Obudowa budynku - udział w kosztach
piotr_z1
Użytkownik
Witam. Jestem właścicielem mieszkania w budynku 30 rodzinnym. W całym budynku mieszkania na własność wykupiły 2 osoby (ja i sąsiad) Pozostałe mieszkania są własnością gminy. Budynek składa się z parteru i piętra, a dodatkowo jest bardzo specyficzny ponieważ w zdecydowanej większości jest zbudowany z płyt kartonowogipsowych obitych blachą jedynie niektóre ściany szkieletu są zbudowane z cegły oraz metalowych elementów. Do budynku w 1990 roku dobudowano niewielką część, która składa się także z parteru i pietra, w dobudowanej części znajdują się 4 mieszkania (w tej właśnie części znajdują się mieszkania wykupione przeze mnie oraz sąsiada). Jedynie te 4 dobudowane mieszkania są zbudowane w "normalny" sposób tzn. zewnętrzne i wewnętrzne ściany są z cegły, a stropy są żelbetowe. Podczas wykupu mieszkań, który miał miejsce w 2005r cena mieszkania w dobudowanej części była zdecydowanie wyższa od ceny mieszkania z część obudowanej blachą. Dla przykładu:
- 1 mkw mieszkania z części dobudowanej (w pełni murowanej) - 502 zł/mkw
- najniższa cena mieszkania w gminie w roku 2005 - 417 zł/mkw
- dla porównania najwyższa cena mieszkania w gminie w roku 2005 - 480 zł/mkw
(wszystkie ceny podawane były przez rzeczoznawców)
W przypadku mieszkań, które wykupowałem ja oraz sąsiad cenę 502 zł/mkw tłumaczono ponadprzeciętnym standardem. Ponadto ustnie zapewniano mnie, że w przypadku podjecia decyzji o obudowie całego budynku cegłą nie będę partycypował w kosztach obudowy całego budynku a jedynie będę zobowiązany do pokrycia kosztów obudowy części wspólnych budynku (odpowiednio do procentowego udziału jaki posiadam w nieruchomosci)
W tym momencie czyli w roku 2010 gmina podjeła decyzję o obudowie lub ociepleniu całego budynku (tylko części, która do tej pory była nieobudowana - w części dobudowanej, w której mieszkam nie bedą wykonywane żadne prace ponieważ nie są konieczne) na ten cel gmina chce zaciągnąć kredyt i chce zmusić mnie oraz sąsiada do udziały w kosztach obudowy całego budynku.
Proszę o pomoc jak uniknąć udziału w kosztach obudowy całego budynku tym bardziej, że cena mojego mieszkania była znacznie wyższa od mieszkań z części budynku która nie była obudowana.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
- 1 mkw mieszkania z części dobudowanej (w pełni murowanej) - 502 zł/mkw
- najniższa cena mieszkania w gminie w roku 2005 - 417 zł/mkw
- dla porównania najwyższa cena mieszkania w gminie w roku 2005 - 480 zł/mkw
(wszystkie ceny podawane były przez rzeczoznawców)
W przypadku mieszkań, które wykupowałem ja oraz sąsiad cenę 502 zł/mkw tłumaczono ponadprzeciętnym standardem. Ponadto ustnie zapewniano mnie, że w przypadku podjecia decyzji o obudowie całego budynku cegłą nie będę partycypował w kosztach obudowy całego budynku a jedynie będę zobowiązany do pokrycia kosztów obudowy części wspólnych budynku (odpowiednio do procentowego udziału jaki posiadam w nieruchomosci)
W tym momencie czyli w roku 2010 gmina podjeła decyzję o obudowie lub ociepleniu całego budynku (tylko części, która do tej pory była nieobudowana - w części dobudowanej, w której mieszkam nie bedą wykonywane żadne prace ponieważ nie są konieczne) na ten cel gmina chce zaciągnąć kredyt i chce zmusić mnie oraz sąsiada do udziały w kosztach obudowy całego budynku.
Proszę o pomoc jak uniknąć udziału w kosztach obudowy całego budynku tym bardziej, że cena mojego mieszkania była znacznie wyższa od mieszkań z części budynku która nie była obudowana.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
2) "cena mojego mieszkania była znacznie wyższa od mieszkań z części budynku która nie była obudowana" - skoro wszystkie wykupione mieszkania znajdują się w "lepszej" części, to tego nie wiesz
3) wygląda na to, że gmina cię oszukała, o ustnych zapewnieniach zapomnij, nic nie udowodnisz
Tworzycie Państwo wraz z gminą wspólnotę mieszkaniową, gmina nie może Was do niczego zmusić, ponieważ decyzja wymaga zgody większości właścicieli, w razie jej podjęcia uchwałę można zaskarżyć.
Aby należycie ocenić sytuację proszę zapoznać się z operatem szacunkowym, w którym określono podstawy wyliczenia ceny sprzedaży lokalu.
Wydaje mi się, że szanse na wygranie sporu są raczej marne, ponieważ zakupiono nie tylko lokal,ale i udział w nieruchomości wspólnej, która jak rozumiem wymaga obecnie remontu.
...to co pisze koziorozka...