Anteny Azart, konserwacje domofonów
intertime
Użytkownik
Witam!
Jesteśmy z firmą z województwa śląskiego i zajmujemy się konserwacją domofonów i instalacjami anten zbiorczych AZART.
Kilka wspólnot zleciło nam wykonanie zbiorczych instalacji antenowych oraz instalacji domofonu.
Jak Państwo rozwiązujecie problemy:
- pojedynczych anten na dachu, aspekty prawne w celu przymuszenia lokatora do demontażu anteny indywidualnej z powodu remontu dachu
- brak zgody na instalacje domofonów przez wszystkich lokatorów, decyduje większość ?
Pytania może trywialne ale obecnie tam gdzie wykonuje pracę zarząd jest "bezradny" a moim zdaniem poprostu niekompetentny i nie umie znaleźć dobrego rozwiązania i podjąć decyzje. Czy ktoś mógłby podać jakieś przepisy prawa regulujące te rzeczy.
Pozdrawiam Mariusz Czajkowski
INTERTIME
Montaż i serwis anten, domofonów, monitoring osiedli.
tel. 507 852 798
Jesteśmy z firmą z województwa śląskiego i zajmujemy się konserwacją domofonów i instalacjami anten zbiorczych AZART.
Kilka wspólnot zleciło nam wykonanie zbiorczych instalacji antenowych oraz instalacji domofonu.
Jak Państwo rozwiązujecie problemy:
- pojedynczych anten na dachu, aspekty prawne w celu przymuszenia lokatora do demontażu anteny indywidualnej z powodu remontu dachu
- brak zgody na instalacje domofonów przez wszystkich lokatorów, decyduje większość ?
Pytania może trywialne ale obecnie tam gdzie wykonuje pracę zarząd jest "bezradny" a moim zdaniem poprostu niekompetentny i nie umie znaleźć dobrego rozwiązania i podjąć decyzje. Czy ktoś mógłby podać jakieś przepisy prawa regulujące te rzeczy.
Pozdrawiam Mariusz Czajkowski
INTERTIME
Montaż i serwis anten, domofonów, monitoring osiedli.
tel. 507 852 798
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Nikt za nią nie przeczyta ustawy o własności lokali czy kodeksu cywilnego .
To jest abecadło w zarządzaniu nieruchomościami.
U mnie zrobiliśmy tak, że kto (nieliczni) nie chciał, to nie był podłączony. Jak się namyślił po pół roku, to płacił tak jak pozostali, czyli nie tylko za swój wewnętrzny "telefon", ale tez za instalację.
ale można zachęcić do tego ciekawą ofertą programową telewizji zbiorczej.
Ja Was nie będe polecał...
Schemat wielokrotnie wygląda wygląda tak:
- remont dachu i elewacji na który wykonawca daje 10 lat gwarancji przy założeniu ze nie będzie anten i innych dziurawych spraw
- kompromis wykonawca montuje maszty na kominie i tam wskazuje montaż anten a kluczem dysponuje administracja
- w ciągu kilku dni krasnoludki i inne leśne zapewne zwierzęta montują anteny gdzie popadnie, często te stare ledwo trzymające się kupy przy okazji uszkadzając kominy gdzie tylko można bo nagle okazuje się ze są one obrobione styropianem i kołki pana Czesia nagle są za krótkie. Oczywiście mało kto zgłosił się po klucz do administracji bo krasnale doskonale przechodzą przez dziurkę od klucza. Na początku brak odważnych do montażu na elewacji ale to się szybko zmieni bo on ma prawo....kto mu zabroni. Serpentyny kabli już ładnie ozdabiają blok po których cały brud ładnie się sączy i przyozdabia elewację.
- po pewnym czasie następują przecieki na dachu szczególnie przy obróbkach komina bo krasnale lubią wiercić w kominach. Wzywany jest wykonawca bo dał gwarancje na dach, po przybyciu na miejsce i zobaczeniu lasu anten wiadomo jaki ciąg dalszy....
To jest schemat szczególnie powtarzający się w większych i starszych wspólnotach co nie jest oczywiście regułą. Nie ma siły na opornych i dlatego zdrowy rozsądek trzeba wsadzić pomiędzy bajki a krasnale muszą wiedzieć że tak nie wolno.
Pozdrawiam Mariusz