Administrator Danych Osobowych
akera
Użytkownik
Witam,
czy Administrator Danych (ustawa o ochronie danych osobowych) to cała wspolnota czy zarząd jako reprezentant wspólnoty ?
Chodzi o przypadek, gdy majac monitoring kazdy z wlascicieli moze przekazywac dane z monitoringu np policji czy komukolwiek
czy tez Zarząd jako reprezentant Wspolnoty ?
U nas jest duza wspolnota i faktycznie liczba wlascicieli jest rowiez duza (ponad 200 osob) wiec jesli kazdy ma prawo to tak naprawde nie ma kontroli kto komu
kto co przekaze a z drugiej strony zgodnie z ustawa nalezy sprawowac piecze pod grozba kar nad tym co i komu sie przekazuje.
czy Administrator Danych (ustawa o ochronie danych osobowych) to cała wspolnota czy zarząd jako reprezentant wspólnoty ?
Chodzi o przypadek, gdy majac monitoring kazdy z wlascicieli moze przekazywac dane z monitoringu np policji czy komukolwiek
czy tez Zarząd jako reprezentant Wspolnoty ?
U nas jest duza wspolnota i faktycznie liczba wlascicieli jest rowiez duza (ponad 200 osob) wiec jesli kazdy ma prawo to tak naprawde nie ma kontroli kto komu
kto co przekaze a z drugiej strony zgodnie z ustawa nalezy sprawowac piecze pod grozba kar nad tym co i komu sie przekazuje.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Źródło: Generalny Inspektor Danych Osobowych
Ad. 1 "Administratorem danych członków wspólnoty mieszkaniowej jest wspólnota...
Wspólnotę tworzą wszyscy współwłaściciele wiec każdy kowalski jest administratorem?
Zarząd wspólnoty, o ile został powołany, działa jako jej organ.
- no właśnie, według mnie mino pierwszego cytatu, to właśnie Zarząd powinien być administratorem jako że reprezentuje on Wspólnotę.
Nasz administrator ma inne zdanie, to znaczy że każdy z członków wspólnoty a że posiada licencję zarządcy to mam nadzieję że czegoś się tam nauczył.
Niemniej ja uważam że to Zarząd jest administratorem a nie każdy Kowalski.
Kto ma rację?
W imieniu wspólnoty dane przetwarza -> zarząd wspólnoty jako jej organ ustawowy (podobnie jest w spółkach handlowych i innych osobach prawnych).
Działania zarządu są działaniami samej wspólnoty.
Ponieważ jest to duża wspólnota, to pojedynczy właściciel może działać tylko w swoim imieniu, a nie wspólnoty. Wspólnotę reprezentuje zarząd. Zarządca nie ma racji.
Domyślam się, że zrobił to jakiś właściciel - nie członek zarządu. Domyślam się też, że zrobił to w swoim imieniu (ktoś mu coś zniszczył/ukradł), a nie wspólnoty czy zarządu. Zarząd prawdopodobnie udostępnił mu to nagranie jako poszkodowanemu.
Akera - dobrze się domyślam?
administrator ma umowe z nami na administrowanie i pare tam innych rzeczy (umowa jest dluga wiec nie bede wymienial).
Ja z ramienia Zarzadu chcialem uporzadkowac pewne sprawy wiec zaczalem od monitoringu, ktory jest u nas zainstalowany.
Jako ze administrator nie ma z nami umowy dot monitoringu (co sam rowniez podkresla) nie moze dysponowac jedynym kluczem
do pomieszczenia gdzie jest ten monitoring i udostepniac osobom trzecim zapisu monitoringu.
Jako administrator pewne rzeczy moze (np napisac pismo ze kowalski zalega z czynszem itp , choc i na to powinno to byc spisane
w umowie miedzy nami co moze a czego nie - tak tez podaje GIODO) ale nie moze przekraczac swoich kompentencji.
Ja przygotowalem regulamin gdzie zarzad jako administrator danych moze te dane z monitoringu udostepniac.
Przykladowy kowalski choc jest czlonkiem wspolnoty tego nie moze oraz administrator tego nie moze bez pisemnej zgody
Zarzadu - zgodnie z ustawa o ochronie danych osobowych.
Na podstawie tego napisalem ze administrator nie moze tych danych udostepniac i zeby wskazal na podstawie czego to robil.
Administrator oznajmił (firma jest wspolwlascicielem - nie sprzedala wszystkiego) ze moze poniewaz administratorem jest wspolnota, ktora tworzą
wszyscy czlonkowie, czyli oni tez. Ponadto na podstawie innych ustaw o CBA, ABW, CBŚ maja do tego prawo.
Ja sie z tym nie zgadzam i w regulaminie napisalem ze tylko zarzad lub osoby przez niego wskazane moga to zrobic, tak jak w ustawie.
Nie ma znaczenia czy to policja czy ktokolwiek, jest administrator danych w postaci Zarzadu i zgodnie z prawem to on powinien te dane udostepniac.
Zakladajac oczywiscie ze te dane nie sa wagi panstwowej, nie doprowadza do wojny pomiedzy krajami itp.
Administrator tez moze je przekazywac ale po uzyskaniu akceptacji ze strony Zarzadu i dlatego wlasnie regulamin powinien byc aby uporzadkowac stan prawny i pozbyc sie balaganu.
Administrator jest innego zdania i domniemywam ze piszac ze nie ma on do tego uprawnien chyba poczul sie urazony, ze jak ja moglem cos takiego napisac.
Jakie dane przekazane - dane z monitoringu odnosnie kradziezy mienia wspolnoty oraz rozboju z bronia w reku do apteki.
Administrator nie poniosl szkody.
Ja nie jestem przeciwko wydawania tych danych ale róbmy to zgodnie z ustawą, gdyz to wybrany Zarzad odpowiada za poprawnosc dzialan Wspolnoty
wiec np ja jako czlonek zarzadu a administrator jest tu osoba trzecią, więc nie powinien tu mieszac.
- tak a potem dowolny czlonek wspolnoty napisze skarge ze kaseta zostala wydana niezgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych i Zarzad bedzie musial napisac dlaczego do tego doszlo.
Czy to nie jest niedopelnienie obowiazkow ? Sprawe zalatwiloby upowaznienie dla administratora , ale ten nie chce tym sie zajmowac.
Ponadto albo mamy prawo i go przestrzegamy albo nie i zyjemy wesolo do czasu az cos sie przydaży.
Nieznajomosc prawa nie chroni przed jego skutkami.
Nie prosciej jest dzialac zgodnie z prawem ?
Art 36, 37 i 38 tejze Ustawy - czy autor tych zapisów przegiął, ja ich nie pisałem ?
Na żądanie policji, wspólnota i tak miała obowiązek udostępnić nagrania. Ustalcie zasady udostępniania, listę osób upoważnionych i samo prawo dostępu do chronionych danych. Jeżeli macie regulamin, a mimo to nieupoważniony administrator ma dostęp do nagrań, to nadal jest bałagan. Pretensje tu nic nie pomogą, trzeba najpierw uporządkować sprawy.
Administrator ma jedyny dostep poniewaz on zlecal instalacje monitoringu i klucza nie przekazal.
Nie byloby problemu gdyby wystapil o upowaznienie do Zarzadu ale administrator nie chce sie tym zajmowac, o czym poinformowal nas
pisemne pare miesiecy temu. Niemniej klucza tez nie przekazal.
Wobec tego napisalem pismo, w ktorym spytalem dlaczego jesli nie zajmuje sie monitoringiem to posiada klucz i na jakiej podstawie ma dostep do danych oraz dlaczego je przekazuje dalej ?
Dostalem info ze administratorem danych jest wspolnota wiec oni tez bo posiadaja udzialy. Ja uwazam ze tylko zarzad i osoby upowaznione.
Regulamin, sam go pare dni temu napisalem, wiec jest swiezy calkowicie.
Co do przekazywania danych to zarzad jest do tego zobligowany wiec czy chce czy nie to musi.
Jak tak, a on się nie zgodził to zmiencie zamek