Wypowiedzenie umowy zarządcy, który został wybrany na zebraniu wspólnoty poprzez uchwałę.

917191

We Wspolnocie posiadającej zarząd w jaki sposób wypowiedzieć zarządcy umowę? Czy trzeba w takim przypadku organizować zebranie, czy wystarczy indywidualny zbieranie głosów bez zebrania? Zarządca został wybrany na zebraniu poprzez podjętą uchwałę.

Zarządca

Co do zasady to zarząd podejmuje decyzję w tym zakresie wypowiadając umowę.
Jednak rozumiem, że tutaj zarządcę powołano uchwałą, proszę zatem o podanie jej treści.

917191

Oczywiste że zarząd podejmuje decyzje. Nie chodzi o treść umowy. Chodzi wyłącznie o tryb podjęcia uchwały.

917191

Standardowa uchwała powołująca zarządce.

Zarządca

Zarządcę - administratora? Moim zdaniem, o ile można jeszcze dyskutowac czy decyzja o zleceniu administrowania przez wspólnotę jest czynności zwykłego zarządu czy go już przekracza, to wybór osoby administratora mieści się w zarządzie zwykłym a uprzednie powołanie uchwałą tego nie zmienia. Jak rozumiem nie zawarto z administratorem umowy na piśmie, jednak doszło do jej zawarcia w sposób dorozumiany, zarządca wykonuje pracę, wystawia rachunki/faktury, otrzymuje wynagrodzenie. Do umowy tej nalezy stosowac przepisy kodeksu cywilnego regulujące zlecenie (art. 734 - 751 k.c.).

Art. 746 § 1 k.c. stanowi, iż dający zlecenie może je wypowiedzieć w każdym czasie. Powinien jednak zwrócić przyjmującemu zlecenie wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia; w razie odpłatnego zlecenia obowiązany jest uiścić przyjmującemu zlecenie część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom, a jeżeli wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, powinien także naprawić szkodę.

weles1478

[cite] Zarządca:[/cite]Zarządcę - administratora? Moim zdaniem, o ile można jeszcze dyskutowac czy decyzja o zleceniu administrowania przez wspólnotę jest czynności zwykłego zarządu czy go już przekracza, to wybór osoby administratora mieści się w zarządzie zwykłym a uprzednie powołanie uchwałą tego nie zmienia.(art. 734 - 751 k.c.).
[/i]

Nie zgodzę się z ta tezą. Nie tylko pragrafy o tym decydują .
Zarząd może przygotować , zebrać oferty , przeanalizować i powinien przedstawić je ogólowi włascicieli lokali. Może nawet rekomendować którąś z ofert,
ale ostateczny wybór należy do właścicieli lokali.
To Oni w uchwale winni go wybrać i ustalić wynagrodzenie do czynności wynikających z projektu umowy na administrowanie.
Stroną w takiej umowie winna być wspólnota a nie Zarząd, bo to Ona będzie ponosić wszelkie konsekwencje zwłaszcza finansowe .

Pozostaje jeszcze jedna kwestia, co w przypadku konfliktu na lini zarząd - administrator, gdy prawo stoi za administratorem.
- Zmieniamy administratora, bo jest beeee, czy Zarząd bo jest niekompetentny

owner

Nie tylko pragrafy o tym decydują .

A co jeszcze decyduje o zakresie uprawnień zarządu wspólnoty?

Stroną w takiej umowie winna być wspólnota a nie Zarząd, bo to Ona będzie ponosić wszelkie konsekwencje zwłaszcza finansowe .

To oczywiste - zawsze stroną umowy jest wspólnota, a nie zarząd. Ale wspólnotę reprezentuje zarząd. Wspólnota jako ogól właścicieli nie wynegocjuje umowy ani jej nie podpisze - od tego ma zarząd. Trzeba pamiętać, że działania zarządu są działaniami wspólnoty.

Pozostaje jeszcze jedna kwestia, co w przypadku konfliktu na lini zarząd - administrator, gdy prawo stoi za administratorem.
- Zmieniamy administratora, bo jest beeee, czy Zarząd bo jest niekompetentny

To nie jest żaden dylemat. Zarząd można odwołać bez podania przyczyn. Można też nie odwoływać nawet wówczas, gdy są przyczyny - decydują właściciele.
O losach administratora decyduje zarząd wspólnoty.

weles1478

[cite] owner:[/cite]

Nie tylko pragrafy o tym decydują .

A co jeszcze decyduje o zakresie uprawnień zarządu wspólnoty?

Ogól właścicieli tworzący prawo lokalne poprzez podejmowanie stosownych uchwał, obowiązujące w danej wspólnocie.

[cite] weles1478:[/cite]Stroną w takiej umowie winna być wspólnota a nie Zarząd, bo to Ona będzie ponosić wszelkie konsekwencje zwłaszcza finansowe .

[cite] owner:[/cite]To oczywiste - zawsze stroną umowy jest wspólnota, a nie zarząd. Ale wspólnotę reprezentuje zarząd. Wspólnota jako ogól właścicieli nie wynegocjuje umowy ani jej nie podpisze - od tego ma zarząd. Trzeba pamiętać, że działania zarządu są działaniami wspólnoty.

Dla kogo oczywiste dla tego oczywiste sa i tacy co tak nie robią. Znane są przypadki, że w ramach przyznanego na Zarząd budżetu w PG , Zarząd zatrudnia sobie "murzynów" zwanych administratorami, żeby za nich odwalali całą robotę wspólnotową. W dobie bezrobocia chętnych na taki układ nie brakuje.

owner

Ogól właścicieli tworzący prawo lokalne poprzez podejmowanie stosownych uchwał, obowiązujące w danej wspólnocie.

Uchwałą nie można zwiększyć ani zmniejszyć zakresu uprawnień zarządu, nadanego ustawą. Można to zrobić tylko wprowadzając umowny sposób zarządu w trybie art. 18.
Uchwała nie jest "lokalnym prawem". "Prawo lokalne", a ściślej: "akty prawa miejscowego", to są akty prawne, wydawane przez organy samorządu terytorialnego - obowiązują one na obszarze działania organów, które je ustanowiły" (art. 87.2 Konstytucji).

Znane są przypadki, że w ramach przyznanego na Zarząd budżetu w PG , Zarząd zatrudnia sobie "murzynów" zwanych administratorami, żeby za nich odwalali całą robotę wspólnotową.

zarząd ma do tego prawo. Jeśli zatrudnia, to również na rzecz wspólnoty i na jej koszt. Stroną umowy z administratorem jest wspólnota, a nie zarząd.