jaka uchwała jest bezwzględnie nieważna
zofka11
Użytkownik
Proszę o pomoc w sprecyzowaniu, czym jest uchwała oraz kiedy uchwała jest bezwzględnie nieważna.
Czy uchwałą można nazwać ,,coś", co jest tylko zapisem w protokole (typu: ,, Podjęto uchwałę o...) bez załączników w postaci treści uchwały (tudzież szczegółowych informacji o np. planie inwestycji, planie gospodarczym czy sprawozdań rocznych zarządu) i listy do głosowania (zamiast tego są listy obecności z przypisanymi udziałami, dodatkowo zsumowanymi z dwóch oddzielnych wspólnot - komuś raz nawet wyszło 102% z kawałkiem)?
Bo moim zdaniem nie, ale jako początkująca w temacie wspólnot wolę spytać mądrzejszych.
Dodam tylko, że pod tzw. wspólnym zarządem (od 1.05.2006 r.) wszystkie ,,uchwały" tak wyglądały, łącznie z uchwałą o ogromnej inwestycji remontowej (ponad 92tys. zł). Papierowa czarna rozpacz .
Czy uchwałą można nazwać ,,coś", co jest tylko zapisem w protokole (typu: ,, Podjęto uchwałę o...) bez załączników w postaci treści uchwały (tudzież szczegółowych informacji o np. planie inwestycji, planie gospodarczym czy sprawozdań rocznych zarządu) i listy do głosowania (zamiast tego są listy obecności z przypisanymi udziałami, dodatkowo zsumowanymi z dwóch oddzielnych wspólnot - komuś raz nawet wyszło 102% z kawałkiem)?
Bo moim zdaniem nie, ale jako początkująca w temacie wspólnot wolę spytać mądrzejszych.
Dodam tylko, że pod tzw. wspólnym zarządem (od 1.05.2006 r.) wszystkie ,,uchwały" tak wyglądały, łącznie z uchwałą o ogromnej inwestycji remontowej (ponad 92tys. zł). Papierowa czarna rozpacz .
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Jeżeli z zapisów protokołu nie wynika, że właściciele nad czymś głosowali, to oczywiście nie jest to dowód na podjęcie uchwały.
Mam pytania dodatkowe:
1. czy dobrze myślę, że na umowach podpisywanych przez zarząd - wieloosobowy - podpisy winny być min. 2 (oświadczenie woli?)?
2. kto, oprócz sporządzającego, podpisuje się na deklaracjach PIT i CIT w imieniu wspólnoty, tzn. cały zarząd, 2 przedstawicieli czy wystarczy jedna osoba?
3. jeśli 2 wspólnoty są pod jednym zarządem, a wszystkie umowy (ubezpieczenie, umowy-zlecenie, umowy o usługi, itp.) są podpisywane w imieniu tylko jednej wspólnoty, z jej pieczątką, to czy wiążą one drugą wspólnotę?
I dziekuję :sad:.
2) 2 członków zarządu.
3) Co to znaczy "w imieniu tylko jednej wspólnoty"?
Nieważna jest pieczątka, ważne, czego dotyczy umowa ubezpieczenia (jednej nieruchomości = klatki schodowej, czy obu) i czy druga wspólnota była należycie reprezentowana. Umowa może być wspólna, ale powinna być podpisana przez obie wspólnoty: albo dwa zarządy, albo przez jeden, który posiada pełnomocnictwo drugiej wspólnoty.
Na przyszłość lepiej podzielić ten "kołchoz" na dwa niezależne
Pełnomocnictwo... dobre sobie... tutaj jest totalna ignorancja, beton i zlewka na wszelkie przepisy prawne - przepraszam za ton, ale tak jest (jakby wpadł nadzór budowlany to niektórzy chyba by poszli pod most za brak KOBów i przeglądów).
Właśnie rozdzielam ten ,,kołchoz" i jako wróg publiczny numer jeden bardzo się niektórym nie podobam. Przewalam tyle roboty, że chyba pójdę na te studia i zgarnę tutejszy, spory, rynek zarządzany przez jedną księgową .
Dzięki za odpowiedzi .
To jest dopuszczalne - ubezpieczający nie musi być tą samą osobą, co ubezpieczony.
Ty też możesz ubezpieczyć moje mieszkanie - nie widzę przeszkód Jaka reszta? Dwa semestry studiów podyplomowych, potem pół roku praktyki, spore koszty.
Chce Ci się? Możesz to robić i bez licencji.
Umowa o wywóz śmieci, umowa o prowadzenie księgowości (żenujący druczek umowy-zlecenie ze sklepu bez sprecyzowanych ustaleń), umowa o sprzątanie (to samo) i każdy inny papier na płatność wystawiany jest na drugą wspólnotę (nas jakby nie było). Już im powiedziałam, że są to dla mnie wątpliwe koszty, nie mówiąc o wszystkich zaniedbaniach proceduralno-finansowych, ech...
Nie mówię, żeby nie płacić, ale nie na takich zasadach! Księgowa rozlicza umownie i wysyła za nas CIT - tylko jaki to ma sens, jak praktycznie żaden rachunek nie jest na nas wystawiony?! Zarząd na papierze, księgowa dowodziła jak chciała, ale ,,było dobrze, po co nam drugi zarząd? po co wszystko zmieniać?, poprawmy to co było źle..." usłyszałam od obecnej przewodniczącej wspólnego zarządu na pierwszym zebraniu naszej wspólnoty. Źle było prawie wszystko, ale to wiem tylko ja i przedstawiciel z drugiej wspólnoty, który trochę się załamał, jak mu powiedziałam o wszystkich kwiatkach, bo jest współodpowiedzialny.
A studia? Trochę mi się nie chce, ale i tak szukam alternatywy na przyszłość, więc...
Stosownie bowiem do brzmienia art. 58 kodeksu cywilnego czynność bezwzględnie nieważna, to taka, która jest:
-sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna (chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy),
- sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.