zebranie wspólnoty z uchybieniem przepisów

BartBart Użytkownik
edytowano listopada 2010 w Zarządzanie Nieruchomościami
Witam. Mam pewien problem i nie wiem jak go rozwiązać. Mamy dużą wspólnotę mieszkaniową. Na zebraniu wspólnoty mieszkaniowej ponad 6 tygodni temu odwołano stary zarząd i administratora i powołano w jego miejsce uchwałą nowy zarząd, który przejął konto bankowe i zaczął pracę m.in. zawarł w drodze wyboru ofert umowę o zarządzanie nieruchomością z nowym zarządcą, określając termin wejścia w życie umowy od 1.12.2010, który oferował lepsze warunki niż odwołany administrator. Uchwały o odwołaniu starego zarządu i powołaniu nowego nie zostały zaskarżone w terminie 6 tygodni. Ostatnio, odwołany zarząd, dysponujący 10% udziałów, powołując sie na to, że jest nadal zarządcą i uzywając nieaktualnej już pieczęci, zwołał zebranie wspólnoty (nie będące zebraniem rocznym), z uchybieniem skutecznego powiadomienia wszystkich właścicieli mieszkań na 7 dni przed terminem zebrania, ani nie wskazał jakiej treści uchwały mają być podjęte na zebraniu. W tym zebraniu nie uczestniczył nowy zarząd uważając je za zwołane niezgodnie z prawem. Na zebraniu podjeto 3 uchwały m.in. o odwołaniu nowo wybranego zarządu i powołaniu nowego. Czy powyższe uchwały nie są wadliwe i co mozna w takiej sytuacji zrobić oraz na co sie powołac w razie ewentualnego zaskarżania uchwał do sądu, a jeśli tak do jakiego, jakie są opłaty i przeciwko komu skierować ewentualny pozew. Czy dysponujecie jakims orzecznictwem w tym zakresie. pozdrawiam

Komentarze

  • Opcje
    andczyandczy Użytkownik
    edytowano listopada 2010
    Art. 31

    Zebrania właścicieli:

    a) mogą być także, w razie potrzeby, zwoływane przez zarząd lub zarządcę, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1,

    b) zwoływane są na wniosek właścicieli lokali dysponujących co najmniej 1/10 udziałów w nieruchomości wspólnej przez zarząd lub zarządcę, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1.



    Art. 32

    1. O zebraniu właścicieli zarząd lub zarządca, któremu zarząd nieruchomością wspólną powierzono w sposób określony w art. 18 ust. 1, zawiadamia każdego właściciela lokalu na piśmie przynajmniej na tydzień przed terminem zebrania.

    2. W zawiadomieniu należy podać dzień, godzinę, miejsce i porządek obrad. W wypadku zamierzonej zmiany we wzajemnych prawach i obowiązkach właścicieli lokali należy wskazać treść tej zmiany.


    W/w przepisy poichodzą oczywiście z "ustawy o własności lokali"-uowl. Nie podejmuję się interpretacji tych przepisów, sam jestem ciekawy i zainteresowany jak ten temat zostanie omówiony przez forumowiczów?
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Proponuję "dać sobie na wstrzymanie". Przepisy w Polsce są obowiązujące ale nie dla wszystkich. Co z tego że prawo (UoWL) mówi tak, jak życie i sądy mające stać na straży praworządności twierdzą inaczej.

    "...Przepis art. 25 ust. 1a ustawy o własności lokali, poprzez zakreślenie terminu do zaskarżenia uchwały, stwarza jednocześnie prekluzję do powoływania podstaw zaskarżenia, a zatem po upływie wskazanego w nim terminu, wykluczone jest powoływanie dalszych podstaw uzasadniających uchylenie uchwały stosownie do art. 25 ust. 1..." - wyrok z dnia 2004.02.19 - sąd apelacyjny w Krakowie I ACa 1297/03
    - wniosek: nawet najgłupsza uchwała niezaskarżona obowiązuje!

    "...Sąd Apelacyjny podziela bowiem poglądy tej części doktryny i orzecznictwa, która uznaje, że przepisy z ustawy o własności lokali natury proceduralnej mogą być podstawą uchylenia uchwały tylko w sytuacji kiedy zostanie wykazane, że ich naruszenie miało znaczenie dla treści uchwały tj. spowodowało, iż treść uchwały jest niezgodna z przepisami prawa lub z umową właścicieli lokali albo narusza zasady prawidłowego zarządzania nieruchomością wspólną lub w inny sposób narusza jego interesy..." - Wyrok z dnia 13 grudnia 2006 r Sąd Apelacyjny w Poznaniu
    I ACa 589/06

    W orzecznictwie Naczelnego Sądu Administracyjnego (np. V SA 86/92, V SA 466/92, SA 28/88, SA 187/88 i wiele innych) przyjmuje się, iż rażące naruszenie prawa ma miejsce wówczas, gdy treść aktu pozostaje w oczywistej i wyraźnej sprzeczności z treścią przepisu prawa i gdy charakter naruszenia powoduje, iż w jego rezultacie powstają skutki niemożliwe do zaakceptowania z punktu widzenia praworządności. Podobne stanowisko zajmowane jest też w orzecznictwie Sądu Najwyższego (m.in. III ARN 56/93). Zwraca też uwagę pogląd Sądu Najwyższego (III CRN 314/87), iż nie zachodzi rażące naruszenie prawa wówczas, gdy istnieje możliwość przyjęcia rozwiązania
    alternatywnego, co oznacza, że sama tylko odmienność interpretacyjna w odniesieniu do pewnego przepisu nie może być kwalifikowana, jako "rażące" naruszenie prawa. Podobne poglądy wyrażane są także w polskim piśmiennictwie prawniczym (m.in. Z. Janowicz, J. Borkowski, W. Dawidowicz i in.).

    I niestety, najważniejsze orzeczenie SN rzutujące w sposób wyraźnie negatywny, na orzecznictwo innych sądów w sposób zasadniczy, uznające jakiekolwiek niezgodności z prawem czy to przy podejmowaniu uchwał czy zwoływaniu zebrań za mało znaczące i nieistotne dla prawidłowego funkcjonowania wspólnoty, która jest podobno tworem niedoskonałym i ma prawo popełniać błędy.

    "...Nieprawidłowości w zwołaniu zebrania właścicieli wspólnoty mieszkaniowej mogą być uznane za zasadną przyczynę ich unieważnienia jedynie w sytuacji, gdy kwestionujący wykazał, iż miały wpływ na treść uchwał podjętych w trakcie zebrania... - wyrok Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2007 r. SYGN. AKT II CSK 370/06

    OPINIA
    KATARZYNA ŁATA
    adwokat kancelaria adwokacka Wrocław
    "...Przywołany wyrok jest właściwym kompromisem pomiędzy praworządnością i zadaniami, jakie realizują przepisy ustawy o własności lokali a formalizmem tychże przepisów. Sąd nie po raz pierwszy uznał, że zarzuty stawiane uchwałom zebrań wspólnoty muszą przede wszystkim być merytoryczne i dotyczyć treści uchwał, a nie procedury ich podejmowania (np. wyrok z 8 lipca 2004 r., IV C K543/03, OSNC 2005/7-8/132). Uchybienia formalne mają znaczenie o tyle, o ile miały wpływ na treść uchwały. Choć teza jest właściwa, to jednak nie zwalnia z obowiązku wnikliwego badania zarzutów formalnych. Nie zawsze sposób zwołania zebrania nie ma wpływu na unieważnienie uchwały. Członkowie wspólnoty mają prawo do udziału w zebraniu i wypowiadania się w sprawach wspólnoty. Tylko prawidłowe zawiadomienie wraz z porządkiem obrad daje im pewność, co będzie, a co nie będzie uchwalane i wtedy mogą świadomie zadecydować o swoim udziale w zebraniu. Nawet w przypadku głosowania mieszanego (na zebraniu i per currendam) taka nieobecność może mieć znaczenie dla przebiegu głosowania. Należy więc oceniać zasadność zarzutów formalnych także przez pryzmat ich możliwego wpływu na treść zaskarżonej uchwały..."

    Nie pozostaje nic innego jak uzasadniać i udowadniać w sądzie rażące naruszenie interesów właściciela i to, że gdyby zebranie było prawidłowo zwołane to uchwały były by inne.
    Na podstawie dotychczasowych przykrych doświadczeń jest to "syzyfowa praca".
    Niech żyje prawo!
  • Opcje
    koziorozkakoziorozka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Masz niezły cyrk.
    Uchwały są prawidłowe, stary zarząd wykiwał nowy a nowy się podłożył nie idąc na zebranie. Teraz ruch należy do nowego. Niech przekona sąsiadów, że jednak będzie lepszy
  • Opcje
    andczyandczy Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Czy dobrze zrozumiałem, że każdy właściciel może zwołać, prowadzić zebranie, poddawać pod głosowanie projekty swoich uchwał? I nie muszę o tym fakcie informować Zarządu WM?
  • Opcje
    andczyandczy Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Na zebraniu podjeto 3 uchwały m.in. o odwołaniu nowo wybranego zarządu i powołaniu nowego
    Czy od podjęcia tych uchwał upłynęło 6 tygodni? Jeżeli nie to oczywiście należy je bezwzględnie zaskarżyć, podając argumenty jw.
  • Opcje
    BartBart Użytkownik
    edytowano listopada -1
    ale czy nie wydaje sie wam, że zwoływanie nowego zebrania i wybieranie nowego zarządu nie może być receptą na niezaskarżenia uchwał sprzed ponad 6 tygodnii. przecież nie dają w ogóle możliwości działania nowemu zarządowi, a nie wzieto sie jeszcze za ocene pracy starego zarządu. a czy nie będzie tutaj, w wyniku tych nowych uchwał, naruszenia zasad prawidłowego sprawowania zarządu wspólnotą? przecież w ten sposób można zdezorganizować całkowicie prace każdego zarządu.
  • Opcje
    andczyandczy Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Na zebraniu podjeto 3 uchwały m.in. o odwołaniu nowo wybranego zarządu i powołaniu nowego. Czy powyższe uchwały nie są wadliwe i co mozna w takiej sytuacji zrobić oraz na co sie powołac w razie ewentualnego zaskarżania uchwał do sądu, a jeśli tak do jakiego, jakie są opłaty i przeciwko komu skierować ewentualny pozew.
    Wnieść do Sądu Okręgowego pozew o uchylenie uchwały, uzasadnić wadliwością zwołania zebrania oraz tym, że gdybyście byli obecni do podjęcia tej uchwały by nie doszło. Koszt 200,00zł. Po wniesieniu pozwu postarać się o adwokata i dołączyć nowe zarzuty, które mozna wnosić w trakcie przewodu sądowego. W razie porażki w I instancji koniecznie "apelować". Powodzenia
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada 2010
    Można spróbować zaskarżyć, jednak ja odradzam, nad tymi uchwałami głosowała większość właścicieli, członkowie zarządu nie stawili się, mimo że o zebraniu zostali powiadomieni. chyba należy, jak to napisała Koziorożka, przekonać do siebie właścicieli a może warto skład zarządu rozszerzyć, skoro jest tylu chętnych i wspólnie coś dla tej wspólnoty zrobić.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    andczyandczy Użytkownik
    edytowano listopada -1
    członkowie zarządu nie stawili się, mimo że o zebraniu zostali powiadomieni.
    No właśnie nie zostali powiadomieni:
    Ostatnio, odwołany zarząd, dysponujący 10% udziałów, powołując sie na to, że jest nadal zarządcą i uzywając nieaktualnej już pieczęci, zwołał zebranie wspólnoty (nie będące zebraniem rocznym), z uchybieniem skutecznego powiadomienia wszystkich właścicieli mieszkań na 7 dni przed terminem zebrania, ani nie wskazał jakiej treści uchwały mają być podjęte na zebraniu.
    A ja zachęcam i doradzam zaskarżyć te uchwały, zebranie zwołane zostało z naruszeniem uowl, koniec kropka. Sprawa powinna być prosta, skoro 6 tygodni wcześniej udało mu się przekonać do siebie większość właścicieli to dlaczego nie poparliby go na kolejnym zebraniu? Ale go na nim nie było, ponieważ nie został prawidłowo zawiadomiony o jego terminie. Gdyby był na nim mogło być inaczej. Nie rozumiem skąd to zachęcanie do nieprzestrzegania prawa, zwołanie zebrania uwarunkowane jest kilkoma czynnościami, które dziecko na poziomie klasy trzeciej szkoły podstawowej rozumie a my dorośli nie? Art.32 uowl należy bezwzględnie wykonywać a nie szukać różnego rodzaju wybiegów typu: kartka na drzwiach, kartka do skrzynki itp. O skutecznym sposobie zawiadomienia mówi KPA. KPA stosować do tych, którzy odmawiają jakiejkolwiek współpracy w ramach WM, pozostali powinni potwierdzić własnoręcznym podpisem z datą, że zapoznali się z proponowanym porządkiem i terminem zebrania a zainteresowani powinni otrzymać dodatkowe materiały: propozycje uchwał itp.
  • Opcje
    BartBart Użytkownik
    edytowano listopada -1
    dzięki za wsparcie. jest jeszcze jedna ciekawostka. na zebraniu poinformowano osoby o tym, ze będą podejmowane nowe uchwały i żeby podpisywac listę obecności. większość osób, będąc przekonana o tym, że lista obecności może być podstawą do przyjęcia ich obecności jako głosów na "tak" za uchwałami nie chciała podpisywać listy obecności. jedna z osób nawet wskazała, że sa takie obawy wobec powyższego w protokole zebrania wskazano, że z porządku obrad wykreśla sie punkt o podejmowaniu uchwał, co wskazuję, że nie miano podejmować żadnych uchwał. częśc ludzi podpisała listę i opuściła zebranie. pod koniec zebrania jedna z osób będących na sali złożyła wniosek o podjęcie 3 uchwał i zostało to przyjete i podjęto 2 uchwały, w tym o powołaniu nowego zarządu i uchyleniu uchwały poprzedniej o powierzeniu zarządzania innej firmie niż organ organizujący zebranie.
    nurtuje mnie jeszcze jedno czy powierzenie firmie zarządzającej administrowania budynku wspólnoty, do czasu wybrania w drodze ofertowej nowego zarządzającego musi być podjęte w formie uchwały wspólnoty?
  • Opcje
    biedron_kabiedron_ka Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Do andczy.
    Też bym chciała żeby tak było.
    Nie zachęcam do zaskarżania uchwał dlatego że naruszenie zasad (prawa) przy zwoływaniu zebrania nie jest samo w sobie powodem uchylenia uchwały (tak orzekł SN) - no niestety pisałam już że prawo nie jest dla wszystkich jednakowe. Udowodnić trzeba że uchybienia te miały zdecydowany wpływ na treść uchwał i że gdyby ich nie było to uchwały były by innej treści lub nie były by podejmowane. To już jest benedyktyńska praca mając na uwadze, że druga strona posunie się do wszelkich możliwych przekrętów ( z fałszowaniem protokołów, właśnie uchwał, głosów itd.) aby pokazać, że żądający przestrzegania prawa właściciel nie ma racji. Drugim dnem wszystkiego jest fakt, że sędziowie w rejonowych a i w okręgowuych też się trafiają - nie znają kompletnie UoWL, nie wiedzą jak funkcjonuje wspólnota co to takiego jest itd - potrafią wydać wyrok niezgodny z prawem, wbrew oczywistym dowodom czy zapisom UoWL . Tutaj nie ma się co dziwić bo wszyscy oni mieszkają najczęściej w willach więc problemy wspólnotowe to dla nich czarna magia.
    Opierają się na nieszczęsnym wyroku SN i uważają sprawę za załatwioną - resztę masz sobie załatwić we wspólnocie (zmienić zarząd albo zarządcę tudziez właścicieli).
    Przykre ale prawdziwe i przećwiczone.

    "...Nieprawidłowości w zwołaniu zebrania właścicieli wspólnoty mieszkaniowej mogą być uznane za zasadną przyczynę ich unieważnienia jedynie w sytuacji, gdy kwestionujący wykazał, iż miały wpływ na treść uchwał podjętych w trakcie zebrania... - wyrok Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2007 r. SYGN. AKT II CSK 370/06
  • Opcje
    andczyandczy Użytkownik
    edytowano listopada -1
    "...Nieprawidłowości w zwołaniu zebrania właścicieli wspólnoty mieszkaniowej mogą być uznane za zasadną przyczynę ich unieważnienia jedynie w sytuacji, gdy kwestionujący wykazał, iż miały wpływ na treść uchwał podjętych w trakcie zebrania... - wyrok Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2007 r. SYGN. AKT II CSK 370/06
    Sprawa powinna być prosta, skoro 6 tygodni wcześniej udało mu się przekonać do siebie większość właścicieli to dlaczego nie poparliby go na kolejnym zebraniu? Ale go na nim nie było, ponieważ nie został prawidłowo zawiadomiony o jego terminie. Gdyby był na nim mogło być inaczej.
    To co dodatkowo wyjaśnia Bart potwierdza tylko to co mówię i zachęcam wszystkich do zaskarżania uchwał. To jedyna niekiedy droga do zaprowadzenia porządku we WM "owładniętej" przez nieuczciwych ludzi, którzy zamiast reprewzentować właścicieli, którzy ich wybrali, "służą" cwaniakom. Pytanie tylko: "za ile"?
  • Opcje
    GrafenGrafen Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] Bart:[/cite]"...Nieprawidłowości w zwołaniu zebrania właścicieli wspólnoty mieszkaniowej mogą być uznane za zasadną przyczynę ich unieważnienia jedynie w sytuacji,
    gdy kwestionujący wykazał, iż miały wpływ na treść uchwał podjętych w trakcie zebrania... - wyrok Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2007 r. SYGN. AKT II CSK 370/06
    [cite] andczy:[/cite]To co dodatkowo wyjaśnia Bart potwierdza tylko to co mówię i zachęcam wszystkich do zaskarżania uchwał.
    To jedyna niekiedy droga do zaprowadzenia porządku we WM "owładniętej" przez nieuczciwych ludzi,
    którzy zamiast reprewzentować właścicieli, którzy ich wybrali, "służą" cwaniakom. Pytanie tylko: "za ile"?
    A może napiszesz (andczy)jeszcze, jaki możesz mieć wpływ na to, że twoje X % miało znaczący wpływ na treść podjętej uchwały?
  • Opcje
    andczyandczy Użytkownik
    edytowano listopada -1
    A może napiszesz (andczy)jeszcze, jaki możesz mieć wpływ na to, że twoje X % miało znaczący wpływ na treść podjętej uchwały?
    Głosowanie udziałami: głosów za np. 440 udziałów, przeciw 420 a moje udziały 21. To jedna możliwość, a druga to taka, że przekonałbym większość do moich argumentów tak jak 6 tygodni wcześniej. Coś jeszcze wytłumaczyć?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.