Niekończący się problem... :(
Gossiaczek
Użytkownik
Witam ponownie.
Chciałam się znowu poradzić.
Chodzi o to, że tak jak już kiedys pisałam. MIeszkam w 6mieszkaniowej kamienicy, z czego 3 mieszkania są wykupione i 3 zamieszkałe.
Wczoraj w nocy wszedł do jednego z tych niezamieszkałych mieszkań i rozpalił w piecu jakimiś szmatami. Zaczął unosić się dym i po chwili w całym naszym mieszkaniu już tak było nadymione, że gdybyśmy się nie przebudzili to byśmy się zaczadzili.
Wezwałam policję i straż. Dzisiaj z rana widziałam, że już jakaś komisja chodziła po ty mieszkaniu, ale... jak się poszłam dowiedzieć co chcą z tym zrobić, bo przecież ja nie mogę nastawiać budzika na noc co ół godziny, żeby sprawdzać, czy ktoś tam nie chodzi i nie podpali tej chaty czy cholera wie co, to dyrektor powiedział, że wyśle kominiarza, ze nie może się tak dymić jak ktoś pali w piecu. Ręcę po raz kolejny opadły.
Pomożcie. Gdzie mam się udać, zeby to załatwić?? Czy ja w ogóle coś moge zrobić?
Chciałam się znowu poradzić.
Chodzi o to, że tak jak już kiedys pisałam. MIeszkam w 6mieszkaniowej kamienicy, z czego 3 mieszkania są wykupione i 3 zamieszkałe.
Wczoraj w nocy wszedł do jednego z tych niezamieszkałych mieszkań i rozpalił w piecu jakimiś szmatami. Zaczął unosić się dym i po chwili w całym naszym mieszkaniu już tak było nadymione, że gdybyśmy się nie przebudzili to byśmy się zaczadzili.
Wezwałam policję i straż. Dzisiaj z rana widziałam, że już jakaś komisja chodziła po ty mieszkaniu, ale... jak się poszłam dowiedzieć co chcą z tym zrobić, bo przecież ja nie mogę nastawiać budzika na noc co ół godziny, żeby sprawdzać, czy ktoś tam nie chodzi i nie podpali tej chaty czy cholera wie co, to dyrektor powiedział, że wyśle kominiarza, ze nie może się tak dymić jak ktoś pali w piecu. Ręcę po raz kolejny opadły.
Pomożcie. Gdzie mam się udać, zeby to załatwić?? Czy ja w ogóle coś moge zrobić?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
(lista sporządzona na podstawie rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 21 kwietnia 2006 r. w sprawie listy rodzajów odpadów, które posiadacz odpadów może przekazywać osobom fizycznym lub jednostkom organizacyjnym niebędącym przedsiębiorcami, oraz dopuszczalnych metod ich odzysku) oraz rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 19 grudnia 2008 r.zmieniającego rozporządzenie w sprawie listy rodzajów odpadów, które posiadacz odpadów może przekazywać osobom fizycznym lub jednostkom organizacyjnym niebędącym przedsiębiorcami, oraz dopuszczalnych metod ich odzysku).
- Odpadowa masa roślinna
- Odpady z gospodarki leśnej
- Odpady kory i korka
- Trociny, wióry, ścinki, drewno, inne niż wymienione w 03 01 04, z wyłączeniem trocin, wiórów, ścinek pochodzących z obróbki płyt wiórowych
- Odpady z kory
- Opakowania z papieru i tektury
- Opakowania z drewna
- Drewno (do wykorzystania jako paliwa, o ile nie jest zanieczyszczone impregnatami i powłokami ochronnymi)
- Papier i tektura
- Drewno inne niż wymienione w 20 01 37 (Do wykorzystania jako paliwo, o ile nie jest zanieczyszczone impregnatami i powłokami ochronnymi)
- Odpady ulegające biodegradacji, kartony
Proces odzysku:
R1 - Wykorzystanie jako paliwa lub innego środka wytwarzania energii.
(na podstawie załącznika Nr 5 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach – tekst jednolity Dz.U. 2010 nr 185 poz. 1243)
Decyzje ograniczające negatywne oddziaływanie na środowisko:
Wójt, burmistrz lub prezydent miasta może, w drodze decyzji, nakazać osobie fizycznej, której działalność negatywnie oddziałuje na środowisko, wykonanie w określonym czasie czynności zmierzających do ograniczenia negatywnego oddziaływania na środowisko.
Art. 363. Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska. Dz.U. 2001 nr 62 poz. 627. z późn. Zm.
Przepisy karne:
Kto wbrew zakazowi termicznie przekształca odpady poza spalarniami odpadów lub współspalarniami odpadów podlega karze aresztu albo grzywny.
Art. 71. ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach – tekst jednolity Dz.U. 2010 nr 185 poz. 1243.
Jakie odpady można spalać w piecach i kotłowniach domowych:
http://zarzadca.pl/pytania-i-odpowiedzi/76-techniczne/883-jakie-odpady-mozna-spalac-w-piecach-i-kotlowniach-domowych.html
Kominiarza nie przysłał i on twierdzi, że nie jest w stanie nas uchronić przed tym, żeby ktoś tam wchodził. Na tą chwilę zabili drzwi, ale już ktoś tam to oderwał i tam łaził. Oni twierdzą, że nic nie mogą... Tam zameldowanych jest chyba 3 osoby z czego jedna jest w więzieniu a dwie pozostałe w poprawczaku. Tłumaczą to tym, że oni muszą gdzieś wrócić i to mieszkanie musi tak stać i najemnca mieszkania nie ma obowiązku zamykania drzwi w swoim domu. Uważają też, że nie mają podstaw do wypowiedzenia umowy. Te mieszkanie jest zadłużone na kilkadziesiąt tysięcy złotych, bo nikt za nie nie płaci. Na dodatek jest zdewastowane, ale dla nich to nieistotne.
Burmistrz też nic nie zrobił. Miało iść mieszkanie na sprzedaż a tamtym mieli zapewnić mieszkanie zastępcze, ale to tylko zwykłe gadanie.
Więc jak nie dyrektor, nie burmistrz to kto??
Do kogo udać się w tej sprawie??
Odnośnie jeszcze tamtego zajścioa to jak była policja to poprosiłam o to, żeby mi dali właśnie jakiś dokument na to co zaszło z jakimś opisem to powiedzieli, że oni mi nic nie dadzą, ale moje zgłoszenie jest nagrane.
Wygląda na to że mieszkasz w małej wspólnocie mieszkaniowej.
Sprawdź i podaj nam co masz wpisane w AN kupna mieszkania - tzn. poszukaj zdania i je przytocz o sposobie sprawowania zarządu nieruchomością wspólną. To jest punkt wyjścia do dalszych rozważań. W międzyczasie należy zapoznać się z Kodeksem Cywilnym (to jest podstawowy akt prawny obowiązujący w twojej kamienicy) z księgą drugą dotyczącą własności i współwłasności. Znajdziesz tam odpowiedzi na swoje pytania a jak nie pytaj dalej.
Najemca lokalu, tak jak właściciel ma ten lokal utrzymywac w należytym stanie, oczywiście żaden przepis nie mówi wprost o konieczności zamykania drzwi na klucz, jednak lokal należy zabezpieczac przed dostępem osób trzecich, o ile prowadzi to do takich, jak opisane powyżej sytuacje.
Istnieje też możliwośc wystąpienia z powództwem o eksmisję przez lokatorów/właścicieli innych lokali w nieruchomości, o czym stanowi art. 13 1. ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 21 czerwca 2001 (Dz.U. z 2001r. Nr 71, poz. 733 z późn. zm.):
"jeżeli lokator wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku, inny lokator lub właściciel innego lokalu w tym budynku może wytoczyć powództwo o rozwiązanie przez sąd stosunku prawnego uprawniającego do używania lokalu i nakazanie jego opróżnienia."
Jednak to martwy przepis, bardzo rzadko sąsiedzi podejmują takie działania.
Co do aktu notarialnego to na pewno poszukam i zacytuję :)