Zarząd upomniał mnie,że zalegam z zaliczkami na fundusz remontowy.

andczyandczy Użytkownik
edytowano października 2010 w Zarządzanie Nieruchomościami
Problem w tym, że domaga się ode mnie kwoty wielokrotnie wyższej niż rzeczywisty "dług? 261,00zł wg. mnie 4,54zł, mam wszystkie dowody wpłaty. Jak potraktować takie pismo, w którym wyznacza się mi 7-mio dniowy termin na uregulowanie i straszy mnie Sądem. Wyłudzenie?

Komentarze

  • Opcje
    a-za-z Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Potraktuj kulturalnie i poproś o wydruk kartoteki, tak abyś mógł sprawdzić czym Cię obciążyli o czym nie wiesz lub której wpłaty nie zaksięgowali.
  • Opcje
    weles1478weles1478 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] andczy:[/cite]Problem w tym, że domaga się ode mnie kwoty wielokrotnie wyższej niż rzeczywisty "dług? 261,00zł
    wg. mnie 4,54zł, mam wszystkie dowody wpłaty.
    Jak potraktować takie pismo, w którym wyznacza się mi 7-mio dniowy termin na uregulowanie i straszy mnie Sądem. Wyłudzenie?
    Zanim coś zrobisz lub nie , trzeba się spotkać i wyjaśnić Twoje obliczenia z wyliczeniami Zarządu...
  • Opcje
    andczyandczy Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Potraktuj kulturalnie A Zarząd "zasługuje" na wyrozumiałość? Wątpię, jak ktoś nie umie liczyć to po prostu polwinien ponieść tego konsekwencję. Ja staram się nikomu nie zrobić krzywdy i tego samego oczekuję od innych. A Zarząd "kulturalnie" nie mógł się do mnie zwrócić?
  • Opcje
    weles1478weles1478 Użytkownik
    edytowano października 2010
    [cite] andczy:[/cite]Potraktuj kulturalnie A Zarząd "zasługuje" na wyrozumiałość?
    Wątpię, jak ktoś nie umie liczyć to po prostu polwinien ponieść tego konsekwencję.
    Ja staram się nikomu nie zrobić krzywdy i tego samego oczekuję od innych.
    A Zarząd "kulturalnie" nie mógł się do mnie zwrócić?
    Czy Ty nie popełniasz błędów w życiu...
    Widzę, że konflikt jest poważny.
    Bez uzgodnienia salda nic nie wskórasz.
  • Opcje
    andczyandczy Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Bez uzgodnienia salda nic nie wskórasz.
    To nie jest pomyłka, na zebraniu sierpniu kiedy byłem nieobecny, Zarząd "wyczytał" dłużników i to wtedy to mogłem uznać za pomyłkę. A co ja mam udowadniać, niech uważa ten, który stawia zarzut.
  • Opcje
    weles1478weles1478 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A jak się okaże w Sądzie, że nie masz racji ...to co wtedy?
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    już w sierpniu wiedziałeś, że wyliczenia ci się nie zgadzają i nic nie zrobiłeś. Dostałeś więc po miesiącu wezwanie do zapłaty. Zarząd wm nie straszy sądem, tylko uprzedza, co zrobi, jak dłużnik nie dotrzyma terminu. To standardowa formułka, nie ma co się denerwować, tylko spokojnie wyjaśnić nieporozumienie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.