odpady ponadgabarytowe

igokow

Bardzo proszę o podpowiedzi jak rozwiązać problem z gromadzonymi starymi meblami przy wiacie śmietnikowej należącej do Wspólnoty Mieszkaniowej? Proszę o informacje jak to rozwiązujecie w swoich Wspólnotach?

koziorozka

Wygospodarowaliśmy miejsce wewnątrz wiaty. Raz na jakiś czas wywozimy na koszt wm. Najpierw były awantury, wyzwiska, bo gabaryty podrzucali na zewnątrz wiaty ludzie spoza wm, ale po 2-3 miesiącach spokój a wokół śmietnika czyściutko.
Wspólnota obok poradziła sobie inaczej - zasadzili jakieś 2 m od śmietnika naokoło ładne krzaczki. Chyba ze 2 tylko zostały zniszczone, dosadzili nowe i też mają ładnie

igokow

Dzięki "koziorozka" ! Nasza wiata jest trochę za mała. Obsługuje aż 100 rodzin i teren przy wiacie także malutki.
Nadal proszę o podpowiedzi, każda jest dobra i pouczająca.

wm2abc

Należałoby w regulaminie porządku domowego WM zapisać taki punkt w którym było by zapisane, że nieczystości o dużych gabarytach tj. wszelkiego rodzaju meble, duże kartony, sprzęt AGD itp. właściciele lokali wywożą na własny koszt, że jest zakaz składowania w/w
rzeczy do kontenerów i obok nich, należy też zapisać, jeżeli ktoś złoży tego rodzaju śmieci, a zarząd lub zarządca/administrator nie jest wstanie wyjaśnić czyje te rzeczy/śmieci są to w/w rzeczy zostaną wywiezione na koszt wszystkich właścicieli lokali, oczywiście musi być podjęta uchwała w tej sprawie. Myślę że znajdzie się sąsiad lub sąsiadka która widziała i wie czyje są to śmieci i napewno w jakiś sposób was powiadomi i znajdzie się winowajca.
Chamstwo należy tępić chamstwem !!!:bigsmile:

koziorozka

Już to widzę.
- To półka Kowalskiej, widziałem!
- Nie moja ślepaku obrzydliwy!
Nikt nikomu nic nie udowodni, niczego nie wyegzekwujecie i tylko awantur więcej będzie.
Zakaz składowania też nie zadziała, bo to nieżyciowe. Nie zmusisz sąsiada do wywozu pojedynczego fotela.
Pomyśl jak rozbudować wiatę, zbudować drugą albo zmniejszyć liczbę kontenerów wewnątrz (częściej wywozić).

igokow

Do "wm2abc"
Zastanawiam się tylko czy konieczna jest uchwała wspólnoty czy to nie nie mieści się w ramach czynności zwykłych Zarządu?

owner

Zakazy i regulaminy tu nie pomogą. Lepiej ująć to w umowie o wywóz nieczystości (najlepiej jako wywóz na żądanie), a koszt usługi w planie gospodarczym.
W przeciwnym razie atmosfera we wspólnocie stanie się nieznośna, a porządek się nie poprawi.

Zarządca

Regulaminy niczego nie wniosą, właściciele i tak będą podrzucac a wspólnota poniesie koszty wywozu, należy unikac konfliktów i zlecac wywoz, tak jak radzą poprzednicy.

weles1478

[cite] Zarządca:[/cite]Regulaminy niczego nie wniosą, właściciele i tak będą podrzucac a wspólnota poniesie koszty wywozu, należy unikac konfliktów i zlecac wywoz, tak jak radzą poprzednicy.

Czy to jest "wyrok" kończący dyskusje?

wm2abc

Czasami "koziorozka" twoja WM nie funduje transportu mebli, lodówki, pralki itp. przedmiotów zakupionych przez właścicieli lokali???
Z tego co piszesz we WM nie da się nic zrobić, bo zaraz będą kłótnie i właściciele pójdą na noże, gdyż we WM żądzą Pani NOWAK i Pan KOWALSKI, a reszta musi cicho siedzieć i płacić bykowe za nieudolność Zarządu lub/i zarządcy/administratora. Choć powiesz że tak jest, ale TAK BYĆ NIE MUSI!!!

koziorozka

Z tego co piszesz we WM nie da się nic zrobić, bo zaraz będą kłótnie i właściciele pójdą na noże, gdyż we WM żądzą Pani NOWAK i Pan KOWALSKI, a reszta musi cicho siedzieć i płacić bykowe za nieudolność Zarządu

Odmawiam dyskusji z uogólnieniami typu "nic nie da się zrobić", "nigdy", "zawsze" itp.
igokow zadał konkretne pytanie a ja mu odpowiedziałam zgodnie ze swoim doświadczeniem i przekonaniami. We wm nikt nie "musi cicho siedzieć i płacić bykowe" - każdy właściciel ma takie same prawa, ani większe, ani mniejsze od sąsiada.
W załatwianiu konkretnych sprawa mniej ważne jest czy sąsiedzi się pokłócą czy nie, najważniejsze jest jakie działanie da oczekiwany skutek = rozwiązanie problemu. Jedni wolą zapłacić trochę więcej i mieć czysto przy śmietniku, inni nie. Ich wybór

wm2abc

"igokow" - uchwała musi być! - podjęta większością głosów WL, gdyż w tedy można wyegzekwować od właścicieli lokali, aby podporządkowali się regulaminowi który to został przez nich uchwalony.

koziorozka

można wyegzekwować od właścicieli lokali, aby podporządkowali się regulaminowi który to został przez nich uchwalony.

Moje doświadczenie mówi mi, że "egzekucja wykonania regulaminu" jest niemożliwa. Ale może mam za małe. Jak u ciebie to się robi?

wm2abc

TAK, kiedy naszą WM zarządzała Spółka ZGK (komunalna) było bardzo żle, pracownik Sp. miał dar skłócania ludzi przeciwko sobie, ludzie skłóceni w większości byli zawsze"NIE".
Śmieci wywoziła też Sp.ZGK i te z kontenerów i te obok nich, ale za te obok pobierała dodatkowe opłaty, których to WL nie zauważyli, ale przyszedł taki okres, że Sp.ZGK zrobiła podwyżkę CWU i CO dość znacznie to kilku WL wykorzystało ten moment i przekonało Zarząd WM, że Sp.ZGK nie prawnie zrobiła te podwyżki, więc Zarząd WM zrobił zebranie WM bez Sp.ZGK i na zebraniu przekonano tych wszystkich na "NIE" że Sp.ZGK ich oszukuje na opłatach. Iw ten sposób podjęto uchwałę o zmianie zarządcy i wypowiedzeniu umowy o zarządzanie. Ciężko było ale udało nam się oderwać od Sp.ZGK"TYRANA" od pewnego czasu zarządzamy sami, zaczęliśmy od edukacji WL co to jest WM?, co to jest UOWL?, że należy uchwalić wiele różnych regulaminów dotyczących WM i to chwyciło, każdy czuje się odpowiedzialny i potrzebny. Prawie wszyscy przestrzegają regulaminów, które to sami uchwalili, ci którzy próbują łamać zasady, które panują w naszej WM są przez innych WL - sąsiadów pouczani - "podpisałeś regulamin to stosuj się do niego tak jak inni"
Ci niektórzy mają pozostałości po zarządach Sp.ZGK, ale bez problemów przyjmują uwagi innych WL. Przedewszystkim edukacja i zrozumienie przez członków WM przepisów i regulaminów dotyczących WM

a-z

Ja uważam, że w życiu każdego mężczyzny człowieka jest taka chwila, że trzeba coś starego i ponadgabarytowego wyrzucić na śmietnik. I wtedy może człowiekowi wyjść na przeciw wspólnota.
Jak ktoś chce uporządkować swoje zycie nie przeszkadzajmy mu w tym.
Ponieważ moze się taka sytuacja każdemu zdarzyć, to nie powinno sie brać od niego pieniędzy. On i tak ma już dośc problemów.

Należy uzgodnić z odbiorcą śmieci, aby częściej zaglądał do naszej wspólnoty i odbierał te zbędne gabaryty.

igokow

Bardzo dziękuję za wszystkie porady. Wiem już, że niektóre wezmę pod uwagę i na pewno spróbuję je dobrze wykorzystać. Jesteście bardzo otwarci - dzięki za fatygę!

Zarządca

[cite] a-z:[/cite]Ja uważam, że w życiu każdego mężczyzny człowieka jest taka chwila, że trzeba coś starego i ponadgabarytowego wyrzucić na śmietnik.

Jesteśmy z Tobą A-Z.

owner

Do tej pory myślałem, że chodzi o tak zwane "gabaryty" (odpady wielkogabarytowe), a nie o "coś starego i ponadgabarytowego".
a-z, co to jest to "ponad"?
I kiedy zdarza się taka chwila?

Zarządca

Co Ty Owner nie wiesz?

Przecież taka chwila się zdarza:

[cite] a-z:[/cite] Jak ktoś chce uporządkować swoje zycie

wm2abc

A-Z i Zarządca, chyba już przyszedł na Was czas i taka chwila, ................na śmietnik.:cry::cry::cry:

a-z

chyba już przyszedł na Was czas i taka chwila

Może jeszcze nie już, ale już pewnie jest bliżej niż dalej...

koziorozka

a to jeszcze inny sposób na podrzucane śmieci - kamera
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9383527,Reality_show_na_smietniku__Z_odpadkami_w_roli_glownej.html