Czy na remont śmietnika musi być uchwała?
mamamag
Użytkownik
Czy na remont śmietnika musi być uchwała WM (18 członków) czy wystarczy decyzja 1-osobowego Zarządu. Dodam, że na remont śmietnika wykonano za 2.000 zł, o czym poinformował Zarząd na spotkaniu. Uchwały nie było. Czy jest to czynność przekraczająca zakres zwykłego zarządu? Proszę o poradę.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Taka pozycja winna znaleźć się Planie Remontu NW na dany rok - nie pisze o przypadku, gdy śmietnik leży na cudzym gruncie np. Gminy.
Kwota za jaką ma być remontowany ma tu drugorzędne znaczenie.
Decyzja o takim wydatku jest bezprawna - wykracza poza kompetencje wspólnoty mieszkaniowej.
Koszt remontu śmietnika to koszt właściciela gruntu, na którym on stoi.
z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 października 2008 roku, sygn. akt V CSK 143/08:
"Zobowiązaniami dotyczącymi nieruchomości wspólnej są zobowiązania związane z gospodarowaniem taką nieruchomością. Gospodarowanie nieruchomością wspólną nie może być przy tym interpretowane w sposób rozszerzający, jak chciałby skarżący. Zobowiązania dotyczące nieruchomości wspólnej to zobowiązania wynikające z normalnego jej funkcjonowania, mieszczące się w granicach zwykłego zarządu (zapłata za dostawę prądu, gazu, wody, odbiór ścieków, wywóz nieczystości, wynagrodzenia zarządu lub zarządcy), jak też czynności zakres ten przekraczające, w szczególności wymienione w art. 22 ust. 3 ustawy o własności lokali. Związek gospodarczy nie może jednak wykraczać poza granice nieruchomości wspólnej w tym znaczeniu, że odnosić się będzie do innych nieruchomości, choćby sąsiednich. Gospodarowanie tymi nieruchomościami w jakikolwiek sposób nie mieści się w zdolności prawnej wspólnoty jako osoby ustawowej. Z cudzej nieruchomości korzystać mogą jedynie członkowie wspólnoty jako właściciele lokali, na ich rzecz ustanowiona została służebność drogi koniecznej, oni uporządkowali i zagospodarowali nieruchomość powodów, oni wreszcie na tej nieruchomości parkują samochody, odpoczywają wśród zieleni czy pozwalają bawić się dzieciom. Te działania nie dotyczą jednak nieruchomości wspólnej lecz nieruchomości cudzej i nawet w zakresie gruntu zajętego pod wiatrołap, który mieści się w granicach służebności drogi koniecznej, nie stanowią przejawu gospodarowania nieruchomością wspólną przez wspólnotę, lecz ingerencję członków wspólnoty w cudze prawo."
Orzeczenie na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://zarzadca.pl/orzecznictwo-sadowe/558-v-csk-14308-wspolnota-mieszkaniowa-gospodaruje-wylacznie-nieruchomoscia-wspolna-.html
W życiu bywa inaczej, bo jak masz budynek na działce po obrysie, to (jak znam życie) gmina śmietnika nie wyremontuje. My kilka lat temu śmietnik wyremontowaliśmy łamiąc prawo (oczywiście najpierw uchwała) i nic się nie stało. Koszt dawno się zwrócił, bośmy go przebudowali, zamknęli i rachunki się zmniejszyły.
Ryzyko jest tylko jedno - jak masz u siebie świadomego prawa właściciela pieniacza, to zaskarży uchwałę do sądu. Ale jest wyjście. Uchwalcie remont śmietnika, ale sam remont zacznijcie kilka miesięcy później. W tym czasie się okaże, czy ktoś uchwałę zaskarżył czy nie.
Ten ewentualny ktoś ma na to tylko 6 tygodni, więc tylko dopilnuj, żeby na pewno o uchwale się dowiedział
Lepszy jest pieniacz nieświadomy prawa? Czy może każdy świadomy prawa to pieniacz?
ale jak ten pieniacz okaże sie panem O. to macie przechlapane .
Uchwały podjęte z naruszeniem prawa są nieważne.
owner - tertium non datur?
weles - uchwała podjęta z naruszeniem prawa jest nieważna (tego nikt nie kwestionuje), ale śmietnik jest wyremontowany i teraz mniej płacimy
Możesz jaśniej?
Pomocne orzecznictwo:
z uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 7 sierpnia 2008 r. , sygn. akt I ACa 601/08:
"Bez znaczenia są przy tym zarówno deklaracje, że wykonanie uchwały nie obejmie wskazanej w niej wymiany płyt balkonowych, jak i nieskuteczna - bo sprzeczna z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa - próba nowego ustalenia granic nieruchomości wspólnej dokonana w uchwale nr 7/2005. "
Orzeczenie na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://zarzadca.pl/orzecznictwo-sadowe/571-i-aca-601-08-koszty-izolacji-balkonow-ponosi-wlasciciel.html
No dobra pragrafik był , cytacik też, a tak po ludzku można...nie tylko dla wybrańców ...
Są to nakłady na cudzą nieruchomośc, które teraz z właścicielem nieruchomości można rozliczyc.
Co masz na myśli, przecież użytkownik pyta o paragrafy.
jak to WM z własnej inicjatywy wyremontowała osłonę śmietnikową za 2000 zł
tak, aby było ładnie i aby była zamykana.
Właściciel (Gmina ) nigdy nie godzi się na partycypowanie w kosztach.
Życie sprawia niespodzianki. Np u siebie mam w AN prawo korzystania ze śmietnika WM sąsiedniej i zobowiązanie do pokrywania kosztów użytkowania. Oczywiście pierwszą rzeczą było zamknięcie śmietnika, nie tylko dla poprawy estetyki ale również ze względów ekonomicznych. Otwarty śmietnik służył wszystkim w okolicy, szczególnie z domków jednorodzinnych. Wydaliśmy pieniądze na cudzą wartość. Złamaliśmy głupie, "nieżyciowe" przepisy uowl. Jako Zarząd przekroczyłem swoje uprawnienia, i robię to dalej. Przykład drugi:Są cztery sąsiadujące wpólnoty mieszkaniowe, i w każdej "wciśnieto" kawałek ulicy.Jest 118 właścicieli ulicy, i trzeba ją oświetlić. Zadanie proste zbiera się 118 właścicieli i zrzuca na oświetlenie?? Do tej pory siedzielibyśmy po ciemku. Podpisaliśmy więc porozumienie w którym moja WM jako "wiodąca" podpisała umowę z ZEnerg. i dzielimy się proporcjonalnie kosztami. Od czterech lat łamiemy uowl.
mamamag - jeżeli nie ma uchwały, nie ma co zaskarżać. wspólnoty same sobie stwarzają problemy, produkując bardzo często " zbędne " uchwały. Oczywiście należałoby ująć tą pozycje w planie gospodarczym, np. pod nieprecyzyjną pozycją - Koszty utrzymania infrastruktury terenowej. weles - bez przesady. Po pierwsze w tym wypadku uchwały nie było, "niezadowolony" może wnieś pozew cywilny v Wspólnota, a nawet gdyby była to co znaczy twierdzenie to slogan, frazes. Śmietnik zamknięty, pieniądze wydane, a jaki wyrok orzeknie Sąd - złamanie prawa , możliwość dochodzenia roszczeń od kogo i dla kogo?
I ostatnia uwaga odnoście czynności przekraczających zarząd zwykły.Nikt dokładnie nie wie, a wszyscy interpretują jak im pasuje. Trzeba "czuć" rangę czynności art. 22 uwl. Plan Gospodarczy i koszt - oczywiście, a już kto, kiedy ,jak - to sprawa administracyjna.:bigsmile: