Uchwała nie zrealizowana od 2009

HandoHando Użytkownik
edytowano września 2010 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam wszystkich,
jestem nowicjuszem w sprawach wspolnoty, zatem mam nastepujace pytanie.
Podjelismy z czlonkami WM uchwale w lutym 2009 r dot. wymiany rur w pionie budynku. Do lutego 2010, tzn. do kolejnego zebrania wspolnoty do wymiany nie doszlo.
Na tymze zebraniu przedstawiciel zarzadu tlumaczyl to brakiem wplywu skladek przez wszystkich czlonkow wspolnoty. Jedynie ja przelalem ustalona kwote. Ale widzac brak dzialan zadalem zwrotu. Podczas tego zebrania ww. przedstawiciel przekreslil date starej uchwaly i wpisal nowa, dodajac: "Moze w tym roku sie uda". Kwota nie byla mala, bo wynosila ponad 1000 zl. Pytanie moje dotyczy wlasnie uchwalanych uchwal. Czy to nie zarzadca ma sie domagac wplat i egzekwowac sens uchwaly? Czy to co zostalo uchwalone mozna sobie tak za przeproszeniem olac i uznac uchwale za niewazna, bo nie wplynely skladki? Jaka jest interpretacja prawna? Prosze o pomoc...
Serdecznie pozdrawiam forumowiczow

Komentarze

  • Opcje
    weles1478weles1478 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jaka duża jest Wasza wspólnota?
    Jak brak środków to nie można podpisywać umów w celu realizacji uchwał remontowych.
    Czy macie wybrany Zarząd WM?
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jaka duża jest Wasza wspólnota?
    A dokładniej: odpowiedz na pytanie "Ile jest w Waszej wspólnocie lokali?"
  • Opcje
    HandoHando Użytkownik
    edytowano listopada -1
    W bloku jest 9 mieszkan. Z tego 4 we wspolnocie. Na zebraniu, przy uchwaleniu uchwaly bylo 3 osoby lacznie ze mna. Jest wybrany zarzad. Najpierw zostala ustalona uchwala, a pozniej domagano sie srodkow. Tak to wygladalo. Choc wczesniej, jeszcze przed uchwaleniem, przedstawiciel zarzadu zbieral podpisy od wlascicieli mieszkan, czy wyrazaja zgode na ten remont. Ponoc wszyscy sie podpisali.
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jesteście dużą wspólnotą. Tym samym wystarczy większość udziałów. Nie musi być jednomyslności.
    Zarząd miał obowiązek wystawić informację na poszczególnych włascicieli o wysokości naleznych wpłat z tego tytułu. W informacji powinien być równiez termin zapłaty. Po upływie terminu zarząd powinien zacząć windykować należność łącznie ze skierowaniem sprawy do sądu.
    Ciekaw jestem dlaczego zarząd nie zapłacił?. Czy Wy na pewno chcecie ten remont robić?
  • Opcje
    HandoHando Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Zarzad tego nie zwindykowal. Pisalem nawet do nich pismo, niestety na razie bez odpowiedzi. Termin zaplaty byl. W tym roku wyslali nowy termin do zaplaty. Oczywiscie przelalem, ale w pismie napisalem im ze bede zadal odsetek i skieruje sprawe do adwokata. W pismie oswiadczyli, ze przystapia do wymiany w m-cu wrzesniu, ale do dzis ani widu, ani slychu. My chcemy ten remont robic, poniewaz instalacja jest stara i grozi w kazdej chwili defektem, a kazdy wie, czym moze sie to skonczyc. Zarzad nie windykuje, nie wzywa do oplat. Wiec po co takie uchwalanie czegokolwiek? Przeciez to sie kupy nie trzyma. A jak zwolnic zarzad?? Bo juz o tym mysle i chyba trzeba to zrobic. Moge zrozumiec, ze wlasciciele nie maja pieniedzy, bo kwota nie jest mala. Ale od poczatku 2009 moznaby bylo to zebrac po bardzo malych kwotach. Mysle wiec, ze taki zarzad jest do zwolnienia...
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jest.
    Jednak zwolnić go można tylko gdy poprze tą propozycję co najmniej 50 % udziałów, a tu Ty jeden zapłaciłeś. Zatem reszta raczej Cię nie poprze.
    Podejrzewam, że nawet odsetek od innych właścicieli będziesz musiał się domagać sądownie.
    Jest jeszcze inne rozwiązanie. Możesz zażądać od sądu o powołanie zarządcy przymusowego.
    Choć przyznam, że nie przysporzy Ci to popularności. Ale i tak pewnie nie jesteś specjalnie lubiany, to może Ci nie zależy....
  • Opcje
    HandoHando Użytkownik
    edytowano listopada -1
    MOze mnie reszta poprze, jesli przedstawie to w takie sposob jak w poscie wyzej. Tzn.: Skoro ludzie nie placa, wiec zarzadca powinien wg mnie zbadac sprawe, czy jest za duza kwota itp... On tego nie robi. Nie egzekwuje uchwaly, przyczyniajac sie do jej niezrealizowania. Skoro cos wiekszosc uchwala, to musi to dojsc do skutku.
    Wystarczy lekko ruszyc glowa i pieniadze od kazdego by wplynely. Przez te 24 m-ce, ktore minely od tejze uchwaly mozna by zebrac od kazdego po ca. 50 zl/m-c. Sprawa zalatwiona by byla bezbolesnie. Ale nie do mnie nalezy ruszanie mozgiem zarzadcy. Tym oto argumentem zarzadca traci posade. Bo jakie inne wytlumaczenie ma wlasciciel mieszkania niz brak srodkow, skoro wczesniej sie na to godzi.
  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Co innego zarząd, co innego "zarządca". Tu bezwarunkowo winny jest zarząd.
  • Opcje
    HandoHando Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Chodzi mi o zarzad. Nie jestem prawnikiem, wiec nie czepiajmy sie slowek
  • Opcje
    HandoHando Użytkownik
    edytowano listopada -1
    a byc moze to literowka
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano września 2010
    [cite] Hando:[/cite]W bloku jest 9 mieszkan. Z tego 4 we wspolnocie.
    "We wspólnocie" są wszystkie lokale. Wspólnotę mieszkaniową tworzą właściciele wszystkich lokali w danej nieruchomości. Rozumiem, że 5 lokali jest jeszcze niewyodrębnionych (niesprzedanych). Kto jest ich właścicielem? Gmina? Postawa większościowego właściciela jest kluczowa - jeśli on wpłaci, łatwiej będzie wyegzekwować wpłaty od pozostałych. Jeżeli to gmina i zarządca jest też komunalny, to mamy odpowiedź, dlaczego zarządca nie kwapi się windykować opłat od właścicieli - musiałby ścigać również burmistrza / prezydenta miasta.
    [cite] Hando:[/cite]Na zebraniu, przy uchwaleniu uchwaly bylo 3 osoby lacznie ze mna.
    Co to znaczy: "3 osoby"? Ile udziałów było za uchwałą? Jak głosował przedstawiciel większościowego właściciela (tych 5 lokali niewyodrębnionych)?
    Jeżeli "za" nie było ponad 50% udziałów, to uchwała nie została podjęta i nie ma podstaw do windykacji tej wpłaty.
    [cite] Hando:[/cite]Choc wczesniej, jeszcze przed uchwaleniem, przedstawiciel zarzadu zbieral podpisy od wlascicieli mieszkan, czy wyrazaja zgode na ten remont. Ponoc wszyscy sie podpisali.
    Czy to była ankieta, czy uchwała? Jeżeli uchwała, to po co głosowano ją jeszcze raz, na zebraniu?
    [cite] Hando:[/cite]Oczywiscie przelalem, ale w pismie napisalem im ze bede zadal odsetek i skieruje sprawe do adwokata.
    Ciekawa sprawa. Dotychczas nie słyszałem, żeby było możliwe uzyskanie odsetek od wspólnoty mieszkaniowej.
    Jeśli Ci się uda, te odsetki po części będą pochodzić z Twoich pieniędzy.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Z drugiej strony, jeżeli dokona wpłaty odsetek na rzecz wspólnoty, to po części zapłaci sam sobie.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Hando, to kolejna sprawa, w ktorej powtorze mantre - we wm sam nic nie zdzialasz. Znajdz rozsadnego sasiada, pogadaj z pozostalymi i daj sie wybrac do zarzadu. Administrator natychmiast wezmie sie do roboty - sam zobaczysz. Bo teraz po co ma sie narazac zarzadowi i gminie? Nie ma w tym interesu.
    A przy najblizszej okazji przeglosujcie ogolna uchwale o naliczaniu odsetek ustawowych od nieterminowych wplat WSZYSTKICH zaliczek. Okreslcie warunki (termin, graniczna kwota zaleglosci itp.), zeby niezbyt restrykcyjnie, jak ktos 1-3 dni sie spozni, ale zeby nie bylo mozliwe wielomiesieczne zaleganie. Po takiej uchwale wlasciciele (gmina tez) zaczna placic regularnie, a jak nie, to wm ma zysk z odsetek.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A przy najblizszej okazji przeglosujcie ogolna uchwale o naliczaniu odsetek ustawowych od nieterminowych wplat WSZYSTKICH zaliczek.
    Taka uchwała nie jest konieczna. Wielokrotnie już o tym pisaliśmy na forum - prawo do naliczania odsetek ustawowych wynika bezpośrednio z kodeksu cywilnego.
    Dodatkowo podjęcie takiej uchwały w sytuacji, kiedy ustalonych zaliczek nie wpłaca również właściciel większościowy, jest praktycznie niewykonalne.
  • Opcje
    HandoHando Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Owner:
    Pozostale (niewykupione lokale) naleza do gminy. I podczas uchwalania tejze uchwaly przedstawiciel gminy tez sie podpisal i zgodzil na remont. Uchwala zostala podjeta. I to byla uchwala, nie zadna ankieta. Przedstawiciel zarzadu odwiedzal wlascicieli lokali i pytal czy wyraza zgode na taki remont. Podawal nawet szacunkowe koszty. Pozniej uchwala zostala podjeta na zebraniu wspolnoty. A z odsetkami zobaczymy. Dlaczego takie duze kwoty maja zalegac na ich kontach? Jeszcze nikt z zarzadu nie poinformowal mnie przez 12 mcy, ze do remontu nie dojdzie i nie pokwapil sie zwrocic mi moich pieniedzy. Przeciez to jakas paranoja.
  • Opcje
    HandoHando Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Hando, to kolejna sprawa, w ktorej powtorze mantre - we wm sam nic nie zdzialasz. Znajdz rozsadnego sasiada, pogadaj z pozostalymi i daj sie wybrac do zarzadu. Administrator natychmiast wezmie sie do roboty - sam zobaczysz. Bo teraz po co ma sie narazac zarzadowi i gminie? Nie ma w tym interesu.
    [cite] koziorozka:[/cite]Hando, to kolejna sprawa, w ktorej powtorze mantre - we wm sam nic nie zdzialasz. Znajdz rozsadnego sasiada, pogadaj z pozostalymi i daj sie wybrac do zarzadu. Administrator natychmiast wezmie sie do roboty - sam zobaczysz. Bo teraz po co ma sie narazac zarzadowi i gminie? Nie ma w tym interesu.
    A przy najblizszej okazji przeglosujcie ogolna uchwale o naliczaniu odsetek ustawowych od nieterminowych wplat WSZYSTKICH zaliczek. Okreslcie warunki (termin, graniczna kwota zaleglosci itp.), zeby niezbyt restrykcyjnie, jak ktos 1-3 dni sie spozni, ale zeby nie bylo mozliwe wielomiesieczne zaleganie. Po takiej uchwale wlasciciele (gmina tez) zaczna placic regularnie, a jak nie, to wm ma zysk z odsetek.

    Jest tu dwoch rozsadnych sasiadow, z ktorymi moznaby bylo cos takiego zrobic. Dobry pomysl :)
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano września 2010
    [cite] Hando:[/cite]Uchwala zostala podjeta. I to byla uchwala, nie zadna ankieta. Przedstawiciel zarzadu odwiedzal wlascicieli lokali i pytal czy wyraza zgode na taki remont. Podawal nawet szacunkowe koszty. Pozniej uchwala zostala podjeta na zebraniu wspolnoty.
    Drugi raz? Po co?
    [cite] Hando:[/cite]A z odsetkami zobaczymy. Dlaczego takie duze kwoty maja zalegac na ich kontach?
    ICH? Konto wspólnoty jest również Twoim kontem.
    Dlaczego zarząd nie podejmował działań windykacyjnych?
    Czy administratorem jest jakiś podmiot komunalny? Zakład budżetowy, spółka z o.o.?
  • Opcje
    HandoHando Użytkownik
    edytowano listopada -1
    moze i jest moim kontem, ale zyskow z niego nie mam. wolalbym na swoje konto wplacic ponad 1000 zl i miec cos z tego po 12 mcach. A dlaczego zarzad nie podejmowal dzialan windykacyjnych? Tego nie wiem. Pytanie do zarzadu napisalem, ale jeszcze bez odpowiedzi. A drugi raz uchwala zostala podjeta, poniewaz gosc z zarzadu zmienil sobie date na nowy rok. Tzn to byla stara uchwala, ale zmienil date.
  • Opcje
    weles1478weles1478 Użytkownik
    edytowano września 2010
    [cite] Hando:[/cite]I podczas uchwalania tejze uchwaly przedstawiciel gminy tez sie podpisal i zgodzil na remont.
    Uchwala zostala podjeta.
    Dlaczego takie duze kwoty maja zalegac na ich kontach?
    Hando,a co ty nie wpłacasz na konto Wspólnoty?
  • Opcje
    HandoHando Użytkownik
    edytowano listopada -1
    no to jest konto wspolnoty :) no ale "ich" niby :bigsmile:
  • Opcje
    weles1478weles1478 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Hando:[/cite]no to jest konto wspolnoty :) no ale "ich" niby :bigsmile:
    Ono jest wspólnoty to także i Twoje. To poprzez nie wspólnota reguluje swoje zobowiązania.
    Po co ten, jakiś dla mnie dziwny podział, TY i ONI?
  • Opcje
    HandoHando Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] weles1478:[/cite]
    [cite] Hando:[/cite]no to jest konto wspolnoty :) no ale "ich" niby :bigsmile:
    Ono jest wspólnoty to także i Twoje. To poprzez nie wspólnota reguluje swoje zobowiązania.
    Po co ten, jakiś dla mnie dziwny podział, TY i ONI?

    Dla mnie nie jest dziwny
  • Opcje
    HandoHando Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dzieki wszystkim za podpowiedzi. Jak dostane odpowiedz od zarzadu, podziele sie nia z wami...:bigsmile:
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.