opłata za pomieszczenie gospodarcze
maria.jacak
Użytkownik
Witam serdecznie.
Chciałabym dowiedzieć się czy działanie moje jest zgodne z prawem?
Jestem właścicielem mieszkania i przynależnego do tego mieszkania pomieszczenia gospodarczego na strychu.( zamiast piwnicy). Pomieszczenie gospodarcze wykupiłam wraz z zainstalowanymi tam mediami.( woda, kanalizacja, grzejnik CO oraz instalacja elektryczna.Pomieszczenie ma 11m 2. i służy jako piwnica. Stwierdziłam , że jeżeli są już media to należy je zalegalizować. Przeprowadzając tam remont postanowiliśmy zainstalować wodomierze i licznik na prąd. Do tego muszę mieć zgodę zarządu Wspólnoty.Po wstępnej rozmowie z Zarządem okazuje się , że owszem zgodzą się pod warunkiem , że będę opłacała czynsz i remontowe i C.O ( którego nie używamy) Czy za pomieszczenie, które służy jako piwnica mam płacić tak jak za lokal mieszkalny? bo są tam media. Nie wiem jak to rozumieć. Czy w pomieszczeniach gospodarczych mogą być media?
Pozdrawiam. Maria
Chciałabym dowiedzieć się czy działanie moje jest zgodne z prawem?
Jestem właścicielem mieszkania i przynależnego do tego mieszkania pomieszczenia gospodarczego na strychu.( zamiast piwnicy). Pomieszczenie gospodarcze wykupiłam wraz z zainstalowanymi tam mediami.( woda, kanalizacja, grzejnik CO oraz instalacja elektryczna.Pomieszczenie ma 11m 2. i służy jako piwnica. Stwierdziłam , że jeżeli są już media to należy je zalegalizować. Przeprowadzając tam remont postanowiliśmy zainstalować wodomierze i licznik na prąd. Do tego muszę mieć zgodę zarządu Wspólnoty.Po wstępnej rozmowie z Zarządem okazuje się , że owszem zgodzą się pod warunkiem , że będę opłacała czynsz i remontowe i C.O ( którego nie używamy) Czy za pomieszczenie, które służy jako piwnica mam płacić tak jak za lokal mieszkalny? bo są tam media. Nie wiem jak to rozumieć. Czy w pomieszczeniach gospodarczych mogą być media?
Pozdrawiam. Maria
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
W tym przypadku sposób użytkowania / przeznaczenia nie ma znaczenia.
Zainstaluj jeszcze urządzenie pomiarowe na CO i poproś, aby cię rozliczano z mediów w oparciu o urządzania pomiarowe.
Sprawa "wartościowania lokali" jaki poruszasz został załatwiony w jego cenie zakupu . Na pewno nie zapłaciłaś takiej samej stawki (ceny) jak za lokal mieszkalny. Ceny zakupu lokali w bryle budynku też mają różne ceny i to jest normalne.
Twoje opłaty Zaliczka składa a się z co najmniej dwóch części : opłat związanych z utrzymaniem lokalu (min. media) i opłat związanych z utrzymaniem nieruchomości wspólnej. Na pierwszą masz ogromy wpływ, natomiast na drugą nie .
O wysokości opłat na utrzymanie NW decyduje udział % związany z tym lokalem oraz stawki uchwalone przez większość właścicieli lokali.
Proponuje Ci poczytać ustawę o własności lokali.
powierzchnia w m. kw i stawka w zł za m kw.
Udział właściciela w nieruch. wspólnej to ułamek: w liczniku jest łączna powierzchnia użytkowa jego lokalu oraz pomieszczeń przynależnych do lokalu (może to być piwnica, komórka lub inne pomieszczenie, kupione wraz z lokalem i wymienione w akcie notarialnym), a w mianowniku suma powierzchni użytkowych wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami przynależnymi do lokali.
Podstawa prawna:
- art. 3.3 ustawy o własności lokali (sposób obliczania udziału);
- art. 12.2 zdanie 2 oraz art. 17 ustawy o własności lokali (ponoszenie kosztów NW według udziału).
Jak chcecie zmienić - odradzam- to musicie przyjąć stosowną uchwalę o zmianie udziałów w częściach wspólnych.
Tak, bo bardzo lubię szczerzyć jęzorem
Tylko zauważ, że to takie pozytywne szczerzenie jęzorem odpowiednik tego --> :P
A u mnie jest i jedno i drugie.
Znając całkowitą powierzchnię nieruchomości i powierzchnie poszczególnych lokali obydwie metody prowadzą do wyliczenia zaliczki bądź za metr kw. bądź za udział, bądź za lokal. W efekcie właściciel dostaje finalną kwotę do zapłacenia i o to chodzi.
Obciążenie za wynajem? firma zwróci to sobie w podwyżce swoich usług, nie ma to sensu.
amak - nie ma uchwaly, nie ma co zaskarżać. Możesz zwrocić się do Zarządu o umożliwienie tobie korzystania z tego pomieszczenia. Zarząd może się zgodzić albo nie. Straci Twoj glos w następnym głosowaniu, i to wszystko. :bigsmile:
W odpowiedzi amakowi:
U mnie we WM każda z 6 klatek schodowych ma takie pomieszczenie. Nie mamy piwnic, pomieszczenie dla sprzątaczki jest niezbędne. Zdecydowalem, po namowie sąsiadów, że będzie ono w naszej klatce.Gdzieś być musi. Gdybym musial mieć uchwalę, przeszedlbym się po tych pięciu pozostalych klatkach i taką zgodę uzyskal. To jest demokracja.Prawdę powiedziawszy polikwidowalbym je wszystkie, albo przeznaczył tylko na wózki dziecięce, a nie opony, beczki z kapustą, ziemniaki i inne śmieci i klamoty.:bigsmile:
Przecież to jest nonsens. Najwięcej powiedzenia w tej kwestii powinni miec mieszkańcy danego budynku (lub bramy) to jest pomieszczenie przeznaczone dla nich. Rozumując Twoje wyjaśnienie to zarząd bez zgody wspólnoty ( właściwie mieszkańców budynku) może zając pomieszczenie?
To typowe podejście większości właścicieli, mnie się należy, zarząd ma obowiązek.
I tak jak Zarząd zajmie pomieszczenie to żle, ale jak ktoś je zajmie to Zarząd ma "psi obowiązek"....
Nie mamy tu przypadku ,że ktoś z zarządu zajął pomieszczenie, to pomieszczenie zajęła wspólnota.Może masz inny pomysl ?:bigsmile:
Ale najpierw radziłabym ci zupełnie spokojnie zapytać jakiegoś członka zarządu, jaką macie korzyść z tego użytkowania.
Piszcie pismo do zarządu tak jak pisze Kozorozka.
Nastąpiła zmiana przeznaczenia części wspólnej "z rowerowni czy wózkowni" na pomieszczenie gospodarcze dla podmiotów trzecich o innym przeznaczeniu.( trzymania gratów tych podmiotów)
Zarząd nie może sobie dowolnie dysponować częściami wspólnymi Dobrze jest mieć takie "luźne- wolne" pomieszczenie we wspólnocie, bo przydaje sie przy większych remontach , ale należy usankcjonować to prawnie - wewnętrzną uchwałą właścicieli lokali.
Trudno przyjąć, aby zarząd przekroczył swoje uprawnienia, przecież taki tok rozumowania może doprowadzić do absurdalnych konkluzji, w stylu: na trzymanie wiadra dla osoby sprzątającej również muszą się zgodzić właściciele w formie uchwały.
Zamiast atakować zarząd, sądzę, że należy problem mu przedstawić i wspólnie przedyskutować, przecież kontrakt dotyczy całej wspólnoty, ale tylko właściciele jednej klatki poprzez ograniczenie dostępu do nieruchomości wspólnej doświadczają uciążliwości.
Można, np. wprowadzić opłaty za korzystanie z tych pomieszczeń od właścicieli z innych bloków, są różne możliwości.
Jak złe założenia się stawia, to trudno wyciągać prawidłowe wnioski.
No tak....z pomieszczenia magazynowego zrobił "suszarnie" .... dla ciebie nie ważna jest funkcja -przeznaczenie lokalu wynikająca z dokumentacji technicznej .
Ty przyjmujesz-zakładasz, że w nieruchomości są tylko takie lokale: mieszkalne , niemieszkalne , gospodarcze. Reszta informacji to dla ciebie pikuś.
W tym przypadku możemy mówić o ograniczeniu dostępu.
Nawet nie przyszło nam do głowy by głosować tą decyzję :bigsmile:
Stan prawny takiego pomieszczenia : przywłaszczenie cudzej własności czyli inaczej kradzież
Można tak ?. Nie.
Kto ponosi koszty oświetlenia w pozostałych piwnicach? Czy w nich też są punkty poboru wody?
Jeżeli woda w tej piwnicy jest opomiarowana, to użytkownik powinien płacić za wodę i ścieki jak wszyscy. Jeżeli nie jest, należy ją opomiarować i ściągać opłaty według wskazań licznika.
Co do opłaty za używanie piwnicy - to zależy od sytuacji prawnej pozostałych piwnic.
Całkowicie inna sytuacja. W mojej WM nikt nie przywłaszczył sobie pomieszczenia należącego do NW!
Można. Pod warunkiem, że wspólnota zgodzi się na to. Jest uchwała na TAK, to jest prawo do korzystania z pomieszczeń należących do NR.
Czy pozostałym współwłaścicielom taki stan przeszkadza? Czy każdy ma do dyspozycji piwnice (część wspólną), a jeżeli tak, to czy również właściciel, który zajął pomieszczenie?
Z wątku wynika, że właściciele lokali są też właścicielami piwnic (lokale przynależne), z tym że jeden z nich zajął sobie pomieszczenie gospodarcze - część wspólną.
Pomocne orzecznictwo:
z uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 17 marca 2009 roku, sygn. akt I ACa 149/09:
"Na wstępie należy wskazać, iż określenie zasad korzystania z części wspólnej nieruchomości może nastąpić w drodze umowy między współwłaścicielami, a w szczególności między wspólnotą mieszkaniowa a jej członkiem. Sąd Apelacyjny podziela pogląd wyrażony w tej kwestii przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 czerwca 2007 r. (III CZP 59/07, OSNC 208/7-8/81) Nietrafne są więc wywody skarżącej, iż wiążącym dla powodów byłoby określenie zasad korzystania z części wspólnej nieruchomości w uchwale. Jednak, co istotniejsze, w ocenie Sądu Apelacyjnego, zawarcie takiej umowy jest dopuszczalne tylko w sytuacji, gdy współwłaściciel ma zamiar korzystać z rzeczy w zakresie szerszym niż to wynika z art. 206 kc. Stosownie do treści cytowanego przepisu każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem przez pozostałych współwłaścicieli. Możliwość korzystania z całej rzeczy jest więc uprawnieniem współwłaściciela przydanym mu przez ustawodawcę i dopóki wykonuje je w ramach określonych w art. 206 k.c. pozostali współwłaściciele nie mogą domagać się wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy. Dopiero, gdy jeden ze współwłaścicieli ma zamiar korzystać z rzeczy wspólnej w zakresie większym niż wynikający z treści art. 206 k.c. możliwe jest zawarcie stosownej umowy o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy wspólnej.
Orzeczenie na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://www.zarzadca.pl/orzecznictwo-sadowe/736-i-aca-14909-umieszczanie-reklam-w-czesci-wspolnej