zarządca zrezygnował z prowadzenia wspólnoty
Pytam
Użytkownik
ponieważ częśc właścicieli nie płaci od dłuższego czasu zaliczek na poczet rozliczenia kosztów, we wspólnocie powstały długi m.innymi za media tj. dostawę ciepla, ponieważ dostawca zagrosił odcięciem ciepła, zarządca powstały dług podzielił na każdego członka wspólnoty ( tych co płaca na bieżąco i tych co niepłacili i nie płacą) - nie podjęto w tej sprawie uchwały wspólnoty,
stoję na stanowisku iz nie powinnam płacic "za długi innych", tylko tyle ile wskazuja podzielniki ciepła , płacę na bieżąco wszystkie nalezności, czuję się skrzywdzona "płacąc rachunki za innych",
co może mi grozic gdy będę płaciła tylko za swoje koszty? jeżeli mam wszystko opłacane czy mogą mi wejść na księgę wiczystą??? itp.... proszę podzielić sie Waszymi informacjami, wiadomościami i wiedzą??
stoję na stanowisku iz nie powinnam płacic "za długi innych", tylko tyle ile wskazuja podzielniki ciepła , płacę na bieżąco wszystkie nalezności, czuję się skrzywdzona "płacąc rachunki za innych",
co może mi grozic gdy będę płaciła tylko za swoje koszty? jeżeli mam wszystko opłacane czy mogą mi wejść na księgę wiczystą??? itp.... proszę podzielić sie Waszymi informacjami, wiadomościami i wiedzą??
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
czy niedobór z poprzedniego rozliczenia mediów podzielił na wszystkich właścicieli lokali.
Długi właścicieli nie przedawniają się do trzech lat i należy je windykować .
Czy zarządca wszczął procedury windykacyjne w stosunku do tych właścicieli lokali co zalegają w opłacie bieżących zaliczek?
Koszty utrzymania nieruchomości wspólnej (koszty zarządu) są ponoszone wspólnie przez wszystkich właścicieli lokali do wysokości ich udziału.
Nie możesz mylić zaliczki na pokrycie kosztów zarządu z faktycznym kosztem, który wynika z zobowiązań zaciągniętych przez wspólnotę.
Jeżeli zaliczka jest za niska (błąd w naliczeniu, pomyłka, wzrost cen w trakcie roku), to najpóźniej po zakończeniu roku (okresu rozliczeniowego we wspólnocie) trzeba dopłacić różnicę. Niedopłata jest dzielona na wszystkich właścicieli lokali, według ich udziałów. Jeśli np. niedopłata wyniosła 10.000 zł, a Twój udział w nieruchomości wspólnej wynosi 5%, to powinnaś dopłacić 500 zł.
Jeśli niedopłata wynika z tego, że któryś z właścicieli nie wpłaca zaliczek w ustalonej wysokości, to powinna być uruchomiona windykacja i komornik.
To są proste procedury i każdy zarządca powinien je znać.
Dostawcę zewnętrznego nie interesuje, kto z Was płaci, a kto nie; czy płacisz tyle, ile wynika z Twojego udziału, czy też zaliczki są za niskie. To są Wasze sprawy wewnętrzne. Jeżeli dostawca towaru lub usługi nie otrzyma w terminie zapłaty, może odciąć dostawy (wody, ciepła, gazu itp.) oraz wystąpić do sądu przeciwko wspólnocie o nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym. Jeżeli wspólnota nie ma tyle pieniędzy na koncie, to dług zostanie ściągnięty z poszczególnych właścicieli lokali do wysokości ich udziałów. Również wtedy, gdy dany właściciel wszystko regularnie opłacał i zaliczki nie były zaniżone. Dla zabezpieczenia swoich wierzytelności, wierzyciel może wystąpić do sądu o ustanowienie hipoteki przymusowej na lokalach właścicieli. Ponieważ jest to spory koszt (200 zł od hipoteki na 1 lokalu), zazwyczaj się tego nie robi, ale jest to możliwe.
Moja rada: spłaćcie długi, urealnijcie wysokość zaliczek, a potem rozliczajcie się z sąsiadami.
1) rozumiem iż są to nasze sprawy, i dostawcę zewnętrznego nie interesują nasze wewnętrzne rozliczenia, jest to OK
2) takie jego prawo by odciął, OK,
ale nie rozumiem "... Dla zabezpieczenia swoich wierzytelności, wierzyciel może wystąpić do sądu o ustanowienie hipoteki przymusowej na lokalach właścicieli. Ponieważ jest to spory koszt (200 zł od hipoteki na 1 lokalu), zazwyczaj się tego nie robi, ale jest to możliwe...."
...próbuje iść tokiem rozumowania: "wierzyciel może wystąpić do sądu o ustanowienie hipoteki przymusowej na lokalch właścicieli",
tutaj rozumiem :
a)iż na wszystkich lokalach bez względu na to czy płacą czy nie, a może jedynie "upodobać sobie" mieszkanie?? ;
b) zaś rolą Wspólnoty jest wyegzekwowanie na drodze sądowej tych należności od dłużników ???
c) jakie są dla mnie konsekwencje ustanowienia hipoteki przymusowej i dlaczego ma to być na moim mieszkaniu jeżeli płacę wszystko- więc masło maślane zaczyna być???
Tak celem uzupełnienia, to zarządca "był cacy" dopuki nie zaproponował uchwały upoważniającej go do ściągania należności od osób niepłacących, przez 3 lata grupa niepłacących doprowadzila do stanu jaki jest, to jest powstania zadłużeń, nie płacą i już! zaś zgodnie z Twoją radą mamy jako współwłaściciele zapłacic za tych co nie płacą + odsetki karne, chyba nic nowego....chyba jestem spokojniejsza, ale tak negatywnie....
Zakłądam iż dostawca mediów zaiteresowany jest dochodem i zyskiem a nie hipoteką, więc miediacje..
1) iz gdy nie płacę przez ponad 3 lata i nie będą te długi siągnięte , to wszystko co jest powyżej 3 lat ulega przedawnieniu, to niespodzianka dla mnie , ale nie miła, jest na to jakiś paragraf??
2) jeżeli ja i klka osób mieszkanców opłaca na bieżąco, i dostaliśmy wyliczenie iż mamy dopłacać, to przyjęłam oczywiście iż wszystkim dołożył zarządca, prawda nie sprawdzałam , bo nie było z kim rozmawiać, szybko wyciągnęłam wnioski,
3) mamy w domu zamontowane podzielniki ciepła i 2 x w roku są sprawdzane przez "firmę", więc na 100% płacę za siebie, na bieżąco
Każdą zaliczkę trzeba kiedyś rozliczyć zazwyczaj jest to I kwartał danego roku , po roku obrachunkowym.
- Czy wszystkim dołożył , to powinno wynikać z rozliczenia wg podzielników kosztów jakie macie założone. Jedni będą mieni nadpłaty inni dopłaty.
Art. 118 k.c.
Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej -- trzy lata.
Zaliczki płacone przez właścicieli to świadczenia okresowe.
Rozumiem, że sytuacja jest nagląca, ale takie kwestie uzgadnia się z właścicielami.
wnniosek: spłacę co moje tj. do wysokości moich udziałów i co potem, powtórka...??... na domek nie uzbieram...i nie mam aspiracji...
spłacam komornika, tyle co podano mni listownie, podobnie zrobi część właścicieli
i co dalej?
czy wspólnota może podjąć uchwałę ( i jaką ) by np. skierować sprawę do sądu odzyskać pieniądze od osób które nie płaciły zaliczek w poczet rozliczenia lkosztów i naraziły wspólnotę na w/ opisywaną sytuację ???
dla mnie niejsana sytuacja...
Z powództwa cywilnego możesz pozwać osoby, które uważasz, że działały na Twoja szkodę , ale to trzeba dobrze udokumentować.