oczywiście. W życiu nie widziałem bardziej kretyńskiej dyrektywy. Nawet postanowienia unijne, że ślimak jest rybą, czy, że marchewka jest owocem nie przebiją tego idiotyzmu o żarówkach.
[cite] czajnik5:[/cite]oczywiście.
W życiu nie widziałem bardziej kretyńskiej dyrektywy.
Nawet postanowienia unijne, że ślimak jest rybą, czy, że marchewka jest owocem nie przebiją tego idiotyzmu o żarówkach.
Komentarze