koszty ocieplenia budynku

stani

Witam
Czy muszę ponieść koszty ocieplania budynku.Mieszkam na ostatnim piętrze i sam na własny koszt ociepliłem mieszkanie zrobione ze strychu.Obecnie wspólnota ociepla budynek i w projekcie nie uwzględniono mojego mieszkania. Czy w związku z tym musze ponieść koszty ocieplania mieszkań pozostałych lokatorów.
Nadmienię ,że chcę pokryć tylko użytkowane części wspólne.
pozdr. stani

weles1478

[cite] stani:[/cite]Czy muszę ponieść koszty ocieplania budynku.?
Mieszkam na ostatnim piętrze i sam na własny koszt ociepliłem mieszkanie zrobione ze strychu.

Tak. Wspólnota ociepla ściany budynków, które w całości stanowią nieruchomość wspólną.

stani

Dzięki za szybką odpowiedź ale i tak uważam ze jestem pokrzywdzony za to ,że na własny koszt , nie wyciagając ręki po "wspólne" pieniądze zgromadzone na koncie FR .Lokatorzy z niższych pieter nie uczestniczyli w moich kosztach to dlaczego ja mam uczestniczyć i ich kosztach. Oni będą mieli korzyści ( mniejsze rachunki ) a mi ma pozostać długo w postaci pożyczki bankowej.Niesprawiedliwe to. Rozumiem i jestem skłonny ponieść koszty tzw. użytków wspólnych - klatka schodowa, strych itp.
U mnie ścianę stanowi skos czyli z zewnątrz dach a od wewnątrz jest to dla mnie ściana.Robiąc przekładkę dachu położyli tylko dachówkę bez ocieplenia.
Może ktoś w naszym Państwie znajduje się lub znajdował w podobnej sytuacji i wygrał tę niesprawiedliwość wspólnotową.
Proszę o kontakt.
stani

weles1478

[cite] stani:[/cite]Mieszkam na ostatnim piętrze i sam na własny koszt ociepliłem mieszkanie zrobione ze strychu.
Dzięki za szybką odpowiedź ale i tak uważam ze jestem pokrzywdzony za to ,
że na własny koszt , nie wyciągając ręki po "wspólne" pieniądze zgromadzone na koncie FR.

Czy robiłeś adaptację strychu?
Czy tak z własnej inicjatywy, bez żadnych warunków, co do ponoszenia kosztów, wykonałeś ocieplenie poddasza?
Prawo jest prawem i należy go przestrzegać, jak i przy twojej inicjatywie związanej ociepleniem poddasza, jak i przy ponoszeniu kosztów związanych z utrzymanie NW.
W prawie dotyczącym wspólnot mieszkaniowych nic nie mówi się o sprawiedliwości /krzywdach.
Wspólnoty lubią "sponsorów".

Zarządca

[cite] weles1478:[/cite]
W prawie dotyczącym wspólnot mieszkaniowych nic nie mówi się o sprawiedliwości /krzywdach.
Wspólnoty lubią "sponsorów".

W kodeksie cywilnym w przepisach regulujących zarząd przedmiotem współwłasności mowa o krzywdzie, konkretnie:


Art. 203 Każdy ze współwłaścicieli może wystąpić do sądu o wyznaczenie zarządcy, jeżeli nie można uzyskać zgody większości współwłaścicieli w istotnych sprawach dotyczących zwykłego zarządu albo jeżeli większość współwłaścicieli narusza zasady prawidłowego zarządu lub krzywdzi mniejszość.

Zarządca

Rozumiem, że ocieplił Pan strych na własny koszt, jedynym rozsądnym rozwiązaniem wydaje mi się przedłożenie faktur i rozliczenie tych kosztów ze wspólnotą.

owner

Owszem, w prawie mówi się o krzywdzie i sprawiedliwości. Na przykład art. 203 kodeksu cywilnego daje narzędzie obrony w przypadku krzywdzenia mniejszości przez większość, zaś art. 25 uwl umożliwia zaskarżenie przez właściciela lokalu uchwały do sądu "z powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy."

W omawianym przypadku jest jednak inaczej - a przynajmniej powinno być.
Przy wykupie lokalu, powstałego w wyniku przebudowy (adaptacji) strychu, od ceny rynkowej odejmuje się nakłady poniesione przez inwestora, w tym koszty ocieplenia dachu.
Jeśli tak było, to wspólnota jest z Tobą rozliczona. Nie masz roszczeń wobec wspólnoty ani ona zobowiązań wobec Ciebie.


Edit:
Zarządca był szybszy...

Zarządca

[cite] owner:[/cite].
Przy wykupie lokalu, powstałego w wyniku przebudowy (adaptacji) strychu, od ceny rynkowej odejmuje się nakłady poniesione przez inwestora, w tym koszty ocieplenia dachu.
Jeśli tak było, to wspólnota jest z Tobą rozliczona. Nie masz roszczeń wobec wspólnoty ani ona zobowiązań wobec Ciebie.

Tak, prostuję swoją wypowiedz o powyższe zastrzeżenie.

stani

serdeczne dzięki za zainteresowanie się moim problemem.
Nadmieniam ,że koszt całej adaptacji strychu na mieszkanie poniosłem sam a przy jego wykupie już zaadaptowanego mieszkania zapłaciłem ponowny haracz bo policzono mi za m2 tak jakbym dostał gotowe mieszkanie a nie strych. Czyli potraktowano mnie tak jak lokatorów co dostali gotowe mieszkanie tylko wnieśli meble. Wyszedłem na tym jak przysłowiowy Zabłocki. No ale mam gdzie mieszkać. Nikt nie zwrócił mi żadnych kosztów ani adaptacji ani dodatkowego ocieplenia.. Uchwałę jaka została podjęta większością głosów - dot ocieplenia budynku nie mogłem zaskarżyć ponieważ nie było tam ujęte ,że mieszkanie na ostatnim pietrze nie będzie docieplane.
O niedociepleniu mieszkania na ostatnim piętrze dowiedziałem się przypadkiem od pracowników .Prace ociepleniowe trwają od 23 sierpnia br. a wczoraj 27 września br. powiadomiono nas o jego kosztach. Wcześniej był problem z wyliczeniem tych kosztów. Lokatorzy mają piękne granitowe parapety , ocieplone ściany balkony a mi pozostanie dług na 20 lat :(
Nadal liczę ,że ktoś pomoże mi znależć wyjście z tej chorej sytuacji. I nadal jestem skłonny ponieść koszty użytków wspólnych.
stani

weles1478

[cite] Zarządca:[/cite]

[cite] weles1478:[/cite]
W prawie dotyczącym wspólnot mieszkaniowych nic nie mówi się o sprawiedliwości /krzywdach.
Wspólnoty lubią "sponsorów".

W kodeksie cywilnym w przepisach regulujących zarząd przedmiotem współwłasności mowa o krzywdzie, konkretnie:
Art. 203 Każdy ze współwłaścicieli może wystąpić do sądu o wyznaczenie zarządcy,
jeżeli nie można uzyskać zgody większości współwłaścicieli w istotnych sprawach dotyczących zwykłego zarządu albo
jeżeli większość współwłaścicieli narusza zasady prawidłowego zarządu lub krzywdzi mniejszość.

A jaki to ma związek z wykonanym ociepleniem?
to że użyto słowa "krzywda" nie oznacza że taki przypadek zachodzi.:bigsmile:

owner

przy jego wykupie już zaadaptowanego mieszkania zapłaciłem ponowny haracz bo policzono mi za m2 tak jakbym dostał gotowe mieszkanie a nie strych

Czy to była cena rynkowa, czy niższa?

Uchwałę jaka została podjęta większością głosów - dot ocieplenia budynku nie mogłem zaskarżyć ponieważ nie było tam ujęte ,że mieszkanie na ostatnim pietrze nie będzie docieplane.

Mogłeś na podstawie art. 25:

Art. 25. 1. Właściciel lokalu może zaskarżyć uchwałę do sądu z powodu jej niezgodności z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo jeśli narusza ona zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy.

Jednak przede wszystkim o rozliczenie ze wspólnotą powinieneś zadbać na etapie przygotowań do adaptacji (zawierania umowy ze wspólnotą).

O niedociepleniu mieszkania na ostatnim piętrze

Co to znaczy? Czy Twoja kondygnacja nie będzie ocieplona?
Co do długu, to będą go mieli wszyscy właściciele lokali, nie tylko Ty.

weles1478

[cite] stani:[/cite]Nadmieniam ,że koszt całej adaptacji strychu na mieszkanie poniosłem sam a przy jego wykupie już zaadaptowanego mieszkania zapłaciłem ponowny haracz bo policzono mi za m2 tak jakbym dostał gotowe mieszkanie a nie strych. (...) Nikt nie zwrócił mi żadnych kosztów ani adaptacji ani dodatkowego ocieplenia..

Czyżby projekt adaptacji ( a taki powinien być) nie uwzględniał ocieplenia lokalu, nie był składową (kosztorysową) prac adaptacyjnych?
Czy wspólnota ci sprzedawała ten strych czy Gmina?

stani

strych do adaptacji otrzymałem od kolei ( jestem pracownikiem PKP) następnie od kolei wykupiłem już zrobione mieszkanie i policzono mi cenę rynkową za m2 czyli tak jak lokatorom niżej co dostali gotowe mieszkania.
Ocieplenie zrobiłem zgodnie z projektem .Cały budynek wykonany jest z cegły a między nią jest już styropian.Jednak niektórym lokatorom jest zimo więc się skrzyknęli o docieplenie. Nadmienię ,że każdy z nas ma indywidualne ogrzewanie ( gazowe, elektryczne) Gorąco w mieszkaniach mieli jak ogrzewała icj kolej przez wspólną kotłownię.
Teraz oszczędzają na kosztach ogrzewania i mają nadzieję ,że jak będzie dodatkowy styropian to koszty będą mieli mniejsze.
A jaką ja mam nieć nadzieję ?
Nadal czekam na pocieszająca odpowiedź i nadal liczę na sprawiedliwość.
stani

stani

zapomniałem dodać ,że jak wszyscy lokatorzy od pkp wykupili mieszkania wtedy powstała wspólnota mieszkaniowa.

owner

[cite] stani:[/cite]jak wszyscy lokatorzy od pkp wykupili mieszkania wtedy powstała wspólnota mieszkaniowa.

Wspólnota powstała z dniem wyodrębnienia pierwszego lokalu.
To, że została ona "zorganizowana" później - powołano zarząd, uzyskano NIP i Regon - to sprawa wtórna.

weles1478

[cite] stani:[/cite]
A jaką ja mam nieć nadzieję ?
Nadal czekam na pocieszająca odpowiedź i nadal liczę na sprawiedliwość.

Sprawiedliwości we wspólnocie nie znajdziesz ...