Wybór samego siebie do 1-os. zarządu na podstawie pełnomocnictwa
Baas
Użytkownik
Witam, nie wiem jak rozwiązać następujący problem w małej wspólnocie.
W kamienicy wyodrębniono i sprzedano 3 lokale mieszkalne, pozostałe lokale należą do pierwotnego właściciela i są na razie niewyodrębnione (docelowo jednak pierwotny właściciel będzie wyodrębniać pozostałe lokale). Właściciele w/w 3 lokali mieszkalnych udzielili pełnomocnictwa pierwotnemu właścicielowi na podejmowanie wszelkich czynności także tych przekraczających zarząd zwykły. Mając na uwadze fakt, że w niedalekiej przyszłości proces wyodrębniania pozostałych lokali mieszkalnych doprowadzi do powstania dużej wspólnoty pierwotny właściciel chce "prowadzić" wspólnotę na warunkach jak w dużej wspólnocie. Czy zatem chcąc powołać sam siebie na jednoosobowy zarząd na podstawie odpowiedniego pełnomocnictwa udzielonego przez pozostałych współwłaścicieli może to zrobić? I czy ewentualnie może na podstawie określonego pełnomocnictwa wyrazić w imieniu pozostałych właścicieli lokali zgodę na wykonywanie określonych czynności przekraczających zwykły zarząd(np. podpisanie umowy z profesjonalnym zarządcą)? Wiem, że na podstawie odpowiedniego pełnomocnictwa jest możliwość wykonywania określonych czynności przekraczających zwykły zarząd natomiast nie jestem pewien czy w opisanej sytuacji pełnomocnik którym jest pierwotny właściciel nie występuje jako druga strona czynności prawnej, której dokonuje w imieniu mocodawcy - pozostałych współwłaścicieli. Z góry dziękuję za odpowiedzi. :-)
W kamienicy wyodrębniono i sprzedano 3 lokale mieszkalne, pozostałe lokale należą do pierwotnego właściciela i są na razie niewyodrębnione (docelowo jednak pierwotny właściciel będzie wyodrębniać pozostałe lokale). Właściciele w/w 3 lokali mieszkalnych udzielili pełnomocnictwa pierwotnemu właścicielowi na podejmowanie wszelkich czynności także tych przekraczających zarząd zwykły. Mając na uwadze fakt, że w niedalekiej przyszłości proces wyodrębniania pozostałych lokali mieszkalnych doprowadzi do powstania dużej wspólnoty pierwotny właściciel chce "prowadzić" wspólnotę na warunkach jak w dużej wspólnocie. Czy zatem chcąc powołać sam siebie na jednoosobowy zarząd na podstawie odpowiedniego pełnomocnictwa udzielonego przez pozostałych współwłaścicieli może to zrobić? I czy ewentualnie może na podstawie określonego pełnomocnictwa wyrazić w imieniu pozostałych właścicieli lokali zgodę na wykonywanie określonych czynności przekraczających zwykły zarząd(np. podpisanie umowy z profesjonalnym zarządcą)? Wiem, że na podstawie odpowiedniego pełnomocnictwa jest możliwość wykonywania określonych czynności przekraczających zwykły zarząd natomiast nie jestem pewien czy w opisanej sytuacji pełnomocnik którym jest pierwotny właściciel nie występuje jako druga strona czynności prawnej, której dokonuje w imieniu mocodawcy - pozostałych współwłaścicieli. Z góry dziękuję za odpowiedzi. :-)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Ile jest lokali w nieruchomości? Wszystkich razem - wyodrębnionych i niewyodrębnionych, pozostających własnością pierwotnego właściciela?
Ilość lokali decyduje o tym, czy do zarządu nieruchomością wspólną mają zastosowanie przepisy ustawy o własności lokali (co najmniej 8 lokali), czy Kodeksu cywilnego (do 7 lokali).
Ustawa o własności lokali: Nie jest więc prawdą, że "w niedalekiej przyszłości proces wyodrębniania pozostałych lokali mieszkalnych doprowadzi do powstania dużej wspólnoty".
Skoro już są wyodrębnione 3 lokale, to wspólnota istnieje i jest to zapewne "duża" wspólnota. Tak. Pod warunkiem, że jest osobą fizyczną, a nie prawną.
Sprostowanie: on nie będzie powoływał "sam siebie" - zarząd powoła wspólnota mieszkaniowa uchwałą.
To będzie uchwała wspólnoty mieszkaniowej. W głosowaniu nad nią oddadzą głosy właściciele lokali - jeden z nich osobiście, zaś pozostali - przez pełnomocnika. Tak. Nie. On nie będzie zawierał umowy z samym sobą, lecz z zarządcą. Nie będzie więc drugą stroną czynności prawnej.
Też ma pewne wątpliwości.
Moim zdaniem nie może, o ile w wyniku czynności prawnej - oddania głosów przez tego pełnomocnika (dysponującego większością) dochodzi do zawarcia umowy, której on sam jest stroną.
W takim przypadku (wybór zarządu) nawiązuje się stosunek prawny w relacji członek zarządu - wspólnota mieszkaniowa (zlecenie).
Wspólnoty zazwyczaj nie zawierają umów ze swoimi zarządami. W omawianym przypadku też nie ma mowy o umowie.
Kodeks cywilny: Przy wyborze zarządu nie zachodzi niebezpieczeństwo "naruszenia interesów mocodawcy", czyli właścicieli, udzielających pełnomocnictw. Oni właśnie w tym celu umocowali pełnomocnika, żeby wykonał te czynności za nich.
Zawsze dochodzi do zawarcia umowy, oczywiście wyjątkowo na piśmie. W piśmiennictwie reprezentowany jest pogląd, że to umowa zlecenie.
Owner, co do problemu czy jest mała czy duża wspólnota to w opisywanym przeze mnie przypadku na pewno chodzi o małą wspólnotę. Na razie wyodrębnione są 3 lokale mieszkalne, pozostałe lokale w liczbie 4 są niewyodrębnione i pozostają "w rękach" pierwotnego właściciela zatem póki co jest to mała wspólnota. Jednak jest możliwość tak jak napisałem aby w późniejszym czasie powstała duża wspólnota dlatego, że w omawianym przypadku istnieje możliwość podziału 4 pozostałych lokali na 6 mniejszych będących odrębnymi lokali w myśl odpowiednich przepisów. Zatem docelowo nieruchomość składać się będzie z 9 lokali (wyodrębnionych lub nie) i powstanie duża wspólnota.
Liczy się tylko ilość lokali.