problem ze wspólnotą o ocieplenie mieszkania na poddaszu
domatorka
Użytkownik
Mam podobny problem co poprzednik.Mieszkanie moje powstało z adaptacji strychu czyli na poddaszu.Wszystko zgonie z projektem i na mój koszt. Obecnie wspólnota ociepla budynek w tym wymiana okien na klatce schodowej , wymiana parapetów u lokatorów.
Moje mieszkanie zostało nie uwzględnione w projekcie do docieplenia ponieważ jest na poddaszu i trzeba by było ściągać dachówkę by mnie docieplić a to są koszty - tak stwierdziła wspólnota.
Bolące i niesprawiedliwe jest dla mnie to ,że muszę ponieść koszty docieplenia budynku tak jak lokatorzy z niższych pieter.
Chciałam zawrzeć porozumienie ze wspólnotą ,że pokryję % udział ale tylko w częściach wspólnych ( klatka schodowa, pozostała część strychu itd) ale nie uzyskałam takiej zgody.
Czuję się rozgoryczona ponieważ płacę fundusz remontowy tak jak inni.
Nie wiem do kogo mam się udać z tą sprawą.
Nie docieplili mi mieszkania , nie wymienili parapetów w mieszkaniu a każą płacić .
Pozostali mają ocieplone mieszkanie, wymienione parapety to wiedzą za co mają płacić a i będą mieli korzyści w postaci mniejszych rachunków za gaz czy energię.
Moje mieszkanie zostało nie uwzględnione w projekcie do docieplenia ponieważ jest na poddaszu i trzeba by było ściągać dachówkę by mnie docieplić a to są koszty - tak stwierdziła wspólnota.
Bolące i niesprawiedliwe jest dla mnie to ,że muszę ponieść koszty docieplenia budynku tak jak lokatorzy z niższych pieter.
Chciałam zawrzeć porozumienie ze wspólnotą ,że pokryję % udział ale tylko w częściach wspólnych ( klatka schodowa, pozostała część strychu itd) ale nie uzyskałam takiej zgody.
Czuję się rozgoryczona ponieważ płacę fundusz remontowy tak jak inni.
Nie wiem do kogo mam się udać z tą sprawą.
Nie docieplili mi mieszkania , nie wymienili parapetów w mieszkaniu a każą płacić .
Pozostali mają ocieplone mieszkanie, wymienione parapety to wiedzą za co mają płacić a i będą mieli korzyści w postaci mniejszych rachunków za gaz czy energię.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Nie mniej jednak, Pani opłaty za ciepło będą wyższe niż pozostałych współwłaścicieli, jeżeli macie Państwo jednolity system ogrzewania należy zastosowac współczynniki korygujące, jeżeli nie jest jednolity należałoby zmniejszyc proporcjonalnie opłaty za mieszkanie.
Z drugiej strony niezupełnie rozumiem - czy ma Pani na myśli ocieplenie skośnego dachu? Jeżeli tak, to należałoby go ocieplic od wewnątrz.
2 lata temu dach zrobiony bez ocieplenia czyli sama dachówka.
Ja robiąc adaptację ociepliłam dach wełną i na to od strony wewnątrzenej czyli mieszkania płyty gipsowo kartonowe.
Ponieważ po kilku latach zamieszkania okazało się ,że jest trochę za zimno ( mimo ,że zrobione zgodnie z projektem) w mieszkaniu więc na własny koszt ściągałam dachówkę i się docieplałam.
W chwili gdy się docieplałam budynek należał do PKP a od paru lat jest wspólnota bo kazdy wykupił mieszkanie od PKP.
Budynek ma niecałe 20 lat i budowany jest z cegły a między cegłami jest styropian. Gdy budynek należał do PKP a lokatorzy byli podłączeni pod wspólną kotłownię to każdy miał za gorąco i zimą ciągle otwarte okna. Następnie lokatorzy skrzyknęli się , by zrezygnować z ogrzewania z kotłowni i każdy osobo założył własne ogrzewanie. I od tego momentu zaczęły się problemy bo mało ogrzewają mieszkanie, okien nie otwierają , pozakładali drugie drzwi i narzekają na zimno , zagrzybione ściany i duże rachunki za gaz. Stąd pomysł by docieplić się styropianem.
Ja od chwili zamieszkania mam własne ogrzewanie.
Nie czekałam nie alarmowałam by zrobiła to wspólnota tylko sama na własny koszt zadbałam o mieszkanie i mniejsze rachunki za ogrzewanie.
Stąd moje rozgoryczenie.
Nie muszą mnie docieplać ale też nie chcę ponosić kosztów tego co mi nie zrobili.
Chcę ponieść koszty tego co wspólne .
pozdr