Ile płacić na fundusz remontowy.

agaipawel4agaipawel4 Użytkownik
edytowano września 2010 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam Serdecznie!!!
Bardzo proszę o poradę jak rozwiązać mój problem.
Mieszkam w budynku gdzie jest pięć mieszkań własnościowych. Oficjalnie nie mamy założonej wspólnoty mieszkaniowej, ale każdy jest zdania, że należy płacić na fundusz remontowy. I tu właśnie jest problem, ustaliliśmy że najpierw remontujemy dach, mieliśmy wpłacać po 2 zł/m2. Jednak dwie sąsiadki się nie zgadzają, ponieważ w akcie notarialnym jest wymienione, że każdy ma prawo do swoich mieszkań, piwnicy, części wspólnych budynku a także do 1/5 dachu. Problem polega na tym, że każde mieszkanie ma inny metraż (64 m2, 60 m2, 53 m2, 46 m2, 34 m2) i nie wiemy po ile płacić? Czy po tyle ile ustaliliśmy, czy po równo ze względu na te 1/5 dachu? Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.

Komentarze

  • Opcje
    weles1478weles1478 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Na Fundusz Remontowy należy płacić po 1/5 . Kwota /m-c razy 1/5.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] agaipawel4:[/cite] każdy ma prawo do .... do 1/5 dachu.

    Naprawdę tak jest napisane?:shocked:
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    agaipawel4agaipawel4 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Tak, praktycznie wszystko jest wyszczególnione. 1/5 dachu, 1/4 działki (jedno mieszkanie ma gdzie indziej położoną działkę), strych o pow. 4,32 m2, piwnica o pow. 7,66 m2 oraz dane mieszkanie. No i jeszcze inne podzialy dotyczace budynków gospodarczych.
  • Opcje
    weles1478weles1478 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jest to mała wspólnota .
    Choć po raz pierwszy spotykam się z takim podziałem ... nieruchomości wspólnej.
    Po równo 1/5 części.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Czy na tych dachach zorganizowano ogródki, a może jakieś inne urządzenia? Tylko wtedy taki podział rzeczy (konkretnie dachu) do korzystania miałby jakiś sens.
    Właściciel lokalu na parterze też ma prawo do 1/5 dachu?
    No i jeszcze jedna kwestia, a mianowicie jak mam rozumiec: "jedno mieszkanie ma gdzie indziej położoną działkę". "Gdzie indziej", to znaczy gdzie? Poza nieruchomością wspólną?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    agaipawel4agaipawel4 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie wiem czemu tak jest zrobione. To jest stary budynek, długo nie miał właściciela bo nie było żadnych papierów na to. Najstarsza sąsiadka, która ma teraz 88 lat twierdziła, że dom należał do jej dziadka, ale nie chciała wziąć za niego odpowiedzialności wiec dom przeszedł na Agencję. Po kilku latach wykupiliśmy od Agencji mieszkania. Jeżeli chodzi o dach to może dlatego, że każdy ma swój komin, nie wiem ale tak jest napisane. To samo tyczy się strychu, też każdy ma 1/5 cześci a dokładnie 4,23 m2, gdzie aby wejść na strych to potrzebna jest drabina i nikt z niego nie kożysta. A jeżeli chodzi o działki to cztery działki ciągną się w jednym pasku są podzielone na równe części i poprzedzielane drzewkami. A ta jedna działka jest z drugiej strony domu ma własny wiazd. Wiem poplątane!!! ale tu podziały nastąpiły zanim jeszcze wykupiliśmy mieszkania, poprostu każdy kto się wprowadzał to wybierał sobie mieszkanie, kawałek podwórka, ogród itd. i tak już zostało, jak przyszło do wykupu to każdy zapłacił za to co posiadał.
  • Opcje
    weles1478weles1478 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] agaipawel4:[/cite]Najstarsza sąsiadka, która ma teraz 88 lat twierdziła, że dom należał do jej dziadka, ale nie chciała wziąć za niego odpowiedzialności wiec dom przeszedł na Agencję.
    Po kilku latach wykupiliśmy od Agencji mieszkania.
    To samo tyczy się strychu, też każdy ma 1/5 części ....
    A jeżeli chodzi o działki to cztery działki ciągną się w jednym pasku są podzielone na równe części i poprzedzielane drzewkami.
    A ta jedna działka jest z drugiej strony domu ma własny wjazd. Wiem poplątane!!!
    ale tu podziały nastąpiły zanim jeszcze wykupiliśmy mieszkania, poprostu każdy kto się wprowadzał to wybierał sobie mieszkanie,
    kawałek podwórka, ogród itd. i tak już zostało, jak przyszło do wykupu to każdy zapłacił za to co posiadał.
    Uważam, że potraktowali Was jak "spadkobierców" i sprzedali Wam udział w częściach równych po 1/5 (20%)w częściach wspólnych.
    Jesteście współwłaścicielami kamienicy.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Tak naprawdę to my nie wiemy co zostało ujęte w aktach: co to znaczy "każdy ma prawo do .." Tu raczej chodzi o korzystanie a nie o określenie udziału.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    agaipawel4agaipawel4 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Może tak to wyglądać jakbyśmy mieli jednakowe cześci jeżeli chodzi o dach, strych czy ogródki. Nie wiem czemu nie jest napisane, że są to części wspólne jak np: korytarz piwnicy, korytarz poddasza, mury, przyłącza elektryczne, wodno- kanalizacyjne bo to jest ujęte w cześciach wspólnych.
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    agaipawel4 - wrzuć skan aktu notarialnego (tej części z udziałami) z wykreślonymi danymi osobowymi, adresem na jakiś serwis typu
    fotoforum.gazeta.pl , imageShack wrzuta.pl czy gdzie tam masz konto
    Jak Zarządca, owner czy inny znawca prawniczego slangu rzuci okiem na zapisy, to może coś wykoncypujemy
  • Opcje
    agaipawel4agaipawel4 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dziś o 17 mamy zebranie w tej sprawie jeżeli nie dojdziemy do kompromisu to tak zrobię. Dzięki bardzo.
  • Opcje
    weles1478weles1478 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] agaipawel4:[/cite]Może tak to wyglądać jakbyśmy mieli jednakowe cześci jeżeli chodzi o dach, strych czy ogródki. Nie wiem czemu nie jest napisane, że są to części wspólne jak np: korytarz piwnicy, korytarz poddasza, mury, przyłącza elektryczne, wodno- kanalizacyjne bo to jest ujęte w cześciach wspólnych.
    Ja uważam, że kupiliście wspólnie dom-kamienice - nieruchomość. Obowiązują was przepisy zawarte w kodeksie cywilnym.
  • Opcje
    agaipawel4agaipawel4 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Doszliśmy do wniosku, że jeżeli chodzi o dach to wszyscy poniesiemy jednakowe koszty. Natomiast na resztę remontów w przyszłości będziemy płacić po 2 zł/m2. Dziękuję wszystkim za rady i komentarze, pozdrawiam i życzę miej problemów w przyszłości.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.