tego przedsięwzięcia, ponieważ ktoś wykonał robotę za którą należy zapłacić. 2 tyś.? - sporo. Ciekaw jestem co z drewnem? Jeżeli okaże się, że winna jest wspólnota (Zarząd występuje w waszym imieniu) to ewentualne kary zapłacicie Wy, wszyscy właścicele. Ale będziecie mogli pózniej dochodzić swoich roszczeń na drodze powództwa cywilnego. Za błędy się płaci.:bigsmile:
W przeciwnym przypadku karę zaplaci wspólnota.
Administrator do wymiany.
Nie trzeba wielkiej wiedzy, żeby wiedzieć o zezwoleniach na wycinkę.