Prawo służebności a obowiązek odśnieżania ulicy

elan124elan124 Użytkownik
edytowano grudnia 2010 w Zarządzanie Nieruchomościami
Osiedle kilkunastu domów. W każdym budynku 16 lokalowa wspólnota. Śnieżna zima. Ulica, przy której położone są domy jest ulicą (działką) prywatną. Każdy z właścicieli lokali posiada w swoim AN zapis o prawie służebności przejazdu i przechodu. Wspólnoty skrzętnie usuwają śnieg z chodników, natomiast ulica jest prawie nieprzejezdna. Właściciel ulicy ani razu nie zniżył się do tego, aby odśnieżyć ulicę. Czy takie działanie właściciela ulicy jest zgodne z prawem. Nie ma żadnego przepisu aby go zmusić do odśnieżania, tak przynajmniej rzecze miejscowa policja i władze Gminy ? Proszę o wypowiedzi i podpowiedzi.

Komentarze

  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano grudnia 2010
    Moim zdaniem na gruncie prawa cywilnego zastosowanie ma tutaj w szczególności art. 289 kodeksu cywilnego:


    § 1. W braku odmiennej umowy obowiązek utrzymywania urządzeń potrzebnych do wykonywania służebności gruntowej obciąża właściciela nieruchomości władnącej.

    § 2. Jeżeli obowiązek utrzymywania takich urządzeń został włożony na właściciela nieruchomości obciążonej, właściciel odpowiedzialny jest także osobiście za wykonywanie tego obowiązku. Odpowiedzialność osobista współwłaścicieli jest solidarna.


    Zatem co do zasady to właściciele lokali, na rzecz których te służebności zostały ustanowione (są oni współwłaścicielami nieruchomości władnącej) mają obowiązek utrzymywać "urządzenia potrzebne do wykonywania służebności", w pozostałym zakresie obowiązek spoczywa na właścicielu drogi.
    Teraz należy wyjaśnić co to są te urządzenia. W przepisach brak takiej definicji, dlatego posiłkujemy się orzecznictwem i poglądami doktryny.

    Urządzenie to "wynik celowego działania ludzkiego, uzewnętrzniony w trwałej postaci widocznych przedmiotów czy urządzeń wymagających do swego powstania pracy ludzkiej. Dlatego takim urządzeniem nie jest np. zwykła polna droga, powstała na skutek stałego przejeżdżania pewnym szlakiem i zaznaczona na gruncie jedynie koleinami oraz śladami przepędzania bydła". Tak Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 26 listopada 1959 roku, sygn. akt: I CR 516/59, OSN 1/62, poz. 8.
    W wyroku z dnia 11 maja 2000 r., I CKN 273/00 (LEX nr 51335) Sąd Najwyższy orzekła, że utwardzone żwirem koleiny drogi stanowią trwałe i widoczne urządzenie gruntowe, ponieważ są one niewątpliwie efektem świadomego i pozytywnego działania ludzkiego, mającego na celu przystosowanie do korzystania z gruntu służebnego, jako konkretnego szlaku drożnego o jednoznacznie wskazanej trasie jego przebiegu (por. Komentarz do kodesku cywilnego, Stanisław Rudnicki,LexisNexis, Warszawa 2003, s. 470.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano grudnia 2010
    Dziękuję za wypowiedź. Dodam jeszcze, że wymieniona służebność w AN dla wszystkich właścicieli lokali, była bezpłatna/za jednorazowym wynagrodzeniem. Może należy wystąpić do sądu o ochronę posiadania służebności przez nakazanie odśnieżania drogi ? Czy to coś da ?
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To właściciele lokali, a nie właściciel drogi mają obowiązek odśnieżać drogę.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    To znaczy, że właściciele lokali powinni wybrać spośród siebie Zarządcę Drogi (ulicy), w celu usprawnienia i koordynacji działań ? To jakie są obowiązki prawnego właściciela działki (ulicy), tylko wybudowanie ulicy i to w sposób partacki, nieprofesjonalny ?
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano grudnia 2010
    A co tu chcesz "koordynować"?
    Trzeba po prostu zlecić odśnieżanie drogi. I zapłacić za nie.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Próbowaliśmy, ale ten...Zarządco-właściciel nie wyraził zgody na wpuszczenie odśnieżarek na teren "jego" działki (ulicy). Sytuacja patowa.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    W jaki sposób tę sytuację uzasadnia? Próbowaliście Państwo załatwić tę sprawę polubownie? Jeżeli nie osiągniecie porozumienia konieczne może okazać się wystąpienie na drogę postępowania sądowego.
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    bonn24bonn24 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    witam a kto odpowiada za złamanie ręki w wyniku upadku na drodze NIE ODŚNIEŻONEJ mam służebność AN
  • Opcje
    bonn24bonn24 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    albo za uszkodzenia samochodu na tej drodze ?
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Odpowiada ten, kto ma obowiązek utrzymywać drogę.
    Jeżeli nie ma innych postanowień umownych, to "obowiązek utrzymywania urządzeń potrzebnych do wykonywania służebności gruntowej obciąża właściciela nieruchomości władnącej" - czyli między innymi na Tobie (jesteś zapewne jednym ze współwłaścicieli tej nieruchomości?).
    Jeżeli szkoda wynikła z winy właściciela nieruchomości władnącej, to on ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą.
  • Opcje
    ZarządcaZarządca Zarzadca.pl ZARZADCA.PL
    edytowano listopada -1
    Czy jesteście Państwo w stanie udowodnić, że właściciel drogi uniemożliwia jej odśnieżanie? Czy zwracaliście się do niego w tej sprawie na piśmie?
    ZARZĄDCA PORTAL INFORMACYJNY II 6tfwtu9sbskv.png
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Jeżeli nie ma innych postanowień umownych
    Właściciele lokali tłumaczą się, że zapłacili w sposób jednorazowy za służebność przy opłacie AN.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Chwileczkę - dwie osoby zadawały pytania w tym wątku.
    Ja odpowiadałem na pytania bonn24.
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano grudnia 2010
    Chwileczkę - dwie osoby zadawały pytania w tym wątku
    To źle... ? :wink:
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Nie o to chodzi. W jednym wątku przeplatają się pytania i odpowiedzi, dotyczące dwóch spraw.
    Ja odpowiadałem bonn24 w sprawie odpowiedzialności odszkodowawczej, a Zarządca Tobie w sprawie: kto ma obowiązek odśnieżania drogi. Po poście Zarządcy Ty cytujesz mnie, ale posta adresujesz do Zarządcy. Powstaje młyn...
  • Opcje
    Andrzej_KAndrzej_K Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] owner:[/cite]Chwileczkę - dwie osoby zadawały pytania w tym wątku.
    Ja odpowiadałem na pytania bonn24.

    Gdybyś cytował słowa osoby której odpowiadasz nie byłoby
    żadnych wątpliwości.
  • Opcje
    ownerowner Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Ja odpowiedziałem bezpośrednio pod postem pytającego - jakie masz wątpliwości?
  • Opcje
    Andrzej_KAndrzej_K Użytkownik
    edytowano listopada -1
    [cite] owner:[/cite]Ja odpowiedziałem bezpośrednio pod postem pytającego - jakie masz wątpliwości?

    Takie, że nie zawsze udaje się odpowiedzieć bezpośrednio pod postem na który się odpowiada. Może Cię ktoś "wyprzedzić" (gdy jest zażarta dyskusja) i Twój post będzie pod postem/ami osób które pierwsze odpowiedziały na dany post. I robi się chaos/bajzel.

    Co masz przeciwko cytowaniu?
  • Opcje
    elan124elan124 Użytkownik
    edytowano listopada -1
    Co masz przeciwko cytowaniu ?
    Macie czas na prawienie sobie przed Świętami takich pierdołów !?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.