"Granie" na giełdzie kasą wspólnoty...
weles1478
Użytkownik
Dzisiaj było zebranko Zarządu mojej wspólnoty.
Po trzech kwartałach okazało się, że na FR mamy 100 tyś. zł "górki". Część kasy jest na lokacie .
W przyszłym roku zaczynamy wymianę pionów .
Jeden z członków zarządu - z zawodu bankowiec - zaproponował by zagrać tymi pieniędzmi na giełdzie.
Ja się temu sprzeciwiam , uważam, że lokata jest bardziej bezpieczna, niż granie na giełdzie. Zażądałem uchwały wspólnoty w tym temacie.
Poza tym uważam, że wspólnota nie jest do tego, by grać na giełdzie, tylko inwestować w nieruchomość , która jest "towarem".
Po trzech kwartałach okazało się, że na FR mamy 100 tyś. zł "górki". Część kasy jest na lokacie .
W przyszłym roku zaczynamy wymianę pionów .
Jeden z członków zarządu - z zawodu bankowiec - zaproponował by zagrać tymi pieniędzmi na giełdzie.
Ja się temu sprzeciwiam , uważam, że lokata jest bardziej bezpieczna, niż granie na giełdzie. Zażądałem uchwały wspólnoty w tym temacie.
Poza tym uważam, że wspólnota nie jest do tego, by grać na giełdzie, tylko inwestować w nieruchomość , która jest "towarem".
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Komentarze
Dobra inwestcja to lokata z codzienną kapitalizacją odsetek http://getinonline.pl/108
Piszesz o sprawie oczywistej i kto jak kto ale Ty zna dobrze odpowiedź.
Zachowując minimum rozsądku nie podejmie sie takiej decyzji bez uchwały wspólnoty.
Ten bankowiec to samobójca.
Poruszyłem ten temat, bo takich samobójców w Zarządach wspólnot mieszkaniowych zasiada wielu.
Są to prawnicy , księgowi z budżetówki, "profesjonaliści" budowlani ..i bankowcy , którzy cudzym kosztem
(na koszt tworzących wspólnotę) chcą "sprawdzać się" w zawodzie jaki wykonują wymyślając różne tematy wzbogacające wspólnotę .
Nie dajcie się omamiać takim szaleńcom.
Nie dajcie się omamiać bezrobotnym, emerytom, księgowym ze spółek, budowlańcom, sekserkom i hodowcom drobiu...
Nie dajcie się omamiać nikomu...