Potrącenia w zaliczkach za brak lub niepełną usługę

GargolGargol Użytkownik
edytowano października 2010 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam Wszystkich zainteresowanych tematem,

Od jakiegoś czasu próbuję dojść swoich racji w następującej sprawie:
W mojej Wspólnocie Mieszkaniowej w dłuższym okresie czasu (w latach 2005 do 2010)
mieliśmy problemy z ciepłą wodą. Mieszkańcy mojej klatki i ja zgłaszaliśmy to wielokrotnie
pisemnie i ustnie administracji. Mimo tego skuteczna naprawa została wykonana dopiero
w marcu bieżącego roku. Za okres kiedy były problemy z ciepłą wodą oraz w związku
z ponadprogramowym jej zużyciem (aby mieć względnie ciepłą wodę należało odkręcić kurek
i czekać czasem nawet do kilkunastu minut) oczekuję potrąceń, zmniejszeń w naliczeniach
za zużycie wody i zużycie ciepłej wody za ten okres. Mimo wiedzy na ten temat ani zarząd
ani administracja nie chce uznać i dokonać potrąceń w moich rozliczeniach z tytułu braku
ciepłej wody oraz nadmiernego jej zużycia.

Proszę o radę, jak mam skutecznie dochodzić swoich praw? Co powinienem zrobić aby
zarząd i nasza administracja uznała moje roszczenia? Przecież powyższa sytuacja niczym
się nie różni od kupienia wadliwego towaru w sklepie. Jako członek wspólnoty mam prawo
zaskarżyć podjęte uchwały, ale w powyższym temacie nie ma uchwały, którą chciał bym
zaskarżyć. Nie mam co skarżyć. Czy przypadkiem nie jest tak, że Ustawa o własności
lokali depcze indywidualne prawa ich członków? Jak członek wspólnoty może dochodzić
swoich praw we wspólnocie, w której decyzje podejmuje większość?

Pozdrawiam
JK

Komentarze

  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano października 2010
    Obecnie można wyliczyc jedynie średnie zużycie w oparciu o dostępne już dane w zakresie zużycia wody ciepłej i zimnej oraz liczby osób zamieszkałych w lokalu, uważam jednak, że należałoby Państwa w rozliczeniach potraktowac jak właścicieli, których lokale nie zostały opomiarowane.

    Ta zimna woda to straty wspólnoty - tzw. wspólna woda, którą należy rozliczyc na właścicieli lokali.

    Sądzę, że w takiej sytuacji zarząd powinien zaproponowac jakieś kompromisowe rozwiązanie i przedstawic właścicielom, aby to oni zdecydowali w uchwale. Zarząd moim zdaniem nie może podejmowac samodzielnie takich decyzji.

    Odnośnie ewentualnego procesu, to zawsze można złożyc pozew o ustalenie przez sąd kosztów wody w lokalu, albo też do konfrontacji dojdzie w trakcie procesu o zapłatę.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Dwa lata temu wysłałam do URE pytanie w kwestii niedogrzania mieszkań, oto fragmenty:
    "...W jaki sposób i czy w ogóle może być zrealizowane prawo odbiorcy (art. 13b PE) do bonifikat i upustów z tytułu niedotrzymania standardów jakościowych obsługi?
    Ustawa z dnia 10 kwietnia 1997 Prawo Energetyczne (z późn. zm.) w art. 45a ust 1- 5 określa generalnie, że: "...opłaty, o których mowa w ust. 1, z uwzględnieniem udzielonych odbiorcy upustów i bonifikat, stanowią koszty zakupu paliw...”
    i że te koszty i opłaty na takiej samej zasadzie stosuje się do rozliczeń z odbiorcami końcowymi.

    Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 9 października 2006 r. w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń z tytułu zaopatrzenia w ciepło - określa jak takie bonifikaty wyliczyć a także w paragrafie 43 ust. 2 i 3 określa formalną stronę podstaw do bonifikat.

    Czy treść tego ust.3 można interpretować w ten sposób, że ja - wielokrotnie na piśmie zgłaszałam fakt niedotrzymania standardów jakościowych, nie otrzymując żadnych odpowiedzi ani też nie zostały podjęte jakiekolwiek próby już nie mówię naprawy, ale nawet wyjaśnienia, dlaczego ogrzewanie nie działa w kilku pionach w budynku - mogę te pisma traktować, jako podstawę do dochodzenia bonifikat, o których mowa w ust.1.???
    Jeżeli tak - to, od kogo powinnam egzekwować te bonifikaty (za cały okres grzewczy), od Wspólnoty, od zarządu wspólnoty czy od zarządcy-administratora?
    Oto fragmenty odpowiedzi:
    "...Z kolei, odbiorcą w rozumieniu tej ustawy - jak wskazano w poprzednim piśmie Urzędu Regulacji Energetyki skierowanym do Pani - jest każdy, kto otrzymuje lub pobiera paliwa lub energię na podstawie umowy z przedsiębiorstwem energetycznym (art. 3 pkt 13 tej ustawy). Zatem, jako członek wspólnoty zamieszkujący w budynku wielolokalowym, nie związany umową sprzedaży ciepła z przedsiębiorstwem energetycznym – nie jest Pani odbiorcą ciepła w rozumieniu ustawy – Prawo energetyczne. Brzmienie powołanych przepisów przesądza, że w omawianym przypadku nie znajdują zastosowania powołane przez Panią regulacje zawarte zarówno w ustawie – Prawo energetyczne, jak również w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z dnia 9 października 2006 r.
    w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń z tytułu zaopatrzenia w ciepło (Dz. U. z 2006 r. Nr 193, poz. 1423), które odnoszą się do przedsiębiorstw energetycznych oraz odbiorców..."
    ==================
    Tak to wyglada w Polsce - właściciel i współwłaściciel we wspólnocie nie jest stroną dla urzędnika, właściciel nie jest odbiorcą energii, nie jest..... - jest nikim!
    W ten właśnie sposób wszelka władza w Polsce odgrodziła się w każdej dziedzinie wysokim murem od obywateli niczym w twierdzy. Nawet urzędujący burmistrz-pijaczyna jakiegoś miasta jak widać w TV barykaduje się przed obywatelem w swoim gabinecie jakby to była jego prywatna twierdza - a co? - wolno mu? - tak funkcjonuje praworządność w Polsce. O czym my mówimy? Jakie bonifikaty? Członek wspólnoty nie ma prawa dochodzić swoich praw - niech tylko spóbuje.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    [cite] biedron_ka:[/cite]
    Jeżeli tak - to, od kogo powinnam egzekwować te bonifikaty (za cały okres grzewczy), od Wspólnoty, od zarządu wspólnoty czy od zarządcy-administratora?
    Moim zdaniem od wspólnoty mieszkaniowej.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.