wskaźniki antymagnetyczne
daniel666
Użytkownik
Dzieki za linki , teraz mam druga sprawę u nas w bloku mamy duże straty wody , wlasciciele mieszkań jak mogą unikają wymiany wodomierzy , na ostatnim zebraniu zdecydowali zeby zakupic i ponaklejac wskaźniki antymagnetyczne twierdząc ze straty wody to wyłącznie wina złodziejstwa i stosowania magnesów. Dodam że na ok 400 wodomierzy w bloku może ze 20 jest zalegalizowanych sprawadzałem wodomierz główny pod względem instrukcji producenta i wszystko jest ok tzn wszystkie odcinki proste za i przed wodomierzem maja odpowiednie długości. Teraz pytanie zasadnicze , skoro kupimy te wskazniki to jak zmusic mieszkańców żeby każdy dał sobie nakleić je na wodomierze i żeby po miesiącu ich nie pozrywali tłumacząc się tym że to jest jego wodomierz i może z nim robić co chce?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Droga, której nie polecam, to oficjalnie na piśmie, że w związku z tym, że wodomierz ma przekroczony termin legalizacji, jego wskazania niewiarygodne, wm obciąża Pana/Panią tzw. uchybem proporcjonalnie do udziału w części wspólnej.
Czyli najpierw zebranie, dyskusja i uchwała.
Rozumiem, że unikają mimo upływu okresu legalizacji? Jeżeli tak to należy tych właścicieli rozliczać jakby liczników nie posiadali, przyjąć regulamin rozliczeń w tej kwestii.
Jaki sens ma naklejanie tych "wskaźników" na wodomierze, które nie mogą być brane pod uwagę przy rozliczeniach?
Uważam, że to przedwczesne działania.
Tabela nr 1 i tabela nr 2 załącznika nr 6 rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 7 stycznia 2008 r. w sprawie prawnej kontroli metrologicznej przyrządów pomiarowych (Dz. U. Nr 5, poz. 29, z późn. zm.) określają rodzaje dowodów legalizacji oraz okresy ważności legalizacji dla poszczególnych rodzajów przyrządów pomiarowych."
Więcej na stronie czasopisma Zarządca Portal Informacyjny:
http://zarzadca.pl/pytania-i-odpowiedzi/76-techniczne/838-legalizacja-wodomierzy-i-cieplomierzy.html
Ja tylko proponuję, żeby wszystkich właścicieli przedtem poinformować o tym problemie i sposobie rozliczeń, żeby choć ciutek mniej awantur potem było. A jak "na czuja" legalnych jest więcej to i uchwalić to można, żeby odpowiedzialność (za zwiększone opłaty za uchyb) na wszystkich rozłożyć. I taką uchwałą łatwiej się członkowi zarządu zasłonić, jak ktoś jajkiem rzuci
Ja proponuję podjąć uchwałę, na mocy której wszystkie wodomierze zostaną wymienione na nowe, odporne na działanie zewnętrznym polem magnetycznym. To żadna filozofia. Nowe wodomierze nie mają już przekaźnika kontaktronowego i praktycznie zero elementów ferromagnetycznych. Można więc do nich przykładać i sto magnesów, a efekt będzie nijaki.
Moja opinia jest taka: jeżeli wodomierz jest w lokalu, to na oszusta nie ma rady. Kradzież wody można udowodnić jedynie na dwa sposoby: albo złapać złodzieja na tak zwanym gorącym uczynku, albo założyć przed jego lokalem drugi, kontrolny wodomierz.
Pozdrawiam.
Wodomierz może być zaliczony do części wspólnych ze względu,
że jest urządzeniem służącym do podziału kosztów zakupu przez wspólnotę wody i odprowadzenia ścieków .
Wspólnota ma więc w tym uzasadniony interes by był zaliczony do części wspólnych łatwo to dowieść przed każdym sądem.
Podobnie z innymi układami pomiarowymi, jak np. wodomierz główny, ciepłomierz itp. Prawda jest taka, że wodomierz nie jest urządzeniem koniecznym do poprawnego funkcjonowania instalacji. Służy wyłącznie do rozliczeń i de facto jest potrzebny wspólnocie, a nie właścicielowi.
Pozdrawiam
czajnik, sam tutaj perorowałeś, że nie można i nie ma sensu głosować uchwały, że coś jest częścią NW, skoro już to uregulowała uwl. Sugerowałeś zatem, że ustawa robi to precyzyjnie. Teraz proponujesz, żeby uchwałą "zaliczyć" wodomierz lokalowy do części wspólnych. Na jakiej podstawie chcesz decydować uchwałą o granicach własności?
Tak należy traktować wszelkie urządzenia pomiarowe obsługujące poszczególne lokale - jako podzielniki kosztów.
A to już jest nadinterpretacja i nadużycie.
Nie chcę. Dla mnie granica w odniesieniu do instalacji wodociągowej jest precyzyjna - własność indywidualna rozpoczyna się na odgałęzieniu do lokalu mieszkalnego lub usługowego. W mojej opinii wodomierz powinien być z tej własności wyłączony, ponieważ nie służy właścicielowi, lecz ogółowi właścicieli, natomiast z technicznego punktu widzenia dla instalacji nie tylko jest zbędny, lecz wręcz szkodliwy, bo wprowadza dodatkowy i to nie mały opór przepływu, a co za tym idzie spadek ciśnienia.
Podobnie sprawa wygląda z gazomierzem, wodomierzem głównym, ciepłomierzem, czy licznikiem energii elektrycznej. Nie jest własnością pojedynczego właściciela/ogółu właścicieli, choć jest zamontowany na instalacji właściciela/ogółu właścicieli.
A sądy uważają wręcz, że wodomierz lokalowy jest własnością właściciela lokalu. Nie podobnie, lecz zupełnie inaczej: one są wyłączone, przepisami odpowiednich ustaw.
Urządzenia na podstawie których następuje rozliczenie kosztów utrzymania nieruchomości stanowią własności wspólnoty, tak jak przy gazomierzach , licznikach energii elektrycznej - nalezą do "dostawcy"
Sprawa wodomierzy lokalowych pod względem technicznym, to jest dokładnie to samo, co sprawa gazomierzy i innych urządzeń pomiarowych.
Dodano: temat wątku, to wskaźniki antymagnetyczne. Jak zwykle, kolejny wątek mamy sprowadzony na manowce.
Co do granic własności - gdyby było tak, jak piszesz, może byłoby logiczniej i prościej, ale w rzeczywistości jest inaczej. Przykład: orzeczenie sądu z Wrocławia, że izolacja płyty konstrukcyjnej balkonu jest własnością właściciela lokalu, a nie współwłasnością wszystkich właścicieli, jak sama płyta balkonowa. Orzeczenie dziwaczne i sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem, ale prawomocne. Izolację płyty musi naprawić właściciel lokalu na własny koszt.
Zgadza się. Nie każdego stać by wydawać jednorazowo ok 300 zł. Ale kto powiedział, że trzeba wydawać ok 300 zł? Wodomierz, nawet z wymianą tyle nie kosztuje. Myślę, że jeśli potraktować sprawę hurtowo, to powinniście się zamknąć co najwyżej w połowie podanej przez Ciebie sumy. Ostateczna kwota zawsze zależy od ilości wodomierzy. Przy liczbie 400 ja bym ponegocjował i to ostro.
Pozdrawiam.
Jeśli właściciele nie chcą wymiany wodomierzy, to nawet nie dyskutujmy na ten temat.
Uchwała o paskach magnetycznych powinna zawierać również zapisy mówiące co będzie gdy nie ma takich pasków.
Ale faktem jest też, że paski są do d... i nic w sądzie nie dają.