Odsetki

cent

W 2002r mieszkanie wyrokiem sadu przeszło na Skarb Państwa. Do 2007r nikt o tym nie wiedział. Po zmianie administracji stara administracja przysłala odpis wyroku. Od tej pory Zarząd i administracja wojowali o spłatę zadłużenia. Od listopada 2009r Skarb Państwa płaci, a zaległości uznał tylko za 3 lata. Zarząd wymógł na administracji wyliczenie odsetek i wystapienie do Skarbu Państwa. Po kilkakrotnej wymianie pism ( roznice w wysokości kwoty) przyszło pismo, że uznają kwotę od odsetek od listopada 2007 do 2009r ( dwa lata) i powołują się na art118 KC. W.g mnie tam są trzy lata, a faktyczna data wzięcia kluczy (listopad 2007) nie ma tu nic do rzeczy. Ponieważ jesteśmy b. nałą wspólnotą, to każdy tysiąc złotych jest ważny. Z góry dziękuję za podpowiedź jak postapić.
Cent

themoth

moja podpowiedź jest taka (o ile dobrze zrozumiałem treść), że nic więcej nie wskóracie...
jeżeli w umowie z administratorem masz "mocny" zapis o windykacji, możesz spróbować wejść na drogę sądową za nierzetelne wykonywanie obowiązków licencjonowanego zarządcy, działanie na szkodę wspólnoty, opieszałość, nienależytą windykację (gdyby dobrze wykonywali swoje obowiązki to nie umknęło by im to że mieszkanie przeszło na Skarb Państwa, a sprawa zadłużenia nie przedawniła by się - to był ich psi obowiązek) - teraz niech oddają kasę od 2002r. za usługi które wykonywali nierzetelnie lub w ogóle.

Zarządca

[cite] cent:[/cite] Od listopada 2009r Skarb Państwa płaci, a zaległości uznał tylko za 3 lata. Zarząd wymógł na administracji wyliczenie odsetek i wystapienie do Skarbu Państwa. Po kilkakrotnej wymianie pism ( roznice w wysokości kwoty) przyszło pismo, że uznają kwotę od odsetek od listopada 2007 do 2009r ( dwa lata) i powołują się na art118 KC. W.g mnie tam są trzy lata, a faktyczna data wzięcia kluczy (listopad 2007) nie ma tu nic do rzeczy. Cent

Rozumiem, że zadłużenie dotyczy wyłącznie opłat za utrzymanie lokalu i nieruchomości wspólnej, jeżeli tak, to ma Pan rację. Odsetki mają charakter świadczeń okresowych, roszczenia o ich zapłatę przedawniają się z upływem trzech lat, co wynika właśnie z cytowanego art. 118 kodeksu cywilnego.
O dwuletnim okresie przedawnienia odsetek moglibyśmy rzeczywiście mówic, ale wyłącznie wtedy, gdy przepis szczególny stanowił inaczej (art. 118 kc in fine), np. w przypadku roszczeń z tytułu sprzedaży dokonanej w zakresie działalności przedsiębiorstwa sprzedawcy (por.: "Zobowiązania - częśc ogólna", Z. Radwański, A. Olejniczak, CH Beck, s. 80).

Niestety uznanie długu głównego nie rozciąga się na odsetki. Oznacza to, że również o ich zapłatę musicie Państwo wytoczyc powództwo. Proszę jednak zauważyc, że omawiamy tutaj podstawy dochodzenia odsetek od 2007 roku począwszy, zatem częśc z nich już się przedawniła, im szybciej wytoczycie powództwo, tym mniej Państwo stracicie.